Miszczu wierzysz w te całe zabobony? Jeśli mają sprawić niespodziankę - sprawią :)

To nie zabobony, a fakty :) Tym bardziej jak piłkarze wejdą tutaj i zobaczą, że nikt w nich nie wierzy to sami nie będą wierzyć w siebie, a wtedy nie ma szans na wygraną nawet fartem. Oni musza uwierzyć w siebie, a nie wierzę żeby nie czytali forum.

Dla mnie to teraz mało istotny będzie wynik, jeśli nasza drużyna pokaże cokolwiek swojego (nieważne czy superfutbol czy antyfutbol) ale to ,y będziecie górować to będe zadowolony. Wygramy, wygramy psów POKONAMY !!! Ps. Panowie pasiakom kibicować bo taka nasza rola ;)

ja nie pompuje zadnego balonu, uwazam ze uzyskanie korzystnego wyniku jakim jest remis bedzie cięzkim zadaniem..a pomarzyc zawsze mozna:) w tym roku nie ma z czego pompowac balonu, wiec wydaje mi sie ze nikt go nie pompuje. dla odwrocenia uwagi powiem, ze ewentualne pekniecie balonu z białą gwiazdą słychać by było w Ułan Bator.. a moze i Władywostoku (te okolice w sam raz pasują do tej drużyny:P)

Zostało jeszcze dużo czasu, ciekawe jakie wpisy będą dzień przed:) Remis będzie korzystnym wynikiem, będzie ciężki, ale nie niemożliwy. Zobaczymy tylko co doktorek zrobi z naszymi stoperami.

zbada..

Nzg Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Zostało jeszcze dużo czasu, ciekawe jakie wpisy > będą dzień przed:) Remis będzie korzystnym > wynikiem, będzie ciężki, ale nie niemożliwy. > Zobaczymy tylko co doktorek zrobi z naszymi > stoperami. Trzeba miec nadzieje ze to co zawsze robił przed naszymi derbami , czyli ustawi w ten sposob ze oBroze i Ubeckie nie sforsuja naszej defensywy bez pomocy sedziow ( i pamietajmy ze Radwanskiego juz nie ma ) wiec zle nie powinno byc .

Pompowanie balonu to by była obrona tezy ze gramy o mistrzostwo Polski Przypomnę że to jest niezmiennie moje stanowisko Skoro gramy w rozgrywkach o Mistrzostwo Polski to gramy o mistrzostwo Polski Podobną opinię wyraził zresztą Orest w jednym z pierwszych wywiadow po zatrudnieniu w Cracovii i ma u mnie za to dużego plusa Na dziś mamy 20 punktów straty do lidera - i to jest zła wiadomość ale jest też dobra wiadomość W najbliższym meczu mamy szansę zniwelować tą stratę do 17 punktów

W polskiej cieniutkiej lidze każdy z każdym może wygrać. Również i my ze zwisłą. Żeby tylko znowu jakiś ślepy kret nie sędziował....

Ja wierze w Cracovię i mam nadzieje że nie przegramy tego meczu :)

najwazniejsze by skonczyla sie ta zla passa w pojednynkach z wisla !! trwa juz to zdecydowanie za dlugo , a wyniki ida w swiat i statystyki ! obysmy na nowym stadionie juz nigdy nie pozwolili cieszym sie im ze zwyciestwa!

Jakby z nowego El Passo zawsze wracali z podkulonymi ogonami, to byłoby wspaniale. Ale znów wybiegamy w daleką przyszłość.

małopolski Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Naszym szczęściem jest, że wrócił Pawełek - > moim zdaniem i patrząc na jego grę to on jest > Naszym kibicem tylko ukrytym :) (...) Oj tak Pawełek to nasza "piąta kolumna" :D

oprócz Pawełka naszym sprzymierzeńcem jest też Łobodziński, a raczej jego brak formy i straty

podobaly mi sie 2 wypowiedzi : Raf_ jedynki o możliwosci zniwelowania straty do 17 punktów i Nesty o tym ze ten syf trwa juz zbyt długo..ale nie ma sie co cieszyc ze Łobo i Pawełek robią błędy bo co roku cieszymy sie z jakichś małych bzdurek tego typu, a potem jest smutno... jak juz powiedzialem, balonu nie ma z czego pompowac,(mimo ze de facto gramy o mistrzostwo Polski, o tym powinni pamiętać piłkarze) niezależnie od wszystkich statystyk które teraz są niekorzystne, najbliższy mecz to walka o życie i nie liczy się sposób walki, fortel, czy tylko szczęście- trzeba wygrać. Wyjsc na boisko z determinacją z jaką dziki zwierz broni się przed napastnikiem..Lenczyk moze tu odegrać wielką rolę- układając plan, jak ubeków zaskoczyc i wpajając piłkarzom motywacje i determinacje do zwyciężania-a pamiętać trzeba, że kiedyś mu się to pięknie udało, a bezpośrednim batem na zomowca był Radek Matusiak :)

ale wy mówicie o wisle a zauważcie ze wisła wcale taka dobra nie jest. Zobaczcie ile pkt zdobyła tak szczęśliwie jak my nie szczęśliwie je straciliśmy. Zobaczcie jak grała wisła z lepszymi Legia Lech a jak grała z nimi Cracovia Zobaczcie jak wisła grała ze słabymi mając przy tym ogromne szczęście a jak Cracovia grała z równymi nie mając szczęścia. Zobaczcie że Cracovia gra lepiej z lepszymi a teoretycznie wisła lepsza jest ale praktycznie jest słabsza. Dlaczego wy swój zespół skazujecie na porażkę czy na remis. ? [b]NAWET W NAJBARDZIEJ NIE REALNY SPOSÓB WIARA W SWÓJ ZESPÓŁ JEST NAJBARDZIEJ POTRZEBNA[/b]

Piter_Skawina Napisał(a): ------------------------------------------------------- > ale wy mówicie o wisle a zauważcie ze wisła > wcale taka dobra nie jest. > Zobaczcie ile pkt zdobyła tak szczęśliwie jak > my nie szczęśliwie je straciliśmy. > Zobaczcie jak grała wisła z lepszymi Legia Lech > a jak grała z nimi Cracovia > Zobaczcie jak wisła grała ze słabymi mając > przy tym ogromne szczęście > a jak Cracovia grała z równymi nie mając > szczęścia. > Zobaczcie że Cracovia gra lepiej z lepszymi a > teoretycznie wisła lepsza jest ale praktycznie > jest słabsza. > Dlaczego wy swój zespół skazujecie na porażkę > czy na remis. ? > NAWET W NAJBARDZIEJ NIE REALNY SPOSÓB WIARA W > SWÓJ ZESPÓŁ JEST NAJBARDZIEJ POTRZEBNA MECZ MECZOWI NIE ROWNY

Mecz meczowi nie równy, ale coś w tym jednak jest. Nie można niestety zapominać że oni to szczęście jakoś dalej mamy, a my nie. Już nie raz była sytuacja w derbach że mogliśmy im wpieprzyć, dobić albo uratować remis, ale zawsze w najważniejszym momencie komuś brakowało skoncentrowania albo zimnej krwi. Możemy wygrać, możemy i zremisować, ale patrząc realnie na ich i na naszą drużynę, mają na zwycięstwo większe szanse. Nie mówię jednak że to nas od razu skazuje na porażkę. Trzeba wyjść, walczyć 90 minut + czas doliczony, i wtedy, nawet jeśli przegramy, możemy z dumą powiedzieć że walczyliśmy i się nie udało. Nie można się poddać przed meczem, ale nie można też się napalić i przez to stracić właśnie w kluczowych momentach koncentracje.

szczerze to bede zadowolony z remisy CRACOVIA PANY

Miszczu2007 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > To nie zabobony, a fakty :) Tym bardziej jak > piłkarze wejdą tutaj i zobaczą, że nikt w nich > nie wierzy to sami nie będą wierzyć w siebie, a > wtedy nie ma szans na wygraną nawet fartem. Oni > musza uwierzyć w siebie, a nie wierzę żeby nie > czytali forum. Najlepiej głaskać ich jak laleczki. Te miernoty zarabiają taką kasę za takie dziadostwo. A niech czytają. WSTYDZIĆ SIĘ POWINNIŚCIE!