klik
-
-
(paj.cyk) Pajacyk
klik
klik
klik
Przypomnieliście mi o klikaniu bo w natłoku codziennych obowiązków niestety jakiś czas temu wypadło mi to z głowy. Dzięki :) !
klik
klik
Oddałem artyqł nad którym pracowałem intensywnie dwa tygodnie. W związku z tym poczułem ulgę, jaką zwykle odczuwa człowiek po skończeniu jakiegoś męczącego zadania. Wiąże się z tym to, że zacząłem rano pić: najpierw na Pszczyńskiej w Gliwicach, potem w Wodniq w Zabrzu. Jest mi przyjemnie (typowe piwne ciepełko). Dzień dzisiejszy przeznaczyłem na wyluzowanie piwne. W związq z tym chciałbym Was poinformować, że być może na niniejszym Forum będę zamieszczał texty głupie, pretensjonalne, niepowściągliwe i inne wynikające z niekonwencjonalnego stanu w jakim zamierzam się dziś pogrążyć. Proszę nie zwracać na te texty uwagi, a jeżeli swoją treścią lub formą przekroczą dobry smak, to proszę je skasować. To samo dotyczy esemesów lub telefonów, które mogę wysyłać. Informuję, że niekonwencjonalny stan psychiczny jaki zamierzam w sobie wywołać potrwa do godziny 12.00 dnia jutrzejszego.
Wszystkich tych, których swoimi forumowymi textami, esemesami lub telefonami w wyżej wymienionym, czasie dotknę lub obrażę, z góry przepraszam.
Geoś
Trochę za mało sporów, za mało napierdalania się. Umówmy się na jakiś dzień i na jakąś godzinę. Można by wprowadzić dzień KONKRETNEGO forumowicza. Pustki, niedogłosy, chichości, noody. Kiedyś było inaczej.
Prywatnie mówię, ze jestem przeciwnikiem kibolizmu.
Kobito ergo sum powiedziałem mojej żonie gdy wróciłem zepsem. Zepsem z akcentem na pierwsza sylabę to mówią w Korbielowie. Podczas tego spaceru zepsem zaliczyłem w Matrixie dwa piwka. Jeszcze tam idę.
PS
Czy nie można jakoś tego Forum usprawnić, urozmaicić. Na przykład dzień dialogu. W jakimś temacie polemizują tylko forumowicz X i forumowicz Y. A komentarze następnego dnia.
Czy zamiast jakiś bzdurnych ustawek Polscy Kibice jako reprezentacja Polskich kibicównie mogliby pobić rekordu świata w sztafecie 100x1000m. Podejrzewam, że trzeba byłoby zgromadzić 100 (plus 10-20 rezerwy i kilqdziesięciu zająców) ludzi, którzy zdolni byliby przebiec kilometr ponizej 2'45".
Rzucam hasło: sztafeta polskich kibiców bije rekord świata 100x1000m!
Teraz mam sexualnego kaca. Mam nadzieję, że do 12 mi przejdzie i wtedy zabiorę się do roboty. Natomiast baba w Matrixie na Pszczyńskiej powiedziała mi, że spałem i dlatego mi następnego piwa nie sprzeda. Więc ukarałem Matrix postanowieniem nie pojawienia się tam do końca bieżącego roq.
Wolny Rynek!
KLIK
klik
klik
klik
klik
klik
klik
klik
W górę :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)