Rok 2012 ma być krytyczny i pojawi się Wielka Katastrofa-myślę że ciekawy temat na który się natknąłem dzięki rooberto
Poniższy scenariusz został oparty na wielu analizach i obliczeniach. Statystyki są bezlitosne. Żaden człowiek nie zna mechanizmów jakie rządzą naszą planetą a co dopiero wszechświatem. Z całą swoją naukową wiedzą, jesteśmy niczym cofnięte w rozwoju kilkuletnie dziecko. Być może za kilka lat przyjdzie nam zapłacić za skostniałość i twardogłowie ludzi zwących się naukowcami. Według wszelkich znaków na niebie i ziemi, właśnie nadchodzi ten czas. Czas wielkich zmian oblicza naszej planety. Największy niepokój wzbudzają we mnie ludzie. Poza garstką zapaleńców nikogo nie interesuje to że w 1995 roku ( na przykład) mieliśmy około 80 trzęsień ziemi powyżej 5 stopni w skali Richtera. Dziś, 80 trzęsień ziemi powyżej 5 stopni w skali Richtera zdaża się TYGODNIOWO! Nikt nie zauważa tego że od kilku lat nie mamy w naszym kraju zimy. Temperatury średnie w polsce w miesiącach wrzesień- grudzień wzrosły nawet o 9 stopni C! W ostatnich latach wzrosła zatrważająco liczba huraganów i cyklonów. Nikogo już nie dziwi że ziemia trzęsie się w miejscach gdzie nie powinna tego robić. Bieguny przemieszczają się z szybkością 40 km rocznie! To tylko kilka faktów. Wszyscy przechodzą nad nimi obojętnie wzruszając ramionami, pogrążeni w większym czy mniejszym wyścigu szczurów. Jeśli nasz scenariusz się wydarzy, to ten wyścig zostanie zatrzymany na wiele stuleci a może nawet tysięcy lat. Naukowcy oficjalnie mówią juz o tym że właśnie następuje przebiegunowanie ziemi. To fakt który dotarł juz do większości nieomylnego ciała pedagogicznego naszej planety. Według nich proces ten ma trwać, nawet kilka tysięcy lat. Kiedy jednak pada pytanie skąd to wiedzą, pada jedna i ta sama odpowiedź: "Przecież to się nie dzieje z dnia na dzień!". Zadziwia mnie ta ich pewność siebie. Biorąc pod uwagę szybkość z jaką występują anomalia na naszej planecie, nawet laikowi nie chciało by się wierzyć, że przy tym tempie zmian będzie to trwało kilkaset (a co dopiero tysięcy) lat.
Oto nasz scenariusz i niech dobry Bóg sprawi żebyśmy się mylili(pisany 28 grudnia 2008 roku).
Rok 2009
Nasilać się będą trzęsienia ziemi, zwłaszcza te podwodne. To będzie największa ich ilość od kiedy notujemy trzęsienia skorupy ziemskiej. Kilka z nich będzie miało miejsce na terenach geologicznie "bezpiecznych". To spowoduje że będziemy świadkami kilku potężnych tsunami.
Rejony zagrożone to: Filipiny, Japonia, Nowa Zelandia, Wschodnie wybrzeże Ameryki Południowej, Kostaryka.
Częstotliwość trzęsień ziemi powyżej 5 stopni w skali Richtera wzrośnie o około 30 procent.
Przewidujemy kilka poważnych awarii sieci energetycznych. Awarie będą występowały w krótkim czasie, cyklicznie w kilku różnych miejscach na naszym globie. Zostanie uszkodzonych kilka satelitów niemal w tym samym czasie. To powinno nam dać już do myślenia, tak się jednak nie stanie. Oczy świata prawdopodobnie zostaną skierowane na jakiś konflikt który zapłonie niczym pochodnia.
Zaobserwujemy kilka niewyjaśnionych zjawisk. Zjawisk bardzo niepokojących. Będą one związane ze światem przyrody, zwierzętami. Mogą to być masowe samobójstwa jakiegoś gatunku zwierząt. To będą tylko pozorne samobójstwa. Naukowcy zaobserwują także bardzo dziwne zachowanie kilku gatunków roślin.
Prawdopodobnie będziemy też świadkami dużej katastrofy lotniczej której nikt nie będzie mógł wytłumaczyć.
Prawdopodobnym wydarzeniem może też być jednoczesna śmierć wielu osób z rozrusznikami serca.
Rok 2009 będzie także obfitował w anomalia pogodowe. To jednakże nie jest już dla nas niczym nowym. W ostatnich latach coraz częściej dowiadujemy się że spadł śnieg w miejscu w którym do tej pory nigdy go nie widziano. Zaobserwujemy nienaturalnie wielkie zorze polarne. Będą one widoczne nawet w europie.
Tak przejdziemy przez rok 2009. To nie będzie koniec. Zjawiska nasilą się pod koniec 2009 roku.
Teraz część najważniejsza. Pod koniec tego roku w okolicach piramid egipskich oraz wielu miejsc uznanych przez archeologię jako miejsca rozmaitych kultów, zaczną się dziać bardzo zagadkowe rzeczy. Nie potrafimy jednakże opisać na czym te niecodzienne zjawiska będą polegać. One po prostu zaczną się uaktywniać.
Scenariusz ten nie jest żadną przepowiednią. Nie ma on nic wspólnego z Nostradamusem ani żadnym innym jasnowidzem. To wynik analizy wszystkich danych jakie zgromadziliśmy do tej pory, biorąc za punkt krytyczny datę 21 grudnia 2012 roku. Opracowując ten scenariusz wzięliśmy pod uwagę nasilanie się anomalii. 21 grudnia będzie momentem krytycznym i wedle prawdopodobieństwa tak olbrzymi kataklizm musi być poprzedzony wieloma mniejszymi zjawiskami które ostatecznie doprowadzą do kulminacji.
Zespół rok 2012
www.rok2012.com.pl
-
-
Scenariusz Zagłady
http://wiadomosci.onet.pl/1548378,2677,1,1,koniec_swiata_za_trzy_lata,kioskart.html
Koniec świata za trzy lata?
21 grudnia 2012 roku skończy się świat jaki znamy. Tego dnia nastąpi zmiana biegunów magnetycznych Ziemi. Ruch obrotowy naszej planety gwałtownie zwolni, a następnie zmieni kierunek. Trzęsienia ziemi o niespotykanej sile i ogromne fale zniszczą naszą cywilizację. Całe kontynenty znikną z powierzchni globu. Zginą miliardy ludzi. Resztki Europy i Ameryki Północnej zostaną pokryte lodowcem.
Według Patricka Geryla, belgijskiego astrofizyka, tak właśnie będzie wyglądać apokalipsa. Światowy kataklizm mają szansę przetrwać ci, którzy za kilkanaście tysięcy euro wykupią sobie miejsce w budowanej przez niego w RPA farmie "Perfect Vision". Są chętni? Oczywiście. I nie brakuje wśród nich Polaków.
Atlantydzi wiedzieli pierwsi
Wpisanie w wyszukiwarkę słów "december 2012" daje 59 mln rezultatów. Wystarczy lektura kilku stron, by stracić motywację do podejmowania jakiejkolwiek aktywności wykraczającej horyzontem czasowym poza rok 2012. Katastrofa jest nieunikniona. Jej przyczyna ? nie do końca oczywista. Koniec świata może nastąpić w wyniku: globalnej wojny, kolizji z tajemniczą planetą Nibiru, wybuchów na słońcu i przebiegunowania Ziemi. Zagładę przepowiedzieli m.in.: Egipcjanie, Sumerowie, Majowie, autorzy Biblii i ? niezawodny w takich przypadkach ? Nostradamus.
Spośród dziesiątek teorii dotyczących zbliżającego się końca świata jedną z najbardziej popularnych jest "Proroctwo Oriona na rok 2012" Patricka Geryla. Trzy książki Belga, w których wieszczy nieuchronną zagładę i wskazuje drogę ocalenia, są obelgą dla zdrowego rozsądku, ale na całym świecie kupiło je już kilkadziesiąt milionów osób.
Geryl twierdzi, że co 11,5 tys. lat dochodzi do hiperkatywności słonecznej wywołującej zamianę biegunów magnetycznych Ziemi. Przebiegunowanie prowadzi do nagłej zmiany kierunku ruchu obrotowego planety i katastrofy niszczącej całą naszą cywilizację.
Skąd wiadomo, że zagłada nastąpi już za trzy lata? Przewidzieli to astronomowie zamieszkujący legendarną Atlantydę. Atlantydzi odkryli teorię pól magnetycznych Słońca i mieli świadomość, że ich świat jest skazany na zagładę. Dzięki obserwacji gwiazd dokładnie wiedzieli, kiedy dojdzie do wywołanego zmianą biegunów Ziemi potopu. Więc zanim w roku 9792 roku p.n.e. kilkusetmetrowe fale zalały lądy, a Atlantyda została pogrzebana pod biegunem południowym, zbudowali tysiące łodzi i uciekli do Ameryki Południowej i Egiptu.
Wiedza astronomów z Atlantydy przetrwała. To właśnie hieroglify egipskie i kalendarz Majów mają wskazywać, że już niedługo dojdzie do kataklizmu na miarę opisywanego w Biblii potopu. W roku 2012 r. Wenus, Mars, Orion i inne ciała niebieskie znajdą się w takiej samej pozycji jak w roku 9792 p.n.e., a niezwykle dokładny kalendarz Majów kończy się na dacie 21 grudnia 2012 r. Później nie ma już nic.
- Nie ma co wątpić. Jeśli w dalszym ciągu będziemy lekceważyć te odkrycia, wszyscy zginiemy. Dzwony powinny bić na alarm na całym świecie! To wydarzenie będzie porównywalne z eksplozją 10 000 bomb atomowych naraz. Będzie to największa tragedia na świecie od czasów biblijnego potopu ? pisze Geryl w "Proroctwie Oriona".
Nie oznacza to wcale, że przez najbliższe trzy lata, mając w perspektywie nieuchronny koniec świata, należy oddawać się słodkiemu nieróbstwu lub wyrafinowanej konsumpcji ? najlepiej na kredyt. Prorok zagłady wzywa do aktywności. - Zdaję sobie sprawę, że nie każdy zdoła się uratować. Ale jeżeli nie zrobimy nic ? straty w ludziach będą o wiele większe ? pisze.
Ratunkiem może być emigracja na względnie najbezpieczniejszy kontynent ? Afrykę. Najlepiej zaś wykupić udziały w "Perfect Vision" ? farmie położonej w południowoafrykańskich Górach Smoczych. Geryl i wyznawcy jego apokaliptycznych wizji wierzą, że właśnie tam uda się im przetrwać zagładę. Teren o powierzchni 200 ha, położony na wysokości od 1900 do 2700 m n.p.m, ma stać się nową arką Noego. Na razie cała farma to niedokończony dom i kilka odwiertów z pompami wodnymi, a Geryl i jego współpracownicy są na etapie uzgadniania formalnych warunków zakupu terenu. Plany prezentują się jednak imponująco.
http://wiadomosci.onet.pl/1548378,2677,1,1,koniec_swiata_za_trzy_lata,kioskart.html
ps. nie boje sie ostrzerzen zespolu strony z koncówka "com.pl".
ten temat to na serio?
[url]http://www.eioba.pl/a95808/prawda_o_roku_2012[/url]
fragment:
Przebiegunowanie magnetyczne ziemi spowoduje nieopisane katastrofy!- W wielu przepowiedniach pojawiają się informację jakoby to wydarzenie miało spowodować powstanie potężnych fal wody z oceanu, trzęsienia ziemi na niespotykaną skalę, zmianę orbity, zmianę kierunku ruchu. Są to wszystko bujdy. Ponadto zmiana kierunku ruchu obrotowego bądź jego zanik jak podają niektóre źródła, miały by spowodować w. w. katastrofy a prorocy ci podają nam sposoby jak się uchronić! Znając prawo zachowania pędu każdy z nas może wyobrazić sobie że gdyby obiekt poruszający się z prędkością 1.6655 km/h (Prędkość obrotu na równiku przyp. Autora) nagle się zatrzymał wszystko co na nim stoi wystrzeliło by w przestrzeń, ale jest to i tak teoria gdyż zajście takie nie ma prawa nastąpić!
Ja- Czy zmiana pola magnetycznego ziemi może spowodować zmianę trajektorii jej orbity?
D.M.- Nie. Magnetyczne odwrócenie zdarza się w nieregularnych odstępach co około 400 000 lat. I nie ma żadnych konsekwencji ani dla rotacji ani dla orbity ziemi.
Ja- Czy może spowodować trzęsienia ziemi?
D.M.- Nie.
Ja- Czy może spowodować wielkie fale wody z oceanu?
D.M- Nie.
Ja- Więc na co wiemy, że przebiegunowanie magnetyczne ziemi będzie mieć wpływ?
D.M.- Po zamianie, nasze kompasy będą wskazywać południe zamiast północy. W trakcie przenoszenia (które potrwa prawdopodobnie kilka tysięcy lat) nasze kompasy magnetyczne nie będą działać.
już myślałem że się euro 2012 nie odbędzie, ale ta katastrofa ma nadejść dopiero po mega kompromitacji
aha i może zacznijmy odliczać wstecznie i opisywać przy każdym numerze dnia wszelkiego rodzaju zdarzenia wpisujące się w przepowiednie, katastrofa Airbusa lini Air France pasuje, bo nie znaleziono do tej pory przyczyny i pewnie jej już nie poznamy
Ale sie uśmiałem!! Dodac do śmieszności!!
http://www.eioba.pl/a95808/prawda_o_roku_2012
i tyle w tym temacie ;>
Generalnie widziałem już w kiniec zapowiedzi filmu katastroficznego o 2012 r. - jakiś nowy amerykański.
Temat będzie wałkowany przez 3 lata tak jak rok 2000.
Data 21 grudnia 2012 roku n.e. według Długiej Rachuby to 13.0.0.0.0. 4 ahau 3 kankin. Wielu wyznawców teorii spiskowych uważa tę datę za koniec świata. Czy dzień ten wyznaczy "El Fin De Los Tiempos" czyli Koniec Długiego Cyklu - dzień, w którym ludzkość doświadczy nowego początku? Czy w dniu tym, jak wierzyli Majowie i inne cywilizacje mezoamerykańskie, dojdzie do powrotu Kukulcana (Quetzalcoatla)? Majowie uważali, że obecnie istnieje czwarty świat. Poprzednie trzy skończyły się kataklizmami i czwarty też to czeka według ich wierzeń, po nim nastąpi piąty i ostatni[potrzebne źródło]. Trzeci świat skończył się według Długiej Rachuby właśnie po okresie zapisanym jako 13.0.0.0.0., ale nie oznacza to również końca czwartego, po takim samym okresie. Na monumencie z Coba podana jest data 13.13.13.13.13.13.13.0.0.0.0., co oznacza, że datę 13.0.0.0.0. zapisano skrótem zamiast 0.0.0.0.0.0.13.0.0.0.0.[potrzebne źródło]. Na płycie z Palenqué podana jest np. data 1.0.0.0.0.0. (czyli 0.0.0.0.0.1.0.0.0.0.0.), która wskazuje na koniec dwudziestego baktunu (13 pażdziernika 4772)[potrzebne źródło]. Badacze kultury i astronomii Majów są zgodni, że rok 2012 nie pełnił szczególnej funkcji dla przedstawicieli tego ludu, zaś układ gwiazd i Słońca dnia 21 grudnia tego roku nie jest szczególnie rzadki i powtarzał się trzykrotnie w ciągu ostatnich 200 lat; co więcej przesilenie zimowe, przypadające na ten dzień, nie pełniło żadnej istotnej roli w religii i kulturze Majów. Żadna z zachowanych inskrypcji Majów nie wskazuje też na 21 grudnia 2012 roku jako na "koniec świata"[16].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalendarz_Maj%C3%B3w
[b]PS.[/b] Pozostało 1242 dni, 14 godziny, 58 Minu
Mnie ten temat nie śmieszy, ludzie celowo są informowani o końcu świata w 2012. Wg mnie może mieć to związek z nowym porządkiem świata.
Najśmieszniejszy jest dla mnie argument z Biblią (gdzie niby tam jest przewidziany koniec swiata?), z Majami (kiedyś przecież musieli skończyć kalendarz, 2012 to koniec jednej z er Majów, która się nazywa świat), Nostradamusem (haha to ten co przewidział, że następny papież po papieżu Polaku to będzie Murzyn? :D)
no to mamy góra trzy lata, żeby wreszcie gts walnąć.
skoro zostały 3 lata to trzeba jak nejlepiej się w tym czasie wybawić :D
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)