Temat nieco na wyrost, bo od miejsca barażowego dzielą nas 2 pkt (arka ma lepszy bilans). Jest szansa, więc pozwoliłem sobie na założenie tematu. Drugi mecz będzie u siebie. Na tę chwilę o miejsce barażowe rywalizują Znicz, Podbeskidzie i Korona.
-
-
Baraże o ekstraklasę
...lepiej by było tak :
,, Jak najszybciej wrócić do Ekstraklasy... zakupy, logistyka,lobbing,zmiany w zarzadzaniu...''
boję się, że jak raz spadniemy, to bardzo ciężko będzie powrócić
Każdy jest do ogrania z walczących o awans, ale zawsze jest tak że w barażach na fali jest drużyna z niższej ligi, a na tych którzy walczą o utrzymanie ciąży presja.
Nihat Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Każdy jest do ogrania z walczących o awans, ale
> zawsze jest tak że w barażach na fali jest
> drużyna z niższej ligi, a na tych którzy
> walczą o utrzymanie ciąży presja.
Ostatni drugoligowy klub, który wygrał baraże z pierwszoligowcem nazywał się ... Cracovia.
Potem już wszyscy przegrywali.
Właśnie, dodatkowo moim zdaniem łatwiej będzie zwyciężyć taki znicz czy podbeskidzie, tym łatwiej, że drugi mecz jest u siebie. Nie gaście ducha!
Lepiej zobaczcie jakich np. Arka ma przeciwników, a jakich nasi mierni piłkarzykowie, a później sie przymierzajcie do wyprzedzanai Arki.
Moim zdaniem spadniemy i kropka.
le0iej to sobie zobaczcie jaki ma przeciwnikow lechai
Tak. Widzę. W ostatniej kolejce gra z Piastem, który juz o nic walczył nie będzie....
Jest szansa nawet uniknąć baraży ale wszystko bedzie zależało dzis od Ruchu, jeśli wygra faktycznie pozostanie walka o baraże! Uważam że jeżeli uda się wywalczyć to 14 miejsce to w barażach damy sobie radę spokojnie :D jednak musimy wygrać te dwa mecze u siebie, a myslę że to wystarczy na baraż!
Dlatego wszyscy na mecz! Te 2 tygodnie będą teraz kluczowe!
FortArt Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ostatni drugoligowy klub, który wygrał baraże z
> pierwszoligowcem nazywał się ... Cracovia.
> Potem już wszyscy przegrywali.
>
>
>
Co nie znaczy jednak że presja nie ciąży.Widocznie pierwszoligowcy walczący o byt w Ekstraklasie dobrze sobie z nią radzili.
baraze ostatnia nasza nadzieja! kibicujmy dopoki mozemy!
E tam baraże... na PK zdobywamy 9 pkt i mogą nam skoczyć :)
Klarosie. Śmiem twierdzić, że pojęcie "na PK" (mam nadzieję, że dobrze się domyślam o co Ci chodzi i nie jest to wcale Politechnika Krakowska) naszym piłkarzom nie jest znane. Owszem znają pojęcie "na K".. a pojęcie "na PK" jest znane raczej piłkarzom Polonii Bytom czy Odry
Baraze wydaja sie byc jednie marzeniem gdyz poprostu brak nam ATUTÓW.Problemy z koncentracja po zdobytej bramce i juz cala praca idzie w piach.Z kazdym meczem czlowiek coraz mniej wierzy w szanse na chocby baraze ale jak mawiaja dopuki pilka w grze...ehh...Az strach mnie ogarnia jak pomysle ze polecimy a GTS siegnie po kolejny tytul...totalne upodlenie...
Baraże? Będzie ciężko, szczególnie że ja widzę jedynie szanse na zdobycie 3 punktów. Lecha nie pojedziemy, bełchatowa też raczej nie. Ostatnia szansa na jakiekolwiek baraże to wygrana z górnikiem, ale nie wierze żeby drużyny nad nami już tylko przegrywały. Po nas, wczoraj spadliśmy do pierwszej ligi.
Najgorszy scenariusz. Ostatnia kolejka, mamy jeszcze szanse, i pada bezbramkowy remis na Bułgarskiej, Lech traci mistrza, my spadamy.
Nzg najgorszy scenariusz jest na szczęście niemożliwy,
z taką grą w defensywie na pewno stracimy bramkę :-( i to nawet jak nie będzie Karwana, którego mam nadzieję, choć raczej lichą, nigdy więcej nie zobaczę w barwach Cracovii
Dlaczego mamy nie wygrać z Bełchatowem? Moim zdaniem ten mecz jest spokojnie do wygrania, u siebie gramy dobrze i brakuje nam czasami tylko szczęscia albo dobrego sędziego!
śmiem twierdzic prędzej wygramy z Bełchatowem niż z Zabrzem , i przestańcie płakać DOPÓKI PIŁKA W GRZE !!
pawlus17 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dlaczego mamy nie wygrać z Bełchatowem? Moim
> zdaniem ten mecz jest spokojnie do wygrania, u
> siebie gramy dobrze i brakuje nam czasami tylko
> szczęscia albo dobrego sędziego!
>
>
> W moim sercu PASY i na dobre i na złe.
Szczęścia, albo dobrego sędziego, albo czasem po prostu umiejętności. Mecz ze śląskiem zapieprzył nam sędzia? Czy to może pech że trener zrobił złą zmianę po czym wpuszczony zawodnik zapieprzył dość spokojną sytuacje?
Jak wiemy że nie mamy wsparcia u sędziów, to trzeba po prostu spiąć się jeszcze bardziej żeby strzelać więcej bramek. Nie potrafimy rozklepać obrony, murują, oddajemy strzały z dystansu aż się im znudzi dostawanie po plecach, któryś w końcu wybiegnie z formacji, zrobi miejsce. Ale to zbyt trudne żeby pan trener to zrozumiał. Płatka chce dalej w Cracovii, ale w postaci dyrektora sportowego, ew jego "zastępcy" w sprawach transferów.
Wygranej z Bełchatowem nie widzę, przegrali co prawda z Polonią, ale mają skład który walczy, a do tego ma umiejętności. Nasz skład natomiast jest bardzo przerzedzony i nie widzę kim byśmy mieli strzelać bramki. Kaszubą który dopiero wraca do składu i jest w ogóle nie ograny i ewidentnie sobie nie radził z Odrą, Dudzicem, który ze składu już wyleciał? Może Moskitem, pamiętam że jak wszedł na zmęczoną, wygrywającą 4:0 legie to coś nawet zaczął działać w tym ataku, ale kiedy on ostatnio bramkę strzelił, zamknął się w sobie i nie potrafi umieścić piłki w siatce. Może Mierzejewski? Miał pare dobrych zagrań ale z Odrą, zespołem, nie oszukujmy się, słabym.
Nadzieja, to jedno, szaleństwo to co innego. Pożegnałem się już z ekstraklasą, zamierzam dalej chodzić na mecze, kibicować i mieć nadzieje że jakimś fartem trafimy po roku banicji znów do ekstraklasy.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)