temat prawie Ro Man-owski (jaki telefon? jaka sieć? lubicie pogadać? poesemesować?) pod koniec listopada kończy mi się umowa na telefon przeszedłem się do każdego z operatorów i zapytałem jak mnie chcą dopieścić mam działalność gospodarczą, więc mogę wziąć telefon z abonamentem dla firmy plus, mój operator od 7 lat, niezbyt docenia moją lojalność (przez 84 miesiące RAZ nie zapłaciłem rachunku na czas, i tylko dlatego że zmieniałem bank i polecenie zapłaty nie zadziałało) i oferuje mi to samo co klientowi z ulicy dla nich nie liczy się lojalność, tylko nowy klient, mają 14 mln, czy iluś tam, i to się liczy więc oferują jakieś syberyjskie, albo pakiet minut dla firm, których sprzedawca nie umiał przeliczyć (!) Orange, Era to samo jakieś tam 120-140 minut plus minuty do swojej sieci i na stacjonarne tylko że ja nie chcę dzwonić TYLKO do określonej sieci i na stacjonarne! chcę fajny telefon (Nokię, nie chcę Sony, dzięki za Samsungi, lubię prostotę i funkcjonalność), abonament 70-100 zł i żeby w tym było parę minut do wydzwonienia (powtarzam, nie od 18.00, w weekendy, na stacjonarne, do czterech wybranych numerów, tylko wszędzie, o każdej porze) i Play ma ciekawą ofertę firmowa 75, 270 minut miesięcznie za 91,5 zł (pierwsze trzy miesiące rabat 95%) wychodzi, jak wyliczyłem, 32 gr za minutę w abonamencie (licząc z 50 zł za przeniesienie numeru z plusa), czyli NAJTANIEJ na rynku! i fajniutki aparacik-Nokia e71 za 289 zł plus 22% vat oczywiście są minusy - minuty nie są podzielne na smsy- za te trzeba płacić od początku (przeżyję, wysyłam, jak wyliczyłem za ostatni rok, 12,35 sms miesięcznie) przy przejściu z jednego okresu rozliczeniowego na drugi (co miesiąc) w godz 0:00-1:00 darmowe minuty nie działają, a poza tym minuty nie przechodzą na następny miesiąc no i ten imidż Playa, jakiś taki młodzieżowy, luzacki czy ktoś z nich (Play) korzysta? Warto?

john doe Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Play to najgorszy syf-mamią > klientów dumpingowymi cenami a ich jakośc usług > jest żenująca.Zecydowanie polecam Plusa albo > Ere.Znam parę osób które nabrały się na tą > sieć a teraz bardzo tego żałują. Podaj przykłady bo inaczej to każdy może tak napisać o każdym FortArt Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Naprawdę nie ma sensu abonament, gdzie operator > troszczy się o Ciebie raz na dwa lata. > O klienta z kartą operator musi się troszczyć > codziennie bo może odejść z dnia na dzień. No > i są co chwila promocje: podwójne doładowania, > ekstra minuty ... > > No i nie ma takich pojęć jak terminy płatności > czy niewykorzystane minuty. Nie wierzę że to napisałeś na serio. Jest pojęcie termin płatności. Musisz doładować co jakiś czas (miesiąc, trzy miesiące, sześć miesięcy, itp.) Kamyczek do ogródka Plusa: właśnie wczoraj dostałem ofertę urodzinową (12 lat na rynku) WAŻNA DO 31 PAŹDZIERNIKA LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW (czyli chyba po musztardzie) "Taryfa na Rozmowy", abonament 91,50 zł w tym 200 minut plus 70 (czyli 270, tyle ile Play) tylko nie wiem czy za to dodatkowe 70 mam płacić 12,20 zł jako klient przedłużający umowę jeżeli muszę to kicha wolę syberyjską 75 jutro zadzwonię na 2699 i się dowiem

FA, z całym szacunkiem, wg mnie karta jest wynalazkiem dla młodzieży, która potrzebuje telefonu do pisania 500 sms/miesiąc w rodzaju "spisz?" do koleżanki o 23.45 jeśli mam cieszyć się że wydaje tylko 17 zł/mies i w praktyce nie móc dzwonić ze strachu że sobie popsuję tą średnią (no bo ile razy mogę zadzwonić za 17 zł przy kosztach minuty ok. 50 gr? 34 minuty, czyli średnio ponad minutę dziennie) to wolę nie mieć telefonu, tylko używać tam-tamu bo np moja żona jak dzwoni na rejestrację do przychodni, to najpierw musi wysłuchać melodyjki, a potem zarejestrować dzieciaka, albo jak dzwoni do koleżanki, która nie potrafi sobie skype zainstalować, i ma rozmawiać "z umiarem", to nie zejdzie poniżej 15 minut i niech tak będzie, od tego jest telefon, imho to że operator nas nie dopieszcza na co dzień, jest, przynajmniej na polskich rynku usługowym, normą, nie tylko w telefonii, i pre-paid jest słabym argumentem, wiem, bo miałem w pewnym okresie dwa simplusy, i pamiętam czekanie na promocje, i pilnowanie regulaminu, żeby się nie wyszło poza okres promocyjny, i żeby nie zeżarło tych -nastu zł na koncie, co było w sumie mocno poniżające przerabiałem też jakieś sieci mBanku, z doładowaniami w zamian za transakcje kartą, gdzie nie wszystkie transakcje doładowywału telefon, co Pan mi tu reklamujesz, mówi o tym regulamin (małym drukiem), to wszystko, na razie, pic na wodę cały rynek usług telefonicznych w Polsce robi klienta mocno w konia pamiętam jak dawno dawno temu były tzw. pięciosekundówki, potem się miało 20 minut darmo/mies, co dziś brzmi śmiesznie, wszystko się zmienia na korzyść klienta bardzo wolno, bo nie operatorzy nie maja interesu zmieniać szybko i tu cieszę się że Play wprowadza niskie ceny bo przynajmniej zmusza innych do ruchu w tym samym kierunku oby więcej playów w telefonii