nie chyba musi, tylko na pewno musi. Bo największym stresem jest wtedy: "czy aby to na pewno 16 + 16, a nie 14 + 13" :? :D
-
-
Mam problem z paleniem...
Hehe, ale chyba nie, takie cyfry to byloby widac golym okiem, nie mozna tak oszukiwac;-) Choc z drugiej strony, patrzac na mnie, mozna... Ciagle chca ode mnie dowod przy zakupach piwa;-)
Adam Akustyk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Działa. Poszedłem tam i nie paliłem 5 lat. Jest
> jeden warunek - nie mozesz zapalic ani raz. Moj
> ojciec palił 25 lat i przestał z dnia na dzien,
> podobnie nastu jego znajomych. Ja niestety
> zapałilem i od 3 miesiecy pale. Musze sie wybrac.
> NAPRAWDE DZIALA.
Ale np jak zapale po 2 latach to odrazu wraca nałóg?
Twixxx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Hehe, ale chyba nie, takie cyfry to byloby widac
> golym okiem, nie mozna tak oszukiwac;-)
przezacny Twixxie, nawet nie wiesz jak łatwo się pomylić w ocenie wieku w przedziale 13-17, zwłaszcza po spożyciu. Wystarczy nieco tapety na twarz i masz... ;)
Najlepiej się zmusić i męczyć parę miesięcy tylko odrazu zaprzestać palić, ograniczanie nic nie daje. Biorezonans działa świetnie, wogóle po nim nie ciągnie do papierosa, z tym minusem że nie działa na wszystkich.
Czytałem hipnotyzer może pomóc :P
KUR.A zapaliłem niewytrzymałem :(
Pasiak Slv Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> @#$%&.A zapaliłem niewytrzymałem
ja tak się denerwuję przed meczem z Arką, że chociaż nie palę 8 lat też bym chętnie zapalił...
pasiak, nie paliles przez kilka dni, teraz to wszystko poszlo na marne, zadaj sobie sam pytanie - na co to wszystko? albo sam sobie powiedz ze jak zapalisz raz wiecej to nie jestes Pasiakiem , napewno pomoze ;). i powodzenia dalej , chociaz widze ze bedzie bardzo trudno.
kuzyn palił z 10 lat ok.1,5-2 paczki Spike jego żona paczkę i jej brat paczkę poszli i... wszyscy rzucili Kuzyn i jego żona nie pali już z 4 lata, jej brat wrócił po 3 latach do palenia na 2 miesiące po czym poszedł kolejny raz i znów nie pali.
a ja sie zmusic nie moge bo..uwielbiam palic....
Dla tych co palą, a nie chcą już tego robić mam przyspiewke.
Kto pali ten za wisłą hej hej...
tofi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dla tych co palą, a nie chcą już tego robić
> mam przyspiewke.
>
> Kto pali ten za wisłą hej hej...
>
> "Nawet w chwili złej,
> NIGDY nie opuszcze Cię"!!!
yyyyyyy!!! jointy też?!?!?!?
Chyba się wybiore jednak na tą Elektrostymulacje.Ale jutro znowu niepale.Tak jakoś wyszło posiedziałem chwile ze znajomymi w knajpie i zapaliłem :( Ale mam też drugą opcje :D zapisuje się niedługo na prawko i będe miał kursy przyspieszone czyli całe 2 tygodnie lekcje po 2 h do tego dochodzą jeszcze treningi czyli niebęde miał wogule czasu na imprezowanie i może wtedy niebęde palił.Jak to się nieuda to pier.ole ide na elektrostymulacje. Jutro wszyscy na Areczke :D
9 dni później
http://www.ileprzepalasz.pl/index.php
Najbardziej skuteczny sposób na rzucenie palenia:
Przede wszystkim uspokój się, wyluzuj, podejdź do tego bez emocji, zrelaksuj się...
...Najlepiej w tym celu sobie zapal
Matka mi mówiła że wezmie mnie do pracy (Szpita) i pójdzie ze mną na oddział chorych od palenia tytoniu.Powiedziała że powinienem odrazu rzucić palenie po tym jak zobacze jak ludzie cierpią na choroby związane z paleniem. Bo narazie i tak dobrze mi idzie juz niepale z 2-3 tygodnie ale wole jeszcze tam iść żeby niewrócić do nałogu
Najłatwiej, jeśli się ma jeszcze jakąś motywację do rzucania palenia, oprócz oczywiście tej, że wali z ryja i "palacze tytoniu umierają młodziej". He he. Potem postanowienie - nie palę i już. A kto się złamie, ten złamas ;] Kiedyś zapaliłam po przerwie dwumiesięcznej, ale papieros był już dla mnie tak wstrętny (mimo że wypiłam wcześniej ze 3 piwa) że zrezygnowałam po dwóch machach, bo było mi niedobrze ;] Acha, mój kumpel rzucił po kilku latach, z tego względu, że psy go goniły po jakiejś akcji. Też tak mozna ;]
Ja jak niepaliłem 3 miesiące(najdłużej) to papieros prawie tak samo smakował jak wcześniej.
No cóż. Pozostaje Ci jutrzejszy wyjazd na mecz do Wrocławia. Wbijasz się najlepiej z "gośćmi" i w połowie połowy się dekonspirujesz, kroisz fanę Wiślokom, wznosisz parę toastów za sąsiadów zza Błoń a potem spierdaaaaalasz. Jeżeli złapie Cię zadyszka rzucasz nałóg i zdobywasz 10 punktów w lidze chuligańskiej. Jeśli nie - tylko to drugie :(
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)