1 połowa nawet nawet, moze dlatego ze nie grał pan Szeliga .Pawlusinski gral na jednej stronie z Kuligiem(daleko od formy!!!)wiec Darek mogł zając się atakiem i to było widac bo kilka minut Piast nie mógł wyjsc z własnej połowy.
Klich pokazal kilka dobrych zagran za co otrzymał sporo braw. Dzisiejszy mecz potwierdzil ze bez wątpienia naszym najlepszym zawodnikiem w ataku jest Witkowski, kilka rajdow wychodzi do gry(ostatnio zatracona umiejętnosc przez naszych "pykaczy")WALCZY!
O formacji obronnej duzo dobrego nie napiszę. Kłus klasa swiatowa po jego zejsciu i zmianie taktyki przez Piasta srodek zdominowali goscie! Zaznacze ze w drugiej polowie na srodku zagrał Dynarek plus Szeliga.Wejscie Radwana pokazało ze nie mamy lepsiejszego bocznego obroncy.Tupal po swojemu na tle gosci OK .Co do bosniaka topowiem ze szybko sie uczy jezyków słowa takie jak "ja" "dobra"" dobrze" krzyczal az miło, co nie ustrzegło go od nieporozuminia z Olszewskim i prawie nam pykneli na 2:1
Bramkarz bez zastrzezen , wolny wykonany perfekcyjnie Olsza nie miał zadnych szans.
Teraz o naszym trenejro del boazejro- najlepsza decyzja dzisiaj to sciagniecie Wasiluka! potem jak zwykle nie jest w stanie zareagowac na posuniecia druzyny przeciwnej(może jego laptop ma mało ramu ??może czas kupic nowy software??)
Generalnie mecz jak zwykle taki sobie. Wynik do dupy Don filipe tez go ogladał i nie wygladal na zdegustowanego!Pogadal troche z Bojarem ( nie jest jeszce w formie) a pozniej z usmiechem rozmawial z prasa.Nie rozumiem tego goscia.
Trybuny jak na pikniku 400-500max wiary ,kilka solówek;D zero dopingu. Zacytuję slowa mojej mamuśki którą zabrałem aby miała oko na mojego synka. "nie wiedziałam ze teraz na Cracovii jest tak smutno"
Cracovia sięga DNA!
Kto nie pije jest za wislą
kto nie pije jest za wisłą!
-
-
DOŚĆ PIEPRZENIA: NIEDZIELA, 12.10., godz. 16.00, PIAST GLIWICE
hmmm... na meczu byłem samochodem, więc bez %%%%, ale coś mi się wydaje, że inny mecz widzieliśmy...
kastor Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 1 połowa nawet nawet,
tu jeszcze zgoda, choć wyglada na to, że obniżyliśmy poprzeczkę, bo jeśli to co widziałem ma być "nawet" to ... hmmm.... nie dziwię się wypowiedziom mówiącym: "We Wrocławiu zagraliśmy świetny mecz"
> Dzisiejszy mecz potwierdzil ze bez
> wątpienia naszym najlepszym zawodnikiem w ataku
> jest Witkowski, kilka rajdow wychodzi do
> gry(ostatnio zatracona umiejętnosc przez naszych
> "pykaczy")WALCZY!
????. Kolego Kastor - Witkowski grał z nr "11" (gwoli rozjaśnienia ;) i został zmieniony jak najbardziej słusznie. Przeraźliwie wolny, dużo strat, kilka zepsuć akcji, a podsumowaniem była taka sytuacja:
Nowak puścił balona nad obrońcami, Kamil nawet doczłapał do piłki (bo dziś szybszy od niego był nawet WasiLuk czy MiloSevic) . Był nieatakowany. Zamiast odwrócić się i podać do Kuliga tak długo nad nią przeskakiwał w tę i wewtę aż wyszła za linię końcową
> Kłus klasa swiatowa
????. Zagrał nieźle, ale i tak dużo gorzej niż we Wrocku chociażby
> Wejscie Radwana pokazało ze
> nie mamy lepsiejszego bocznego obroncy
????. Lubię Fąfla, ale to mi nie przesłoniło zauważyć trzech straszliwych kiksów i krycia na radar - widać, że tydzień nie trenował
> Bramkarz bez zastrzezen , wolny wykonany
> perfekcyjnie Olsza nie miał zadnych szans.
Jakby do klubu dowieźli czapeczki to mógł to obronić. Drugi wolny z podobnej odległości już obronił (bo słońce zaszło)
>
> Teraz o naszym trenejro del boazejro- najlepsza
> decyzja dzisiaj to sciagniecie Wasiluka!
????. Number Five zagrał dzisiaj chyba najlepszy mecz w swoim "pasiastym życiu". Być może dlatego, że Piast w 1 połowie grał pikinikowo-sparingowo. Ale tradycji ściągania nienajgorzej grających zawodników stało się zadość ;)
> Cracovia sięga DNA!
za sięgnięcie DNA można dostać Nobla (chyba, że Waści o "dno" chodzi ;))
Mam nadzieje ze z polonia w pomocy wyjdziemy:pawlusinski-klus,dynarek,klich,nowak
widzów max 500 .Pierwsza połowa w miarę dobra.Wielki plus dla Klicha -ten chłopak ma talent.Nawet Wasiluk grał dziś przyzwoicie .Olszewski bardzo dobry,nieźle Semion,Kłus
Druga po wpowadzeniu szeli szeligi i Krzywickiego to był dramat.Wynik jest nie sprawiedliwy bo Piast powinien strzelić znacznie więcej goli.Najgorsze jest to ze spuchliśmy kondycyjnie.
Filipiak na meczu był i widząc go po meczu uśmiechmiechniętego zastanawiałem się co w jego głowie siedzi.Wydaje mi się ze lewituje w jakimś absurdalnym świecie fantazji ,albo najadł się grzybów halucynogennych.To wręcz nie do pojęcia tyle meczy dno ,dziadostwo ,publika przepędzona nieudolnością majewskiego ,5 zdobytych punków i 1 bramka na 12 godzin z gry a WŁAŚCICIEL KLUBU NIE REAGUJE I DALEJ TRZYMA DEBILA i chce wojować z całą społecznością Cracovii.JAK DŁUGO PANIE JANUSZU????????
Pozytywem z meczu jest to że chyba pożegnamy te durne i nikomu nie potrzebne rozgrywki Pucharu Ligi.Najlepiej jak by odpadli także z PP (bo i tak z majewskim nie maja szans nic ugrać)i wszystkie siły przeznaczyli na obronę przed spadkiem.
Pierwsza połowa nawet nawet. Publika była zadowolona. Na boisku w miarę sensownie "działały" Pasy (fakt ,że Piast presingu nie zakładał...) Nieźle naprawdę nieźle Klichu...ładny gol Kaszuby.
Już myślałem ,że po raz pierwszy uda mi się zobaczyć wygraną Pasów w tym sezonie(nie ogladałem ŁKS)...publika też była wyluzowana w ciepłym słoneczku i zadowolona z tego co grano na murawie. Były akcje , podania , nawet czasem prawie wyeliminowana od wiosny 2007 z naszej gry "klepka" się zdarzyła :D
...a po wymianie środka pomocy Kłus-Klich na Dynarka i zwłaszcza Szeligę drużyna Pasów po raz kolejny zmieniła się w bezładnie biegającą kupę grajków nie potrafiącą paru podań zamnienić... Przerażały też czytelne centry Piasta ,które kilka razy trafiały na główki Piastwców będących niemalże "w kleszczach" naszych stoperów...Olsza raz wyciągnął setke po idealnej główce ...
Na trybunach żartowano ,że "jak Szeliga gra to nasi nic nie grają" ;)
Bardzo niepokojąca jest całkowita utrata dynamiki przez Bartka Dudzica i Plastika. Dudzic nie potrafi się już urwać nawet przeciętnym obrońcom Piasta a Plastik ruszał się jakby mu cegłę doszyli (a i tak zaliczył asystę i poprzeczkę...)
Czyżby znany duet nauczyciel-geodeta ich "zajeździł"?
W sumie w przerwie to wszyscy cieszyli się ,że przyszli a po kolejnych 45 minutach wychodzili w fatalnych humorach.
acha dodam ,że jeszcze rok temu znacznie więcej ludzi potrafiło na młodą ekstraklase przyjść...od do czego działalność genialnego nauczyciela doprowadziła
Sluszna uwaga, Khalid, o tym pressingu. Potem Piast podszedl wyzej i juz bylo nam o wiele trudniej konstruowac akcje ofensywne.
Widac tez bylo, ze Stefan objasnil im dwa nowe zagrania. Najwyrazniej juz nadszedl czas, aby jego uczniowie dowiedzieli sie co to jest: przerzut (Pawlusinski probowal cztery razy, za trzecim Piast juz sie polapal o co chodzi i sie skonczylo skuteczne rozrzucanie) i gra z pierwszej pilki (tutaj prym wiodl Klich, dlatego Stefan zdecydowal, ze trzeba go zmienic - bo jeszcze dojdzie do nastepnych lekcji, takich jak strzal z woleja, a na to jeszcze nie czas).
Jeszcze jedno chcialem napisac w kontekscie gry tych wszystkich mlodych zawodnikow. Otoz mam wrazenie, ze Majewski dziala kompletnie po omacku i pojecia zielonego nie ma jakich zawodnikow ma w odwodzie, co prezentuje tak naprawde mlodziez.
Trzeba byc naprawde ciezko uposledzonym zeby jako trener pierwszej druzyny nie widziec, ze ten Mateusz Klich to jest ktos na miare Piotrka Gizy, a moze nawet Majewskiego (oczywiscie nie Stefana, tylko Radoslawa)! I jesli w meczach o stawke w srodku pola gra Szeliga, albo Misiek Karwan, bo RZEKOMO nie ma kogo tam wstawic to... No kurna, slow brakuje!
Tez jestem zszokowany postawa Profesora, tym beznamietnym przyjmowaniem sieczki Majewskiego. Nie wiem co jeszcze ma sie stac, zeby sie Majewski dowiedzial, co to jest dymisja. To jest po prostu dramat. Na boisku, w szatni, na trybunach. Pod kazdym wzgledem.
Na Młodą Ekstraklasę chodziło po 800 osób i to dlatego bo byly ograniczenia:)
A dziś 299 0sób:)
Bardzo się z tego cieszę!!!Chcę żeby Filipiak sam siedział na stadionie to może wtedy zajarzy że coś nie gra:D
I jeszcze jedna słuszna teoria!!!!
Odkąd Filipiak stał się samodzielnym prezesem nastąpił REGRES!!!
Ręce i nogi opadają... No, może jutro jeszcze zdobędę się na kilka żartów (taki śmiech przez łzy)... ale później co robić?
A kiełbaski były dziś rozwodnione i niedosmażone!
dno dna...
dziwię się strasznie, że jeszcze komuś się chce tą żenadę oglądać.
ale za to trener jest wspaniały a jego konferencje prasowe _ uwielbiam to
- ile optymizmu- ile mądrości -ile elokwencji - dowcipu - inteligencji - wiedzy - bystrości umysłu -rozmowny
dla przykładu ostatnia konferencja prasowa :
.....
.......
[i]- A nie uważa Pan patrząc na trzy ostatnie mecze, że Cracovia prawie osiąga dno?[/i]
- Nie uważam
[i]- A jest jakikolwiek postęp w ostatnich trzech meczach?[/i]
- A zada Pan jedno pozytywne pytanie?
[b]- Jak nie widać nic pozytywnego to nie może być pozytywnych pytań Panie trenerze. Trener mówi bardzo kurtuazyjnie... Cracovia stworzyła jedną sytuację bramkową i strzał Pawlusińskiego. Od 16 minuty poza dwoma rzutami rożnymi Cracovia nie stworzyła ani jednej akcji. Nic nie mam zapisane od 16 minuty, poza 92 minutą [rzuty rożne]... Przy Piaście mam zapisane sześć pozycji po przerwie. No jak można Panie trenerze patrzeć na to pozytywnie?![/b]
- (długa cisza)
[i]- Panie trenerze...[/i]
- ...
[i]- Pozwólmy Panu trenerowi odpowiedzieć...[/i]
- Ja uważam, że pierwsza połowa w naszym wykonaniu była niezła.
[i]- Panie trenerze co dobrego można powiedzieć o grze Cracovii w tym meczu?[/i]
- Słyszał Pan, że pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu.
Cisse Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Na Młodą Ekstraklasę chodziło po 800 osób i
> to dlatego bo byly ograniczenia
> A dziś 299 0sób
a jak to policzyłeś? przez internet?
na meczu nie byłeś, a masz najwięcej uwag na jego temat. Ciekawe, zwłaszcza jak na kogoś z tak długim stażem na forum ;)
fakt po przerwie za jedyną sytuacje można uznać "prawie" powtórzony Wrocławski gol przez Pawkę...a tak to "plaża" z przodu.
Mecz o 16 w niedziele gdyz...
no wlasnie
Ale rzuc wszystko
i pedz do miasta z oszałamiajacych klimatów jesieni
pędz na spektakl!
Wpadam na trybune i...
wygląda na to ze chyba nie wszyscy uznali
ze warto poswiecic popoludnie na kolejny dramat jaki zaserwuje Majewski
W pierwszej polowie zamiast pisac ze "nawet nawet"
napisze ze faktycznie udalo sie kilka razy jako tako rozegrac pilke
Klich pozytywnie Kaszuba tez
ale cala prawda o tej polowce oddaje wynik 1-0
i tak naprawde to byla gra zaslugujaca na taki wynik
Mecz byl jednak kolejnym wcieleniem Majewskiego Futobolu
bo do przerwy... nic nie zapowiadalo tragedii
W efekcie trudno uznac wynik za niesprawiedliwy
Czyli ze wypada sie cieszyc z remisuz Piastem u siebie...
To jest miara tragedii
A potem nauczyciel zawija to gówno w papier
i opowiada nam swoja wersję wydarzen...
Pincet max:
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img296.imageshack.us/img296/9158/sg103321600400gd3.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img265.imageshack.us/img265/6897/sg103322600400wi5.jpg[/IMG][/URL]
Cisse Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Na Młodą Ekstraklasę chodziło po 800 osób i
> to dlatego bo byly ograniczenia
> A dziś 299 0sób
> Bardzo się z tego cieszę!!!Chcę żeby Filipiak
> sam siedział na stadionie to może wtedy zajarzy
> że coś nie gra
Na razie sam siedzi na swojej trybunce, może wreszcie zaczęło mu coś świtać...
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img235.imageshack.us/img235/890/sg103328600400ra6.jpg[/IMG][/URL]
"Gdybym uważał, że nie dam rady otworzyć głów piłkarzy, to bym tu nie pracował."
Aaaa, znczy z tym doktorem, to jednak prawda! Doktór od głów, czyli psychiatra, czy chirurg czaszkowy?
Czyżby kolejne wcielenie? Obstawiamy? Hannibal Lecter, czy Dr Frankenstein?
No to mamy już te legendarne trzy stówy.
[IMG]http://i34.tinypic.com/wkkcv5.jpg[/IMG]
to zdjęcie od Kraszewskiego obrazuje gdzie jesteśmy
Filipiak wczoraj wygladał jakby swoje futerko wziął właśnie z tej bramy
Jest gdzies jakas 'obszerniejsza' niz tutaj galeria?
Wierzyć się nie chce, gdy tak teraz patrze na kalendarz na którym pełny sektor C prezentuje piękną oprawę "1906". Pół żartem, pół serio zastanawiam się czy na rok 2009 będzie można w ogóle z czymś zrobić kalendarz.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)