Cos co mi brakuje w nasze hali jest "goal horn"! Fajnie by bylo mieć cos takiego podczas match.
Przykładowe Goal Horns w NHL:
Toronto Maple Leafs (ahh, milo przypomniać): http://www.youtube.com/watch?v=p5TDijThkz4
Calgary Flames: http://www.youtube.com/watch?v=vdesW-ofeiI
Montreal Canadiens: http://www.youtube.com/watch?v=mPbfvfoKArk
Buffalo Sabres (bardzo słynny): http://www.youtube.com/watch?v=W2bX0WMjOxA
Moze PKP by sponsorowal cos takiego? :) Muszy byc tak glosno ze Mickiewicz na rynku spadnie do ziemi. ;)
Ahmik
-
-
"Goal Horn" i oprawa muzyczna spotkań
RACJA TEZ BYM CHIAŁ !!!!!!!!!!
Fajnie by było miec coś takiego to jest super.
Skontaktowalem kolega w Kanada i moge cos takiego zalatwic. Nie kosztuje az tak duzo i effekt jest bezcenny!! :)
Nawet wybralem dzwiek! Co wy na to (na RapidShare): http://rapidshare.com/files/125900276/cracovia_horn.wav.html
To jest z pociagu, 4 sygnaly oko 160DB. Hmmm, nawet mam kolezanka w PKP Cargo. Moze da sie zalatwic prawdziwy Polski sygnaly. Zapytam jej.
Mysle ze sponsor da sie znalezc. Z kim mam rozmawiac w Cracovia o to? Ktos w marketing? Muszimy to miec na piewszy match sezon 2008/2009! :)
Ahmik
OK, jeste jedno "Goal Horn" przyklad. Goal numer 400 dla Mats Sundin (szkoda ze on cheba bedzie grał dla Montreal, ale juz najwyzszy czas): http://www.youtube.com/watch?v=5sWnBj012r4
Ahmik
Ahmik - co najmnie 3-ch forumowiczów miało w ostatnich latach cheć na kontakt z "naszym marketingiem" ...i bez mała wszyscy powpadali w skrajną depresje i frustracje;)
juz kiedys byla taka akcja (rok albo dwa lata temu) nawet zrobilem "Goal Horn" w ktorym wykorzystalem kawalek piosenki na 100 lecie. Podobno bylo puszczone to na jakims meczu (niestety nie bylem na nim) ale przez to naglosnienie wyszlo fatalnie i idea upadla :(
pytałem już o to ... sprzęt z kabiny muzycznej poprostu się do tego nienadaje.
może jak wkońcu skończą hale na cacy to zainstalują sprzęt jak trzeba.
ja tez kiedyś zrobiłem syrenę:) (chyba nawet ją gdzieś mam) z piosenki blur - song 2.Wyszło super.Pamiętam nawet,że karvin puszczał jakieś "dzwięki" gdy strzeliliśmy bramkę,chyba 2 sezony temu.
Problem polega na tym,że syrena musi być połączona z lampką sygnalizującą strzelenie gola,a czy da się to u nas zrobić i przede wszystkim czy osobom odpowiedzialnym za takie "atrakcje" będzie się chciało coś takiego zrobić,to inna sprawa. Dużo łatwiej jest przed rozpoczęciem sezonu zawiesić pod dachem hali banner mistrzowski,czy zastrzec jakiś numer zawodnika a widzicie takie u nas?
Wyobrażacie sobie początek sezonu 08/09? Pierwszy mecz u nas - banner mistrzowski do góry. Drugi mecz - koszulka z nr 17 obok bannera? Trudne? Nie!Jak myślicie, ile osób by przyszło na taki mecz,gdyby wiedzieli,że oprócz spotkania czeka ich także jakaś inna atrakcja?
@marcin_ksc
Nie mam na mysli jakis nagrane syrenę, tylko PRAWDZIWY glosny jak startujacy samolot (ok, moze mniej) syrenę. Cos takiego:
http://images.buyautotruckaccessories.com/products/main/MainImage_WOcanBallExp.jpg
albo moze ten, pasuje do ten "Cracovia Hokey Team" banner:
http://estore.websitepros.com/stores/1682884/catalog/skullcover%20mounted.jpg
No kto by nie chial takiego cos grać po Cracovia gola? :)
Ahmik
@Funky
No SUPER SUPER pomysly, naprawde! Brakuje taki boczne "atrakcje" w PZHL.
Ten Goal Horn nie muszy byc polanczony do ten Goal Light. Ktos osobny moze to grac.
Ahmik
O taaaak :) Syrena lokomotywy to zapewne obudzi nawet umarłego i poruszy tych co nie śpiewają :) Tę trąbkę "napędza" 8 (osiem) atmosfer i jakby to puścić w Hali to raczej nikt tego nie zapomni.Zwłaszcza przeciwnicy...Coś jest na rzeczy bo przecież był tekst : "Pociąg jedzie - brama będzie " :)
28 dni później
TO JAK Z TYM dzwiękiem bedzie??????????????
jasne ze by sie przydal goal horn , ale wiadomo jak to z marketingiem jest ...
1405 dni później
Jakaś szansa w tym roku na syrenę może jest? Trzeba zacząć aktywizować trybuny, każdy sposób dobry... Jedna próba już była i było całkiem oki, tylko piosenka na stulecie nie wiem po co tam była doczepiona i trochę rozkładała to wszystko, z czasem jakoś to samo chyba zanikło...
274 dni później
Bardzo się cieszę, że syrena zwana "Goal Horn" zawitała do naszego Lodowego Pałacu. Duża w tym zasługa forumowicza żółta kaczka. :)
Apeluję jednak, by w meczach takich jak wczoraj, kiedy jest bardzo głośno na trybunach, syrena była dużo głośniejsza, ponieważ na sektorach w okolicy "młyna" była prawie nie słyszalna.
Co do muzyki w przerwach; czy naprawdę na naszej hali musi być grany taki "shit"?
Po pierwsze shit po drugie te głośniki już serio nie dają sobie rade rady.
Goal Horn rewelka tylko dużo, dużo głośniej.
Z tego co wiem poruszana była sprawa fragmentów jazgotu w przerwach w grze!
LUDZIE! BŁAGAM! WYSTARCZY JUŻ!
Nie dość, że niszczy doping to irytuje chyba 95 procent oglądających!
Organy rodem z NHL jak najbardziej na tak! Całkiem fajnie! :)
Ponoć miało być lepiej z tym jazgotem, o gostek puszczający to gówno dalej sobie z nami - w przenośni i dosłownie - pogrywa. Dopiero chyba w drugiej tercji dał spokój (?) - choć już dokładnie nie pamiętam, bo na szczęście doping ten syf zagłuszał... Widać dalej ktoś ma kibiców w dupie.
No tak, wczoraj oprawa muzyczna na wyższym poziomie niż dzisiaj. Bez wątpienia rezygnacja z jazgotu zagłuszającego doping na plus, ale organki dość monotematyczne ... I ta melodia z hymnu Kolejorza, mało hokejowa, bardziej piłkarska, biesiadna, dla mnie na minus. Tymbardziej, że puszczano ją namiętnie w III tercji a do tego po bramce.
Czy nie można od czasu do czasu, przy wznowieniach, przywalić jakimś mocniejszym kawałkiem, czymś do nakręci do walki naszych hokeistów. Ostra muzyka wyzwala adrenalinę, nakręca i nadaje hokejowego klimatu ... Czego nie można powiedzieć o dzisiejszej sielance (sorry, ale u mnie Rihanna wywołuje co najwyżej szyderczy uśmiech).
Na mnie mega wrażenie zrobił pierwszy, użyty wczoraj goal horn [url=https://www.youtube.com/watch?v=p3KXgp_gzX0]TUTAJ LINK[/url]. Myslę, że prezentuje się o niebo lepiej niż ten z dzisiaj. Nie uważacie? Może by tak jednak wrócić do niego ;)
e.
Pan Kaczka mnie niżej wypunktował, ale co racja to racja ... Oprawa wreszcie z prawdziwego zdarzenia, co bardzo cieszy, ale mam nadzieję, że na PO się nie skończy i w przyszłym sezonie zasadniczym będzie podobnie.
Jeszcze pokrótce w kwestii dźwięku syreny, jestem fanem Bruins więc ucieszyło mnie wtorkowe użycie tego horna po bramce :) Oczywiście, eksperymentujmy i szukajmy tego naszego, unikalnego, ale moim zdaniem, do tej biesiady z wczoraj już nie wracajmy :)
Ja myślę, że nie od razu Kraków zbudowano. Tzn. jedną rzeczą jest rozwiązanie "na szybko" i ciężko oczekiwać od niego bycia idealnym, a inną "rozwiązanie systemowe". Więc:
- jeśli chodzi o DJ'a to jak dla mnie ostrożny plus, tzn on o ile mi wiadomo, miał prikaz, żeby atmosferę podkręcać, ale nie zarzynać dopingu i generalnie to starał się robić. Rozumiem oczywiście zarzuty, że parę razy poszedł ze wstawkami kiedy doping mocny był, ale patrząc przez pryzmat całego meczu raczej w takich sytuacjach się z nimi ograniczał. Inna sprawa jest natomiast taka, że dla osoby "w młynie" lub w okolicy młyna na pewno parę razy była sytuacja, kiedy "dźingiel" poszedł, choć doping był. Tylko, że już np. patrząc z perspektywy "prostej" to ten doping był, a jakoby go nie było, tzn. nie szedł na full. Oczywiście zachodzi tu jeszcze taka odruchowa trochę sytuacja, że skoro gość ma płacone, to stara się to robić i czasem jest aż nadgorliwy. No cóż, trzeba dalej o tym gadać, na to uczulać i uświadamiać, że pracą jest nie tylko puszczanie wstawek, ale czasem ich nie puszczanie też jest taką samą pracą, a nie "nieróbstwem". Weźcie pod uwagę, proszę, że tak naprawdę, to jesteśmy po dwóch meczach i to dzień-po-dniu od jakiejś zmiany. Myślę że zmiany trochę widocznej. Do ideału brakuje, ale to był organizacyjnie jednak ruch w dobrą stronę tutaj od Klubu. Oby z czasem było lepiej i to się coraz lepiej dogrywało. Ale użyte wstawki jak dla mnie to krok w dobrym kierunku i zdecydowanie bardziej "hokejowe" były niż do tej pory. Trzeba czasu, prób, także błędów i to się jakoś podogrywa wszystko, ale nie szukajmy "złej woli organizacyjnej Klubu" bo tu jej chyba nie ma. Było trochę "nadgorliwości", zapewne były wstawki które można ogarnąć lepiej ale były też i całkiem dobre. Trzeba czasu, prób, także błędów i wyrozumiałości, bo nikt chyba atmosfery zabijać nie chce. Z czasem to się może wszystko dotrze i będzie super, ale nie da się raczej zrobić tego idealnie już drugiego dnia od "zaczęcia próbowania". Czasu, prób, i otwartość na ewentualne błędy (bo pamiętajcie, że nie robi nic źle tylko ten kto nic nie robi) i pozytywnego podejścia - tego nam trzeba.
- jeśli chodzi o syrenę - ja uważam że to jest fajna sprawa, że wreszcie jest i to pierwsza i podstawowa rzecz. Teraz druga - to jest trochę tak, że ilu ludzi tyle poglądów, temu ta się bardziej podoba, według innego tylko taka i żadna inna itd... Była wczoraj, była dziś - jest super. Możemy sobie pożonglować nawet cały przyszły sezon i po każdym meczu oceniać "ta była super", ta "średnia" itd... Nie decydujmy po 2 meczach "na szybko", że ta była właściwa, a ta nie, jest w końcu coś czego nie było i po co od razu to gasić? Wg mnie na przykład dzisiejsza była fajna, no i co? A wg kogoś jakaś, której jeszcze nie było. Nawet w NHL zespoły zmieniają sobie motyw syreny co któryś sezon. Pobawmy się nimi, pooceniajmy, a na decyzje to przyjdzie czas. Chcę przez to powiedzieć, że "stała decyzja o powrocie do syreny X", to raczej nie ten moment - mamy dopiero 2 mecze z hornem i za wcześnie na to, raczej się Klub tym jeszcze trochę "pobawi" i da nam szansę "posluchać" i "poceniać", doceńmy że jest i skorzystajmy więc. Oby tylko zawodnicy dali nam tych syren słuchać jak najczęściej :)
Jest jeszcze i taki temat, który zasadniczo bym zbył, tzn nie odniósł się, bo to nie temat na ogólny, ale że przywołano mnie do tablicy, a nie tylko mój wkład, to poruszyć jednak chyba powinienem. Owszem, gdzieś tam mój udział jest przy "konsultowaniu" np. m.in. właśnie syren. Nie myślałem, że mój nick wypłynie w tej kwestii na ogólnym, ale skoro już się stało, to aby nie mitologizować drobiu, od razu trzeba przywołać tu drugi nick, którym jest JKP :)
PS: aha, co do głośności syreny - no cóż, to jest racja, ale są pewne ograniczenia. Ona chyba ciągnie "ile fabryka dała", a że dała niewiele, to syrena nic na to nie poradzi. Możliwe, że głośniej już się nie da, sprzęt potrzebny mocniejszy po prostu...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)