wyniki nie wazne w tym turnieju !!!Wazne by sprawdzic nowych (Skinner, Dudas czy Kubalski),oraz to by młodzi z druzyny rezerw pograli troche ze sobą przed ligą!!!

22 minucie prowadzimy w Krynicy 2-0

2 bramki Drzewieckiego to pocieszające

Kateheci godnym rywalem Cracovii Zawodnicy krynickiego KTH mają za sobą drugie spotkanie kontrolne. W dniu dzisiejszym na lodowisku w Krynicy Zdroju ?mineralni? zmierzyli się z mistrzem Polski ComArch Cracovią. Spotkanie zakończyło się remisem 5:5. Ogromną wolą walki i chęcią pokonania rywala wykazali się Kryniczanie. Całe spotkanie rozgrywane było w dość szybkim tempie. Akcje toczyły się raz w jednej raz w drugiej tercji. Wzbudzało to aplauz, dość licznie jak na rangę spotkania, zgromadzonej publiczności. Pierwszą groźna akcję przeprowadzili goście. W 3 minucie spotkania dyspozycję Daniela Kachniarza , sprawdził Marek Badžo. W kolejnych minutach groźniejsi byli już gospodarze tego pojedynku. Strzały Dubla, Błażowskiego, Horowskiego, Rzący z niebieskiej, nie znalazły jednak drogi do bramki przeciwnika. W 9 minucie swoich sił próbował Mateusz Dubel jednak guma uderzona z dość dużą siłą trafiła w poprzeczkę. Co nie udało się gospodarzom, ?weszło? do siatki gościom. Najpierw swojej szansy na zdobycie bramki szukali Guzik i Csorich. Wynik w dzisiejszym meczu otworzył Filip Drzewiecki, który mimo krynickiej obrony zdołał pokonać bramkarza KTH. Zatem po dwudziestu minutach miejscowi przegrywali z mistrzem Polski 1:0. Druga tercja dobrze rozpoczęła się dla gości. Po niespełna dwóch minutach gry prowadzili oni już 2:0. Gdy wydawało się, że gra zostanie przerwana w wyniku poruszenia bramki?padł gol. Jego autorem okazał się aktywny w tym spotkaniu Łukasz Rutkowski. Po kilku minutach gry Marcin Zabawa i Martin Dudas zmierzyli się w pojedynku bokserskim, za co obaj zostali odesłani do szatni. Kolejne akcje po jednej jak i po drugiej stronie nie przynosiły efektu. W 10min30sek nastąpiła zmiana bramkarzy w KTH. Miejsce Daniela Kachniarza zajął Michał Ziaja. Zaś w ekipie gości chwilę później, karę meczu otrzymał Kacper Guzik. Grający w przewadze Kryniczanie groźnie zaatakowali w 33 minucie meczu. Z najbliższej odległości Adama Kubalskiego nie zdołał pokonać Michał Matuszyk. Grę w przewadze udało się wykorzystać w 34min20sek. Autorem pierwszego gola dla KTH, dzisiejszego popołudnia, był Dawid Bulanda. Nie minęły dwie minuty pojedynku a zegar wyświetlał już wynik 2:2. Do remisu doprowadza Grzegorz Horowski. Mocny i precyzyjny strzał zza linii niebieskiej wylądował pod porzeczką bramki Kubalskiego. W końcówce tercji prowadzenie Cracovii mógł dać Daniel Laszkiewicz, na przeszkodzie stanął dobrze dysponowany Ziaja. Ostatnia odsłona dobrze rozpoczęła się dla Katehetów. W zamieszaniu pod bramkowym największym sprytem wykazał się Leszek Piksa wyprowadzając KTH na prowadzenie. Podrażnieni goście ruszyli do odrabiania strat. Do wyrównania doprowadził były zawodnik KTH, Daniel Laszkiewicz. Pomiędzy 49min a 51min kibice oglądali dwa kolejne trafienia. Najpierw prowadzenie Cracovii daje Rutkowski a do kolejnego remisu doprowadza Dawid Bulanda. Kryniccy hokeiści w końcówce tercji zwietrzyli swoją szansę na pokonanie renomowanego przeciwnika. Chabior, Bulanda, Piksa, Błażowski bliscy byli szczęścia, ale bramki nie zdobyli. Gdy do końca meczu pozostały trzy minuty, stadion w euforię wprowadził Leszek Piksa dając prowadzenie Kryniczanom. Do pełni szczęścia brakło nie wiele. Po błędzie Chabiora w tercji obronnej KTH do remisu doprowadza Sebastian Witowski. Po ostatnim gwizdku sędziego, trenerzy obu drużyn postanowili wykonać serię rzutów karnych. Autorem jedynego gola okazał się Sebastian Witowski. Zawodnicy KTH zaprezentowali się bardzo dobrze na tle wyżej notowanego rywala. Złośliwi twierdzić mogą, że w ekipie mistrzowskiej nie wystąpili kadrowicze. Spojrzeć na wynik dzisiejszego meczu, należy jednak pod innym kątem. Oba taemy mają zupełnie inne cele na ten sezon. Cracovia to drużyna ekstraklasowa, w której składzie wystąpiło dziś czterech obcokrajowców. A dwie piątki dzisiejszego składu z pewnością grać będą o tytuł mistrzowski. Kateheci powalczą o awans do PLH. Skład oparty jest na wychowankach klubu, których jak widać stać na wiele, nawet bez armii zaciężnej. W skałdzie KTH zabrakło: Rafała Żołnierczyka, Macieja Kruczka, Łukasza Domka, Marcina Papieża oraz Roberta Tyczyńskiego. KS KTH - ComArch Cracovia 5 - 5 (0:1,2:1,3:3) karne 0-1 0:1 Drzewiecki Filip 17:48 0:2 Rutkowski Łukasz 21:58 1:2 Bulanda Dawid 34:20 5 /4 2:2 Horowski Grzegorz 36:10 3:2 Piksa Leszek 42:50 3:3 Laszkiewicz Daniel 47:51 3:4 Rutkowski Łukasz 48:25 4:4 Bulanda Dawid 50:10 5:4 Piksa Leszek 56:27 5:5 Witowski Sebastian 57:44 Karne: W KTH strzelali: Robert Błażowski ? Mateusz Dubel - Dawid Bulanda ? W Cracovii strzelali: Tomasz Landowski ? Sebastian Witowski + Michał Karcz ? Sędziował: T.Radzik KS KTH Krynica-Zdrój: D.Kachniarz (od 31min M.Ziaja); D.Dubel - M.Dubel ? Horowski ? Chabior, Pach; Zabawa ? Błażowski ? D.Bulanda ? D.Kruczek ? Myjak; Tomasiak ? Piksa ? T.Bulanda ? Waśko ? Rząca; Dudzik ? Mytnik ? Matuszyk ? Zwierz Comarch Cracovia: Kubalski (Kulig); Csorich - Kozak, D.Laszkiewicz ? Mihalik ? Badžo Dulęba - Landowski, Witowski ? Rutkowski ? Drzewiecki Skinnari - Dudas, Guzik- Karcz - Bryła Mazurek - M.Kopczyński INFO ZE STRONY KTH KRYNICA K@milos, 2008-08-20 21:26:40

HK LK Prešov-Cracovia 7-3 w dzisiejszym sparingu Autor: S. Królicki 21-08-2008 20:14:14 Mistrz Polski ComArch Cracovia Kraków poniosła wysoką porażkę na wyjeździe z szóstym zespołem 1 ligi słowackiej HC 07 Prešov 7-3. HC 07 Prešov - ComArch Cracovia Kraków 7:3 Bramki: Kover 2, Gonczi, Bajzat, Zagyi, Suja, Goffa - D. Laszkiewicz, Mihalik, Landowski. Cracovia: Kubalski - Csorich, Kozak, D.Laszkiewicz, Badzo, Mihalik - Dulęba, Landowski, Rutkowski, Witkowski - Dudas, Skinnari, Guzik, Karcz, Bryła oraz Mazurek, M. Kopczyński Źródło: Hokej.Net

Drzewiecki ma miec przerwe w treningach okolo dwóch tygodni

co prawda to sparing Kadry ,ale jest w nim sporo naszych zawodników HK ARDO Nitra - Polska (4 - 0) Składy: Nitra: Račko - Hranáč, Konig, Megyesy, Kudrna, Halász, Zajac, M.Školiak, Sedlák - Ecker, T. Chrenko, Mach - Kmeč, Grošaft, Kolník - Gálik, Bednařík, Slovák - Čaládi, Poljaček, Ručkay Polska: Odrobny - Noworyta, Kłys, Piekarski, Dąbkowski, Wajda, Rompkowski, Mejka, Dronia - L. Laszkiewicz, Słaboń, Radwański - Urbanowicz, Bagiński, Rożański - Jaros, S. Kowalówka, Malasiński - Woźnica, Rzeszutko, Ł. Batkiewicz. 05:55 5 na 5 1:0 Galik ( Slovak ) 37:48 5 na 5 2:0 Galik 46:08 5 na 5 3:0 Kmec ( Skoliak - Sedlak ) 47:57 5 na 5 4:0 Galik ( Bednarik ) Hmm a jednak Kmec strzela bramki . Szkoda ze zapomiał jak to sie robi bedąc w Cracovii w ubiegłym sezonie:) !!!