Gol z ładnego podania Garguły. W ogóle niezła gra Łobodzińskiego i Zieńczuka.

Urodziłem się 12 września 1912 roku w laponskiej wiosce Sodankyla, w połowie drogi między Rovaniemi a Inari. Był to pamiętny rok, kiedy Hannes Kolehmainen zwyciężył w biegach na 5 i 10 kilometrów na olimpiadzie w Sztokholmie. Ojciec był hodowcą reniferów. Nasze stado liczyło średnio około 600 sztuk. Poza tym ojciec polował, łowił łososie, a czasami wypłukiwał złoto w pobliskim potoq. Gdy miałem 14 lat posłamno mnie do gimnazjum w Oulu, a gdy miałem lat 18 zostałem wysłany na studia prawnicze do Helsinek... (cdn)

ja bym sie powaznie zainteresował naprzykład Pazdanem. on mało gra w Górniku a za dobre pieniądze może by go sprzedali

Pazdana,Brozia,Pawelca,Zahorskiego moglismy miec za darmo..

ostatnie 15 minut mi sie podoało

Leo jest mistrzem powoluje do kadry pilkarzy których na co dzien nie widza nasi szkoleniowcy. Wawrzyniak ktory siedzi na lwie gra super, kokoszka siedzi u Leo gra super. Można jeszcze powymieniac kilku, człowiek robi super robote dla futbolu.

Polska na 100% poradzis obie z finalndia. niezaleznie od smaku i objetosci..