rekin? Ty nie licz na pomoc sąsiadki.
My go musimy jakoś chapnąć.
A tak na marginesie widze, że Płatek kompletuje sztab.
Posłuchał głosu Pottera i zatrudnił skauta ;)
-
-
Transfery - niekończąca się odyseja cd. :) temat kolejny
KSC-D Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jest pierwsza Perełka Jakuba T.
>
>
>
> Jutro przyjeżdża
Świetny pomysł! Taka to mogłaby dekoncentrować przeciwnika; hehehehe
Koszer Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "Na pewno Pan Tabisz ze swoimi ludźmi, też
> dobrze do tego podejdzie i on te "perełki" nam
> wyłowi...
>
> - Wiceprezes Tabisz będzie łowcą piłkarskich
> "perełek"...?!
>
> - A dlaczego nie? Jest przecież jedną z osób
> odpowiedzialnych za transfery..."
>
>
>
> Głupota Płatka czy dyplomacja?
>
Mam nadzieję, że Płatek postanowił otworzyć oczy prezesa, na błędy Tabisza w zakresie "obsługiwania" transferów
>
>
>
>
Albo zarazic (pasja) wiceprezesa
marr.85 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> audax Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Vuko przecież jest pomocnikiem defensywnym
> kolego
>
> Wiem, dlatego dokonałem podziału na zawodników
> destrukcyjnych i kreatywnych. Vukovic gra na
> pozycji DM, ale potrafi wyprowadzić kontrę,
> zagrać prostopadłą piłkę...nasi DM potrafią
> tylko bronić
>
>
>
Potrafią też grać długie piłki ^^
Mamy Nowaka I Klicha, od czasu Gizy w 2 lidze nie mieliśmy takich kreatywnych grajków ;)
http://90minut.pl/news.php?id=814666
po ptokach bo czarek przysiegal ze nikogo nam juz nie sprzeda
A i apropo Baniiiii, każdy inaczej interpretuje szybkość :P, ja go pamiętam dopiero z 3 ligi, i wtedy uchodził mi za zawodnika który strzela z miejsca, napewno do Dudzica mu trochę brakowało, gdy był w jego wieku, znam z opowieści :]
a wiadomo co z Sachą?? mial po niedzieli podpisywac kontrakt...
O transfery, nowych zawodników już się nie martwię... [b]Los Peucher de perles[/b] na 100% kogoś znajdzie... zwłaszcza, że chyba od razu poszedł po rozum do głowy i znalazł sobie najlepszego doradcę z możliwych... niestety ze stratą dla tego Forum :(:(
No bo inaczej nie potrafię wytłumaczyć sobie już kilkudniowej nieobecności Kolegi Pottera
:):):):):)
O jakiej nieobecności kolego tacy dwaj piszesz?Żarty ,wolne żarty!!!!.
Jestem tutaj codziennie rano i wieczorem.
Ciekaw jestem skąd azuro wziął informacje o scaucie zatrudnionym przez Płatka???.
Dobrze by było by była sieć skautów i sprawujący nad nim nadzór menager(byle nie tabisz)
Mariusz Sacha od środy oficjalnie w Cracovii
Od środy Mariusz Sacha będzie oficjalnie piłkarzem Cracovii. W tym dniu przed południem odbędzie się specjalna konferencja prasowa na której zawodnik zostanie przedstawiony dziennikarzom.
Zdaniem trenera Artura Płatka Mariusz Sacha będzie doskonałym zmiennikiem dla Dariusza Pawlusińskiego, który jesienią zdobył 6 z 10 strzelonych przez Cracovię bramek w lidze. - Mamy z prawej strony Darka Pawlusińskiego, który moim zdaniem będzie grał wiosną jeszcze lepiej niż teraz. Jest to zawodnik wiodący w naszej drużynie, ale potrzebujemy dla niego zmiennika, gdy Darek złapie kartkę czy kontuzję. Uważam, że takim zawodnikiem jest Sacha, który jest młody i jest kapitanem Podbeskidzia. Myślę, że jest to dobry ruch jeśli chodzi o tę pozycję - mówi dla Terazpasy.pl trener Cracovii.
Mariusz Sacha ma 21 lat. Jest wychowankiem SMS-u Bielsko-Biała. W II lidze (obecnej I) zadebiutował w sezonie 2004/2005. W barwach Podbeskidzia wystąpił w 106 meczach, strzelając 9 goli. Sacha wystąpił także w kilkudziesięciu meczach reprezentacji Polski do lat 20. W 2007 roku wystąpił m.in. w mistrzostwach świata w tej kategorii wiekowej, które rozgrywane były w Stanach Zjednoczonych.
Pozyskanie Mariusza Sachy to pierwszy, i z pewnością nie ostatni transfer Cracovii w obecnym okienku transferowym. - Myślę, że będziemy musieli pozyskać trzech, czterech zawodników, którzy będą stanowili o naszej sile ataku. Poza tym musimy rozbudować kadrę pierwszego zespołu - planuje trener Artur Płatek.
Crac
widze ze wykrakalem...:-)
moze zaraz napisze : co z Fernado Torresem, wszak po niedzieli mial podpisac kontrakt.....:D
moze i to zaklęcie poskutkuje...:D
Nie chce zakładać jeszcze tematu w stylu Marcin Sacha witamy..... bo dopóki nie podpisze to w naszym klubie wszystko się może zdarzyć....
Dotychczasowy kapitan Podbeskidzia Bielsko-Biała w środę podpisze kontrakt z Cracovią.
Waldemar Kordyl: Kto pierwszy się Panem zainteresował?
Mariusz Sacha: Trener Artur Płatek był na paru spotkaniach Podbeskidzia. Widocznie przypadłem mu do gustu, skoro dostałem propozycję.
Ktoś jeszcze o Pana zabiegał?
- Były głosy z Górnika Zabrze i Lecha Poznań, ale zabrakło konkretów. Tylko Cracovia przedstawiła mi poważną ofertę.
Trafił Pan do zespołu walczącego o utrzymanie.
- Nie oglądałem meczów ekstraklasy i niewiele mogę powiedzieć na temat gry Cracovii. Dużo osób się dziwiło się, dlaczego poszedłem do drużyny, która jest tak nisko w tabeli. Cracovia to jednak dobry zespół i wiosną będzie lepiej.
Nie obawia się Pan rywalizacji z Dariuszem Pawlusińskim?
- Boczna pomoc to moja optymalna pozycja. Jestem prawonożny, ale na lewej stronie też sobie poradzę. Do ligi zostało jeszcze mnóstwo czasu. Rywalizacja będzie zaciekła, bo dam z siebie wszystko i wywalczę sobie miejsce w podstawowym składzie.
Zaczynał Pan karierę jako napastnik.
- Tak było u trenera Jana Żurka. Później byłem ofensywnym pomocnikiem. Gra na bokach wzięła się z czasów spędzonych w reprezentacji Polski pod okiem Michała Globisza. Sprawdziłem się, i tak już zostało.
Był Pan na mistrzostwach świata do lat 20 w Kanadzie.
- To było bardzo znaczące wydarzenie w moim życiu. Gra z orzełkiem na piersi do czegoś zobowiązuje. Zagrałem z Brazylią, USA i w ćwierćfinale z Argentyną.
Zna pan kogoś z Cracovii?
- Na zgrupowaniach reprezentacji młodzieżowych poznałem Piotrka Polczaka, Marka Wasiluka i Karola Kostrubałę.
Gra w Krakowie to także przeskok do dużego miasta.
- Jestem w Krakowie drugi raz. Trochę postałem w korkach. Przyjechałem z dziewczyną Martą. Będzie nade mną sprawowała pieczę.
Był Pan na krótkich wakacjach w Anglii.
- Pojechałem na zaproszenie Jarka Fojuta, kolegi z kadry. Radość ze zwycięstwa w derbach Manchesteru United była ogromna. Mecz oglądałem w telewizji. Byłem na dwóch innych spotkaniach z Blackburn w Pucharze Anglii i w lidze z Sunderlandem. Było na co popatrzeć.
Czym zaimponowała Panu Anglia?
- Widziałem bazę sportową Boltonu. To zupełnie inny świat niż w Polsce.
W wieku 21 lat był Pan kapitanem Podbeskidzia.
- Łukasz Merda doznał kontuzji, Łukasz Cienciała pauzował za kartki. Wyszło na mnie, wygraliśmy dwa spotkania, i tak zostało.
Sportowe marzenia?
- Zadebiutować w reprezentacji Polski. Zdobyć kiedyś z Cracovią mistrzostwo Polski i zagrać w pucharach.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Jutro Sacha podpisze kontrakt z Cracovią
Dotychczasowy kapitan Podbeskidzia Bielsko-Biała w środę podpisze kontrakt z Cracovią.
==
Waldemar Kordyl:
Kto pierwszy się Panem zainteresował?
Mariusz Sacha:
Trener Artur Płatek był na paru spotkaniach Podbeskidzia. Widocznie przypadłem mu do gustu, skoro dostałem propozycję.
Waldemar Kordyl:
Ktoś jeszcze o Pana zabiegał?
Mariusz Sacha:
Były głosy z Górnika Zabrze i Lecha Poznań, ale zabrakło konkretów. Tylko Cracovia przedstawiła mi poważną ofertę.
Waldemar Kordyl:
Trafił Pan do zespołu walczącego o utrzymanie.
Mariusz Sacha:
Nie oglądałem meczów ekstraklasy i niewiele mogę powiedzieć na temat gry Cracovii. Dużo osób się dziwiło się, dlaczego poszedłem do drużyny, która jest tak nisko w tabeli. Cracovia to jednak dobry zespół i wiosną będzie lepiej.
Waldemar Kordyl:
Nie obawia się Pan rywalizacji z Dariuszem Pawlusińskim?
Mariusz Sacha:
Boczna pomoc to moja optymalna pozycja. Jestem prawonożny, ale na lewej stronie też sobie poradzę. Do ligi zostało jeszcze mnóstwo czasu. Rywalizacja będzie zaciekła, bo dam z siebie wszystko i wywalczę sobie miejsce w podstawowym składzie.
Waldemar Kordyl:
Zaczynał Pan karierę jako napastnik.
Mariusz Sacha:
Tak było u trenera Jana Żurka. Później byłem ofensywnym pomocnikiem. Gra na bokach wzięła się z czasów spędzonych w reprezentacji Polski pod okiem Michała Globisza. Sprawdziłem się, i tak już zostało.
Waldemar Kordyl:
Był Pan na mistrzostwach świata do lat 20 w Kanadzie.
Mariusz Sacha:
To było bardzo znaczące wydarzenie w moim życiu. Gra z orzełkiem na piersi do czegoś zobowiązuje. Zagrałem z Brazylią, USA i w ćwierćfinale z Argentyną.
Waldemar Kordyl:
Zna pan kogoś z Cracovii?
Mariusz Sacha:
Na zgrupowaniach reprezentacji młodzieżowych poznałem Piotrka Polczaka, Marka Wasiluka i Karola Kostrubałę.
Waldemar Kordyl:
Gra w Krakowie to także przeskok do dużego miasta.
Mariusz Sacha:
Jestem w Krakowie drugi raz. Trochę postałem w korkach. Przyjechałem z dziewczyną Martą. Będzie nade mną sprawowała pieczę.
Waldemar Kordyl:
Był Pan na krótkich wakacjach w Anglii.
Mariusz Sacha:
Pojechałem na zaproszenie Jarka Fojuta, kolegi z kadry. Radość ze zwycięstwa w derbach Manchesteru United była ogromna. Mecz oglądałem w telewizji. Byłem na dwóch innych spotkaniach z Blackburn w Pucharze Anglii i w lidze z Sunderlandem. Było na co popatrzeć.
Waldemar Kordyl:
Czym zaimponowała Panu Anglia?
Mariusz Sacha:
Widziałem bazę sportową Boltonu. To zupełnie inny świat niż w Polsce.
Waldemar Kordyl:
W wieku 21 lat był Pan kapitanem Podbeskidzia.
Mariusz Sacha:
Łukasz Merda doznał kontuzji, Łukasz Cienciała pauzował za kartki. Wyszło na mnie, wygraliśmy dwa spotkania, i tak zostało.
Waldemar Kordyl:
Sportowe marzenia?
Mariusz Sacha:
Zadebiutować w reprezentacji Polski. Zdobyć kiedyś z Cracovią mistrzostwo Polski i zagrać w pucharach.
Źródło: Gazeta.pl - Kraków
Potterze... Sorry, umknęła mi :Twa aktywność ):):) Ale czy Ty nie czytałeś wywiadu z Płatkiem i jego wskazania nowego Los Peucher de perles? :):):)
Własnie mi to umknęło ,ale jak przeczytalem to od razu pomyślałem że trener Płatek widocznie coś w domu lakierował i nie otworzył okna -tylko zdrowo się nawąchał .Po tej dawce toksyn bredzi od rzeczy.
Druga opcja to taka że jest w klubie zbyt krótko by poznać ,,umiejętności ''transferowe ,,prezesa i scauta jakubka''.Forum widocznie nie czyta ,a szkoda bo to pouczająca lektura.Jak spotkam jutro Płatka na Wielickiej to zasugeruje mu by poczytał o ,,zaletach ''i GENIALNEJ INTUICJI JAKUBKA(w temacie transfery)
Transfery faksem Hristova i szybka ofensywa z transferem Koumahy i OLE OLE to są sztandarowe sukcesy jakuba.
[i]Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że w dniach 15-20 grudnia w Krakowie odbędzie się konsultacja szkoleniowa reprezentacji Polski U-17 (rocznik 1992). [/i]
ciekaw jestem czy ktoś z odpowiedzialnych za transfery ludzi w Klubie wybierze się na to. Daleko mieć nie będzie ;)
dzis prawdopodobnie przedstawia nam nowego pilkarza
Wam się też ten wątek pieprzy? Może czas na kolejną odsłonę?
Potwierdzam, pieprzy sie.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)