patrzac na relacje live to co 5 minuta Majoros to Majoros tamto Majora Obrał, czyżby rzeczywiście dobry zakup ??
-
-
Majoros Árpád - dziękujemy a nie żegnamy !
Arpad ma papiery na granie. Bardzo dobrą technikę użytkową, dobre przyspieszenie, ale co najważniejsze, to myśli na boisku.
Ale jak będzie grał, to się okaże w praniu.
Potencjał ma olbrzymi,ale czy go wykorzysta zależy tylko od niego i od otoczenia.
Oglądając mecz, wydawało się, że nie zawsze chciano mu podawać.
dokładnie w wielu sytuacjach nie którzy jakby go nie widzieli...a zapowiada się nieźle a to jak będzie grał zależy od wielu czynników ale szczególnie od tego jak bedzie traktowany przez reszte drużyny...napewno szybki jest i ma smykałke do kiwki...może wreszcie ktoś ośmieszy tamtych za błoń :)
Arpi przerasta Nowaka, co najmniej o klasę.
Bardzo dobrze "trzyma" się na nogach i ma takie nietypowe kocie ruchy,mimo iż na pierwszy rzut oka jest trochę ociężały.
Do przerwy grał na lewej stronie, po przerwie w środku, jako rozgrywający.
Jak dla mnie lepszy był po lewej stronie.
Uderza z obu nóg i nie jest typowym lewonożnym zawodnikiem.
To prawda,że nie wykorzystał setki, ale w takim meczu można mu to wybaczyć.
Dobry jest, wiadomo że ciężko się gra jak się nie ma zgrania, nie zna się języka, itd.. ale pokazał kilka świetnych dryblingów.. patrząc na niego rzeczywiście wygląda jakby wzorował się na C.Ronaldo.. już na początku meczu świetne wyjście, przełożenie piłki z tyłu, tylko strzał nieco niedokładny.. także inna sytuacja gdzie po długim podaniu uderzył w boczną siatkę z woleja [bardzo trudna sytuacja do oddania strzału].. ma technikę, ma przegląda pola, w tym momencie nie ma co nawet porównywać do Nowaka.. Nowak jedyne co pokazał to popisowe zmarnowanie kontry i strzał z woleja z kilku metrów jakieś 3-5 metrów obok bramki.. jednym słowem ja jestem zadowolony z tego co pokazał "Arpi" a będzie jeszcze lepiej.. jestem o tym przekonany..
pokazał pare dryblingów raczej żadko spotykanych na polskich boiskach , oby tylko potrafił jeszcze dośrodkować w pełnym biegu , bo takiego zawodnika nam potrzeba, dziś widać było jeszcze brak zrozumienia z resztą dróżyny , zagrania ma bardzo niekonwencjonalne, a tą setke to lepiej przemilczeć :) nie mozna jednak zapominać że gralismy z 4 ligą.
w koncu powiew optymizmu - na pierwszym meczu moze byc calkiem niezle z frekwencja (zwlaszcze jesli scigniamy Ole!)
dobry jest!!!
pierwsza akcja i juz trick Ronaldo! :)
zobaczymy jak wypadnie na tle lepszych rywali
Widziałem i twierdze że jest to brylant!!!!.kapitalna technika ,gra i strzela i to jak 2 nogami ,przyśpieszenie i kapitalny drybling.Powiadam wam to będzie wielkie wzmocnienie (jak mu nie odbije sodówka).
o do Węgra wszytko ok, ale pamiętajmy że graliśmy z IV ligowcem....Jak te same zwody będą mu wychodzić z poważnym rywalem to wtedy można go chwalić...
"Bo nie ugody, gdzie w jednym kraju żyją dwa żywe narody.
Pragnień nie odejmiesz, ziemi im nie dodasz - Jeden musi ustąpić! - gość albo gospodarz!" K.H. Rostworowski
No, ale napewno już po tym pierwszym meczu widac że ma technike i wszystkie "tricki" wykonuje z duża łatwością i szybkością. Zobaczymy czy zagra w meczu z Podbeskidziem, wtedy już bedzie można lepiej ocenić jak sobie radzi z lepszymi rywalami.
napiszę tak :
jak pieprzyli sytuację nasi,to było przybicie "piątki".Jak piłki nie podał Majoros,bo zdecydował się na indywidualną akcję z dryblingiem ,to były "panie" i wznoszenie rąk do nieba.Ja rozumiem nowy ale.......
Majoros ma wszelkie zadatki na b.dobrego PIŁKARZA-nie kopacza.
Z jednej strony mecz z 4 ligowcem, a z drugiej strony brak zgrania z innymi no i nieznajmosc jezyka.. Osobiscie wystep Wegra oceniam bardzo dobrze, pokazal ze ma niezle umiejetnosci a na tle naszych kopaczy wygldal na prawde przyzwoicie.. W pierwszej polowie jakby nasi troche nie chcieli z nim grac ale w drugiej juz dostawal wiecej pilek (pewnie i dlatego ze gral w srodku pola). Mysle ze gdy potrenuje z naszymi, "oswoi sie" troche w nowym otoczeniu to bedziemy miec dzieki niemu powody do radosci.. Wyglada na to ze transfer jest trafiony, ale nie zapeszajmy..
Lotar Matheus to piłkarz który w footbalu ,,zęby zjadł''.Miernoty nie powołał by nawet 1 raz do reprezentacji Węgier.On widział ten potenjał ,który Węgier ma.
Jeśli tylko Węgier będzie miał profesjonalne podejście i ciężko będzie pracował będzie mega wzmocnieniem i SZYBKO WRÓCI DO KADRY WĘGIER!!!!!
Ochy ,achy a tu gość nic specjalnego nie pokazał i to w meczu z 4 ligową drużyną grającą w bardzo młodym składzie.Faktem jest że rzadko dostawał podania od kolegów ale tak jest niestety jak się jest nowym.Poczekajmy trochę z ocenianiem tego gracza-NAPRAWDĘ.Bo moim zdaniem (ktoś tu pisał Brylant???),Brylant w meczu z drużyną z Sieradza to był Dudzic.To co pokazał w pierwszej połowie może budzić spory optymizm, a Arpi był mniej więcej na tyle dobry co Szwaja.
Moje zdanie:
Arpi biega ciężko,postura też trochę dziwna (ale nie tacy byli i byli świetni),technika widać dobra,kawał chłopaka i twardo się trzyma na nogach,gra obunóż(SPORA ZALETA).
TYLE.
Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca,pamiętajmy że to ma być wzmocnienie,czyli gracz wyróżniający się a tym zapewne nie był w meczu z Wartą(NAWET WEDŁUG KIBICÓW WARTY)im podobał się Dudzic!!!
drogi Tefalu jeżeli sam piszesz że ma dobrą technikę, jest kwała chłopa, dobrze trzyma sie na nogach i jest obunożny to są 4 zalety których nie ma Nowak czyli juz jest wzmocnieniem
kurde on ma chyba z 48 nr buta:):):)
Majoros dla Sportowych Faktów: Nie jestem Cristiano Ronaldo
To nasz Cristiano Ronaldo - tak węgierska prasa opisuje nowego zawodnika Cracovii Arpad Majorosa. Po raz pierwszy kibice Pasów mieli okazję zobaczyć w akcji 24-letniego Majorosa podczas sobotniego sparingu z Wartą Sieradz (3:1). Wniosek po tym meczu nasuwa się jeden, gdyby nie dynamiczne, pełne polotu akcje Majorosa, mecz z IV-ligowcem mógł zakończyć się dla Pasów katastrofą. - Ale nie róbcie ze mnie Cristiano Ronaldo, bo nim nie jestem. Gram na swój rachunek - powiedział dla Sportowych Faktów Majoros.
Węgier wystąpił w pierwszej połowie meczu z Wartą na lewej pomocy. Koledzy z drużyny szybko jednak przekonali się do nowego kolegi z zespołu, raz po raz zagrywając do niego futbolówkę. Arpi - krzyczeli niektórzy doświadczeni zawodnicy Cracovii w kierunku Majorosa, żeby ten do nich podał piłkę.
Tymczasem Majoros miejscami przesadzał z indywidualną grą oraz dryblingami choć, z drugiej strony, były one zabójcze dla rywala z niższej ligi. - Cieszę się, że wreszcie mogłem zagrać. Żałuję, że nie strzeliłem gola w wybornej okazji, ale liczę, że w kolejnych meczach będę bardziej skuteczny - dodał Węgier.
Przed rozpoczęciem drugiej połowy trener Stefan Majewski długo udzielał wskazówek swojemu nowemu podopiecznemu. W drugiej odsłonie widzieliśmy Arpada na różnych pozycjach - na prawej flance, w środku pola czy wreszcie w roli napastnika. - Najważniejsze, żeby trener wystawiał mnie do gry. Pozycja na boisku? Lubię każdą - przyznał z rozbrajającą szczerością Majoros.
Majewski nie miał jednak pretensji do Majorosa z powodu niewykorzystania stuprocentowej sytuacji (w drugiej połowie po podaniu Kamila Witkowskiego Węgier nie trafił do pustej bramki z 18. metrów - przyp. red.)- Tak czasem bywa, że strzelamy w sytuacjach niemożliwych, a w prostych nie trafiamy - rozgrzeszył Majorosa opiekun Cracovii.
- W pierwszej połowie spróbowaliśmy go na lewej pomocy, w drugiej chcieliśmy zobaczyć, jak prezentuje się w środku. Szukał wtedy też gry bokami, ale... zobaczymy - powiedział Majewski.
Majoros nie bał się pojedynków jeden na jeden, ale w przypadku, kiedy był dłużej naciskany przez rywala - wyraźnie się cofał na własną połowę, aż wreszcie zagrał piłkę do partnerów z obrony, bądź bramkarza. - Na treningach, gdzie gramy na dwa-trzy kontakty, na pewno przysposobi sobie pewne cechy. Będziemy wymagali, żeby grał szybciej - przyznał Majewski.
Kibice zgromadzeni na boisku treningowej przy Wielickiej żałowali, że Majoros nie wystąpił w meczu z wyżej notowanym przeciwnikiem - Piastem Gliwice. Czy trenera Majewskiego nie kusiło, aby już w tym meczu postawić na Wegra? Kusiło - przyznał Stefan Majewski i dodał wyraźnie rozluźniony: - Mnie czasami takie rzeczy kuszą, że nie mogę nich mówić.
Jaki medialny ten nasz bratanek. To dobrze :)
Kajak Napisał:
-------------------------------------------------------
> Jak sie kurde pisze to "A" z kreską u góry?
Zależy które a
trzymasz Alt i z klawiatury numerycznej wklepujesz cztery cyfry
dla á wklepujesz 0225
dla â 0226
dla ă o227
dla ä 0228
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)