[quote]że załapał się na stanowisko słupa zapewne dla poprawienia notowań firmy w światku" i za to należy go potępić, a nie próbować wkręcić w pranie brudnych pieniędzy, czym zajmował się jego zleceniodawca.[/quote]
Toz bycie slupem to wlasnie jest pranie brudnych pieniedzy. Pobaw sie w ten biznes troche, to pan prokurator ci to ladnie wszystko wyjasni.
-
-
PO wszystkiemu...... czyli.....
Słup tu raczej wystąpił w sensie fikcyjnego etatu niż gościa przez którego przekazywano kasę. Żeby była jasnośc rzecz uważam za godną potępienia, aczkolwiek inny format .
leszeczku,
Nie wiem dlaczego akurat wzywasz mego nicka nadaremno...
Dyć ja tylko wkleiłem link do interii, która z kolei odnosiła się do publikacji Rzeczpospolitej...
Piszesz mi: "Ochłoń"
Wierz mi, wklejałem tego linka bez żadnego wzburzenia, satysfakcji, zdenerwowania i innych emocji. Jeśli uważasz że to pierdoły, to odnieś się merytorycznie do zarzutów stawianych w artykule.
Za to u Ciebie emocje i frustarcja az kipią :-)
Niestey znam to uczucie, w szóstej klasie podtsawówki zakochałem się w takiej jednej.
Wszyscy mówili że jest głupia, cwana i śmierdzi jej z buzi. Im bardziej mówili, tym bardziej nie wierzyłem i byłem wściekły. Kiedy docierało do mnie że jednak to inni mają rację frustracja pogłębiała się.
Ale spoko...z tego się wyrasta. Z wieku trzynastu lat (czy to realnego czy emocjonalnego) da się wyrosnąć.
Trzymaj się, będzie ok !
po wszystkiemu :D znaczy po EURO 2012 w KRK :D
CAŁA X PŁACZE BO SE EURO NIE ZOBACZY :D
żeby nie było że rozmywam:
podobno świńska grypa musi teraz być bo jak rządzili kaczory to była wtedy ptasia
Sorry Elwood, przywołałem Ciebie, odnosząc się do wpisu AWB.
W poście, do którego się odnosisz, wyjaśniłem jednak, o co mi chodzi w sprawie tego artykułu. Gdyby zarzucili w nim Sularzowi, że bierze kase za popieranie interesów jakiejś firmy, to choc zapewne nie ma na to dowodów, to poszlaki uważam za na tyle mocne, że facet powinien zapaść się pod ziemię. Rzepa jednak lekką ręką przenosi przewiny pracodawcy na pracownika, zapewne dla tego, że ma bardziej pasujące jej politycznie nazwisko.
I, na koniec, ja się tym nie podniecam. Żal mi Cię, że kochałeś się w dziewczynie, której z ust smierdziało, ale to wybacz Twój problem i daruj sobie wynurzenia, chyba, że to taka forma terapii.
Zapewniam, że tak emocjonalnie jak i realnie mam więcej niż 13 lat. Film o Tobie i bracie ogladałem (w kinie Uciecha) gdy byłem w liceum.
Pozdro
Kiedyś stałem w zatłoczonym autobusie jedna taka chuchała na mnie i o mało nie zemdlałem.
6 dni później
[url]http://eurowybory.onet.pl/5045671,1507,1,1,multimedia.html[/url]
szkoda ze PO nie zgodziło się na wyemitowanie swojego spotu z 2007 roku za pieniadze PiS, przeciez mieliby darmową reklame.
bali sie ze dzisiaj kazde slowo wypowiadziane w tym spocie brzmiałoby jak ponury żart ?:)
http://www.rp.pl/artykul/9133,308969_Ziemkiewicz__Rzad_Tuska_zdemolowal_finanse.html
Wirtualna partia, wirtualna polityka, oparta na dbałości o formę bez treści, dla której zagłębienie się w szczegóły oznacza katastrofę. Dlatego trzęsą się ze strachu.
A Ziemkiewicz to wszystko wam wyjaśnił bo jest bezpartyjnym fachowcem, biznesmenem i doświadczonym urzędnikiem.
Ja wiem że Ziemkiewicz jest politykiem rzadziej dziennikarzem,no chyba że zamówienie przyjdzie z partii i trzeba coś napisać.
Byle co.
Ziemkiewicz przedewszystkim jest prozaikiem. Dzialalnosc dziennikarska, publicystyczna czy polityczna to u niego tylko dodatek, ktorego - w przeciwienstwie do np. takiego premiera T., ktory nie nadalby sie nawet do noszenia cegiel na budowie - nie potrzebuje aby miec co jesc.
Maaćku. Mało ważne czy Ziemkiewicz pisze na "zamówienie" czy tylko jako "kompletny dyletant".
Ważne jest, że rządzący (bez względu na aktualny układ polityczny) myślą, że można rządzić słowem mówionym. Tak nawet "za cara" nie bywało i urzędnik musiał mieć "ukaz" albo inny papier. A jak miał "papier" w ręku to i nawet martwe dusze liczył i nic mu się nie mogło stać, bo miał "dupochron". Urzędnik bez papierka nie potrafi urzędować - taka jego uroda. A skoro tak jest, to premiery, ministry i inni do tego wyznaczeni takie papierki produkować muszą.
W tradycyjnych państwach jest sobie warstwa urzędników wysokiego szczebla, której nie obchodzi kto wygrał wybory, jak się premier czy minister nazywa. Pod dyktando rządzących, zgodnie z ich pomysłami. Ale robią swoje i dbają o to, by papier na wszystko był. U nas co kilka lat, co wybory to i inna sprzątaczka w ministerstwie jest.
Panie i Panowie, zwolennicy PO. Zaczynacie upodabniać się w zastraszającym tempie do zwolenników PiS-uaru... albo jeszcze gorzej. Każdą uwagę, każdą krytykę chcecie podciągać pod kategorię "zamach stanu"
Maaćku: czy Ziemkiewicz prawdę napisał czy nie? czy też kłamie a prawda jest taka, że wszelkie deklaracje słowne rządzących znajdują natychmiastowe odzwierciedlenie w obowiązujących przepisach prawa (zarządzeniach, rozporządzeniach, ustawach)?
Czy ktoś z Panów zna linka do tego spotu wyborczego PO, którego teraz Platforma nie chce ponownie wyemitować nawet za PiSowskie pieniądze.
a jak sie wyemituje spoty PIS to będzie lepsze wrażenie? zasadniczo wszystkie reklamowki polityczne po latach (mniej lub bardziej licznych) są albo szyderstwem albo już dowcipem
Migalski też był bezstronnym komentatorem politycznym.
Rydwanie, to winą Ziemkiewicza czy Migalskiego jest, że jest jak jest? No - chyba że jest inaczej, niż jest...
Nie mówię o winie- tylko o bezstronnym komentarzu.
Ja sądzę, że wielu ma zdolność oddzielenia opisu faktów od komentarza. Komentarz, nawet najbardziej stronniczy faktów nie zmieni.
I powracają pytania: czy Ziemkiewicz opisał fakty? jeżeli tak - to czy jest to dobre czy złe? jeżeli złe - to czy za to należy chwalić rządzących czy ich ganić?
I na koniec: czy prawdziwe opisanie faktów źle świadczących o rządzących wraz z ganiącym komentarzem powinno być zakazane a autor powinien być napiętnowany?
Oczywiście, że nie. Każdy ma prawo doswoich poglądów i ich komentowania.
Bardziej chodziło mi o to, że Ziemkiewicz, którego bardzo ceniłem , schodzi na tory komentarzy Pis-owskim, które kiedyś znakomicie podsumował mój kolega mówiąc, że gdyby Tusk przeszedł suchą nogą po Wiśle- to Pisiory by to skomentowały "każdy widział , że premier nie umie pływać".
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)