Czy ja wiem że źle że awansowały Austriaczki w końcu Kraków w dziewiętnastym wieku i na początku dwudziestego (w 1906 roku gdy zakładano Cracovię AKF też) był w granicach Austro-Węgier wole Austrię niż na przykład Niemcy

http://kateheci.pl/kateheci/index.php/archiwum/item/1169-dwie-ligi-kobiet-grupa-a-rusza-we-wrze%C5%9Bniu-grupa-b-w-pa%C5%BAdzierniku#.U_uVI2O8dWE Dziewczyny weszły do play-off, więc miała być grupa wyższa ekstraklasy. Rok temu nas przewalili, ale cały rok dziewczyny uczciwie pracowały na to, żeby odrobić to co nam cichaczem ukradli przy zielonym stoliku. I wypracowały! Należało im się! Ale niestety nie będzie wyższej grupy. Nie będzie bo o dziwo mamy deja vu z zeszłego roku i tuż przed startem nastąpiła zmiana zasad. Qrva, mać!!!!! Kolejny raz nas te sqrvysyny z prześmiesznego zrzeszenia humoru ludowego przekręcili!!!!!!!!!!!!! To już jest bucówa nie z tej ziemi!!!! Sorry, że klnę, ale na spokojnie to się nie da pisać o tym co ten choooy, który się do stołka przyspawał wyprawia!!!! Naprawdę, godzien jest swego poprzednika... Oby w Czyżynach był ten PP w grudniu. Albo jak nie to oby nasze chłopaki zrobili finał w tym roku. I niech mi tylko przyjedzie na Siedleckiego kiedyś ten przyspawany matoł albo inny cymbał z tej jego pyerdoloney wesołej kompanii - jak znowu zacznie się tu, że mam jakieś prywatne urazy do nich, to trudno. Jak będzie trzeba to sam będę stał i ich gwizdał. Ale będę! Całe 60 minut!!!!

W weekend 11 i 12 października odbędzie się tegoroczna edycja World Girls' Ice Hockey Weekend. Warto przypomnieć, że w zeszłym roku nasza Cracovia po raz pierwszy przyłączyła się do tej akcji, więc miejmy nadzieję, że i w tym sezonie również coś o tym pomyślimy :) http://www.iihf.com/iihf-home/sport/women/world-girls-hockey-day/

żółta kaczka Napisał(a): ------------------------------------------------------- > W weekend 11 i 12 października odbędzie się > tegoroczna edycja World Girls' Ice Hockey Weekend. > Warto przypomnieć, że w zeszłym roku nasza > Cracovia po raz pierwszy przyłączyła się do > tej akcji, więc miejmy nadzieję, że i w tym > sezonie również coś o tym pomyślimy :) > > http://www.iihf.com/iihf-home/sport/women/world-gi > rls-hockey-day/ gdzieś o tym przyłączeniu można poczytać ????

Na stronie IIHF. Jednakże jestem rozczarowany, bo praktycznie poza przysłaniem potwierdzenia zgłoszenia i wpisaniem na listę nie ma ze strony IIHF żadnej pomocy. Liczyłem na jakieś materiały itp. itd. Nic z tych rzeczy. Za to na kongresie IIHF pani z zarządu IIHF odpowiedzialna za rozwój hokeja kobiecego pochwaliła się, jaki to wielki odzew na świecie był.

Nie wiem Marcinie czy to było całkiem formalnie powiązane z IIHF wtedy, czy tylko przy okazji tej samej daty coś zrobiliśmy na własną rękę, ale był taki "pokazowy dzień dla dziewczynek". Pamiętam bo się zastanawiałem czy mojego maleństwa nie wziąć, ale mi się rozchorowała wtedy i tak...

Kiedy nasze drogie Panie rozegracie pierwszy mecz nowego sezonu na Siedleckiego ?

4 i 5 października, na Siedleckiego 7, Cracovia gra z Jaskółkami Toruń. I jeszcze info z obozu nowotarżanek. [quote] W PZHL pracują dżentelmeni. Puścili kobiety przodem. To nie mężczyźni, a właśnie panie wcześniej rozpoczęły ligowe boje. Grupa mocniejsza rozegrała już trzy kolejki! W nadchodzący weekend do rywalizacji przestępują nowotarżanki, które występują w grupie słabszej, czterozespołowej. W nowotarskiej grupie, tak ją nazwijmy, zagra Cracovia 1906, Ciarko Sanok, Jaskółki Toruń i MMKS Podhale. Ten podział obowiązuje już od tamtego sezonu. Ale zmieniła się formuła dalszej rywalizacji. Pierwsza czwórka w grupie ?mocarnej? zagra w play off, a zespoły z miejsc 5 i 6 walczyć będą o ligowy byt z zespołami, które w grupie ?B? zajmą dwa pierwsze miejsca. Awans do elity uzyskają te zespoły, które wygrają dwa mecze. Nowotarżanki inaugurują sezon awansem z Jaskółkami Toruń. Torunianki przyjeżdżają razem z juniorami Sokoła. W odwrotną stronę zastosowany zostanie podobny wariat. Wszystko w ramach oszczędności. Podhalanki trzeci sezon występują na ogólnopolskiej arenie. Zespół powstał ad hoc i od razu został rzucony na głęboką wodę. Niemniej z woli samych dziewcząt, które dostały dobrą lekcję hokeja. Nie wygrały meczu, zajęły ostatnie miejsce. Wszyscy zastanawiali się, czy porażki nie zniechęcą pań do kontynuowania zabawy w krążek i kije. Nie zniechęciły. W ubiegłym sezonie zajęły ósme miejsce, awansowały do play off i w pierwszej rundzie odpadły z bytomiankami. - Podział ligi nastąpił w celu zrównania poziomu, by zespoły słabsze rywalizowały z drużynami o jednakowych umiejętnościach ? mówi trener MMKS Podhale, Zbigniew Podlipni. - O co walczymy? Bóg raczy wiedzieć. Wiem na co stać moje dziewczyny, ale kompletnie nie wiem jak mocne są rywalki. Z Toruniem nie graliśmy w ubiegłym roku. Hokeistki w grodu Kopernika wracają do gry. Jeśli wystąpią w nim zawodniczki, które wcześniej występowały w lidze, to będzie nam trudno. Nie wiem jakie zmiany zaszły w Krakowie i Sanoku, czy dziewczęta zrobiły postęp. Tak naprawdę siłę zespołów poznam po pierwszej rundzie. U nas nie doszło do wielkich zmian. Odeszła Paulina Różańska, która będzie studiować i nie będzie miała czasu na hokej. Doszło kilka nowych dziewcząt, ale są początkujące. Uczą się jeździć, poznają arkana hokejowej sztuki, operowania kijem. Dwie piątki mam do grania, ale tylko wtedy, gdy czas pozwoli wszystkim dziewczynom stawić się na zawody. Frekwencja na treningach w okresie przygotowawczym była kiepska. Dopiero przed tygodniem się poprawiła, dziewczęta zmobilizował początek ligi. Poziom nie wzrósł, bo też nie mógł wzróść jeśli na treningach pojawiało się 5-6 tych samych dziewcząt. W sobotę góralki zagrają o godzinie 15, nazajutrz o 7.30. Stefan Leśniowski [/quote] źródło: [url=http://www.sportowepodhale.pl/index.php?s=tekst&id=8107][sportowepodhale.pl][/url]

Odnośnie meczów dnia 4 i 5 października. 4 w sobotę gramy o 21:00 zaś w niedziele o 8:00 rano :-)

A co na to regulamin ?

Jednak zmiana : sobota godzina 20, niedziela godzina 8:30

Jak dziś nasze panie na inaugurację sezonu? :)

Jest gdzieś jakiś live do wyniku?

Nasze śliczne Panie po arcyciekawym i emocjonującym meczu przegrały dzisiaj niestety z Jaskółkami Toruń po rzutach karnych 4:5, w tercjach: 2:1, 1:2, 1:1, karny 0:1. Pierwsza tercja bardzo dobra w naszym wykonaniu, w drugiej tercji z naszych Dziewczyn uszło powietrze, jakby brakowało im sił, czego efektem było doprowadzenie do remisu 3:3 przez rywalki, a na początku trzeciej tercji nasze Złotka straciły czwartą bramkę. Jednak na osiem minut przed końcem meczu wzięły się do roboty i wyrównały. W końcowej części dogrywki mieliśmy 3 wyśmienite okazje do strzelenia decydującej bramki, jednak za każdym razem krążek jakoś nie chciał wpaść w światło bramki. W karnych zaczynaliśmy strzelać jako pierwsi i pudło, a właściwie zatrzymany krążek przed strzałem, potem Torunianki strzeliły gola i mimo chęci naszych Pań tak już zostało do końca serii ! :( Na uwagę zasługuje fakt, że chyba wszystkie bramki albo przynajmniej trzy strzeliła Kinga Niechwiej ! :) Brawo ! :) Oby jutro rewanż był nasz ! Trzymam Dziewczyny za Was kciuki ! :) Dajcie znać jak się skończyło ! Pora meczu niewdzięczna... :(

Jak dzisiaj nasze panie? Rewanż się udał?

Rewanż udany - wygrana 8:7. Po dwumeczu mamy na koncie 4 punkty.

Gratulacje :)

Graty za zwycięstwo i grad bramek ! :)

Gratulacje Dziewczęta :).

Myślę, że super się złożyło i terminarz zagrał trochę na naszą korzyść - na papierze Toruń to rywal chyba najgroźniejszy, ale po dłuższej przerwie (rok temu nie grały, prawda?). Więc jak zagrają parę spotkań to pewnie będą zdecydowanie mocniejsze, a tak wyjeżdżamy z domu na plusie i to jest super sprawa! Gratulacje!