najbardziej obawiam sie Gdanska , oby los nas nie zetknal ze soba wczesniej jak w finale jezeli juz !! najmocniejsze '4' to wiadomo Cracovia , GKS , Stocznia i Podhale , i jest baaaardzo wyrownana ta ekipa ! reszta nie bedzie sie liczyla , wiadomo TKH cos u siebie powalczy ale to bedzie na tyle !w finale .. chcialbym Tychy bo jestem przekonany ze ogralibysmy ich i jest to wg mnie obecnie latwiejszy rywl niz NT czy Stocznia !
-
-
Typy na play off czyli wróżenie z fusów ...:-)
5 dni później
Pojawiła się sugestia, ze przegrywamy nie chcąc trafić na Podhale. No to przyjrzyjmy się tabeli.
[pre]
1. GKS Tychy 66
2. Cracovia 66
3. Stoczniowiec Gdańsk 60
4. Podhale Nowy Targ 59
26,01
Cracovia - GKS Tychy
Podhale - Stoczniowiec
28.01
Zagłębie - Podhale
Stoczniowiec - Cracovia
GKS Tychy - TKH Toruń
[/pre]
Jesli nie będzie niespodzianek to będą pary 1-4 i 2-3.
Stoczniowiec ma lepszy bilans z Podhalem (4 zw, 1 remis), Cracovia gorszy z Tychami.
Czyli żeby mieć [b]pewność[/b] , ze Podhale trafi na Tychy trzeba
a) jeśli Stocznia zdobędzie choć 1 punkt w Nowym Targu - Cracovia powinna niewygrać z Tychami i przegrać ze Stoczniowcem
b) jeśli Podhale wygra za 3 punkty - Cracovia musi wygrać z Tychami i Stoczniowcem
Jeśli mecze są równocześnie (nie wiem są?) wymagać to będzie zdolności jasnowidzenia.
Albo nagłych wzrostów lub zaników formy w zależności od przebiegu meczu w NT.
A ja proponuję następujące rozwiązanie:
a) Cracovia wygrywa z TYchami i Stoczniowcem,
b) Cracovia wygrywa wszystkie mecze w play-off
I wtedy inne mecze nic nas nie obchodzą.
jestem za,a nawet...:) nie ma co gdybac,trza grac ..
a ja bym wolał odwlec kontakt z Podhalem jak najdalej,tj do finału.Coś boję sie meczy z NT.
tym bardziej ze na 99% wraca do Podhala na play-offy MARCIN KOLUSZ
no to wygląda na to ze w półfinałach zagramy z Podhalem ...
a Tychy ze Stocznią ...
-Robert- Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> no to wygląda na to ze w półfinałach zagramy z
> Podhalem ...
>
> a Tychy ze Stocznią ...
>
i bardzo dobrze, zobaczycie...
wystarczy ze wygramy tylko wszystkie mecze w naszej nowej Halii i mamy MAJSTRA :)
No to dla rozluźnienia nastrojów przed PO:
W chińskim mieście Changchun odbywają się 6 zimowe igrzyska Azjatyckie sportów zimowych. Nie może zabraknąć również hokeja. W spotkaniu grupy B zmagań hokeistów Kazachstan pokonał Tajlandię 52:1!
A tak wypowiada się Prezes Naprzodu przed play-off z Cracovią
prezes Naprzodu Janów
"Najlepszy zawodnik mojej drużyny? Trudno wymienić mi jedno nazwisko. Po prostu w pewnym okresie sezonu jeden hokeista spisywał się lepiej, a potem zupełnie kto inny. Drużyna chyba się na mnie nie obrazi, jeśli wymienię naszego bramkarza Jacka Zająca jako tego, na pomoc którego mogliśmy liczyć w wielu meczach.
Najgorszy transfer? Rafał Plutecki. Wiele spodziewałem się po tym zawodniku. Liczyłem, że będzie jednym z filarów Naprzodu. Jest nieźle wyszkolony, ma niezłe warunki fizyczne. Tymczasem on szybko poddał się i zrezygnował z gry u nas. Okazał się słaby psychicznie.
Z czego jestem najbardziej zadowolony? Udowodniliśmy, że zasługujemy na grę w ekstralidze. Wiadomo, że przed sezonem oceniano nas bardzo różnie. Ja natomiast zawsze podkreślałem, że budowałem zespół na grę o awans do ekstraligi, a nie na występy w niej. Mimo to udało nam się wywalczyć miejsce w play-off. Gdyby szczęście sprzyjało nam jeszcze bardziej, to mogłoby być jeszcze lepiej...
Na czym najbardziej się zawiodłem? Na kształcie umowy z telewizją. Przed sezonem wszyscy piali z zachwytu, że hokej nareszcie będzie w telewizji. Potem okazało się, że mecze są transmitowane w kanale, który prawie do nikogo nie dociera. To wszystko mogło się zakończyć przykrymi konsekwencjami dla klubu. Sponsor mógł stwierdzić, że meczów nie ma w telewizji i wycofać swoje pieniądze!
Cel mojego zespołu na play-off? Pokonać Cracovię. Pierwsza runda jest najważniejsza, a potem będziemy się zastanawiać, co dalej. Zapewniam, że szykujemy sporą niespodziankę. W piątek wyjeżdżamy na lód w Krakowie po to, aby ograć rywala.
tod, mab - Gazeta Wyborcza"
No, pozostaje się tylko bać.
Byłem na meczu w Katowicach, pierwszym w rozgrywkach, w którym Naprzód pokonał Cracovię. Ale to nie Naprzód wygrał, a Cracovia przegrała. Grając w okrojonym składzie, Pasy zagrały na stojąco licząc na łatwe zwycięstwo.Swoje dwa grosze dołożył Kachniarz, który zastępował zwieszonego Radzika.
SACRA CRACOVIA
Strach sie bać normalnie Janowa. Myśle, że się zesraja a nie wygrają.I choćby urwali chodzić jeden mecz to wydaje mi się, że bedzie to w jakims stopniu niespodzianka.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)