Czas pokaże,ale jak dotąd było ....sami wiecie...
-
-
Drużyna hokejowa - aktualny status
tu jest pytanie ktore znalazłem na jednym z portali hokejowych ,pod ktorym tez sie podpisuje bo liga coraz blizej!!!!!
,,Nie wie ktos, co w koncu jest z Mikko Skinnarim? Bo trenuje z druzyna, gra w sparingach, a o podpisaniu kontraktu cicho... tak samo jak powazne sa urazy Drzewieckiego, Vercika i Witowskiego?''
W kontrakcie Pasiuta jest klauzula DARMOWEGO odejścia do klubu zagranicznego.
no to odszedl ... poczekajmy z oficjalna decyzja ... prawda jest taka ze nie mozemy za kazdym razem jak zostaniemy w jakis sposob oszukani/przekreceni/wprowadzeni w blad/itp/itd isc na reke bo kiedys zachowanie zarzadu bylo naganne ... w imie wyzszych celow ... to jest biznes ... a teraz klub na dzis dzien!! jeszcze nic zlego nie zrobil
z żalem, ale muszę przyznać, że jeżeli założenia Khalida pokrywają się z rzeczywistością, to jego wnioski i analiza są jak najbardziej słuszne...
To znaczy tak
nie wypłacanie kompletnie niczego w sytuacji podpisanego kontraktu jest przesadą - ale przy założeniu że sytuacja wygląda tak jak Khalid przedstawia to niestety Klub musi też trochę dbać o swoje interesy, więc znaczne obniżenie zarobków, czy też nie wiem jakaś kara regulaminowa byłaby zasadna
ja bardzo lubię i szanuje Grześka - ale ubezpieczenie naprawdę kosztuje grosze - i sprawa byłaby rozwiązana (no połowicznie bo kontuzji by nie zapobiegła)
podjął ryzyko - poniósł za nie wysoką cenę - teraz ważne żeby jak najszybciej powrócił do zdrowia, a sprawa mam nadzieję zostanie wyjaśniona między zainteresowanymi w zaciszu gabinetu - bo tam jej miejsce...
(co do Łopaty Tefal bym nie przesadzał on niszczył Klub totalnie - tu mamy kwestię odejścia kilku zawodników - i na przykład sprawa Pawła Kozendry została jakoś uładzona, więc porównanie trochę nie na miejscu, choć wiadomo że i obecni włodarze Klubu nie działają idealnie, używając eufemizmu)
Nie rozumiem jednego... Abstrahuję tu od kwestii: Kto kogo???
Pracuję w fabryce.
W biurze umiejscowionym w hali fabrycznej.
Zarabiam zapewne kilkanaście razy mniej niż mój idol Grzechu.
Płacę składkę 56,00 zł miesięcznie.
Jak mnie szlag trafi, wózek widłowy potrąci, dostanę raka, ksero mnie oślepi, zszyję se palca zamiast dokumenty, auto mnie po drodze do roboty wpasuje w asfalt, hala wybuchnie, wściekły szef wbije mi długopis w oko, niszczarka zniszczy mnie, zamiast stare papiery, okaże się, że jestem uczulony na długopisy kulkowe.... no nie wiem - cokolwiek mi się stanie w pracy, która wg mnie jest w zasadzie pozbawiona większego ryzyka - wiem jedno:
JESTEM UBEZPIECZONY!!!
Czym kieruje się facet, który codziennie może odnieść kontuzję i nie uważa za celowe poświęcenie kilkudziesięciu, czy nawet w Jego przypadku kilkuset złotych miesięcznie, coby się zabezpieczyć? Nie kumam...
Klub powinien pomóc chłopakowi w jakiś sposób wybrnąć z tej sytuacji. Nie wiem, jak wygląda to prawnie, ale czasami PR jest ważniejszy niż kwestie formalne.
Z drugiej strony tworzenie pewnych precedensów może odbić się niekorzystnie na sekcji.
Nie no nie powołujcie się aż tak na moją "analize" bo ja [b]nie wiem[/b] jak NAPRAWDĘ sprawa wygląda. Tłumaczyłem tylko TEFALOWI ,ze nie ma wystarczających danych do "jechania" po Klubie bo sytuacja może przecie być zupełnie inna niż pisze.
Znając zresztą życie to ta prawda leży gdzieś po środku...jak to zwykle bywa.
Khalid w takiej kwestii należy policzyć co nam sie bardziej opłaca.Za pół roku Pasiut może być zdrowy i naszej druzynie np na play off byłby potrzebny.Nie są to wielkie oszczędności (nie płacenie kontraktów)by zrównowazyć stratę.
Klub w tej sytuacji która jest powinien mu płacić,ALE JEDNOCZESNIE zabezpieczyć swój interes czyli przedłużenie kontraktu z Pasiutem na nastepne np 2 lata bez opcji że za granicę może iść za darmo.
tu jest wypowiedz Grzegorza Pasiuta dla Przeglądu Sportowego
;Wierzę, że porozumiem się z klubem. Gdybym jednak miał płacić za leczenie i jeszcze nie dostawać pensji z klubu, to trudno mi wyobrazić sobie, bym po powrocie na lód dalej grał w Cracovii - przyznał niedawno hokeista. Na razie kuruje się na podstawie ubezpieczenia wynikającego z kontraktu. ;
W dzisiejszym DP jest wypowiedź Tabisza, który dementuje informacje ,że zapadły jakieś decyzję w sprawie kontraktu Pasiuta. Mówi ,że w najbliższych dniach ma dojść do spotkania i będą się starali całą sprawę rozwiązać w duchu..fair play.
bo się sprawa rozdmuchała.
To mnie niezmiernie cieszy!!!
Troszkę wymuszony ale dobry ruch ze strony klubu!!!Budzi nadzieję na normalność w Naszym klubie!!!:):):)
P.S.
A Grzesiu to wiem,że jest wściekły,ale do szantażyku się nie musiał posuwać:D:D:D,mało miłe...
To ten fragmencik o którym pisze wyżej zac :
Cracovia dementuje.
Wiceprezes MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz dementuje informacje, że klub nie będzie realizował zapisów kontraktowych Grzegorza Pasiuta, który przeszedł ostatnio operację wiązadeł w kolanie i nie zagra przez kilka miesięcy. - Wbrew temu, co pisano nie spotkałem się z Pasiutem, a więc nie mogło być mowy o żadnych ustaleniach. Czekam na takie spotkanie. Chcemy cała sprawę rozwiązać w duchu fair play - powiedział nam Tabisz. (as)
za hokej.net
Kary dla klubów
Mistrz Polski Comarch Cracovia nie uregulował kwoty wpisowego (5 tys. zł) na sezon 2008/09 i oprócz niezwłocznego uiszczenia należnej składki musi wpłacić do kasy PZHL 1 tys. zł kary.
----------------------------------
nosz kurna - nie róbmy siary - dobre imię Klubu zszargane, bezsensu wydane 1000 PLN, która można było na coś mądrzejszego wydać...
Ktoś kto jest winien tej kary powinien to zapłacić z własnej kieszeni...
właśnie to przeczytałem i stawiam że dupy dał jak zwykle teletubiś.
Jak zwykle winnego nie ma ?.Są tylko ci co się czepiają i śmią krytykować króla kańczugi.
W pas się klania bezkrólewie w sekcji hokeja na lodzie. Nie wiadomokto tak rządzi i trzyma rękę na pulsie we wszystkich sprawach. Nie może Tabisz czy Wysocki zajmowac sie wszystkim w każdej sekcji i na kazdym obiekcie. Niech do ku,,y nedzy oddadza stery sekcji hokejowqej komuś innenu kto będzie miał oko na wszystko.Tutaj klania się brak profesjonalizmu przypisanego jakby nie było Mistrzowi Polski
dokładnie....to jest chore zjawisko
jeden trener goni za sprzętem drugi zajmuje się praktycznie całą resztą ...
potrzebny jest w sekcji jakiś dyrektor sportowy/menager sekcji który by to wszystko ogarnął
a nie tak jak teraz z każdym świstkiem muszą gonić na wielicką, faxy leżą niewiadomo ile , niewiadomo czy ktoś je wyśle,
przecież w tym sezonie będą mecze i wyjazdy seniorów i pierwszej ligi, młodzików, żaków, żaków młodszych, nawet najmłodsi zostali zgłoszeni do cyklu turniejów pzhl.
W poprzednim sezonie to lekarza brakowało, to meczu nikt nie zaplanował do ostatniej chwili drużyny nie wiedziały o której grają...
pod koniec września najmłodsi mają grać turniej a pzhl powierzył organizację Cracovii.
Jak dadzą dupy to bedzie lipa po całości.
Mółby ktoś napisać kto obecnie jest kontuzjowany i co z tym Finem ?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)