sporo jest w "Dzienniku"

dzisiejszy Dziennik Polski Kto z kogo zrobił balona? W miniony weekend hokeiści Cracovii nie pojechali na dwa mecze do Sanoka. Spotkania te zgodnie z terminarzem miały się odbyć w Krakowie, ale lodowisko przy ul. Siedleckiego nadal nie jest zamrożone po remoncie. Wiedząc o remoncie lodowiska, jeszcze przed sezonem Cracovia wystąpiła do PZHL z prośbą o zmianę gospodarza z urzędu w I rundzie. Chciała grać wszystkie mecze w roli gościa. Nie wiedzieć dlaczego PZHL nie przystał na tę propozycję Cracovii i zaczęły się problemy. Na rękę Cracovii poszły SMS Sosnowiec, Stoczniowiec, zgadzając się wystąpić w roli gospodarza. Ale KH Sanok powiedział nie! Choć Cracovia zaproponowała kilka terminów. Działacze z Sanoka argumentowali, że nie pozwalają im na to działania... marketingowo-sponsorskie. Zaproponowali, by mecze rozegrać w Sanoku, ale ich gospodarzem miała być Cracovia. Toczyły się w tej sprawie rozmowy, ostatecznie Cracovia powiedziała nie. - Polski hokej ledwie zipie, I liga jest mało atrakcyjna. Nie grając w Krakowie z KH Sanok, pozbawilibyśmy naszych kibiców dwóch najciekawszych spotkań w rundzie zasadniczej. Nie mogliśmy na to przystać. W tej biedzie musimy sobie pomagać, a nie stawiać na partykularne interesy. Stanowisko KH Sanok było wbrew zdrowemu rozsądkowi, chcieli z nas po prostu zrobić balona - mówił wczoraj na konferencji prasowej prezes MKS Cracovia SSA Paweł Misior. - Wiem, że grożą nam dwa walkowery. Jeszcze raz prześlemy naszą argumentację do Wydziału Gier PZHL. Liczymy, że ten wyznaczy nowy termin - dodał dyrektor sportowy sekcji hokejowej Cracovii Adam Zięba. Przy okazji jeszcze raz stanęła sprawa lodowiska "Krakowianki" przy ul. Siedleckiego. Kosztem 1 mln 300 tys. złotych przeprowadzono na nim generalny remont, wymieniono przestarzały system mrożenia (amoniak) na nowszą technologię. Ale termin 15 października nie został dotrzymany. Wczoraj, choć mamy już 20 lodowisko nadal nie było zamrożone. - Wykonawca remontu Mostostal Wrocław sprawdza maszynownię, mam nadzieję, że za 2-3 dni lód będzie wreszcie w Krakowie - powiedział nam kierownik lodowiska "Krakowianki" Zdzisław Widłak. Czy 1 i 2 listopada kibice krakowscy zobaczą wreszcie mecz w Krakowie, wtedy Cracovia ma grać z TKH II Toruń? Adam Zięba poinformował o zmianach personalnych w zespole, z Cracovii odeszli Ujwary (do MMKS Nowy Targ), Żołnierczyk (powrót do KTH Krynica), Cracovia pozyskała obrońcę z Zagłębia Rafała Piekarskiego. Kontuzje leczą Kuźniecow i Czarnecki, ich leczenie potrwa kilka tygodni.

natomiast prezes Misior mogl sobie spokojnie darowac list do dzialaczy Sanoka, jesli napisal go w taki sposob. czasem wydaje mi sie, ze w naszym kochanym prezesie duch dziennikarza zwycieza z duchem prezesa.

Rzeczywiście, o ile to nie jest fałszywka, to treśc listu nie licuje z godnością działacza CRACOVII !!!!!

piszą o liście, nie przytaczając treści.. w związku z tym nadrabiam zaległość: List Prezesa MKS Cracovia, Pawła Misiora do KH Sanok Szanowni Państwo! Z ogromną przyjemnością odpowiadamy na Wasze sympatyczne pismo, w którym proponowaliście Państwo bezprzykładnie hojną propozycję organizacji meczów z Cracovią czterokrotnie w Sanoku. W duchu pełnej współpracy i totalnego zrozumienia - odpowiadamy. 1. Piszecie Państwo, że w styczniu gra waszej drużyny w Krakowie jest niemożliwa ze względu na ,różne przedsięwzięcia organizacyjno-marketingowe sponsora". Rozumiemy. Z kolei Cracovia w październiku nie mogła zagrać w Sanoku - ze względu na szereg śmiałych i spektakularnych zamierzeń naszych licznych sponsorów, wśród których wymienimy m. in. promocję polskiego i krakowskiego hokeja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz na księżycu. Globalna, a nawet galaktyczna promocja wydaje się oczywista ze względu na niebywałe wręcz zainteresowanie kibiców Polski i całego świata najniższą ligą świetnie prosperującego polskiego hokeja. Przykładowo w przyszłym roku planujemy jeszcze występy na Fidżi - skłaniają nas ku temu niewysokie koszty (tanie loty last minute po sezonie) i możliwość gry dla nieskażonej chuligańskimi nawykami publiczności. 2. Piszecie Państwo, że wasza propozycja wyszła ze zrozumienia naszego problemu z lodowiskiem i jest zgodna ,z duchem fair play". To oczywiście racja - Szanowny Pan Fair Play jest już tylko duchem - straszącym aktualnie w zakamarkach Polski południowo-wschodniej. Wiadomość zmieniona (21-10-03 17:17)

no to mi się podoba ... Pawle stale utwierdzasz mnie w przekonaniu , że prawdziwy z Ciebie pasiak i najlepszy prezes jakigo Cracovia miała w kilku ostatnich "dziesięciolatkach" jak to drzewiej za komuny się mówiło ... pozdrawiam

Nooooo, teraz to już przed walkowerami nie uciekniemy... :(

Nie wierzę żeby to był prawdziwy list.

raczej nie jest, ale jest piekny! :)

na pewno jest jajcarny:))) ale nie zawsze można sobie jaja robić.

Tafla lodowiska przy ul. Siedleckiego w Krakowie miała być zamrożona już w miniony weekend. Tymczasem wczoraj zamiast lodu na płycie lodowiska stały kałuże wody. Młodzież, która zgodnie z planem przyszła na ślizgawkę, była skazana na teoretyczne lekcje łyżwiarstwa. Zaistniałą sytuacją zaniepokojeni są przedstawiciele sekcji hokejowej KS Cracovia, której zawodnicy nie mają gdzie trenować i rozgrywać meczów. Wczoraj na lodowisku trwała walka o usunięcie usterki, która wstrzymuje mrożenie lodu. [img]http://dzis.dziennik.krakow.pl/serwis/2003/10.22/lodowis1tif.jpg[/img] - Nowe urządzenie mrozi czynnik chłodzący w maszynowni, a nie przekazuje go w postaci lodu na taflę lodowiska. Przyczyną najprawdopodobniej jest zła synchronizacja systemu elektrycznego z maszynami. Nad usunięciem defektu pracują specjaliści reprezentujący wykonawcę urządzenia - wyjaśnił Zdzisław Widłak, kierownik lodowiska "Krakowianka", na którym podczas niedawnego remontu wymieniono system chłodzenia (był oparty na szkodliwym dla zdrowia amoniaku, który został zastąpiony glikolem i freonem). Koszt inwestycji wykonanej przez firmę Mostostal Wrocław wyniósł około 1,5 mln zł. - 15 października odebraliśmy roboty budowlano-montażowe i przystąpiono do czynności rozruchowych lodowiska. Nowe urządzenia chłodzące charakteryzują się pełną automatyką. Nikt z nas nie mógł przewidzieć, że zawiodą one już na samym początku. Mam nadzieję, że - jeżeli nic nowego nie stanie na przeszkodzie - lodowisko zostanie uruchomione już w najbliższy weekend - powiedział Czesław Sobas, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji "Krakowianka", zarządzającego lodowiskiem przy ul. Siedleckiego, gdzie najpierw schłodzona ma zostać betonowa płyta lodowiska, tak by nie przesiąkała wodą. W dalszej kolejności zamrażane będą kolejne centymetrowe warstwy lodu, aż tafla dojdzie do grubości 5 cm. żródło:dziennik polski

list jest autentyczny

Smutno jak narazoe to lodowisko wygląda,zamiast lodu - woda :(.

(...)lodowisko zostanie uruchomione JUŻ w najbliższy weekend (...) panie Sobas, panu juz dziekujemy.

Miś po 25 latach: /scena z Wujem Dobra Rada i gromadką urwisów/ -Dam wam dobra rade: jak znowu wylacza wode, kaloryfery przestana grzac albo nowe urządzenie bedzie wprawdzie mrozic czynnik chłodzący w maszynowni ale nie przekaze go w postaci lodu na taflę lodowiska i Tomek znow bedzie uzywał brzydkich wyrazow udajcie, ze w ogole go nie slyszycie. Tak jakby w ogole nic nie mowil! - Hurrra, ale dobra rada. Pycha! Dziekujemy Ci Wuju!

Panowie spokojnie. Aura nam sprzyja. Jak się w nocy trafi przymrozek to będzie gites. Nie bedzie problemu z przekazem czynnika chłodzacego na taflę lodową. Otworzy się wszystkie bramy w hali (jest ich conajmniej 5) i okna (te które jeszcze są) i pełen luz. Stali bywalcy Pałacu Lodowego znają z autopsji, że temperatura wewnątrz nie rzadko jest niższa niż na polu (dla gości spoza Glicji - na dworze). Cudowna przemiana wody w lód stanie się faktem. A jak będzie za ciepło? Na to nic się na to nie poradzi. Widać taka wola Nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba. Ps. Treść listu niestety fatalna (łagodniej tego ująć nie potrafię) nawet jeśli sie uwzględni całokształt działań Sanoka.

Trochę z innej beczki. Inteligentni inaczej z PZHL w terminarzu I ligi zapomnieli o Świętach 1. i 2. listopada i w tych dniach wyznaczyli dwie pełne kolejki. Można tylko pogratulować tego pomysłu i podpowiedzieć, że są jeszcze wolne terminy 25. i 26. grudnia. Gratuluję panu panie Hajduga et comp.

DJ - jestesmy byc moze swiadkami narodzin nowej, swieckiej tradycji!!!:-)) Ja juz jestem bardzo wzruszony... :-)

Nie bardzo zrozumiałem ale na wszelki wypadek też jestem wzruszony. :) Mam nadzieje że W.Cz. Sobas nie zrobi w terminie meczu dajmy na to wystawy wysokomlecznych bizonów bo będzie kolejny walkower i sezon z głowy. Eeeej kiedy my będziemy u siebie?