nurek może zorientowałbys sie w temacie a potem.....ch dla twojej wiedzy małeckiego(z małej litery) juz dawno nie ma w Podhalu!ahahhaha.oblatany jestes widze!
-
-
WKRACZAMY W SEZON 2006/2007.
podhalanin Napisał:
-------------------------------------------------------
> oj panowie cos niedobrego dzieje sie u
> was.nieepowypłacani zawodnicy,dziwne praktyki
> płacowe.....no i powiem wam jeszcze ze Z Podlipni
> mimo iz sezon sie jeszcze nierozpoczał to juz mówi
> że żałuje że sie pospiesszył i podpisał kontrakt u
> was.
Trudno traktować poważnie internetowe wypowiedzi kibiców naszych konkurentów w walce o złoto.... Jednak w każdej plotce jest ziarenko prawdy, a słowa Adriana Chabiora nie wydają się być falsyfikatem..... Co zatem się dzieje??? Mając na uwadze podejście prof. Filipiaka i jego wielokrotne deklaracje, że wszystkie należne wynagrodzenia muszą być regulowane na czas - nie wydaje się możliwe by były jakieś zaległości płacowe wobec hokeistów przynajmniej regulaminowo.... Czyżby został zastosowany wariant, który już kiedyś przyniósł efekt (awans do ekstraligi)??? Mianowicie wariant jakby to powiedzieć: FAŁSZYWEJ MOBILIZACJI.... Na czym rzecz polega - mianowicie obiecuje się zawodnikom ogromne premie za osiągnięcie jakiegoś ustalonego celu, po czym nagradza się ich systematycznie extra premiami, które okazują się w ostatecznym rozrachunku cześcią tego co zostało obiecane na początku za osiągnięcie wyznaczonego celu.... Zawodnicy nie znając do końca kodeksu pracy itd. nabierają się na tego typu metody.... Niech mi ktoś z wtajemniczonych powie czy mam rację? Wydaje mi się, że chyba tak a nawet jestem o tym przekonany.... No cóż - mówi się, że CEL UŚWIĘCA ŚRODKI, ale myślę, że nie tędy droga.... Trzeba inaczej traktować sportowców, którzy grają za w sumie marne pieniądze w porównaniu choćby z byle jakimi piłkarzami.
widzę Vasago , że się swoja szczerościa narazisz kilku osobom na forum ...
;)
Komu się naraża? Ja się cieszę,że powrócił na forum,i pisze co mu w głowie siedzi,bo dawno jego postów nie widziałem. Vasago,gdzieś balował do jasnej ciasnej??;)
.
-Robert- Napisał:
-------------------------------------------------------
> widzę Vasago , że się swoja szczerościa narazisz
> kilku osobom na forum ...
>
To nie jest tak.... Komu mam sie narazić? Po prostu wyznaję prostą zasadę - JEŻELI COŚ STANOWI TAJEMNICĘ, KTÓREJ ODKRYCIE PRZEZ INNYCH (NIEWTAJEMNICZONYCH) MOŻE MI ZASZKODZIĆ, TO TRZEBA MILCZEĆ.... JEŻELI JEDNAK JEST TO TAJEMNICA POLISZYNELA TO NIE MA PO CO, A NAWET LEPIEJ OTWORZYĆ USTA BY ZAMKNĄĆ JE INNYM.... Sprawa jest prosta - po co ukrywać coś, o czym wszyscy wiedzą??? Sprawę trzeba wyjaśnić żeby pozbyć się wszelkich wątpliwości, plotek, pomówień itd. itp..... W takiej sytuacji dalsze ukrywanie faktów prowadzi do potęgowania się plotek, domysłów itd. itp.....
Funky Napisał:
-------------------------------------------------------
> Vasago,gdzieś balował do
> jasnej ciasnej??
>
>
Sezon sie skończył (hokejowy i piłkarski) więc dałem sobie odpocząć jak w wakacje (choć to juz historia).... Do tego urlop w robocie, mundial też zawrócił gitarę..... Niestety dla mnie juz po wakacjach, choć dopiero zaczęły się na dobre..... Sezon ogórkowy jednak dalej trwa....
4 dni później
"...Martin Voznik, Czech z polskim obywatelstwem, złożył podanie do Wojas Podhale Nowy Targ z prośbą o wypożyczenie do Cracovii, w której występował w poprzednim sezonie. Działacze z Nowego Targu mówią kategorycznie `nie` i optują za transferem definitywnym. Wartości Voznika – zgodnie z obowiązującym taryfikatorem – wyceniono na 100tys. zł.
Menadżer Voznika przekonuje do transferu zagranicznego i chyba hokeista się na ten krok zdecyduje..."
Zródło: HOKEJ Nowy Targ Autor: Stefan Leśniowski
I. Voznik 100 000 zł. Kłys i Piekarski po 60 000 zł. Sarnik i Piotrowscy też pewnie coś koło tego. A za rok bedą darmowi, jeśli nie będą mieli podpisanych umów kontraktowych.
Cierpliwości trochę, zapowiada się sezon przejściowy ktory można spożytkować poprawiając bazę i zaplecze. I ogrywać zdolną młodzież której mamy trochę ( Pasiut, Galant, Landowski, Gruszka, Kruczek, Zieliński, Kachniarz)
II. Gdyby działacze Podhala strzelili jakąś rozsądną cenę Cracovia pewnie by zapłaciła. A tak nie zobaczą już za Voznika nawet złamanego grosza. Byle Cracovii zaszkodzić.
mam pytanie D.L.Cat ,<>> o jakiego Zielinskiego chodzi
http://www.eurohockey.net/players/show_player.cgi?serial=53601
ciekawa stronka jestesmy na 189 miejscu w europie w rankingu http://www.hockeyarchives.com/
W Gazecie Wybiorczej można przeczytać:
"ComArch/Cracovia chwaliła się na całą Polskę, że hokeiści za mistrzostwo dostaną pół miliona złotych premii. Choć minęły już trzy miesiące, czterech zawodników nie dostało ani grosza. Klub każdemu z nich winny jest po kilkanaście tysięcy złotych. Czy powodem może być zmiana barw klubowych?
Przed marcowym finałem prezes Cracovii Janusz Filipiak obiecał hokeistom rekordową sumę pół miliona złotych za mistrzostwo Polski. Pieniądze miały być wypłacone w kwietniu. Nie wobec wszystkich prezes wywiązał się z obietnicy. Do tej pory czterech podstawowych zawodników nie otrzymało ani gorsza: bracia Bartłomiej i Michał Piotrowscy, Adrian Chabior i Rafał Twardy.
- Ciągle słyszę, że wkrótce zaległości zostaną uregulowane. Sprawa przeciąga się z tygodnia na tydzień - mówi rozgoryczony Michał Piotrowski, który w punktacji kanadyjskiej play-offu ustępował tylko trzem zawodnikom. Równie zniecierpliwiony jest jego brat Bartłomiej: - Najpierw usłyszałem, że pieniądze dostanę po złożeniu sprzętu. Zrobiłem to i dalej nic. Mam na utrzymaniu rodzinę.
- Dla hokeisty najważniejsze są dwie wypłaty: przed Wigilią i przed wakacjami. Z urlopu musiałem zrezygnować, a premia była dla mnie praktycznie jedynym zarobkiem, bo dużą część pieniędzy zarobionych w sezonie pokrywały koszty dojazdu do Krakowa. Drugi raz na zarobione przeze mnie pieniądze nie zamierzam pracować - podkreśla Adrian Chabior, który z powodu zaległej premii odszedł z "Pasów". Nie pomogły zapewnienia działaczy, że kiedy zostanie w klubie, zaległości będą uregulowane. Cracovia zalega też z częścią premii Piotrowi Sarnikowi.
Zawodnicy - wierzyciele klubu nie grają już w barwach Cracovii. Bracia Piotrowscy wrócili do Wojasa/Podhala, Chabior trenuje z KTH Krynica, Twardy znalazł zatrudnienie w Sosnowcu, a Sarnik wrócił do GKS-u Tychy.
Czy zmiana barw klubowych zadecydowała o niewypłaceniu premii zawodnikom?
- Nie wiem, ale ja tak samo zapracowałem na to mistrzostwo jak inni zawodnicy. Walczyłem, rzucałem się pod krążki. Nie mam bladego pojęcia, o co chodzi. Wszyscy się cieszyliśmy z mistrzostwa, ale tylko my nie dostaliśmy pieniędzy - dodaje Bartłomiej Piotrowski. - Jeżeli ktoś odchodzi z klubu, to chyba tym bardziej powinno się z nim rozliczyć - dodaje Michał.
Hokeiści różnymi sposobami upominali się o swoje. Przede wszystkim dzwonili do prezesa sekcji hokejowej Adama Zięby. Za każdym razem słyszeli, że pieniądze będą za tydzień. Po pewnym czasie prezes Zięba przestał odbierać telefony.
- Sprawami finansowymi we naszym klubie zajmuje się pan prezes Tabisz i z nim proszę się kontaktować - powiedział w rozmowie z "Gazetą" Zięba.
Z wiceprezesem Jakubem Tabiszem zawodnikom nie udało się skontaktować, bo jego sekretarka odesłała ich do... Zięby. I tak wkoło. Dwa tygodnie temu zawodnicy zdecydowali się na wysłanie e-maila do prezesa Filipiaka. Do tej pory nie dostali odpowiedzi.
Co na to wiceprezes Tabisz?
Piotr Jawor: Dlaczego Cracovia nie wypłaciła czterem hokeistom premii za mistrzostwo Polski?
Jakub Tabisz: Nie wypowiem się na ten temat. Proszę z tą sprawą zwrócić się do naszego rzecznika.
Nie skomentuje Pan tej sytuacji?
- Jadę teraz samochodem i nie chcę, żeby mnie policja złapała za rozmawianie przez komórkę.
Może później zadzwonię?
- Nie, nie. W tego typach sprawach proszę kontaktować się z rzecznikiem.
Rzecznik Tomasz Międzik był wczoraj dla nas nieuchwytny."
Mógłby to ktoś skomentować? (tylko wiarygodny, najlepiej z władz klubowych) coś za często pojawiają sie artykuły o braku wypłat w naszym klubie... nie dobrze sie dzieje w Państwie Duńskim...
W Krakowie nie dostaje pensji, bo kiedyś powiedział mi jeden z działaczy, że dostane wypłatę dopiero jak mnie zatwierdza w PZHL. Powiedział mi również, że nie interesuje go czy do tego momentu będę trenował w Krakowie czy w Tychach. Dlatego więc będę trenował w Tychach – wyjaśnił Piotr Sarnik.
Kiedy wyjaśni się gdzie będziesz występował?
- Właścicielem mojej karty jest klub GKS Tychy i dlatego trenuję w Tychach. A czy tu będą grał zależy od działaczy. Ja chcę trenować i grać od początku sezonu.
Przez niepewność w wyborze klubu tracisz zaufanie kibiców
- Nigdy kibice nie darzyli mnie zaufaniem. Na zaufanie trzeba sobie zasłużyć. A gdzie najlepiej zasłużyć jak nie podczas meczu. Wiem jedno - gdzie nie wyląduje chce by kibice, działacze i trener byli zadowoleni z mojej gry. Proszę kibiców o zrozumienie gdyż dla mnie sytuacja też nie jest prosta i zapewniam, że odwdzięczę się w trakcie sezonu.
Zródło: hokej.net
k... mógłby ktoś z klubu oficjalnie się wypowiedzieć i wyjaśnić sprawy tych premii bo taka sytuacja jaka jest teraz bardzo żle wpływa na wizerunek Cracovii
> k... mógłby ktoś z klubu oficjalnie się
> wypowiedzieć i wyjaśnić sprawy tych premii bo taka
> sytuacja jaka jest teraz bardzo żle wpływa na
> wizerunek Cracovii
Zadzwoń do klubu i zapytaj -> na pewno opowiedzą :)))
ale to tylko świadczy o "profesjonaliżmie" ludzi tam pracujących ....
PLH to instytucja zajmująca się rozgrywkami ekstraklasy. Od kilku tygodni wybierany jest nowy Zarząd i Prezes Polskiej Ligi Hokejowej i nie może być wybrany. Spotkania są przenoszone z tygodnia na tydzień i nie wiadomo, kiedy ta sytuacja się skończy. Jest to trudna sytuacja dla rodzimego hokeja, bo już za półtora miesiąca wznowione będą rozgrywki.
Czy coś Stary Zarząd ma do ukrycia, że tak sprawa powołania nowych władz utkwiła w martwym punkcie? Czy prawdą jest, że znowu chodzi tu o kwestie finansowe? Niech wreszcie ta sprawa zostanie załatwiona, by nowi ludzie rozpoczęli intensywne przygotowania do nowych rozgrywek.
Przypomnijmy, że głównym kandydatem do objęcia stanowiska Prezesa PLH jest Pan Jerzy Góra - dziennikarz sportowy, były dyrektor Stadionu Śląskiego.
hokej24.pl
5 dni później
Polska Liga Hokejowa wciąż czeka na prezesa
Zaplanowane na poniedziałek wybory prezesa Polskiej Ligi Hokejowej znów nie doszły do skutku. Szefa hokejowej ekstraligi ma wybrać trzyosobowa Rada Nadzorcza, która jednak po raz kolejny nie zdołała się zebrać i przesłuchać kandydatów. O to stanowisko ubiegają się były dziennikarz Radia Katowice i dyrektor Stadionu Śląskiego Jerzy Góra oraz były znakomity hokeista Podhala Nowy Targ, Baildonu Katowice i Zagłębia Sosnowiec Leszek Tokarz.
- Jeden z członków Rady Nadzorczej zaniemógł i nie był w stanie przyjechać na nasze spotkanie, a żeby wybory były ważne, muszą być obecni wszyscy jej członkowie. Jutro będę się kontaktował z pozostałymi kolegami i jeśli zgodzą się na zwołanie zebrania bez ich formalnego powiadamiania, to może uda nam się spotkać jeszcze w tym tygodniu. Jeżeli natomiast przyjdzie nam przestrzegać całej procedury, to wymaga ona powiadomienia o zebraniu z siedmiodniowym wyprzedzeniem, więc do kolejnego spotkania może dojść dopiero w sierpniu - powiedział przewodniczący Rady Nadzorczej Polskiej Ligi Hokejowej Kazimierz Woźnicki.
Dodajmy, że poza prezesem Unii Oświęcim w Radzie zasiadają jeszcze wiceprezes Wojasa Podhala Nowy Targ Wiktor Pysz (jako wiceprzewodniczący) oraz kierownik sekcji hokejowej Cracovii Adam Zięba (jako członek). Trzej panowie z Małopolski mieszkają niezbyt daleko od siebie, lecz od ponad miesiąca nie potrafią się spotkać i wybrać następcę dotychczasowego prezesa Rafała Pstruchy, któremu postanowiono podziękować za usługi. Na działalności nieruchawej Rady cierpi przede wszystkim polski hokej, bowiem nowy prezes jeszcze przed rozpoczęciem sezonu powinien zabiegać o pozyskanie tytularnego sponsora rozgrywek Polskiej Ligi Hokejowej czy też telewizyjne transmisje meczów ekstraligi. Tymczasem, jeśli nowy prezes zostanie wybrany tuż przed inauguracją ligowej rywalizacji, to na załatwienie tych spraw po prostu zabraknie mu czasu.
Źródło: Dziennik Zachodni - jac
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)