Jak w temacie.... Teraz na pewno mamy więcej powodów do optymizmu.... Swoją drogą, czy zagrają ukarani karą meczu Kolusz i Łyszczarczyk???? Jak mówi regulamin??? Czy karę można wykupić, czy nie???
-
-
V starcie: Cracovia - Podhale 8 : 2
chyba Kolusz i Łyszczarczy???
_REVENATOR_ Napisał:
-------------------------------------------------------
> chyba Kolusz i Łyszczarczy???
>
Zgadza się.... Zatem wnoszę poprawke....
niech zostaną im z 2 piątki:) i będzie git
Jedno jest pewne, we wtorek hala ma być pełna i doping na pełnej kurwie. Trzeba łorcykom pokazać klase :)
Revenator, regulamin mówi, że nie może, ale w przypadku Wojasa jest to tylko teoria.
Już raz wykupił Jakesza za znacznie bardziej chamski faul z TKH - za jedyne 1000 pln.
chujdugaludki zrobią wszystko dla kasy. I dla Wojasa
jasne że zrobią bo ktoś musi kupić odpady z oświęcimia po upadku unii.
Wszyscy na hokej we wtorek !!! Trzeba zrobić piekło na hali, od początku doping na pełnej kurwie, żeby szmaty z NT zgłupiały !!! To jest najważniejszy mecz tej serii, śmiem twierdzić, że kto go wygra, ten przejdzie do finału...
HKSC !!!
Ja mam inne pytania..
Czy kara meczu może trwać dlużej niż jeden mecz?
Czy każdą karę meczu można wykupić?
zubereg Napisał:
-------------------------------------------------------
> Ja mam inne pytania..
> Czy kara meczu może trwać dlużej niż jeden mecz?
> Czy każdą karę meczu można wykupić?
Kara meczu na pewno może trwac dłużej niz jeden mecz.... To jest zależne od przewinienia.... Wiem, że były przypadki wykupywania kary meczu, więc na pewno coś takiego przewiduje regulamin.... Pytanie tylko, czy w play off jest to dopuszczalne, czy tylko w sezonie zasadniczym?
Mysle ze we wtorek zagrają zarowno M,Piotrowski jak i Pasiut
cytat z G,W.
,,W końcówce hokeistom Podhala nie wytrzymały nerwy, zaroiło się od fauli. Z krwawiącym nosem zjeżdżał z lodu napastnik Cracovii Michał Piotrowski. - Na ostatniej zmianie dostałem kijem "crossa" od Jacka Zamojskiego - opowiadał hokeista.
- Szytą głowę będzie miał też Pasiut - dodaje Rohaczek. - Końcówka nie miała z hokejem nic wspólnego. Faule rywali nadawały się nie tylko na kary, ale do sądu cywilnego. To był zamach na zdrowie moich zawodników!,,
Kto widział fragmenty z Tychów?
Flagi na hokej!!!!!!!!!!!!
Jakieś wykupywanie kar miało miejsce, ale chyba w PP... Mam nadzieję, że w lidze to nie przejdzie i nie zobaczymy ww. panów z NT jutro w Krakowie.
jutro wszyscy na mecz!
ha! wlasnie sobie zalatwilem wyrywke z pracy wiec bedzie jedno gardlo wiecej.
czy ktos wiec co z Psutem i M ,Piotrowskim oraz z tymi kozimi bobkami koluszem i łyszczarczykiem???czy beda jutro grac?
Porozbijane "Pasy" pałają zemstą
pj 06-03-2006 , ostatnia aktualizacja 06-03-2006 18:56
We wtorek piąty mecz Cracovii z Podhalem o awans do finału mistrzostw Polski w hokeju. Po niedzielnym wysokim zwycięstwie (8:4) hokeiści "Pasów" są przekonani, że taktycznie rozgryźli rywala. Uważają, że teraz rywalizacja powinna pójść im już z górki.
czytaj dalej »
r e k l a m a
Po niedzielnym meczu hokeiści Cracovii są fatalnie porozbijani. Damian Słaboń ma cztery wybite zęby (dokładnie te same, które kilka tygodni temu wstawił), Rafał Twardy stłuczony bark, Michał Piotrowski rozbity nos, a Grzegorz Pasiut rozciętą głowę. - Za te przewinienia powinien być sąd cywilny - krzyczał po meczu trener Cracovii Rudolf Rohaczek.
- To jest nie do przyjęcia. Owszem, mogli nas porozbijać, ale w czystej walce! - dodaje obrońca "Pasów" Marian Csorich.
Nowotarżanie zarzekają się jednak, że nie zamierzali wyeliminować przeciwników. - Nie planowaliśmy ich kontuzji, choć rzeczywiście nerwy nam trochę puściły - przyznaje napastnik Podhala Marcin Kolusz.
Teraz jednak największym problem nowotarżan są zapowiedzi krakowian. - Rozgryźliśmy Podhale taktycznie i już wiemy, jak ich pokonać - twierdzą hokeiści "Pasów". Ich pewność wynika ze strategii trenera Rohaczka, który po każdym meczu analizuje wraz z zawodnikami kasety wideo. - Trener wyciągnął wnioski z porażki w Krakowie i znowu miał rację - przyznaje Csorich.
- Taka analiza wideo też by nam mogła pomóc - nie kryje nowotarżanin Kolusz. - W serii play-offu przychodzi słabszy mecz, ale w Krakowie będzie zupełnie inaczej. Zagramy tak, jakby to był mecz decydujący o mistrzostwie - zapewnia Kolusz. Csorich sądzi natomiast, że Podhale nie wytrzymuje fizycznie. - My gramy tak jak na początku sezonu zasadniczego - cieszy się krakowianin.
Piąty mecz półfinału: ComArch/Cracovia - Wojas/Podhale, dziś, godz. 18.00
info G,W.
steam-roller Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Revenator, regulamin mówi, że nie może, ale w
> przypadku Wojasa jest to tylko teoria.
>
> Już raz wykupił Jakesza za znacznie bardziej
> chamski faul z TKH - za jedyne 1000 pln.
>
> chujdugaludki zrobią wszystko dla kasy. I dla
> Wojasa
Obaj goście z karami meczu zagrają. Nie wiem jaki szwindelek zrobiono w PZHL ale grają...
Nerwy im trochę pusciły biedaczkom.
Jak mają słabe nerwy to niech jutro jadą na Babińskiego, a nie na Siedleckiego
i ciekawi mnie, co na to wszystko wielki obrońca "kultury made in Nowy Targ" niejaki dudek1933
powiem szczrze ze ze nie kapuje 2 kary meczy dla Podhala i te rzezniki ponoc mają grac obaj
Csorich tylko delikatnie uderzyl sędziego odrazu dyskwalifikacja na 3 miechy a w Podhalu krew się lała strumieniami i nic?? (mamy 4 kontuzjowanych zawodnikow)
chyba najwysza pora by Grzegorz Gąska wszedl na lód!!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)