Mam pytanie co z tymi biletami które były rozdawane na dzisiejszym meczu ?? Mam ten bilet tzn ... to jest taka jak by widokówka i napis rozdajemy bilety na każdy mecz Cracovii .... no i czy to jest ten wstęp na ten film a jeśli tak to w jakim kinie z góry dzięki za info
-
-
Bilety na film "Gol"
nie mam pytań :/
widokówka to nie bilet... widokówki były na krzesłach a bilety mialy być pod krzesłami
Były normalne bilety do Multikina :) dokładnie takie same jak sprzedawane w kasach.
no to jaja musiały byc niezłe zamiast oglądac mecz i dopingowac to wszyscy pewnie pierwsza połowe ganiali po stadionie zaglądając pod krzesełka
A ja niesprawdzilem :/
ja tez nie
a ja jak wychodzilem z meczu to widzialem gościa ktory znalazl bilet na ziemii chyba przez przypadek :)
A w ogole to fajna akcja, wiecej takich, 3 grudnia gramy z Koroną to moze jakies paczki pod krzeslami na Mikolaja :)?
|||KAZZ||| Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> no to jaja musiały byc niezłe zamiast oglądac mecz
> i dopingowac to wszyscy pewnie pierwsza połowe
> ganiali po stadionie zaglądając pod krzesełka
Nie, nie było tak źle - na początku spiker powiedział żeby zajrzec pod krzesełka.
Potem nei widziałem nikogo ganiającego.
Już wiem, czemu trzeba było podawać nazwisko przy kupnie karnetu...
Komputery Comarchu po dokładnej analizie wykryły najbardziej wpływowe osoby na stadionie i te osoby "przypadkowo" znalazły bilety... :D :D :D
a to ja pod swoim tez musialm miec.. eh.. szkoda ze nie sprawdzilem:p
Żebyś się Agnan nie ździwił że ktoś tą bazę skomputeryzował - śmiem w to szczerze wątpić.
a co jak niebyło krzesełek? :D
8 dni później
Coś cieńko panowie szukaliście. Ja znalazłem zanim spiker powiedział :)
Jaf ale nie chodziło o szukanie... tylko o to by zajrzeć pod swoje krzesełko - to chyba różnica :P
Bo Jaf zawsze jak przyjdzie to chodzi i szuka :) i znajduje rozne rzeczy heh:)
A Liptoon chodzi za mną i docina mi o makaronie ;)
Przepraszam, że się wtrącam. Nie wiem dokładnie o czym mówicie, ale wydaje mi się, że o wycieczce na jakiś film o tematyce sportowej. Czy nie można by zrobić następującego happeningu: Naśladując uczniów szkoły podstawowej idziemy "całą klasą" na film. Startujemy pod stadionem, ustawiamy się w pary, następnie trzymając się za ręce (jakby nie było wątek brazylijski) idziemy dwójkami ulicami Krakowa na film.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)