Już w sobotę bardzo trudny mecz z dobrze grającym ostatnio Bełchatowem.
Potrzebna pełna koncentracja drużyny+wsparcie kibiców.
3 punkty są BARDZO potrzebne ale nie będzie o nie łatwo...
-
-
Przed Bełchatowem - tematy czysto piłkarskie...
a ja mysle ze ich rozjedziemy....wspomnicie moje słowa!!!
Ja takim optymistą nie jestem. Myślę, że po ciężkim meczu ledwo uciułamy 3-0 (Pawlusiński, Nowak, Moskała).
Mam nadzieje, że Nasi kopacze wyciągneli wnioski z ostatnich meczy i zagrają dobrze a przedewszytkim skutecznie ! 3-1 dla Cracovii :)
uciułamy 3:0:-)))))............zgadzam sie co do wyniku i co do strzelców.....choc skoro przełamał sie Moskała to teraz kolej na reszte tych co sie mają przełamac...wiec 4:0 jest prawdopodobne i pożadane...
ten mecz trzeba wygrać, i to przynajmniej dwoma bramkami. Pawlusiński coś strzeli - czuję to. a Moskała? pożyjemy, zobaczymy.
Nie chciałbym widzieć Bani na boisku, a tym bardziej w roli (o zgrozo) kapitana. Sądzę, że nie jestem odosobniony w tym względzie. Pamiętają wszyscy zapewne jego bezczelne zachowanie, gdy schodził do szatni. Więcej pokory. Najpierw trzeba zaimponować dobrą grą, by mieć coś do powiedzenia. Tymczasem Bania jest najsłabszym ogniwem, a zachowuje się jak gwiazdor. Żałosne. Dlaczego nie widzi tego trener?
Za ocenianie stylu gry (fajnie że nie ma Gizy) juz mnie na forum zj...bali ;) więc o kibicach - mam nadzieje że chociaż frekwencja bedzie w końcu większa. Osobiście namawiam chłopaków z Chrzanowa żeby jechali, a to że bilety tańsze, że można w kasach w końcu kupić - dla Pasiaków z poza Cracova takie szczeguły są b.ważne. Do zobaczonka w sobote.
po ogladnieciu w piątek meczu Bełchatowa z Groclinem nie jestem taki pewien Naszego zbyt wysokiego zwyciestwa będzie to mecz walki , zacięty i wygramy go 1:0 lub 2:1 Bełchatów ma kilku ciekawych zawodników w swojej kadrze
Ogladajac mecz Gksu z Dyskobolia trzeba wziac pod uwage forme Grodziszczan. W Belchatowie swietny mecz Klepczarka. Nie ma co obawiac sie ChiFona,ktory czesciej markuje gre w pilke niz naprawde gra w futbol. Gargula tez moze byc grozny. Nie wiem co sadzic o Matusiaku - ma kiwe, czasem robi z niej uzytek,ale znacznie czesciej zachowuje sie jakby gral w III albo IV lidze. Jesli wystawia w bramce Banaszynskiego to conajmniej 2 bramki strzelimy :D. Mam nadzieje,ze Gizmo bedzie zdrowy, bo Banii nie chce widziec na boisku.
Wersja optymistyczna: 2:1 dla nas.
Wersja realistyczna: 1:1
Ja będe sceptykiem i obstawiam trzy razy:
- 1 - 0 dla nas
- 2 - 1 dla nas
albo remis 1 -1
Jednak to nie ja wychodzę na boisko i partaczę i moja skromna osoba nie ma wpływu na wszystko co dzieje się w zespole Pasów, a chcialbym żeby partactwa nie było. ponadto od tego jest to forum, żeby o czasem nawet trudnych sprawach dyskutowano. Zgoda nie jestem klakierem, bo takowi sa szkodliwi. A słyszaleś, ze kota można zaglaskac na śmierć?
nie wiem czy mogę sobie pomalkontencić... czy aby mnie nie zjecie... jestem pesymistą... w najlepszym wypadku remis.
Powieziemy BOT-a i to wysoko ..;-)
Bo Uboty to przecież dno... inaczej ,pływały blisko dna.. a nasza wersja Ubot= Bot to samo dno...
Jedziemy z niemi.. no ,powiedzmy 4- 0
Kurs na nas jest dobry 1.75 :) heh nic tylko wygrac wysoko
albo i wogule wygrac starczy..
ja chciałbym choć 1-0 strzelone w 80min.:)
ja zawsze stawiam 5:0 dla naszych
no cóż... potem musze troche pomalkontencić ;-)
Ja myslę że najgorsze mamy za sobą ,widac że drużyna zaczyna łapać rytm :nowi zaczynaja zastępować starych Pawlusinski,Karwan i Brazylijczyk .Cracovia ma zadyszkę podobną do Łecznej z tamtego roku ,byle się chłopaki pozbierali.
Do boju Cracovia,marsz marsz zwycięstwo czeka nas...
W tym meczu w roli kapitana powinien wystąpić Arek Baran!
Piłka nożna. Cracovia po remisie z Łęczną (1:1)
Gdyby nie celny strzał Tomasza Moskały, ratujący remis z Górnikiem Łęczna w 90. minucie, dziś Cracovia dzierżyłaby czerwoną latarnię. Do jedenastki magazynu piłkarskiego Canalu+ trafił asystujący przy golu Dariusz Pawlusiński.
- Sytuacja w tabeli będzie się jeszcze zmieniać wielokrotnie. Ukształtuje ją pięć najbliższych kolejek ligowych. Sądzę, że mecz z Bełchatowem [w sobotę - red.] przybliży nas do górnych części tabeli - spokojnie wyjaśnia trener Cracovii Wojciech Stawowy. W jego opinii tabela na koniec rundy jesiennej będzie wyglądała inaczej niż obecnie: w czołówce znajdą się drużyny, które teraz są bliżej środka.
Trener nie krył frustracji po remisie z Legią Warszawa. Czy punkt w Łęcznej poprawił mu nastrój? - Nie miałem złego nastroju, nie może być tak, że po meczach niezbyt udanych człowiek się załamuje i traci głowę. Tak samo po spotkaniu w Łęcznej to nie jest moment, żeby powiedzieć, że wszystko jest wspaniale - ocenia Stawowy. - Gdybyśmy nie strzelili tej bramki, to przegralibyśmy niezasłużenie, bo w przekroju spotkania byliśmy zespołem lepszym.
Trener podkreśla szybką i kombinacyjną grę, w której sporo było determinacji połączonej z agresją. A przede wszystkim chwali wysokie tempo gry, którego Łęczna nie wytrzymała. Ostatni kwadrans Cracovia nie schodziła z połowy Górnika. - Powiem nieskromnie, że gdyby Darek Pawlusiński trafił w piłkę przy stanie 1:1, to byśmy wygrali - dodaje Stawowy.
Z powodu kontuzji Piotra Gizy "Pasy" zagrały z konieczności systemem 4-4-2. Piotr Bania grał w ataku z Joao Paulo, choć częściej niż zazwyczaj cofał się do pomocy. - Czekam, że odnajdzie się ze strzelaniem goli, tak jak odnalazł się, mam taką nadzieję, Tomek Moskała. A ten ostatni, jeśli w tygodniu będzie prezentował się dobrze na treningach, to w nagrodę za dobry występ z Górnikiem wyjdzie na boisko z Bełchatowem od pierwszej minuty - nie ukrywa Stawowy.
Nierozstrzygniętych pytań pod adresem szkoleniowca jest więcej. Czy Joao Paulo zagra na środku ataku? - Lubi schodzić do boku. Ja wolałbym go widzieć na środku ataku - odpowiada Stawowy.
W sobotę przeciwko GKS najprawdopodobniej zabraknie kontuzjowanego Gizy, choć Stawowy wciąż wierzy w umiejętności trenera odnowy biologicznej Piotra Sochy.
Pawlusiński po raz pierwszy został wybrany do jedenastki magazynu Liga+. - Co mam powiedzieć? Będę się starał, by nie było to pierwsze i ostatnie wyróżnienie. Moja strata spowodowała utratę gola, dobrze, że się zrehabilitowałem, choć asysta to była trochę wrzutka "na aferę" - przyznaje Pawlusiński.
[b]Niezrozumienie budzi sytuacja z Pawłem Drumlakiem, ćwiczącym z rezerwami - Jego brak w pierwszym zespole to decyzja prof. Filipiaka. Czy oznacza to przymiarki do rozwiązania kontraktu z zawodnikiem? - Nie chcę wdawać się w szczegóły, bo są to sprawy delikatne. Nie chodzi o sprawy szkoleniowe, są to sprawy ważne dla właściciela klubu - uchyla się Stawowy.[/b]
Źródło: gazeta.pl
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)