Wiec ... :) Wynik 3:2 dla naszych. Tomkowiak chyba w 5 minucie na 1:0 po centrze Obrzuta albo Zulawinskiego:> I to byla jedyna okazja w 1 polowie ... Potem Lechia przycisnela , rewelacyjny srodkowy z 5, jakos Hirsch sie nazywa, i dwie bramki, pierwsza dobitka, a druga lob po rykoszecie. Boisko fatalne, jedna polowa to samo bloto, a druga troche blota i trawy:P. Druga polowa jakby inna,ale na poczatku Pasy nie mialy sytuacji. Dopiero po czerwonej kartce dla Lechisty zrobilo sie luzniej, za chwile dwie nastepne zolte i Lechia grala w 9. I zaczelo sie ujezdzanie. Tyle,ze chlopcy zglupieli i grali wrzutki z polowy, dopiero mocna interwencja Goreckiego zmusila ich do grania dolem i chwile po tym krzyku ktos(nie pamietam kto,bo zajety bylem dopingiem:D) strzelil na 2:2. I chwile pozniej Dzwonek strzelil z ostrego kata i 3:2 :D. Dodac trzeba,ze przy stanie 1:2 Zurek nie wykorzystal karnego, a pozniej byly jeszcze slupki po strzalach Wrony i Dzwonka. Mecz wygrali po ciezkim boju na dramatycznym boisku. Co do dopingu, o ktory prosil trener Gorecki. W pierwszej polowie antydoping,ale tlumiony raz po raz. Potem cisza, az po drugiej czerwonej kartce taki jeden z gipsem na nodze poprowadzil ... :) I bylo juz tylko pozytywnie! PS.Pozdro dla tych "Pasiakow" co mnie od k.u.r.e.w i k.u.t.a.s.o.w zwyzywali po 2 bramce dla Lechii:) Ale naprawde - LTSK nie pomaga naszym juniorom. Aha, jeszcze oprocz Hirscha czy jak tam sie pisze:P Bardzo dobrze ruszal sie taki gostek z 7 na koszulce,ale nie wiem jak sie mogl nazywac. Zrobil na mnie wrazenie, przewiozl naszych ze 3 razy okrutnie. Ale procz kiwki nie mial nic :)

Aha,jeszcze jedno.Fajnie Lechia zaczela mecz.Cala druzna rozstawiona na pozycjach juz do meczu i wszyscy klaszcza rytmicznie. To samo lawka rezerwowych i trener.

No i Dzwonek za glupi faul na poczatku meczu nie zagra w rewanzu ...;/

Dziwi mnie male zainteresowanie na forum ta druzyna... Chlopaki sa zespolem lepszym niz rocznik 88 trenera Hajdy, graja krakowska pilke, w przeciwienstwie do tamtej druzyny,w koncu wiekszosc z nich to chlopaki,ktorzy sa w klubie od najmlodszego trampkarza, kibicuja Pasom. Tworza druzyne,co widac na boisku, jest atmosfera. Teraz juz za pozno na wsparcie,chyba,ze ktos pojedzie do Malborka :P albo daj Boze do Zielonej Gory.

No to jest dobry prognostyk dla Pasow, bo ci wykluczeni to kapitan, jeden z obroncow, i bodajze lewy pomocnik. Z naszej strony nie bedzie niestety Dzwonka,ale tez i inni potrafia strzelac bramki. Na trybunach moze bylo z, hmmm , 60-70 osob, w tym przewazali miejscowi.

Ruczi - wypowiedz sie ilu was gra u Goreckiego od trampkarza najmlodszego albo mlodszego,a dla ilu to pierwszy klub. Poza tym Magic - jesli chlopiec przychodzi do klubu jeszcze w mlodszym czy starszym trampkarzu(14 latkowie),to jest jego wychowankiem,a tak jest ze spora wiekszoscia chlopakow. I nie gadaj,ze tylko dla Obrzuta i Zurka Cracovia jest pierwszym klubem,bo ktos to przeczyta i pomysli sobie nie wiadomo co o naszym klubie. Poza tym jesli w ten sposob chcesz liczyc, to w roczniku 88 zaden z chlopakow nie jest wychowankiem:P. Co do stylu - to nie tylko ja to zauwazylem, rocznik 88 byl niewatpliwie dobry,ale nie grali pilki w stylu krakowskim, tak jak robia to ci chlopcy. Tam druzyna oparta byla na indywidualnosciach - Baliga, Jelen, Tatara, Waksi. Tej sila drzemie w kolektywie, z ktorego wylania sie kilku liderow. Wygrali lige bez przegranej, z jednym bodaj remisem. W rundzie wiosennej bez wiekszego wysilku pokonali <...> - tak naprawde Lechia to byl pierwszy przeciwnik, do meczu z ktorym musieli wlozyc ogromny trud.