Szanowny Panie Profesorze !!!
Jesteśmy zaniepokojeni co dzieje się w Naszym klubie- sekcja piłki nożnej.
Pragniemy zwrócić uwagę na kilka spraw:
1) Przygotowanie drużyny ligowej do rozgrywek jest katastrofalne.
Z naszych obserwacji i informacji wynika, iż obóz w Zakopanem był potraktowany jako wypoczynek.
2) W okresie od 22-31.08.2005r zawodnicy mieli:
*22- mecz z Podbeskidziem
*23 i 24- wolne
*25- rozruch przed meczem z Koroną
*26- mecz z Koroną
*27- wolne
*28 i 29 -trening
*30- rozruch
*31- mecz z Amicą
Jak z powyzszego widać, w ciągu 10 dni są:
3 mecze
3 wolne
2 rozruchy
2 treningi
Analizując 10 dni mozna nabrać przekonania, że jest to TKKF, a nie profesjonalne uprawianie dyscypliny sportu.
3) Treningi trwają 1,5 godziny, w tym 30 minut rozruch a reszta to gra w tzw. "dziada".
Nie ćwiczy się stałych fragmentów gry oraz strzałów. brak treningów indywidualnych dla poszczególnych zawodników (3 trenerów-za co biorą pieniądze ! ).
Vide -druga strona Błoń- ile i jak trenują + mecze w reprezentacji.
4) Brak obserwacji zawodników Cracovii wypożyczonych do innych klubów.
5) Brak rozeznania wśród utalentowanych zawodników, juniorów w Krakowie i bliskiej okolicy (np. Siedlarz, Goncerz, Kołodziej)
6)Ściągnięcie do klubu (przecierz to za Pana pieniądze) frajerów nie piłkarzy, którzy są dużo słabsi od naszych zawodników, których się pozbywamy z klubu lub nie dano im szans na pokazanie swoich umiejetności (Grodzicki, Suchan, Bognicki,Makuch, Cebula, Baran G., Szwajdych itp.)
7) Po powrocie z meczów wyjazdowych w godzinach nocnych, zawodnicy odwiedzają krakowskie kluby nocne, gdzie balują do rana, ponieważ na drugi dzień mają wolne ( "PROZAK" , "CIEŃ").
8) Według naszej oceny, z którą powinien się Pan zgodzić panuje chaos i anarchia, nad którą nikt nie panuje w sekcji piłki nożnej.
9) Odnośnie ściągnięcia utalentowanych juniorów do naszego klubu, wydając na to znowu Pana pieniadze, powinien Pan wiedzieć, że nie ma Pan szkoleniowców do grup młodzieżowych i dlatego według nas, pieniadze są wyrzucane w błoto, a czas biegnie nieubłaganie.
10) Prosimy o przeanalizowanie naszych słów troski o dobro klubu, bo szkoda Pana dobrego imienia, czasu pieniędzy oraz zaangażowania.
Za to co Pan dotychczas zrobił, serdecznie dziekujemy i prosimy o prowadzenie klubu twardą ręką w stosunku do szkoleniowców.
Wydaje się , że wśród najbliższych współpracowników zatrudnionych za ciężkie pieniądze ma Pan złych doradców, nieudaczników i ludzi bez honoru, którzy pragną przeżyc dostatnio z miesiąca na miesiąc.
Kupując akcje CRACOVII, mówił Pan , że skończyła się zabawa, a zaczął się poważny biznes!!!
11) Parodią jest, że zawodnicy Cracovii, z logo Pana firmy na piersich i chorągwią Cracovii, nie reklamują a kompromitują Pańską firmę i najstarszy klub Polski.
Z serdecznym i sportowym POZDRAWIAM
VOLEY
voley
- Ostatnio 26.09.2005 o 12:41
- Dołączył/a 26.09.2005 o 12:41
- 1 postów
- 0 polubień
-
Odpowiedział w temacie Apel do Prezesa - Profesora Janusza Filipiaka