Po obejrzeniu w tv relacji z meczu w polsat sport cracovia - szczakowianka. Mecz komentowany był przez Mateusza Borka i Romana Kołtonia.O ile komentarz Borka moze imponowac pod kazdym względem to wsłuchiwanie sie w tego warchoła Kołtonia może doprowadzic do zwiędnięcia kwiatkow w pokoju ! Z zuchwałą arogancją dziennikarską ocenił Mateusza Borka ktory odwaznie ocenił ambicje i aspiracje klubu ktory w przypadku awansu do 1 ligi bedzie chciał zając jak najlepsze miejsce w lidze dokonując wczesniej kilku powaznych wzmocnien.Kiedy pojawił sie perspektywiczny temat europejskich pucharow Kołtoń wybuchnął smiechem i powiedział cos takiego :"walka o europejskie puchary ?,widze ze Mateusz Borek jest w eufori widząc wiernych kibiców tutaj Cracovi......."- skwitował Kołtoń. Brawo panie dziennikarzu,jest pan wybitnym znawcą któremu brak wyobrazni uniemozliwia ocene sytuacji ,takich ludzi jak pan zwykło sie określac mianem ograniczonych...

adrenalina to piekna sprawa ! a TŁOKI ?no coz , bedą duze na pewno na SCIEKOWIANCE ...........

ktory to juz rok z kolei stres zżera serca kibiców obserwujących swoich zawodnikow w marcu i kwietniu????? Forma Cracovi delikatnie mowiac mija sie z miejscem zespołu w tabeli ! Ostatni piorunujący początek wiosenny jesli pamiętam miała Cracovia pod wodzą Adamusa w sezonie 94/95!!!