.....

jkm05 no i coz tego że teraz oni a nie my. My bylismy miesiąc temu na Clepardii - i co z tego. Nie o to tu chodzi. Wojna w naszym mieście od dawna toczy się na wszystkich frontach, a wielu z nas ( od nich zresztą też po naszych akcjach) zachowuje się i płacze jakby w Krakowie mieszkała od wczoraj. Tak tu jest i tego nie zmienimy żadnym gadaniem i użalaniem

Ja także uważam że nie ma sensu się licytować, kto co i kiedy. Jedni i drudzy nie są święci, taka jest prawda, jakby Wisła zrobiła sobie swoją siedzibę np.na salwatorze i miałaby tam flagę zapewne skończyłoby sie tak samo- zdemolowaniem lokalu przez naszych. A tu 5 stron gadania o niczym, takie miasto raz my im raz oni nam - taka prawda.