Zrezygnowano z Chmury...słusznie,
Za Pana kadencji chłopaki zap...ły jak małe samochodziki...
za Chmury umierali w 70ej minucie.
Jest okazja udowodnić ,że jest Pan wielki spec!!!
Weź Pan Pasy ponownie a jest okazja na sławe i pieniądze!
Na bok urazy panie Mirek.
-
-
Panie Mirek nie rób Pan jaj...
oby
jak nie Mirek to Filipiak nie rob jaj i idz na pewne ustepstwa.
? jest gdzies cos do poczytania ?
Tymczasem prof. Jan Chmura nie będzie już trenerem przygotowania fizycznego w zespole. Mimo dobrych opinii w trakcie sezonu prezes Cracovii Janusz Filipiak nie przedłużył z nim umowy. - Działał z doskoku, współpracował z innymi klubami, stale dojeżdżał i mieszka daleko poza Krakowem - uzasadnia trener swoją decyzję. W tej sytuacji propozycję pracy złożono Wacławowi Mirkowi, który w przeszłości przygotowywał piłkarzy Cracovii. Mirek nie zgodził się jednak porzucić pracy w Katedrze Lekkiej Atletyki AWF w Krakowie. - Szukamy profesjonalisty, który bez reszty poświęci się pracy w Cracovii. A pan Mirek nie zamierza rezygnować z pracy z chodziarzami - tłumaczy prezes Filipiak.
gazeta wyborcza lub na Teraz Pasy możesz poczytać
Panie Mirek nie rób Pan jaj... zgódź sie człowieku, bo dobry jesteś w tym co robisz... Cracovia Cie potrzebuje, a na AWF mozesz profesorować sobie do końca życia... przy szacunku ja pozostający ;)...
a np. na najbliższych Mistrzostwach Świata w LA startować może nawet trójka podpiecznych Trenera Wacława Mirka.... i dalej apelujemy?:):)
Oczywiście ,że apelujemy. Mirek to jeden z najlepszych transferów Stawowego. Za Mirka w ciemno można było uznac ,że ostatni kwadrans będzie nasz.
...a nawet Kazek całkiem zwrotny był ...choć to się przecież niemożliwe wydaje;)
Panie Mirek nie rób Pan jaj ;)
Apelujemy, ale do Profa!
Jak sobie życzysz Craco.
Apeluję do Profa...
Po co nam wydawać dużą kasę na kilkanaście dobrej klasy wozów sportowych
jak zaniedbamy zatrudnienia mechanika ,który dopilnje by każda część grała jak w zegarku...
Panie Profesorze , dobrych speców w tej dziedzinie jest niewielu. To nie programiści ,których zawsze nie tych to innych się za parę złotych zatrudni. Jaki prawdziwy zawodowiec zgodzi sie w tej sytuacji na pracę na pełnym etacie przy tak niestabilnym kadrowo przedsięwzięciu jak drużyna piłkarska? Przyjdzie inny trener, powie, że Mirek jest "be" i chłop znajdzie sie na lodzie. Owszem znajdziemy "mechanika" na stałe ale kiepskiego....
Myślę, nie bedzie w tym sezonie trenera od przygotowania fizycznego...
A mimo wszystko bardziej się martwię czy w tym sezonie sztabu szkoleniowego nie będzie tworzył sam trener Stawowy, bo bardzo niepewne jest pozostanie w klubie trenerów Jończyka i Wrześniaka... Tutaj trzeba starać się wpłynąć na profesora, bo brak naszego zgranego teamu szkoleniowego to może być sytuacja nie do przejścia. Szkoda tylko, że prezes o tym nie myśli i ciągle nie podpisał nowych kontraktów z trenerami...
A tak w Grodzisku doceniają trenera lekkiejatletyki!:
"Piłkarze Groclinu Dyskobolia, którzy w piątek wieczorem, wraz z mieszkańcami Grodziska Wielkopolskiego, świętowali największy sukces w 83-letniej historii klubu, w szczególny sposób docenili wkład pracy lekkoatletycznego trenera Grzegorza Wilczyńskiego, wychowawcy wicemistrza świata Bogdana Mamińskiego.
- Już wcześniej, zaraz po zdobyciu wicemistrzostwa kraju, a potem po odebraniu Pucharu Polski, zawodnicy pierwsze kroki kierowali do mnie z podziękowaniami. W serdecznych słowach doceniali mój wkład w sukces. A teraz, przy okazji uroczystości na stadionie i Starym Rynku, wycałowali mnie jakbym był kobietą. To wszystko było bardzo miłe dla mnie, a słowa "dziękujemy" miały większą wartość od pieniądza - powiedział odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne piłkarzy Grzegorz Wilczyński."
a my jak 20 lat temu na nos trenera?
8 dni później
Hop do góry...
Bo tak myśle o tym i nijak nie moge wyrozumieć braku tego
czy innego "Mirka" w ekipie. Wydajemy setki tysięcy na roczne utrzymanie
wielu dobrych piłkarzy ...i sami wpływamy na obniżenie ich wartości.
Nasi za Mirka byli jednak lepszymi piłkarzami niż za Chmury. Czyli...
wpływamy na obniżenie wartości spółki....
Przecie Mirek z doskoku o pewnie jakieś 20 tys na rok.
Może na premii faceta odpowiedzialnego za kliny na spodenkach przyoszczędzić i dosypać Mirkowi;-)
"
PYTANIE- Nie ma z zespołem fizjologa prof. Chmury...
ODPOWIEDŹ (...)Trener Stawowy ma już na tyle doświadczenia, że da sobie w tym sezonie radę."
Cytat z wywiadu z dziennika, wypowiedź profa...
230 dni później
Z dzisiejszej prasy...
"Warto podkreślić, że drużyna znowu ma mieć trenera fizjologa i niewykluczone, że zostanie nim człowiek, który już w Cracovii pracował... - Powrót pana Wacka Mirka jest możliwy - przyznał Albin Mikulski."
za Mirka to zasuwali nasi jak małe samochodziki po boisku. Trzeba jednak pamietać ,że efekty jego ewentualnego powrotu zobaczylibyśmy najwcześniej w sierpniu...
cytat z dziennika nieczego nie wyjaśnia
zakładam się że nie wróci ....
Tytuł tego tematu jest dziwny bo to nie pan Mirek robił jaja tylko ktoś inny.... w każdym razie mam nadzieję że wróci !!!
Khalid Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A tak w Grodzisku doceniają trenera
> lekkiejatletyki!:
>
> "Piłkarze Groclinu Dyskobolia, którzy w piątek
> wieczorem, wraz z mieszkańcami Grodziska
> Wielkopolskiego, świętowali największy sukces w
> 83-letniej historii klubu, w szczególny sposób
> docenili wkład pracy lekkoatletycznego trenera
> Grzegorza Wilczyńskiego, wychowawcy wicemistrza
> świata Bogdana Mamińskiego.
>
>
> - Już wcześniej, zaraz po zdobyciu wicemistrzostwa
> kraju, a potem po odebraniu Pucharu Polski,
> zawodnicy pierwsze kroki kierowali do mnie z
> podziękowaniami. W serdecznych słowach doceniali
> mój wkład w sukces. A teraz, przy okazji
> uroczystości na stadionie i Starym Rynku,
> wycałowali mnie jakbym był kobietą. To wszystko
> było bardzo miłe dla mnie, a słowa "dziękujemy"
> miały większą wartość od pieniądza - powiedział
> odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne piłkarzy
> Grzegorz Wilczyński."
>
>
> a my jak 20 lat temu na nos trenera?
>
>
> ====================================
> I'm forever blowing bubbles
> Pretty bubbles in the air
> They fly so high They reach the sky
> And like my dreams they fade and die
> Fortunes always hiding, I've looked every where
> I'm forever blowing bubbles, pretty bubbles in the
> air!
Tak tak... tylko pajacyki z Groclajnu wielkim fuksem wygrały ostatni Puchar Polski, bo umierali dosłownie przez 90 min na boisku w Lubinie. Na żywo wyglądało to dosadnie aż do bólu. Goście na koniec byli szczęśliwi, że nie kopnęli w kalendarium ze zmęczenia a nie z trofeum, hehe.. śmieszne to co piszesz khalid.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)