uciekł mi początek, ale profesor mowił
o tym, ze Paweł Misior jest dobrym duchem Cracovii
o tym, ze na sukces możemy poczekać, może rok, może trzy
o tym, że zaimponowali mu piłkarze, ktorzy byli bardziej zmartwieni porażką we Wronkach niz on sam
-
-
FILIPIAK W TV KRAKÓW
ja sie pytam kto nagral i opublikuje... bo posluchalbym raz jeszcze paru zdan...
R = replay :)
Karolo:
Widziałem. I możecie o mnie napisać co checie ale ja wam powiem, że MAMY SZEFA.
Co by nie powiedzieć to profesor wyszedł dziś w tym programie doskonale. Spokojny, pewny, uśmiechnięty, z przekonaniem opowiadał o Cracovii, naszej przyszłości i trudno się nie zgodzić z tym, że brzmiał bardzo wiarygodnie.
Widziałem całe.
Intuicja mi mówiła, że może coś byćo Cracobii w tematach dnia, dlatego oglądałem kronikę - i słusznie...
Muszę przyznać, że mnie się to, co prof. F. mówił, bardzo podobało.
Sądzę, że niemało forumowiczów jest innego zdania,
ale mnie się koncepcja
"nieszalenia z zakupami", próby "uruchomienia" własnych wychowanków
i nieszukania sukcesu błyskawicznego za wszelką cenę
bardzo podoba.
Uważam, że tak możemy dojść dużo dalej, niż jednym sezonem "na siłę" w pucharze UEFA...
(na marginesie: czy wynik dzisiejszego meczu ZL-W oznacza, że tam będzie Zagłebie, czy trzeba czekać na finał? I drugie pytanie: czy Piszczek, który tam stzrelił na 2:1 to nasz Piszczek?)
Oczywiście, mnie też szkoda, że Węgrzyn i Citko nie zagrają u nas w przyszłym roku.
Ale jest w tym pewna logika (a jeszcze obaj nie są tani...) no i nie ma wyrzucania, skończyły się kontrakty.
----
A, jeszcze jedno. Irytowałą mnie dziennikarka, która praktycznie żadnego zdania nie pozwalała dokończyć, wtrącała się w środek wypowiedzi, czasmi ni z gruczki, ni z pietruszki (choć parę ważnych pytań zadała). Ale pan profesor ładnie sobie z tynm poradził.
Trzeba poczekać na finał. Piszczek - nieznaju.
nie - ten Piszczek z Zagłębia to wychowanek Gwarka Zabrze (podobnie jak Kosowski i Glowacki :P), którego Gwarek sprzedał do Herthy, a stamtąd wypożyczyl go Lubin.
Własnie - skoro mowa o Gwarku. Nie grają nigdzie (no moze grają w jakiejś B-klasie śląskiej), mają 4 stadiony (jeden z oświetleniem lepszym niż na Górniku), kasy mają w cholerę, a jeszcze Górnik Zabrze im cos 900 tys. plus odsetki wisi. Więc jednak opłaca sie chowac piskleta na sprzedaż :P
No i mowie wszystkim co Filipiak odżegnywali od czci i wiary.
Ten cżłowiek dobrze wie co robi.
Mamy dobrego szefa,decyzje sa bardzo madre i przemyslane.
Filipiak nie da zrobic krzywdy PASOM.
Widzialem ten wywiad i gosciu , bardzo spokjnie i konkretnie mowil na temat przyszlosci.
Przyszlosci bydowanej rozsądnie stabilnie, bez rozrzutnosci, z zwroceniem uwagi na wychowankow, na juniorow, na tworzenie infrstruktury.
Ludzie Filipiak to nie żaden Ptak.Opanujcie sie z krytyka dla Profesora.On juz duzo zrobil dla Pasów i on ma zamiar duzo dla CRACOVII zrobic.
Wszystko powoli , nie zbudujemy stadionu w w ciagu jednego sezonu.
Popieram Filipiaka bo to gasciu z glowa na karku i nie daje sie poniesc niezdrowym emocjom.
Jest tak samo ja i my bardzo zadowolony z sezonu.I na nie narzeka.
FILIPIAKU PASIAKU JESTESMY Z TOBĄ.
no kolego Vojnar - nie przeginajcie w drugą stronę. :)
Prezes ma wizję, decyzje przemyśliwuje, ale Pasiakiem jeszcze nie jest. I dobrze.
Jakby nim był to mógłby się poddać emocjom, a te w biznesie , takze i tak nietypowym jakim jest klub sportowy - raczej szkodzą.
Móglby wtedy (przykładowo) pójśc drogą Cupiała - tzn. nakupować piłkarzy za 100 mln, a sprzedać tylko czesc z nich (za 20). I na dodatek odpaśc z Valerengą :)
Popieram wizję Filipiaka....narazie.....
No ok Miś trochę sie zapędziłem .Powiedzmy że Filipiak jest hokejowym Pasiakiem taki trochę zimny , zlodowaciały , bez emocji :) ale dobrze chce dla CRACOVII.
Vojnar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No ok Miś trochę sie zapędziłem .Powiedzmy że
> Filipiak jest hokejowym Pasiakiem taki trochę
> zimny , zlodowaciały , bez emocji ale dobrze chce
> dla CRACOVII.
Vojnar i Bogu Dzieki jeszcze nam prezesa - 100% Pasiaka do szczescia brakuje, zeby wszystko na emocje bral, a nie na rozum. Z dlugow pozniej to nigdy bysmy sie nie wygrzebali :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)