Postanowiłem inspirowany zachętą Maniexa założyć wątek o prawie autorskim.
Na początku chciałem zaznaczyć, że nie jestem ani specem od prawa autorskiego ani nawet nie mam nic wspólnego z dziedziną o nazwie "prawo"
Niestety życie wymusza na nas coraz częściej poznanie niuansów owego prawa.
Pojawił się problem na forum, czy autor postu może zastrzec sobie brak zgody na jego rozpowszechnianie (treści) w innych mediach (czyt, w Gazecie Wyborczej ;) ).
Wg mnie nie.
Postaram się to uzasadnić.
Otóż jak wszyscy wiemy prawo autorskie chroni:
"przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze"
Wg mnie, wyrażanie własnych opini na forum internetowym w postaci krótkich tekstów nie jest działalnością twórczą.
Oczywiście granica jest miałka ale wydaje mi się, że mój pogląd poparliby biegli z prawa autorskiego na ew. rozprawie sądowej.
Nieznalazłem też nic, co mogłoby uniemożliwić cytowanie wypowiedzi z forum na łamach prasy w prawie prasowym.
Gdyby te wypowiedzi były zapisane dzwiękiem czy obrazem wymagałyby autoryzacji. Niestety to słowo pisane i to w dodatku już opublikowane.
Macie inne zdanie?
-
-
Prawo autorskie
Według mnie redaktorzy powninni najpierw pytać o zgode autorów postów. Choćby z grzeczności... Jak już cytują to niech nie pomijają ważnych wątków i nie przekręcają wypowiedzi.
długośc textu nie ma nic do rzeczy, tak samo jego forma np rymowana ub nie
obecnie zyjemy w tak dziwnych czasach, ze nawet rozlanie kałuży na podłodze jest działalnoscią twórcza: gostek który to robi (nie pomne teraz nazwiska) sprzedaje tzw. certyfikaty czyli jak nalezy rozlac wode, w jakich warunkach przestrzennych, oswieleniowych i atmosferycznych" zeby było z tego dzieło sztuki (czyli utwór)
i taki certyfikast kosztuje kilkanascie tysiecy baksów
texty na forum w domysle sa forma rozmowy a wiec nie podlegaja ochronie
ale jesli ktoś (np ja) powie że piszac tu tworzy
to powinno wystarczyć do ochrony textu
a więc mówie ;-)
Obawiam się, że deklaracja "twórczego charakteru" nie wystarczy :)
Dla mnie forum to forum, czyli publiczne wyrażanie swoich opini. I cel oraz charakter wypiowiedzi są jasne i z twórczością nie mają nic wspólnego.
no to prosze:
ponizej zamieszczam taxt, zapraszam wszystkich do określenia, czy ma charakter twórczy i w związku z tym podlega ochronie
mówicie o Magdzie? Mam jedną kumpelę Magdę, jest ze mną na roku, jest świetna z socjologii makrostruktur. Chociaż jest beznadziejną kujonką. Nazywa sie Magda Stencel. Jej rodzice oboje są po prawie
zadanie dodatkowe: text nie jest mój, wiec skąd go mam :)
zwycięzcy stawiam piwo (jedno)
Czy ktoś sformułował to publicznie, czy zawarł w większym dziele, którego cel był jednoznacznie twórczy?
publicznie w wiekszym dziele,
aczkoliwek nie przypuszczam aby wiecj niz 1% forumowiczów to dzieło znało....
A czy nie można by wszystich autorów naszego forum uznać za jedną zbiorową osobę prawną. Jak komuś coś wydrukują i zapłacą to się podzieli z resztą.
Geopijatyk-Fan Oderki
(która jak wiadomo nigdy nie spadnie)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)