klaros - wytlumacz bo nie rozumiem 1) nie twoja sprawa co wnosze do dyskusji (co chce to pisze, o co chce spytac pytam) 2) bardzo cie razi to co pisze, to pomijaj to i nie czytaj. 3) Nie mow mi co mam robic pliz PawełKSC - przejebane jest miec az tak słabe nerwy, gdybym chciał bic kazdego kto mnie denerwuje to skonczyłbym w poprawczaku albo 6 stop pod ziemia (nie doszukiwac sie zwiazku z kibicowaniem)

Proponuje nie ciagnac tematu, szkoda słów. tylko tyle 1.brac gwizdki jak ktos nie umie gwizdac 2.skandowac "tylko szmata bije brata" [i]CIACH! Prosze o stonowane i kulturalne wypowiedzi[/i]

Ferencvaros popieram w 100% za duzo tych zmian!poza tym jak mozna tak uparcie tkwic w zagluszaniu anty-dopingu,niedawno naprawde bylo coraz mniej tego...ale wy jestescie PRZEuparci.zreszta nie rozumiem tego calkowicie-nie chcesz nie spiewasz,chcesz-spiewasz!!proste i logiczne a nie zlosliwe zagluszanie(polecam stopery do uszow).zreszta tutaj na tym forum coraz wiecej wszystkim nie pasuje... ps.nie jestem za awanturami miedzy swoimi...lecz potrzebny jest wzajemny szacunek a nie "PIKNIK NA ZIARNKU GROCHU":/

Ferencvaros, kiedyś miałem Cię za rozsądnego człowieka. Widzę, że wizja Cracovii bez bluzgów, awantur, obraźliwych flag, a za to z rodzinami na stadionie jest dla Ciebie przerażająca. Tak jedna stać się musi i słusznie zauważasz, że do tego doprowadzimy. Jeżeli zresztą nie my, to sam klub. Masz pretensje do ludzi, że nie chcą słuchać Wisła to stara... na każdym meczu, że nie chcą falg o rzucaniu ścierwem itp. Powołujesz się przy tym na 100 letnią historię klubu. Tylko ile lat w tej historii wypełnionych było nienawiścią d Wisły i innych. Najwyżej 20 i zdecydowanie wystarczy. KIBICOWANIE CRACOVII NIE JEST JEDNOZNACZNE Z NIENAWIŚCIĄ DO WISŁY. Można ich nie lubić, to zrozumiałe, ale na stadion przychodzimy dopingować nasz klub, naszą Cracovię. Co do cholery jest w tym złego?! Dopingujemy naszych piłkarzy, a zatem może niech powiedzą jakiego dopingu sobie życzą. Nie jestem wtajemniczony w sprawy chuliganów, ale wiem, że napadanie na pikników innego klubu jest dla nich hańbą. Traci się szacunek w tym swoistym ich światku. No a atakowanie własnych to chyba przerasta nawet ich wyobrażenia. Chuligani Cracovii będą niebawem hańbą nawet dla tego światka. Dla Cracovii już się stali.

Bardzo dziwna sytuacja się u was stworzyła.Rozumiem i JG i bardzo ich sznuje ale i zwykłych kibiców. Nie byłem na tym meczu i nie wiem czy powinienem się na jego temat wypowiadać ale jak juz zacząłem to skończe. Wg mnie wszystko sięzaczeło od tego waszego pojednania z Wisła.Na czas żałoby narodowej uważam że bardzo dobrze zrobiliście.Ale potem musiłało wszystko wrócic do normy i dobrze.A ta sytuacja ztąd że niektórym to pojednanie siępodoba do tego stopnia że chce żeby trwało i po żałobie.I tu rozumiem JG to oni walczą za cracovie za jej barwy i tradycje i uważam że bardzo kszywdząca jest opinia żę jak byliście w 3 lidze to ich nie było.I dlaczego niby oni mają sie jednac z kimś (wisła)kto jeszcze pare dni temu np.dźgał go kosą??? Lech Areczka Cracovia !!!!!!!

zgadzam sie z grzech-em ;)

Ferencvaros w paru kwestiach masz zdecydowanie racje lecz prawda jest taka ze to nie usprawiedliwa bandytyzmu na stadionie.Tak bardzo podgrzaly niektorych gwizdy?One by sie skonczyly szybciej niz myslij, pewnie juz na derbach i naprawde NIKT by nie plakal. Problemem przede wszystkim sa gownierze bez mozgu, NIKT nad nimi nie panuje a na mecz to przychodza tylko po to bo "cos" sie bedzie dzialo.Za pare lat juz ich nie bedzie a smrod po nich zostanie(co juz napisalem). Granica zostala jednak przekroczona i nalezy cos z tym zrobic. Pierwszy raz na Pasach bylem blisko 20 lat temu, nie chodzilem zawsze(czy to wstyd?,wielu gowniarzy nie bylo na tylu meczow co ja lat) ale wczoraj po raz pierwszy, przez chwile zastanawialem sie czy warto:(. Mi tez nie podoba sie jak ktos na stadionie CRACOVI przychodzi w szaliku Wisly, ale nie mam zamiaru go bic,moze Ty uwazasz inaczej ale sadze ze takie sprawy mozna zalatwic spokojniej i bez niepotrzebnego bydla na cala Polske a teraz nawet na swiat:(. TYLKO PASY!!!

Racja G.O.D. trochę spokoju trzeba wprowadzic , zgadzam sie całkowicie.Dobra chlopaki brac sie do roboty.Trzbe zamiast 2 razy to 4 razy na pakownie zaczac chodzic na tydzien,no i chyba skorzystam z zapisu na krav mage czy jak sie to nazywa. Proponuje aby sie pikniki przybydlały to juz niedlugo "karki" beda musialy nisko sie kłaniac. A tak to i tak juz sie duzo stalo, bo "karki" zdalysobie sprawe ze sa na wylocie, konczysie era frajera .no i luuuuuzzzzz "DOBRE CHŁOPAKI" z judasz gangu sa w sytuacji tragicznej wszyscy na nich psy wieszaja :0) , pamietacie taka piosenke załóz czapke skinie , skinie sku....nie i co juz skinhedzi prawie wygineli. i tak tez bedziez bandyterka , oni nigdy nie wygraja i do co poniektórych to zaczyna docierac. a reszta w spokoju trafi do wieziennych cel. Zatem luz , spokój i brac znajmoych na CRACOVIE . NA LECHU MUSI BYC FULL. i drzemy ryje na maksa CRACOVIA CRACOVIA CRACOVIA ps.im mniej sie bedziemy przejmowali judaszami to tym lepiej dla nas, nimi niech sie zajma słuzby policyjne i wymiaru sprawiedliwosci a my interesujmy sie CRACOVIĄ KRÓLOWĄ POLSKI AMEN

kulek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > żenada, wiecie co teraz robi druga strona błoń ? > polewa z nas równo i pewnie sie cieszy z zamętu w > naszycgh szeregach. stosunek antydopingu do > zwyklych piosenek byl chyba 5:3. wogule nie ma co > spiewac, a jak zagwiżdżesz to jeszcze ci... > > Ja moge Cie zapewnic jako stary wiślak że w żadnym razie z was nie polewam ! Wspołczuje wam i trzymam kciuki ze jednak sie nie poddacie i pozbedziecie sie debili ktorzy szargaja dobre imie tak zasluzonego klubu jak Cracovia ! mowie szczerze ! Moge was nie lubiec za to czy tamto ale zawsze marzylem zeby rywalizacja Wisly i Craxy odbywala sie w cywilizowany sposob ! Na Wisle tez bylo mnostwo takich debili ale od paru lat jakos znikneli . Inna sprawa ze u nas nigdy nie bylo az takiej nienawisci do przeciwnika jak u was . Nie wiem skad sie to wzielo . czesto mialem wrazenie ze duza czesc waszych kibicow zyje bardziej nienawiscia do Wisly niz miloscia do Cracovi ! Od pamietnej mszy wiem ze u was jest wielu normalnych ludzi ktorzy tez chca normalnosci . Dlatego nie smieje sie z was bo nie widze w tym nic smiesznego . Trzymam kciuki za to ze kiedys bedziemy mogli zyc normalnie !!!

Od następnego meczu >>>>> -Niech Łysy wejdzie na gniazdo i poprowadzi doping -Prowadzić doping tak jak przedtem , wisła to stara ku.... leciało po 2-3 razy na mecz więc nie pierd... że musieliście cały czas tego słuchać , a jak wam się nie podoba to krzyczcie Cracovia ale nie gwizdajcie bo znowu będzie to co na ostatnim meczu....... Jeżeli macie inne propozycje to piszcie, tylko bez napinki w stylu ''wyj... hoolsów'' bo oprócz podgrzewania atmosfery i dalszych kłótni do niczego to nie prowadzi.

Nikt nie chce "wyj... hoolsów". Hoolsów to ma Lech. Z grzywy uderzyć dziewczynę? Kopnąć w głowę dziadka? Ty to nazywasz hools? Wyj... SWOŁOCZ!!! Trzymajmy się właściwej terminologii.

Już od dłuższego czasu mieszkam w Krakowie, stara sympatia do Cracovii pozostała, więc czasami bywam na Waszych meczach kiedy nie mogę być w Zabrzu. I tak już od paru lat. Bywałem i na meczach w I i w III lidze. Może to trochę mój błąd, że nie poczytałem przed meczem Waszego forum, bo wiedziałbym, że nie warto brać dzieciaka na mecz. Zazwyczaj nie chodzi ze mną kiedy przewiduję, że coś może "się dziać". No ale to efekt przyzwyczajenia - u siebie wiedziałbym, że mecz z Zagłębiem to praktycznie zero ryzyka i żadnego forum do tego czytać nie muszę. W każdym razie przeżyłem szok. Spodziewałbym się wszytskiego, tylko nie ekipy, która "robi porządek" na własnym stadionie. I to za śpiewanie "Cracovia", "Pasy", itd. Ciężko było już wytłumaczyć małemu, 5 lat, dlaczego przy wejściu na stadion są takie dziwne metalowe klatki (w Zabrzu ich nie mamy, tylko niskie kołowrotki). Ale naprawdę było ciężko wytłumaczyć czemu nie oglądamy meczu, tylko zmieniamy sektor. I czemu tam "krzyczą" i "biją się". I czemu "przyszło tak dużo żółtych". Rozumiem, że obchodzę Was tyle co zeszłoroczny śnieg, w końcu jestem kibicem obcego klubu. Ale mój dzieciak jest praktycznie od urodzenia Krakusem. Zawsze wolałem, że jak ma już chodzić gdzieś tu na mecze, to niech to będzie właśnie ta strona błoń. Teraz zapewne dostanie szlaban na Pasy. I pewno na długo. W pewnym sensie rozumiem Waszych hoolsów - fajnie jest pojechać po wrogu, ale... No właśnie - panowie umiaru. Piknikowe towarszystwo ma po prostu dość. Bo w końcu ile można walić ten sam tekst. I to na obojętnie jakim meczu. Po co? Wszystko jest ok dopóki się nie przesadza. W sobote w Zabrzu wyście pojechali po Wiśle, my po Ruchu i wszystko było w porządku - tylko zrobiliśmy to pod koniec meczu, raz i spokój. I nikt się nie burzył, druga strona stadionu była w tym czasie spokojna, nikt nie gwizdał ani nie zakrzykiwał. Powiem więcej. W zeszłą środę mieliśmy mecz z Legią. I nasza strona nie jechała po legionistach - cały młyn kibicował tylko Górnikowi, nasz młynowy nie zaintował ani kawałka o Legii. I tak było gdzieś do 60 minuty. Wtedy naszej starszej gwardii (lewa strona trybuny głównej) zabrakło paru "tradycyjnych okrzyków". I pojechaliśmy na dwie strony stadionu: "legia", "co", "ty k...". Nawet piknikowemu towarzystwu potrzeba czasem takich rozrywek. Ale ważny jest umiar! I wyczucie chwili! Przydałby się też dobry młynowy, który wie kiedy pojachać po sędziach, a kiedy po rywalu. No i jaki sens ma jechanie co 5 min po lokalnym rywalu kiedy gra się dajmy na to z groclinem, pogonią czy zagłębiem? Wystarczy dać upust swoim uczuciom raz na mecz, no może raz na połowę. I na pewno wszystko będzie w porządku. To samo z flagami. W Zabrzu głównie antywisła. Dlaczego? Wszystko ok, powieście jedną, dwie. Ale pamiętajcie przede wsyzstkim o flagach chwalących Wasz klub. Macie przecież super fany. No i w końcu kibicujecie Cracovii. Sąsiadka zza błoń powinna mieć przecież drugorzędne znaczenie... Przynajmniej do derbów. Pozdro dla wszystkich znajomych i nieznajomych Pasiaków.

Angus nie wpierdalaj sie w to co pisze ok? Tu sobie miejsce na dyskusje ze mna znalazles? Idziesz na mecz narzekac jak tak to siedz na tylku spokojnie tak jak lubisz

tekst "wisla to stara" to najgłupsza rzecz jaka słyszałem jeśli juz trzeba jechac na gts to za pomoca czegos co ma sens np "wisla to miasta hanba" tylko tego tekstu trzeba byloby sie nauczyc a to jest problemem dla przecietnego antywislaka ale i tak nawet ta przyspiewke (która na marginesie podoba mi sie gdyz oddaje całą filozofie naszej niecheci do Wisly) zachowalbym na derby i prosto w twarz im zaspiewal puki co musimy śpiewać o Cracovii bo na stadionie Cracovii sie znajdujemy i to jej kibicami sie mienimy co do zagłuszania itp to za "Cracovia CRACOVIA" też takie uznawali i to tez konczylo sie nieciekawie są liczne piękne Piosnki o Pasach ale komu chcialoby sie ich uczyc skoro wisla to stara lub legia to stara zna sie tak dobrze

Ale jaja na forum robicie, co po niektórzy trzymaja predzej z wisła niz z wlasnymi Cracoviacami, zastanowcie sie przez moment co piszecie. Śmierć papieza skłoniła nas do refleksji i głebszego zastanowienia sie czy warto jest sie dalej mordować, bic itp. Pojednanie było do konca załoby wiec sie otrzasnijcie. Jestem za tym, zeby było jak dawniej, bo zmieniac miało sie na ulicy, a stadiony to zostawcie w spokoju. Ja osobiście wisły NIE LUBIE. Na waszym miejscu czułbym sie zle, nawołujac do jednania sie, pod przykrywka, ze to dla papieza.Powiedzcie wprost, ze wolicie sie bratac z wisła niz byc wiernym temu co sie wyznawało przez tyle lat. Zaraz pojedzie mi klaros, ze nic nie wnosze do dyskusji i inni starsi, ze co ja małolat o tym wiem...z góry bez komentarza. Zachowanie Hooliganów na Zagłebiu uwazam za obciaszne, ale to, ze chcecie sie jednac z wisła to szczyt obciachu do potegi!!! Wszyscy pomyslcie co piszecie. Pomyslcie wy, hooliganeria popierajaca bicie pikników i pomyslcie wy pikniki o tym waszym całym pojednaniu. Niech kazdy sie skupi na sobie, indywidualnie zastanowcie sie nad tym czy to co robicie, robice w zgodzie ze soba i jakie moze miec to skutki...tyle

-=KsC_Qr2nOw=- - czy ty się słyszysz? Z tobą nie ma sensu rozmawiać.

DSS kurde chyba nie rozumiesz na czym miało polegać "pojednanie" otóż chodziło w tym o to abys mógł pujsc na mecz w barwach i nie zerwać kosy lub potężnego wpier-- dolu który ma takie same konsekwencje kilku hurra optymistow nie majacych pojecia ocb zapędziło sie troche i chcieli zgody i Bóg wie czego ale 99% Kibiców chciało tego co napisałem chciało wzajemnego SZACUNKU

EPT - widziałem sporo osob wiazacych szaliki i to był grooby procent, a nie tłumacze tego jak zwykły wyraz szacunku, nie sadze, ze przejawem zwyklego szacunku jest spiewanie wisła PASY hks. Mysle, ze na mecz mozesz jechac w koszulce i kosy nie dostaniesz. Tez chciałbym bezprzypałowo pojechac sobie na miasto w barwach nie obawiajac sie ich utraty lub wpierdolu, ale tu ludzie zaczynaja jechac po naszych hooliganach i słodzic wislakom, a wisaki im. Własnie ich nazwałbym Judaszami.

DSS - oki, to co proponujesz? Gdzie jest złoty środek, myśle i myślę i nic mi nie przychodzi do głowy. Powiem jednak jedno: mi po prostu ta durna pieśń już się totaaaaaaaaaalnie przejadła i tyle. To jest czystej wody bełkot. Wystarczy tyle? Ja już bym jej nie śpiewał nie z jakichkolwiek ideologicznych względów, lecz tylko dlatego, że jest durna i prymitywna. Śmieje się z nas cała Polska, wystarczy poczytać inne fora. Takich np. gostków z Zabrza, czy z Wodzisławia, o Legii nie mówiąc. Ja nie zagłuszałem, ja nie gwizdałem, ale po prostu nie śpiewałem i co? Zostałem transwestytą. Hm... dość ciekawe... ciekawe którą płeć teraz wybrać. Kolejny dylemat...

klaros, no to zostałes transwestyta przez cwoków co gwizdali;) gdzie złoty srodek?? Jak dla mnie złoty środek to trzymać ze swoimi, a nie z wisła, przestac pieprzyc o pojednaniu miedzy nami i prowadzic doping w stylu NON STOP PRO PASY i 2 lub 3 razy anty wisła, wtedy wszyscy beda zadowoleni, poza cwokami pragnącymi zgody z wisła, ale oni zawsze moga isc na mecz do swoich ziomków zza błon.