Moje zdanie w tym temacie. Nie może zapanować wzjamna miłość. Nie o to chodzi. Dla mnie sukcesem wczorajszego dnia jest to że 15 latek z Wisly i Cracovii dowiedzieli się że można przejśc koło siebie jeden drugiego nie musi przejechać po zębach by zaimponować straszym kolegom. Ci najmłodsi muszą się przekonać ze Wy nie macie pejsów, chałatów czy dresów i wszyscy noży w kieszeniach. Ci anjmłodsi muszą się nauczyć ze my nie ejsteśmy milicjantami i nie chodzimy w hełmach zomo na mecze. Oni powinni się przyzwyczaić do swojej współobecnosci i do tego ze obydwoje są takim samymi chlopakami, chcącymi w spokoju obejrzeć mecz tej drużyny którą pokochali. to jest już sukces. nie można na siłę "uświęcać" ludzi lubiących mocniejsze wrażnenia ale trzeba mówić, pisać to by w końcu zesżło to na jakieś "normalne" tory Tyle chyba wystarczy...narazie

no i w końcu slychać "fajne macie dziewczyny na Cracovii" , "no Wiślaczki też niczego sobie" a nie "widzialem wiślacką/żydowską ..." to dobry kierunek :-) PS-naprawdę dużo fajnych dziewczyn się wczoraj pojawiło, ciężko się było skupić :-)

north-->;)

normalni kibice moze będą mogli jakos nwzajem sie szanować ale jak w każdej społeczności znajdą się czarne owce(czyt.pólgłówki), którzy za żadne skarby tego nie uszanują .takich trzeba wyeliminować szkoda że nie mamy syberii tam by ich można powysyłać

A może gdzieś koło Kurii znajdzie się miejsce, gdzie wszyscy będą mogli "ofiarować" szaliki czy transparenty wywołujące złość, podrzegające do przemocy i nienawiści Ojcu Świętemu? Jeśli ma nastąpić pojednanie to po co one komu? Wszyscy - Ci, co takie mają i będą chcieli się ich pozbyć, jak pozbywa się uprzedzeń, gniewu, złości, nienawiści... Lepiej ofiarować je Ojcu niż czymać i pokazywać... Może ktoś zechce się ich w ten "mało kłopotliwy" sposób pozbyć... Nie dla mediów, że wyrzekamy się przemocy i zła, ale dla Niego. Że takie rzeczy istnieją - o tym wszyscy wiemy i nie potrzeba tego eksponować! Może księża (Oni chyba zajmą się pozostawionymi pod Kurią rzeczami) będą lepiej wiedzieli, co z nimi zrobić. Księża tacy jak ks. Łukaszka... Teraz jest później;Pojednanie dla Papieża!!!

golnl --> dominikanie. uważam że to świetny pomysł..

nooo...Wiślaczki też niczego sobie;)) POzdro dla kumatych:)

Pomysł mi się nasunął: Może na derbach zrobić tzw. "dywan" ? I go oczywiście podpalić! Oczywiście dywan będzie na płocie, a jakże! A dywan będzie się składał z samych szalików - "Śmierć Wiśle" "Łowcy żydowskich napletków" czy innych zawierających podobne intencje. :)))))) Wiadomość zmieniona (05-04-05 14:07)

north: bo naprawdę były fajne... :)

A później żeby przejść do sportowej rywalizacji np. poprzez robienie jak najładniejszych kartonów. To też wymaga sporo pracy. Tych wyjątkowo krewkich można by było w ten sposób z korzyścią zatrudnić. Wtedy zamiast sie tłuc, robiliby cos pożytecznego. Na tym skorzystałyby wszystkie kluby: Cracovia, Hutnik, Wisła i inne. Na mecz przychodziłyby większe grupy ludzi, co przekładałoby się na większe zarobki klubów ze sprzedanych biletów. Pikniki, którzy boją się bijatyk, a wolą spokojne kibicowanie, można zatrudnić np. do robienia meksykańskiej fali. Zresztą, dla każdego znalazłoby się coś ciekawego. Wystarczy odrzucić nienawiść, a wszystkie kluby na tym skorzystają. Wiślackie pozdrowienia dla Cracovii i Hutnika

moim zdaniem wlasnie oto chodzi zeby dopingowac swoje druzyny i miec szacunek dla przeciwnika (podobniej jak Jan Pawel II ktory nie staral sie nawracac na sile ale podawal reke przewodzca innych religii) rywalizacje zostawmy pilkarzom i zajmijmy sie dopingiem

Ja tam myśle tak..... Ci którzy chcą bić się w ustawkach niech to robia ale jako prawdziwi chuligani powinni pilnować takich pseudo chuliganow w grupie ktorzy sa na bujance jak obija w pieciu jednego typa! Apel do was prwadziwi chuligani bo przez takich cyckow ktorzy podszywaja sie pod chuliganow a s zwyklymi szczurami reputacje traci wasza dzialalnosc!!! Nie mam nic przeciwko ustawkom bo tam ida siebic tylko Ci ktorzy chca ale jestem przeciw obijaniu sie na ulicach za koszulke czy szal!!!!!!!!!!!!!! To absurd!!! Ave

Od 40 lat chodzę na Cracovię. Mój Tato mnie tam prowadzał kiedy byłem małym brzdącem. Pamiętam mecze z Górnikiem Zabrze z Włodkiem Lubańskim. Dziś widuję 70, 80-letnich staruszków płaczących ze wzruszenia, że ich Cracovia jest znów wśród najlepszych klubów Polski. Znam takich, którzy w III czy IV lidze kupowali po 3 bilety, żeby pomóc swojemu Klubowi. Wiem, że wśród nich siedziałby Karol Wojtyła gdyby nie został biskupem a potem Papieżem. I nawet nie wiecie jak strasznie mi wstyd za wszystkich tych, którzy tylko po to przychodzą na Kałuży, żeby wywrzeszczeć swoją nienawiść do Wisły i innych klubów. Bardzo boli mnie to, że słuchają tego kilkuletnie dzieciaki i nasiąkają nienawiścią. Później stają się karykaturami kibiców. Nie chciałbym nigdy zostać na stadionie z tą gromadą profanów, która nie rozumie, że Cracovia trwa tylko dzięki ludziom wielkiej miłości i wiary (nawet w cuda).

powiem wam tyle ze wczorajsza msza to byl dopiero pierwszy krok, bo jak zauwazylem i uslyszalem juz dzis sporo osob na miescie gadalo ze: "to byl tylko taki pic na wode", albo ze "po pogrzebie znowu wojna" itd. Jezeli by mialo byc pojednanie to tego tak nie mozna zostawic, bo jeszcze duzo do zrobienia

zrobilismy jeden krok teraz czas na nastepne lepiej robic małe kroczki w przód niż jeden duzy w tył

a ja powiem ze byl bardzo przystojny kibic Hutnika..hmm....;) zreszta paru wislakow tez...niczego sobie...:)))))....

To byl pierszy krok, moze naj trudniejszy. Jezeli bardzo tego chcemy musimy zrobic wszystko co w naszej moocy i napewno sie uda...

Kibice Cracovii, Hutnika, Wisły jesteście najlepsi. Swoją próbą pojednania budujecie najwspanialszy pomnik Janowi Pawłowi II. Teraz w całym kraju (i nie tylko) powstawać będzie mnóstwo pomników i tablic pamiatkowych dla Ojca Świętego, ale Wy pokazaliściem, że potraficie uczcic Jego pamięć najpiękniej. Wiem, że ciezko będzie walczyć z bandytyzmem na stadionach i ulicach ale myślę, że warto, warto by ten WASZ pomnik był trwały. Jeśli uda Wam się pojednać to będzie to prawdziwy cud pokazujący że nasz Karol Wojtyła jest duchem z nami. To co się dzieje już idzie w świat. To naprawdę piękne. Na pewno ekstremalnie ciężko, ale myslę że warto spróbować zgodnie z nauką Papieża powiedzieć do kibiców innych klubów "wybaczamy i prosimy o wybaczenie". Zjednoczony Kraków. Zjednoczeni z Janem Pawłem II Wiadomość zmieniona (05-04-05 19:24)

ja do dzis nigdy sie nie chwalilam za bardzo w moim miescie ze jestem pasiata zreszta nadal tego nie robie...bo sie troche boje...nawet w krakowie czuje sie lepiej jakos bezpieczniejsza...bo tam sa "nasi"... Czy jest tu ktos PASIASTY z OLKUSZA czy okolic?