Zawsze będę kibicował Cracovii! Nigdy nie przestanę mieć niechęci do Wisły. Jedyne co może nam się wspólnie udać to "Świeta Wojna" - piłkarsko i ultrasowsko. Bandytom obojętne z kim się będą identyfikować: STANOWCZE NIE!

Dokładnie Dementor. Mam prawie identyczne zdanie...

no i ze TY masz dość to zakopiemy topory wojenne??:>

tylkoABG - tu nie chodzi o żadną przyjaźń czy miłość wzajemną. Chodzi o to, by nie było nienawiści tj., przede wszystkim pobić (o morderstwach nie wspominając) za barwy klubowe. Pierwszym wilekim testem dla nas będą zbliżające się Derby (7 albo 8 maja). Jeśli uda się by nie były one festiwalem nienawiści z obu stron (jakimi były chociażby jesienne Derby na Reymonta) to naprawdę uwierzę, że jesteśmy w stanie "coś" osiągnąć. Zwłaszcza, że w przyszłym roku przypada jubileusz stulecia obu klubów. Jego obchody będa kolejną okazją do "złagodzenia obyczajów". I jeszcze jedno - jestem przekonany, że grupki nazwijmy to ekstremistów na niektórych osiedlach, tj. pospolitych bandytów używających barwy klubowe jako pretekst do mordobić, rozbojów, kradzieży i morderstw z pewnością oleją nasze przesłanie. Najważniejsze jest to, by NORMALNI kibice zepchnęli te grupy na margines, tj potępiały ich działania, bez względu pod sztandarem jakiego klubu uprawiają swą kryminalną działalność. Oczywiście nie "nawrócimy" ich, gdyż ich miejsce jest w pierdlu, ale może chociaż widząc, że nie są akceptowani przez kibicowskie środowisko, po prostu porzucą barwy klubów sportowych.

wszystko brzmi cudownie... dzis bylem "pod oknem" i widzialem chopaczka w koszulce Cracovii przywieszal flage Arki na oknie... ja mowie do qmpla ze to falga Arki waszej zgody bo on kompletnie nie zna sie na kosach zgodach itp...a obok koles do mnie.."a cos ci sie kurwa nie podoba ?? " od razu koles z nastawieniem ze cos mi sie nie podoba... musimy wszyscy chwilowo zmienic swoje nastawienie do drugiego czlowieka to sie uda ten uklad.. bo jak nie to lipa :(

Myślę, że gdyby nam tu w Krakowie udała się choćby przez krótki czas ta wielka rzecz, którą tak wspaniale planujecie, to duża część kibicowskiej Polski wzięłaby przykład. Nawet, gdyby bajka miała trwac tylko tydzień, to uważam, że warto dla niej podjąć trud! Mieszkamy obok siebie, chodzimy na te same uczelnie, pracujemy ramię w ramię... Czy pogodzić nas musi dopiero but jakiegoś obcego okupanta? Słusznie mówił cytowany tu Karol Wojtyła, Jan Paweł II, że sport to przede wszystkim zabawa, a przeciwnik to jej towarzysz!!! Mam szwagra, zagorzałego fana Cracovii i choć jestem kibicem Wisły, to uważam go za jednego z najbardziej cennych moich przyjaciół!!! Wiele się od niego nauczyłem i jeszcze z niejednej jego mądrej rady skorzystam! A że jest kibicem Cracovii? Wcale mi to nie przeszkadza - wręcz przeciwnie ubarwia nasze dyskysje na temat sportu! Ja nie chcę żadnych toporów wojennych i myślę, że podobnie myślących jest znacznie więcej. Czas się zorganizować i ujawnić. Piszemy Wisła&Cracovia, ale oczywiste jest, że mamy na myśli tez Hutnika, Garbarnię, Wawel i wszytkie inne kluby z Krakowa, z Polski i ze świata - szacunek dla ducha sportu! JESTEM ZA!

-=KsC_Qr2nOw=- napisał(a): > no i ze TY masz dość to zakopiemy topory wojenne??:> > Takich jak ja jest baaaaardzo wielu. Tylko jesteśmy sterroryzowani przez małą grupkę "kumatych"... I to wcale nie jest śmieszne

Gdyby udało sie zorganizowac wspolne obchody 100-lecia klubow, ale bylby to festiwal! Otwiera obchody starsza Cracovia, zamyka mlodsza nieco Wisla! A w srodku jedno wielkie pilkarskie swieto w Krakowie... Ech, marzyciel ze mnie... :) Dzis mozna zrobic naprawde dobry poczatek. Nigdy nie wiadomo, co z tego wyrosnie! Swiat podbijali, odkrywali i zmieniali niepoprawni marzyciele!!!

Szanowni... Jeżeli nie teraz... To kiedy...?

Zadnej zgody nie bedzie... ale mozna sprobowac zaczac sie szanowac,walczyc z zasadami,z honorem,bic sie ale nie zabijac. Ciezko mi to wogole przechodzi przez gardlo,ale przechodzi,to znaczy ze jednak mozna sprobowac,bo jesli nie teraz to nigdy.

zawsze znajdą się jacyś debile co tego nie uszanują. byłaby to zaiste rewolucyjna idea. trza sie modlić żeby to wypaliło

dziekuje Ojcze ,ze nawet po smierci wprowadzasz pokoj .