[url]http://www.youtube.com/watch?v=6Ja6dbZwFGw&feature=player_embedded[/url]
-
-
Śmieszności 2 (temat zbiorczy)
o uzwa ale sie usmialem :D:D:D
wielki plus za pomysl...
rewelacja :D
Śmieszność ciekawostka...
Najdziwniejszy przypadek śmierci
Na dorocznej konferencji poświęconej naukowym metodom rozwiązywania spraw kryminalnych, prezydent organizacji AAFS, Dr. Don Harper Mills, zadziwił słuchaczy opowieścią o najdziwniejszym przypadku, dotyczącym kwalifikacji prawnej i przyczyny śmierci, z jakim przyszło mu się spotkać:
23 marca 1994, koroner badał ciało młodego chłopaka - Ronalda Opus - i stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu była rana postrzałowa głowy. Jednak według świadków denat skoczył z 10 piętra budynku chcąc popełnić samobójstwo. Zostawił on list pożegnalny, w którym wyjaśnił przyczyny swojej decyzji, a którego autentyczność potwierdzono po dokładnym zbadaniu.
W chwili oddania skoku, gdy był na wysokości 9-go piętra, w jednym z mieszkań nastąpił wystrzał ze strzelby - kula przebiła szybę i trafiła Ronalda prosto w głowę powodując jego natychmiastową śmierć. Ani strzelający, ani Ronald nie wiedzieli, że tuż poniżej 8-go piętra zamocowana była siatka ochraniająca pracujących na wysokości robotników przed niespodziewanym upadkiem - czyli Ronaldowi nie udałoby się popełnić samobójstwa - siatka by go zatrzymała.
Zwyczajowo - kontynuował dr Mills - osoba, która próbuje popełnić samobójstwo i osiąga swój efekt nawet innym sposobem niż to sobie zaplanowała nadal jest uważana za przypadek samobójstwa. Jednak w przypadku pana Opus'a mamy do czynienia z nieco inną sytuacją - został on śmiertelnie postrzelony podczas skoku z dziesiątego piętra, który normalnie zakonczyby się jego śmiercią, jednak z powodu siatki, nie udałoby mu się popełnić samobójstwa - dlatego też koroner uznał, że w tym przypadku należy sprawę traktować jako morderstwo.
Śledztwo wykazało, że pokój na 9-tym piętrze, z którego oddano strzał zamieszkany był przez starsze małżeństwo, które właśnie w tym momencie się kłóciło, a mężczyzna groził żonie bronią. Był on tak zdenerwowany, że pociągnął za spust, ale nie trafił w żonę, a kula ugodziła padającego Rolanda. Kiedy ktoś zamierza zabić osobę A, ale zabija osobę B jest winny morderstwaosoby B. Gdy mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa, zarówno on jak i żona byli zszokowani. Oboje stwierdzili, że myśleli, że broń była nie naładowana. Mężczyzna twierdził, że ma taki nawyk, że podczas kłótni grozi żonie nie nabitą bronią, ale nigdy nie miał zamiaru jej zabić, czy zranić. Dlatego śmierć Rolanda powinna zostać uznana za wypadek - ze względu na fakt,że broń była przypadkowo naładowana.
Dalsze śledztwo ujawniło świadka, który widział jak syn starszej pary ładował nieszczęsną broń kilka tygodni przed zdarzeniem. Okazało się, że kobieta odmówiła synowi wsparcia finansowego gdy poprosił ją o pieniądze na usunięcie ciąży swojej 16-stoletniej dziewczyny, a ten, znając zwyczaj grożenia bronią przez ojca, naładował strzelbę w nadziei, że matka zostanie zastrzelona. W takiej sytuacji sprawa znów stała się sprawą o morderstwo Ronalda Opus. I tu następuje najciekawsza część opowieści:
W śledztwie okazało się, że synem małżeństwa był właśnie Ronald Opus!
Ciąża dziewczyny, brak środków finansowych i nieudana próba zemsty na matce spowodowała, że chłopak zdecydował się na samobójczy skok z dachu budynku. Skok ten został przerwany strzałem w głowę ze strzelby, którą sam naładował w nadziei, że zginie jego matka. I tak dochodzimy do ostatecznego zamknięcia sprawy - uznanej w efekcie za udaną próbę samobójstwa.
84-letnia pacjentka w stanie ciężkim przebywa na OIOM-ie szpitala w Zwoleniu. Przewieziono ją tam z kostnicy. W piątek rano lekarka stwierdziła jej zgon, a po południu kobieta zaczęła dawać oznaki życia
Według naszych ustaleń kobieta to mieszkanka wsi Jabłonów w gminie Policzna. Chorowała od dłuższego czasu. W piątek rano poczuła się gorzej i mąż wezwał karetkę pogotowia. Lekarka stwierdziła zgon.
Uznaną za zmarłą kobietę zostawiono w domu, gdyż rodzina chciała ją przygotować do pochówku. Dopiero po kilku godzinach firma pogrzebowa przewiozła ją do przyszpitalnej kostnicy.
Po południu pracownik kostnicy zauważył, że w worku, w którym miało być ciało, coś się rusza. Wezwany lekarz stwierdził "przywrócenie funkcji życiowych".
Pacjentka przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej zwoleńskiego szpitala. Jej stan jest ciężki.
Jak powiedział nam January Majewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu czynności wyjaśniające w tej sprawie na polecenie prokuratury prowadzi zwoleńska komenda powiatowa.
Źródło: Gazeta Wyborcza Radom
http://www.youtube.com/watch?v=mifW7ebaU5Y
isaac Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> o uzwa ale sie usmialem
> wielki plus za pomysl...
>
>
To nic, najlepsze było z Górnikiem jak spadli filmik xD
http://www.youtube.com/watch?v=mifW7ebaU5Y
http://i39.tinypic.com/2ro5dvm.jpg:D
http://www.joemonster.org/p/115170/kibice_przed_meczem_impel_gwardia_wroclaw_azs_bialystok
Widac ze kumaci kibice :)
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus... Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko mężczyźni są wstanie myśleć racjonalnie...
W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka.
Zaczęliśmy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne. Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie:
- Posłuchaj, nie mam teraz ochoty się kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze?
Odpowiedziałem:
- Co?
W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne:
- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!
W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem...
Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy.
Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogiesukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 600 zł. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Nastepnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią.
Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią.
Gdybyście mogli Ją widzieć! Była wniebowzięta! Prawdopodobnie myślała,że nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę,że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem"piękna kolia"...
Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie! Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:
- Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić.
Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem:
- Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować...
Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:
- Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona.
Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź:
-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn.
Sądzę, że nie będę miał seksu do roku 2013...
Hahahahahh dobre xD
hahaha Jaf genialne !
http://deputy-dog.com/2009/06/6-extraordinarily-stubborn-nail-houses.html
http://www.youtube.com/watch?v=inVMd9maZiU
nie wiem czy to tutaj pasuje, ale pozwole sobie zaprezentowac dwa wiersze Lopeza Mausere:
xxx
Zygmunt August boso na ratuszu
stoi
bo mu włócznia
sterczy
przyszedł tu
do Gdańska
bo był
ubogi
teraz jest ze
złota
co za
sromota
xxx (moj ulubiony)
Od KC w
górę zaczyna
się metafizyka
http://www.youtube.com/watch?v=hh2mMBxmK4k&feature=related
Wstaje raniutko facet i idzie do łazienki wziąć prysznic. Patrzy, a tu przyrodzenie beżowego koloru nabrało.
- Ewelina, choć no tu natychmiast!
Żona z kuchni woła:
- Wojuś, jestem zajęta! ZAJĘTA, rozumiesz! A to ugotuj, a to upierz, wyprasuj, zmyj podłogę. Dzieci do szkoły, dzieci ze szkoły. Śniadanie, obiad, kolacja. I tak w kółko i tak w kółko. Nie mam czasu nawet dupy podetrzeć.
- Oo..o... właśnie! O tym chciałem z tobą porozmawiać
Los Colorados Hot & cold :)
http://www.youtube.com/watch?v=1upZz3a-7iM
pieknie chlopaki graja:)
[url]http://www.youtube.com/watch?v=6YdiptluUOQ&feature=topvideos[/url] :S
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)