Tamten temat sie dlugo otwieral juz ;)
-
-
Śmieszności 2 (temat zbiorczy)
Pijak faktycznie miażdzy :D już to mialem od jakiegoś czasu jakby nie było jest bardzo miło hehe :D
Skąd sie tacy ludzie biora?? :)
Mi ten link nie dziala :(
[url]http://www.pasjans.pl/wesolek.html[/url]
nie iwem czy to ten sam pijak bo tamten link nie chce mi sie otworzyć :)
To ten sam, hehe gruba jazda ! jak by niebyło bedzie bardzo miło hehe
W pierwszej klasie podstawowej, podczas biologii, pani pyta sie dzieci:
- Jakie dzwieki wydaje krowa.
Malgosia podnosi reke:
- Muuuu, prosze; pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odglos wydaja koty?
Grzes podnosi reke:
- Miauuu, prosze; pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu Bardzo dobrze. A jaki dzwiek wydaja psy? Jasiu podnosi reke.
- No Jasiu powiedz - zacheca pani.
- Na ziemie skurwysynu, rece na glowe i szeroko nogi.
bez kitu podoba mi sie ta lekcja biologii
Cela Rywina
Jest pewna szansa że Lew Rywin najbliższe dwa lata życia spędzi w kilkuosobowej celi. Wyrok skazujący go na dwa lata więzienia za pomocnictwo w płatnej protekcji jest już prawomocny i mimo, że obrońcy producenta zapowiedzieli kasację, machina ruszyła. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał stawić mu się 18 kwietnia w zakładzie karnym na Mokotowie. Ratunkiem dla Rywina może okazać się opinia biegłych o złym stanie jego zdrowia.
- Jeśli orzekną, że jego stan zdrowia nie pozwala na odbycie kary to jej wykonanie zostanie zawieszone. Biegli mogą też stwierdzić, że kara może być wykonana, ale tylko na oddziale szpitalnym zakładu karnego – wyjaśniał nam Wojciech Małek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Warszawie. Póki co 18 kwietnia Rywin będzie musiał stawić się w zakładzie karnym przy ul. Rakowieckiej. Odda wszystkie rzeczy, które będzie miał w kieszeniach, dokumenty i komórkę. Dostanie koce, pościel, kubek, talerz głęboki i talerz płytki. Będzie mógł wychodzić na spacer tylko raz dziennie, a o każdym załatwieniu potrzeby fizjologicznej będzie musiał uprzedzić współwięźniów.
- Nie przygotowujemy dla niego specjalnej celi – mówi Luiza Sałapa, rzecznik prasowy Biura Generalnego Służby Więziennej. - Trafi do tej, w której będzie akurat wolne miejsce. Prawdopodobnie będzie to sala trzyosobowa. Jednak polskie więzienia są przepełnione i w trzyosobowych salach przebywa czasem nawet pięciu więźniów. - Wstawiane są wtedy łóżka piętrowe nawet trzypoziomowe. Zgodnie z przepisami na każdego więźnia powinno przypadać trzy metry kwadratowe, powierzchni celi – wyjaśnia Sałapa. Lew Rywin będzie miał na pewno swoje łóżko, szafkę i taboret. Jeśli więźniowie dobrze się sprawują w celi może być jeden telewizor. Na pewno nie będzie przebywał w jednym pomieszczeniu z recydywistami.
Będzie odbywał karę w systemie półotwartym. Oznacza to, że cela będzie w dzień otwarta, a w nocy zamknięta. Będzie też mógł zachować swoje ubranie. Będzie miał prawo do jednego godzinnego spaceru w ciągu dnia i do trzech godzinnych widzeń w ciągu miesiąca. Przy dobrym sprawowaniu po 6 miesiącach będzie mógł się starać o przepustkę.
W więziennych celach są ubikacje. Wśród więźniów panuje zwyczaj, że nie należy załatwiać potrzeb fizjologicznych bez ostrzeżenia. Rywin będzie więc musiał nauczyć się więziennego slangu. Stosowane są dwa ostrzeżenia: "nie jeść, nie pić - bardach" i "nie jeść, nie pić - bardach na ostro".
Warunki odbywania kary niewiele się zmienią, jeśli Lew Rywin trafi do oddziału szpitalnego. - Zamiast własnego ubrania będzie nosił więzienną pidżamę i szlafrok. Staramy się aby te cele nie były przeładowane. Jeśli okaże się to konieczne będzie miał specjalną, szpitalną dietę. Nie będzie to oczywiście dieta śródziemnomorska – wyjaśnia Sałapa.
Katarzyna Borowska - Agencja Prasowa Polskapresse
12 dni później
nie znalam tego kawalu :)
fajny
Baca miał taki zwyczaj, że jak się budził rano, to codziennie wychodził na ganek, przeciągał się i mówił zawsze te same słowa. No i echo z gór mu je powtarzało. Ale kiedyś się przebudził, wyszedł na ganek, przeciągnął się, ale coś mu podpowiedziało, zeby powiedzieć coś innego niż zwykle. Powiedział mianowicie:
"Jaki piękny dzionek!"
Na co echo z przyzwyczajenia:
"...wa jego mać, mać, mać..."
Geopijatyk
Oderka nigdy nie spadnie!
Jak się nazywa byk po kuracji odchudzajcej?
skurczybyk
Jak się nazywa grzyb, ktory się wybiera na pielgrzymkę?
pielgrzyb
Geopijatyk
Oderka nigdy nie spadnie!
Facet w ciemnym zaułku bije drugiego.
- Polaka bijesz?, pyta z wyrzutem maltretowany
- A skąd ja ci tu gnojku o tej porze wytrzasnę obcokrajowca????
(z rysunku Mleczki)
6 dni później
Idzie Murzyn nagi przez dżunglę i spotyka słonia. Na co słoń:
- I jak ty czymś takim możesz oddychać?
Geopijatyk
Kiedy Jasiu wyopowiedział słowa: MATKA JEST TYLKO JEDNA?
W domu była popijawa. Mama nieźle nawalona mówi do Jasia: Jasiu skocz do lodówki, tam są dwie butelki wódki, przynieś je.
Jasiu otwiera lodówkę , zagląda do środka i krzyczy:
Matka! Jest tylko jedna!
Matka Boska przyjechała do jednostki wojskowej:
Szeregowy Bosek, matka do was przyjechała!
Dowódca kompanii dostał telegram, że szeregowemu Kowalskiemu umarła matka. Żal mu się zrobiło żołnierza, postanowił więc przekazać mu tą informację w jak najbardziej humanitarny sposób. Wieczorem cała kompania stoi na apelu w szeregu. Dowódca krzyczy:
Wszyscy, ktorzy mają matki WYSTĄP!
A wy Kowalski, k..wa gdzie się pchacie!!!!!
Geopijatyk
Oderka nigdy nie spadnie!
http://img256.echo.cx/img256/9263/monia2iz.jpg
Dwocipy o ZOMO-wcach:
*Zomowiec kopuluje z kobietą. Podchodzi do niego kolega, klepie go po plecach i mówi:
- Stary nie bądź taki egoista, zejdź na chwilę, daj też koledze trochę poszaleć.
Tamten się odwraca:
- Sam se zastrzel!
*Zomowiec je banana. Podchodzi do niego kolega i się pyta:
- Gdzie go kupiłeś?
- W sklepie za rogiem.
- A długa tam jest kolejka?
- Będzie na pół magazynka.
*Zomowiec chwali się koledze jak to uratował człowieka od śmierci:
- Widziałem wczoraj, jak wielki orzeł porwał w swoje szpony człowieka. No to wziąłem kałasznikowa i zestrzeliłem orła.
- A ja czytałem w gzecie, że tu wczoraj zginął lotniarz.
Geopijatyk
[url=http://shell.idealan.pl/~aawaay/przystankersi/]Przystankersi.flash[/url]
[url=http://www.republika.pl/arkowiec/miodek.html]miodek[/url] [url=http://www.kurde.pl/]wirtualna polka[/url]
[url=http://www.republika.pl/arkowiec/miodek.html]miodek[/url] [url=http://www.kurde.pl/]wirtualna polka[/url]
Telewizja radziecka kręci film o dobroci Stalina.
Do Stalina podchodzi dziecko:
- Wujek! Daj cukierka!
Stalin:
- Spierdalaj!
W tym momencie kamera najeżdża na wielką planszę z napisem:
A MÓGŁ ZABIĆ!
W Związku Sowieckim zorganizowano konkurs o najlepszy zegar z kukułką. Zebrało się jury, po czym ogłoszono wyniki:
3 miejsce zajał zegar z którego co godzinę wyskakiwała kukułka i krzyczała: LENIN! LENIN! LENIN!
2 miejsce zajął zegar z którego co godzine wyskakiwała kukułka i krzyczała: LENIN WIECZNIE ŻYWY! LENIN WIECZNIE ŻYWY! LENIN WIECZNIE ŻYWY!
1 miejsce zajął zaś zegar, z ktorego co godzinę wyskakiwał Lenin i krzyczał: KUKU! KUKU! KUKU!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)