JEDREK76 napisał(a): > Liptoon co się tak Spinasz?? > Może i jestem śmieszny, ale przecież u Was z otwartymi rękami > się przyjmuje takie "wszy"... Masz rację co do tego, że i u Nas > mogą być tacy ale żaden z nich się do tego nie przyzna, bo wie > że się tego tutaj nie toleruje. [b]U Was się toleruje, oficjalnie > z otwartymi ręcami są witani...[/b] ot inna kultura, inne > obyczaje... Mniej nerw życze ;) > > > Wiadomość zmieniona (18-02-05 16:53) skąd ty to możesz wiedzieć ? pokaż mi takiego, daj przykład !!! .... to tak jak ja bym napisał, iż wiem że się masturbujesz "do poduszki" .... żałosne... szkoda, że prawdziwe

Żałosny synku jest poziom twojej kultury i inteligencji... aha i nie mierz kogoś swoją miarą... A co do tematu to czytaj uważnie i ze zrozumieniem, konkretnie posty swojego kolegi Koriksc

Jędrku ale wy tez ich przyjmowaliście w 98r,teraz zmieniliście taktyke działania bo pali wam sie grunt pod nogami,opuszczają was wasi koledzy(chodzi mi o chuliganke),wychwalacie słowa wierność.Ale jak juz wcześniej napisałem z jednej strony mnie sie to podoba(przejście na strone wroga)coś w tym jest ,no bo DLACZEGO...?

o przepraszam kultura tato ? posiadam jej bardzo dużo.... ja niczego czytać nie muszę przerzut = ....... ( dopisz sobie, bo pracuję nad kulturą), nie toleruję ich u nas ... a Koriksc nie jest moim kolegą.... ( bez urazy Kori :] ).

JEDREK76 napisał : "ale przecież u Was z otwartymi rękami się przyjmuje takie "wszy"... i "U Was się toleruje, oficjalnie z otwartymi ręcami są witani" Hm,z takimi domysłami to wiesz:) równie dobrze moge napisać że u was jest taki zwyczaj że każdy przed meczem robi kupe na swoje krzesełko bo inaczej wisła przegra mecz...I to i to jest idiotycznie głupie. Był taki jeden gagatek,ktory chodzil na Pasy jeszcze w 3 lidze i przypadkiem dowiedzielismy sie że byl na meczu Wisly z KSZO i pozniej na fecie na rynku z okazji mistrza polski,wiecej jego noga nie stanela na Ziemi Świętej. Bez sensu jest takie gadanie,wiadomo że przerzut to najwieksza kurwa jaka moze byc,to sa zwykle chorągiewki i wszyscy dobrze wiemy że nigdzie to nie jest tolerowane...Z przerzutami powinnismy walczyc tak jak z policja.

nieee Wy tego po prostu nie chcecie widzieć piszesz kori o jednej osobie w 98 którą przemycili koledzy tworząc bajkę o sposobie zdobycia flagi Fiore, Liptoon Naprawdę chcecie podawania ksyw gości, którzy zostali u was przyjęcie z otwartymi rękami? Niezręcznie tak ale przecież kori już sam rzucił jedno hasło. Tak żeby było bez ksyw to jak an derbach ktoś będzie wieszał do góry kołami naszą flagę "official hooligans" to spytajcie o jej pochodzenie i sposób w jaki znalazła się w Waszych rękach...poznacie historię kilku osób.

kogoś chyba boli że od swych dawnych "towarzyszy" dostaje po ryju!!!

north - ja nie mowie o ukladach chuliganskich bo to jest ich sprawa... Ja mowie raczej o takim zwyklym chłopku roztropku,ktory chce sie przerzucic. Ja w chuliganskie sprawy sie nie mieszam,chodzi mi o to ze my zwykli kibice wiedzac ze ktos miedzy nami jest przerzutem,wywalilibysmy go ze stadionu. Co innego jak jakis chuligan wisly przerzuca sie na Cracovie i zaczyna bic swoich starych kolegow i nasi to akceptuja.Nie wiem czy takie cos mialo miejsce ale tak ktos z was mowil.

pasożyt jeśli o mnie chodzi to akurat dwa razy mój były kolega uratował mi dupę w sytuacjach przedmeczowych

teraz sobie pomysl jak by sie to skonczylo gdyby... nic ci nie pozostaje jak dziekowac bogu za "przerzuty"... heh

Jędrek - ,,Może dlatego że na Wiśle tego się nie toleruje??'' Już widzę te setki Pasów, którzy marzą o tym, żeby zaakceptowano ich na Reymonta. Chodzą za wami, proponują łapówki, wydzwaniają i płaczą w słuchawkę ,,Chcę być Wiślakiem''. ...A wy nic. Zimni. Honorowi. Twardzi. Wierni. Gdyby nie wasza bohaterska postawa na Cracovii byli by już sami sami eks-gwardyści, ja i inni już dawno bylibyśmy za Wisła... Jesteście jacy jesteście - ch. mnie to obchodzi. Walą mnie też osoby, które przeniosły się z Reymonta na Kałuży. Niech se są. Zastanówcie się jednak nad przyczynami. Ja wiem dlaczego jestem za Cracovią, ciekawe czy zadaliście sobie pytanie dlaczego przechszty walą tylko w jedną stronę? (zapewne nie mają innego wyjścia, bo obserwowani przez prawdziwych wiślaków zostali rozkminieni jako jednostki bezwartościowe - bez honoru i wierności - ostracyzm zdrowej części wiślackiej braci zmusił ich do banicji)Moim zdaniem jest w Cracovii coś czego wy nie znacie... ps. North - ty pewnie siedzisz na tym forum całymi dniami by lepiej poznać wroga, hę? Podejrzewam, że jesteś jednym z najwierniejszych (rasowych - sądząc po xyvce). Swoją drogą wytykając nam netową propagandę sami przerośliście Goebbelsa - mając największy w Polsce odsetek zdrajców uczycie innych wierności. Miodzio public relations...

Jedna uwaga: M. jest z Dąbia , które zawsze było Pasiaste!!!!!!!!!!!! On też!

north-nie wiem o czym ty mowisz jakiej jednej osobie w 98,Natomiast nie znam historii flagi oficial hooligans,ale znam fanatycy wisły,czyli wasz wyjazd do Katowic bodajze.A jesli wspominasz o tej osobie której mowiłem która sie przezuciła,poprostu chłopak powiedział mi tak-nie dostawalem paczek,a poza tym w Cracovii lepiej mozna sie wybić i north dobrze wiesz,przynajmniej ja wiem jaki zrobił porządek w 38 i całym miasteczku studenckim i paroma swoimi byłymi kolegami,co mu sie wielce chwali.

koriksc- z tego co zrozumialem, to zaczynacie gadac o rzeczach, o ktorych na necie sie jak najbardziej nie rozmawia. Zastanow sie, zanim cokolwiek nowego napiszesz o tym gosciu, ktory nie dostawal paczek. A jak sobie chcesz poudowadniac kumatosc, to zalozcie sobie osobny temat z Liptoonem, i piszcie jak to sie goni po gdyni Baltyk... North- Ty podobno rozsadny jestes. A widze ze wdajesz sie w gadki, ktore tu nie powinny miec miejsca... Jest moze na tym forum moderator???

Kori Nie ma co dyskutować - są kwity że paczki szły, to co on wam powiedziła jest nieistotne=co miał wam powiedzieć...że się wybić nie może i ze koledzy kazali mu się na boks zapisywać zanim go gdzies wezmą? Ostre przedmioty to nie wszystko co trzeba umieć. Flaga Fanatyków Wisly nie ma z tego co pamiętam nic wspólnego z Katowicami, starciliśmy ją po derbach na Cracovii w okolicach dworca, nie na Waszą zresztą rzecz a na chłopaków z Arki. Natomiast fla Official Hooligans mówi wiele o tym jakie znaczenie mają przerzuty.

"A jak sobie chcesz poudowadniac kumatosc, to zalozcie sobie osobny temat z Liptoonem, i piszcie jak to sie goni po gdyni Baltyk..." Temu to się dopiero nudzi.Jak czytałem twoj wpis w tamtym temacie to sobie pomyślałem "pewnie teraz przy kazdej nadażającej sie okazji będzie na mnie najeżdżał" nie minęły dwie minuty i znalazłem ten post. Ktoś tu mówił o dystansie.Kim Ty wogole jestes zeby zwracac mi uwage? Aaaa,zresztą nie ważne. Nie przystoi żeby Pasiak z Pasiakiem.

"szanownego Pana M. ale już go sprzedaliście i wyszło jak wyszło" Pastor dopisz teraz co myślisz, bardzo jestem ciekaw, bo jestem pewien że z drugiego tematu będzie to wycięte "Poszukiwany przez policję wspólnik Roberta M., nieformalnego lidera "bojówkarzy" Cracovii, dobrowolnie zgłosił się dziś do prokuratury. I trafił do aresztu pod zarzutem współudziału w zabójstwie kibica Wisły. Krzysztof M. przyszedł do prokuratury z obrońcą. - Po przesłuchaniu wystąpiliśmy do sądu o jego aresztowanie na trzy miesiące - poinformowała po południu. Lidia Jaryczkowska, szefowa Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód. Zarzut - współudział w zabójstwie 17-letniego Pawła O. Prowadzący śledztwo nie podają szczegółów przesłuchania podejrzanego, który postanowił ujawnić się po czterech miesiącach. Wiadomo, że złożył obszerne wyjaśnienia. Liczy na łagodniejsze potraktowanie przez sąd za to, że sam zgłosił się do prokuratury. Potwierdził swój udział w zdarzeniach, które doprowadziły do śmierci kibica przeciwnej drużyny. Główną odpowiedzialność za zabójstwo zrzuca na współpodejrzanego 33-letniego "Metala". Przypomnijmy: ciało nastolatka znaleziono w listopadzie zeszłego roku pod jego blokiem przy ul. Szafera. Zginął w wyniku zemsty za wcześniejszą napaść na pseudokibiców Cracovii. Sam fanatyk Wisły miał ugodzić nożem jednego ze znajomych "Metala". (...) Feralnego dnia około godziny 22 podszedł ze wspólnikiem do ławki, na której siedział znajomy. Po krótkiej wymianie zdań wyciągnęli noże. Paweł O. próbował się bronić, ale napastnicy byli szybsi. Jeden go przytrzymywał, drugi zadał cztery ciosy. Prokuratura nie ujawnia, czyje były śmiertelne dźgnięcia. Nieoficjalnie żaden z podejrzanych nie przyznaje się do zabójstwa. " Oczywiście chodzi mi o fragment: "Główną odpowiedzialność za zabójstwo zrzuca na współpodejrzanego 33-letniego "Metala". "

Wiadomość zmieniona (19-02-05 07:09)

"Jeden go przytrzymywał, drugi zadał cztery ciosy. Prokuratura nie ujawnia, czyje były śmiertelne dźgnięcia." Jeżeli to prawda to nie jest to już bandytyzm.To zwyrodnienie. To prawda że Krzysztof M. to właśnie przerzut ? Nie jestem kumaty.Jezeli tak to chciał być bardziej "papieski" od papieża. Wiadomość zmieniona (19-02-05 07:11)

north skąd masz te informacje?narazie ich nie komentuje bo niektóre fakty wydają mnie sie dziwne. Natomiast co do tematu,jezeli ktos przechodzi na strone wroga,jak dla mnie to musi sie w jakiś sposób wykazać.