wycofania??:> no może ale jeśli rzucanie kamieniami i innymi rzeczami w nas z za pleców policji wiśle przynosi chlube to masz racje......ale według mnie jest inaczej...
-
-
Najsmutniejsze wspomnienie związane z Cracovią
Akurat w tym muszę się z Tobą zgodzić, że wieśniacko się wtedy zachowali.
10 mil. osob majacych zobaczyc koszulke Cracovii :( ;)
KsC - byłeś na tym meczu z Polonią (1-3) ?
* Staszow 2003 (jednak nie tyle stan po meczu, ale wtedy, gdy sie okazalo co sie wtedy naprawde wydarzylo)
* Derby 2003
Pokuś. Ty też? ;)
Lublinianke pamietam.
Jeden z moich pierwszych meczy.. Pamietam jak wiara zaczela dopingowac Lublinianke..
Hutnik 5:2 - nie tyle smutek co niesamowity szok i frustracja...no i te j.e.b.a.n.e 500zł w plecy (i to jeszcze nie zapłacone :D,ale trza sie zebrać bo lipa będzie)
dorzucam jeszcze moją minę po przegranej w Bełchatowie kiedy zlecieliśmy do III ligi, wynik meczu zobaczyłem w telegazecie w szpitalu Narutowicza gdzie leżałem na jakieś brzuszne dolegliwości..
Hutnik 5:2 :/
a pozatym to strasznie chuj.owo sie czulem rok temu w gorzycach, cala nadzieje poszla sie jebac :/ (na szczescie szybko sie okazlo ze mamy jeszcze szanse) ale chodzi mi o ta chwile ....
tak ja tez i muj kolo z byłej klasy tez
Najsmutniejsze wspomnienie związane z Cracovią :
takowego nie mam..........choćbyśmy przegrali zawsze jestem zadowolony z faktu, że miałem okazję uczestniczyć w tymże widowisku.........wyniki odchodzą w niepamięć.........nastrój, bądz atmosfera pozostaje......wtedy umieram z tęskonoty za jakimś ligowym przeciwnikiem :)
Tak mam jedno do dzisisj zal mi tej KOZY co sp Abadon zabawial sie w Krosnie na jednym z wyjazdow.
ja podobnie jak fiore
jeśli chodzi o hute to nei było smutne tylko poprostu zwarjowałem i czułem sie jak błazen ... wygrywamy 2-0 i skanudujemy "wszyscy na rynek" potem w 18 minut tracimy 4 bramki ( 2 cabaja ! ) potem jest 5-2 i hutnik sie z nas smieje i spiewa "wszyscy na rynek" ...
Poczatek lat 90 gramy z kablem na ich stadionie wynik bodajze 2-0 dla PASÓW ALE z biegiem czasów jak oceniam ten mecz to mysle ze to był dramat kiedys bedąc w klubie pomysłaelm ze moja Cracovia graŁ tu mecz o ligowe punkty i ja sie cieszyłem z tego ze wygrała z kablem . Teraz sobie myslę ze wogóle jak mogło dojsc do tego ze klub tak zasłuzony grał z Kablami Niedziwdziami Dalinami Izolotaorami itp (nie zebym do tych klubów nie miał szaczunku) po prostu pasy zasługują na to by grac o ligowe punkt z Legia Gornikiem Zabrze . Mysłe ze juz nie doczekma nigdy w moim zyciu momengtu kiedy zagramy z jakims tam Dalinem czy tyym podobnym klubem.
PS
Roman słuychaj ja tez znałem dziadzia który chodził na Cracovie i czekał na jej awans do II ligi . Niestety na tym swiecie sie nie doczekał jedno co u tego pana imponowało Cracovia zawsze według niego była zespołem lepszym i powina wygrac on po prostu tak kochał pasy ze nie dopuszczał do mysli ze bylismy słabi piłkarsko . I to jest piekne w kibicach mino ze 20 lat nie gralismy w I lidze to ludzie nigdy nie zwatpili . Ja miałem chwile zwatpienia juz sie obawiałe ze ten klub moze legnąc w gruzach a jednak nalezy wierzyc wierzyc i jeszcze raz wierzyc . Teraz wierze ze mozemy grac w LM ,.
Smutne wspomnienie... bylo kilka, ale nie związanych bezpośrednio z bytnością na stadionie. Zarówno w szkole jak i w pracy trafiłem na towarzystwo any pasiackie i najgorsze były moje doły plus złośliwości innych związane np ze spadkiem drużyny z II do III ligi, porażkami z potentatami piłki ( Zelmer, Dalin itp itd )... W tym roku obchodzę 20-lecie bytności na stadionie Cracovii i przez te 20 lat przyzwyczaiłem się do klubu, który walczy w III lidze o awans przez parę sezonów, potem wchodzi do II ligi na mksimum dwa sezony, spada itd... Pamiętam jak bardzo chciałem by Pasy były "żelaznym drugoligowcem" nic więcej! I nigdy nie myślałem, że dożyję takich pięknych czasów!!! Warto było tyle czekać!!! Warto!!! Dzś tamte wspomnienia oddalają się, a ja jestem dumny, iż wytrwałem tyle lat przy Cracovii!!! Dumny, że nie dałem się "złamać" propagandzie sukcesu! To co jest dzisiaj to moja nagroda! I niech trwa wiecznie!!!!
w sumie to mógłbym skopiować twój post......moim marzeniem była pierwsza liga i się spełniło............
spadek do 3 ligi..... i siedzenie tam pare niedobrych lat...
wczorajsza poprzeczka
i incydenty pod stadionem
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)