Roman
Zaskoczyłeś mnie, to jest dobre......
wczoreaj-dziś-jutro-zawsze CRACOVIA!
-
-
Jak sie odkochac??
Pathcryk... czyżby to była jakaś aluzja...? ;)))
Hehehe, co ja widze... Marta na forum :D... patuś, dobrze chowasz żone :P...
Oj Scepaniku, Scepaniku... :))
Zrób mi ... fiku miku :D
;)
A tak na poważnie to moja żona nie mogłaby nie być forumowiczką ;)
Do Tusi: Nie :D
Wiadomość zmieniona (04-09-04 12:32)
6 dni później
HA MAM TEN SAM PROBLEM KOJO CO TY ALE MNIE CHYBA NIC NIEPOMOZE NAWET SPECJALISTA....
487 dni później
hop ...
minelo troche czasu, nowe twarze pojawily sie na forum - moze jakies nowe rady , pomysly, doswiadczenia, ktore zawsze sie przydadza, bo ten problem zawsze aktualny i jak nie jedna osoba to druga sie z nim zmaga ...
hahahahahaha nie z Ciebie Lopez.. z siebie..
hahahahahahah
hahahahahahah
mam nadzieje,ze za pewien czas tak samo bede reagowal :)
Kocham bezgranicznie Basię! Jest dla mnie wszystkim!
Geo jak zwykle pomocny i w temacie:D
nie mozna się odkochać :D
za to można się zakochać w kim innym
SPOKO, SPOKO...
Kojo a może już się odkochałeś po tych wszystkich radach:):):)
a z miłością jak z kacem - najlepiej nie pić dzień wcześniej - czyli NIE ZAKOCHIWAĆ SIĘ (dopuszczalne: KOCHAĆ KOGOŚ.. ale nie zakochiwać się)
Pamiętam moją pierwszą miłość w Godowie w okolicach Wodzisławia. Biegałem wtedy nocą, lubiałem biegać nocą. Biegłem do niej. Chodziliśmy do tej samej klasy liceum. Mieszkała ode mnie jakieś 8 kilometrów w linii prostej. Spałem na schodach jej domu, a potem, jak się rozwidniało biegłem z powrotem.
Trudna sprawa odkochać się :(
Czym jest miłość? Mam w tej chwili na myśli miłość do kobiety. Podczas zawierania ślubu ślubuje się miłość. Ktoś powie: jak ktoś może ślubować coś, co od niego nie zależy. Jak można przysięgać, że będzie kogoś kochać? To taki sam absurd jak ślubować, że się człowiek nie nabawi kataru lub grypy.
Nie jest to jednak prawdą. Ktoś, kto tak twierdzi nie rozróżnia dwóch rzeczy: miłości i zakochania. Zakochanie nie zależy od nas. Ale miłość jest to coś, na co mamy wpływ. Jeżeli miłość jest czymś najbardziej wzniosłym, jest cząstką nas, jest naszą miłością, to jak do cholery można uważać ją za coś co od nas nie zależy?
I Jarku.... czyli tak jak napisałem:
[i]NIE ZAKOCHIWAĆ SIĘ (dopuszczalne: KOCHAĆ KOGOŚ.. ale nie zakochiwać się)[/i]
ale wiesz... my Starzy Wyjadacze:):):)
Ja zakochany byłem jakiś czas temu juz. Przynajmniej tak mi sie wydaje. Dlugo zajęło zanim sie pozbierałem i wroćiłem do życia. Jednak wrociły czasy ze spowrotem zaczalem sie dobrze bawic na imprezach a co do zakochiwana Kojo i inni. Macie klopot z odkochaniem to polecam prace w lecie na rynku. Zakochać sie można co jakies 127st obrotu głowy albo i nawet mniej lub co 5 minut zalezy jaką kto jednostke zakochiwania woli.
Kobiety dla meżczyzni mężczyzni dla kobiet sa dla przyjemności a nie dla miłośći
TD, ja mam też swoje stare miłości: Oderkę, Cracovię, lekkoatletykę, Finlandię, Filozofię, Ukrainę, geografię, no i moją religię, katolicyzm. Rozczytuję się w Piśmie Świętym. Mam przyjaciela księdza protestanckiego. Chciałbym jeszcze sobie w życiu pobiegać po lesie, ale niestety moje sparaliżowane kolana na to nie pozwalają. To są moje klimaty, a nie Rydzyk, rasizm, nacjonalizm i gonienie pedałów po Plantach. Nigdy nie byłem i nie będę prawicowcem.
Wiesz mi stary, że gdyby nie pewne okoliczności życiowe zostałbym zapewne zakonnikiem. A skoro nie, to postanowiłem zostać z Basią i się w niej zakochać. Zresztą już się w niej zakochałem.
A Basia w Tobie?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)