Gmoch kiedys grywal przeciwko Pasom na Ziemi Swietej, potem byl trenerem. Ciekawy jest jego wywiad-rzeka w GW. Oto fragment:
[i]-Przegrał Pan, wrogowie mogli się wreszcie na Pana rzucić.
- O, najpierw sam wygłosiłem expose. Powiedziałem piłkarzom, że mają kompleks. Nie walczą do końca. To jest kompleks małych narodów. Dostałem za to po kościach - jak śmiałem tak powiedzieć o piłkarzach, w ogóle o Polakach! Rzucono się na mnie pod hasłem: temu skurwysynowi wreszcie podwinęła się noga! Zaczęło się w ambasadzie polskiej w Argentynie. Ambasador zaprosił na obiad bratnich ambasadorów. Prezes Sznajder przewodził w krytyce: "Skandal! Tyle wydaliśmy i co osiągnęliśmy?! Tylko o pieniądze się kłócili!". Wtedy odezwał się ambasador radziecki: "Czego wy krzyczycie. Powinniście się radować. My tu w ogóle nie graliśmy. Jesteście drugą drużyną z Europy. Videla musiał wydać wagon złota, żeby zdobyć mistrzostwo. To mu przedłuży rządy". Byłem zaskoczony. Ale Jasio Ciszewski i Ryszard Dyja już szykowali wywiady z niezadowolonymi, m.in. z Włodkiem Lubańskim. Nieładne, odpowiednio obrabiane. W dokumencie FIFA byliśmy na piątym miejscu. Wynik nie był na miarę moich ambicji. Można było jednak podejść do tego spokojnie. Po powrocie wezwano mnie na naradę na ostatnim piętrze KC, gdzie wyciągnięto mi wszystkie grzechy. Pierwszy w sekowaniu był Bohdan Tomaszewski. Mówiono nawet, że przychodziłem na mecze w kurtce armii amerykańskiej z naszywkami spadochroniarza. Że na Legii miałem śmiałość siadać w tym przy generałach Ludowego Wojska Polskiego. Powtarzam to dziś bez pretensji. Z drugiej strony prosili nas do GKKFiS, gdzie Babiuch, ówczesny nr 2, nam dziękował i dawał jakieś złote odznaki. To było dziwne, bo wtedy, gdy był nakaz z KC, by o kimś źle pisać, to wszyscy tak pisali. A tu był podział. Cóż, zbliżał się rok 1980.
- Po mundialu wygrał Pan jeszcze na wyjeździe z Finlandią i Islandią.
- Prezes Sznajder hołubił już wtedy mojego asystenta Ryszarda Kuleszę, którego nie zabrałem do Argentyny. Raz zatrzymał autobus reprezentacji koło Stadionu Dziesięciolecia, żeby wysiąść, bo tam się przechadzał Kulesza. Potem Sznajder sprokurował list, który podpisali trenerzy Kulesza, Blaut, Zientara i Obrębski. Nie Andrzej Strejlau. Panowie mówili w tym liście, że nie mogą dłużej ze mną współpracować. Oni tego listu nie zainicjowali. To Sznajder prowadził swoją grę. Zorganizował spotkanie u Mariana Renke, szefa GKKFiS. Renke to był uroczy człowiek, erudyta. Świetnie mówił po hiszpańsku. Gdy był ambasadorem na Kubie, polował pod wodą z Fidelem Castro. Sznajder pokazuje mu list: "Proszę, to jest kontrowersyjny człowiek. Wrogów sobie narobił". Ja na to: "Mogę z nimi jutro porozmawiać i przyniosę list, że chcą ze mną współpracować. No, może nie wszyscy". Sznajder się zezłościł: "Co pan mi tu będzie jakąś politykę uprawiał. Za młody pan jest. Mógłby pan być moim synem". Ja wtedy: "Pan może sobie tak myśleć, ale pan nie mógłby być moim ojcem!". Zrobiła się awantura. Renke mówi do mnie: "Chciałby pan to ciągnąć dalej?". "Oczywiście, ale mam warunek". "Jaki?". "Prezes musi odejść". Zrobiłem to specjalnie. Rozstaliśmy się. Żandarowski obiecał mi, że będę mógł wrócić do Stanów. Nie dotrzymał słowa.[/i]
Calosc pod
Wiadomość zmieniona (24-06-04 19:41)
-
-
Gmoch o mistrzostwach i aferach
Gmoch jest rewelacyjny - mówię o komentarzach do MŚ i Euro - nawet nie wiedziałem ,ze ten niby prosty Fusbol to prawie dziedzina nauki i sztuki. Ciekawe czy coś takiego jak taktyka istniało np. w 1906 , 1926 ,1936....itd
Gmoch jak dla mnie ma dosyc zaawansowane objawy demencji starczej... Nie wiem czemu odgrzebuja nam zywe trupy, ktore dalej w swoich umyslach maja lata siedemdziesiate.
Gdzie mlodzi?
jacka gmocha spotkalem w starej siedzibie pzpn przed wyjazdem do danii gdzie mielismy swietny wystep i ja strzelajac dwie zwycieskie bramki( za co mnie odsunieto ze stali mielec 1 skladu po 2 tygodniach traningu w pierwszym skladzie w lecie 1977roku i wsadzono sobie kazimierza bude ktorego brat byl kumplem laty)
jacek powiedzial ze ma pelna kontrole nad operacjami pilkarskimi i jak mamy jakies problemy tonalezy sie do niego zwracac
byl to najlepszy trener z jakim mialem do czynienia w mojej karierze poza ives barre w liege
zapytalem sie takze go o jego sekret na temat "banku informacji"ktorego wymyslil oraz "totalnej pilce noznej" ktora tez wymyslil, odpowioedz byla prosta "clauzewitz"
ja ta totalna pilke nozne udoskonalilem w kanadzie ale mnie okradli z nazwy i nie dali licencji trenerskich mimo tego iz prowadzilem ich u-16 w prowincji bc w 1996 roku ktora zdobyla mistrzostwo kanady !
wiec pozniej jak zalozylem "startegic total soccer.canada" szkoly toone byly najlepsze w kanadzie bo:
1.mielismy techniczny traning
2.kondycyjny z pilka
3.taktyczny
co wtedy i nawet teraz nie robia tylko graja glupkowato i nie moga wygrac
wszystko to bylo robiona na matrycach roznej wielkosci ktore opisze wkrotce na mojej stronie
mialem "marke zastrzezona" na "total soccer"(pilka totalna) w kanadzie ale mnie legalnie okradli i jak poszlem do sadu to mnie wyrzucili z sadu blokujac dowody !
ten co mnie okradl ma stone www.totalsoccersystems.com
i nawet ta nazwe okradl bo jak zaczol urzywac mojej nanzwy "total soccer" to mu napisalem list aby przestal urzywac mjego "total soccer system" bo mam marke zastrzezona na to
wiec on zmienilnazwe na "total soccer systems" ha ha ha
jak widzicie taka tu jest "sprawiedliwosc"....w zaleznosci ile kasy sie ma aby oplacic prawnika bo jak sie prawnika nie ma to z sadu wyrzuca i zablokuja dowody a jak sie krzyczy to nielegalnie zaaresztuja i wsadza do szpitala wsrzykujac jakies "substancje" nielegalnie do ciala
matrixball-jeszcze mi powiedz ze na nazwisko masz "Lato";)
lato nie ma strony www.matrixball.com ale mnie zna no bo trenowalismy rzaem w pierwszej druzynie stali mielec w 1977 roku o co mozesz sie zapytac trenera Pawlikanca.
Lato w reprezentacji juniorow nie gral w 1977 roku inie strzelil 2 zwycieskich bramek przeciwko danii i holandii
i nikt go w -uja nie zrobil jak to zrobiono mnie za jego "kadencji" w stali mielec bo "czesiu" buda mial brata kazimierza bude wiec go sobie wsadzili na moije miejsce
a kasperczak i szarmach nawet palcem nie ruszyli i potem zwolnili trenera pawlikanca i wsadzili sobie tego dupkowatego ksiazka jak go opisal moj swietej pamieci ojciec "ze swinskim ryjem"
Matrixball - jesteś jak ten króliczek z rekalmy baterii Duracella...
Swoja drogą czekam na każdy kolejny Twoj wpis, każdy następny lepszy od poprzedniego ;-)
trzeba miec doswiadczenie i rozeznanie aby cos odpowiedniego napisac a kto poza mna robi takie swietne filmy w internecie ?
nawet wam napisalem slowa abyscie rozumieli o co chodzi, najlepiej je ogladac z 50% zoom w windows media player
tylu jet\st "fachowcow" of filmow a nawet polsnki by ich nie zrobil bo nie umie
a jak robi film to ma mase ludzi ktorzy mu ten fil robia
wiec
kto to jest tym artysta ?
matrixball czy polanski ?
WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOWWW!!!
Stary, czy jest szansa żebyś przyjechał do Polski i wystąpił w telewizji??
po co mam wystepowac w telewizji kiedy jest internet ?
poczekajcie i zobaczycie moja klase na mojej stronie bo wszystko to co napisze po angielsku bedzie tlumaczone na polski
i dlatego dodalem slowa po angielsku do mocih filmow abyscie sobie trenowali angielski
potem moge przyjac zaproszenie do krakowa na piwo
Ale super!!!
Czyli jest szansa, żebyś przyjechał np. do Krakowa i pokazał swoją klasę??
Rewelacja!!
Tu u nas napewno są ludzie którzy by Cię wysłuchali i wyciągnęli wnioski.
Jest nawet miejsce w którym myślę można by zrobić teren do testowania Twoich wzorców gry - a Ty byś doglądał. Jest tam sporo wolnej przestrzeni. Zaraz pod Krakowem - nazywa się Kobierzyn...
Jakoś nie mogę uwierzyć że jesteś Lubańskim...
"szparec" twoje "komentarze 12 letniego experta" spotkaly sie z aprobata tego komunistycznego cenzora ktory mi zamknol topic o deynie wiec przenosze kwatera glowna w poniedzialek do innego miasta i moj support dla cracovii sie konczy . amen.
no i narozrabialiście panowie... Wsparcia wiecej nie bedzie. I dobrze wam tak, niewdzięcznicy
ok support wraca ale kwatera zostaje w sopocie bo lubie zaglowanie na mozu
dlatego pisalem w "hyde park" aby mnie nie "cenzurowano" bo trace "natchnienie"
kto wie moze to natchnienie wroci....
JEEEEEST!!!
:))
gmoch oczywiscie nie mogl zostac na czele kadry bo jakbyscie czytali co napisal tobyscie sie dowiedzieli ze junta argentynska kupila mecz z polska za 1.5 million us $.
a co mieli robic skoro "musieli" wygrac wiec wymyslil nawet dla nich alibi aby sie od nich odczepili taki to gosc z niego
bo kto wie co by zrobionogdyby sie nie zgodzili i deyna strzelil tego karnego
podobnie bylo z ruchem chorzow bo mi skiba mowil ze przyszedl prezes stali mielec i powiedzial "gramy za premie za zwyciestwo" ale mecz przegrywamy i sobie poszedl
jak rozkaz to rozkaz
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)