To może i ja coś wkleję. Są to fotki Ravii Rawicz (FC Lecha) z połowy lat dziewięćdziesiątych. [IMG]http://egon82.w.interia.pl/Ravia01.jpg[/IMG] [IMG]http://egon82.w.interia.pl/Ravia02.jpg[/IMG] [IMG]http://egon82.w.interia.pl/Ravia03.jpg[/IMG] [IMG]http://egon82.w.interia.pl/Ravia04.jpg[/IMG] Wiadomość zmieniona (13-12-03 18:19)

Kolory barw katastrofa !!!!

Mimo ze zakonczylem juz swoja historie na kibicowskim szlaku(ehh rodzinka:) ) to miło zawsze powspominac i ty mi RWD przypomniałes wlasnie tamten dzien.Byłes wtedy w ktorej z grup z ktorymi mielsimy starcia ?Ja bylem w tej nieszczesniej grupie naszej partyzantki kiedy wasza grupa podjechała w 3 busy pod park..oj konkretny w.pierodl złapałem wtedy ale szal nie zmienił wlasciciela! :) W sumie stary w barwach wyszło po jakeis 20 sztuk w obydwie strony.

hmm dobrze by było gdybyś napisał o jaki mecz chodzi bo z moich fotek to działo się i po Jezioraku i w Tarnowie i na Ślasku w Krakowie. Wiadomość zmieniona (13-12-03 22:52)

a ja mam świstaka ... i wiem co robi :> [img]http://www.humor.netbus.pl/zdjecia.php?cmd=max&start=30&pic=swiss.jpg[/img]

[img]http://www.humor.netbus.pl/zdjecia.php?cmd=max&start=30&pic=swiss.jpg[/img]

;( http://www.humor.netbus.pl/zdjecia.php?cmd=max&start=30&pic=swiss.jpg

Qrwa psy! powiedziałem ze napiszę to napiszę, ale teraz dla mnie w chwili wolnej ważniejsze jest Call of Duty niż słowne przepychanki z wami. A jak sie coś nie podoba ty macie swój azyl, wracajcie do niego i po kłopocie!

:-) Nostardamus czy co ?

Uuuu .... nerwy puszczają. Lepiej napisz starą śpiewke, że to zomowcy-wiślacy strzelali do górników w Wujku. (Tak na marginesie to Miluś jeszcze żyje ?) north - widzisz, że "weteran" walk o wolność naszą i waszą jest zajęty grą i niestety nie poświęci nam swojego kombatanckiego czasu . Wykażmy się kulturą wzorowaną na gospodarzach, której w azylu nie dane nam było nabyć. Psy szczekają, a Dementor walczy dalej (tym razem w drugiej wojnie światowej to tak żeby sobie odświeżyć wspomnienia z walki z komuną) .

;-) bardzo bym prosil o nienaduzywanie slowa "weteran" :) "Wisla jako jedyna w kraju organizacja z milicyjnym patronatem miala swoich fanow. Z miast w ktorych ludzie mieli wybor miedzy okazywaniem swojej sympatii do klubu milicyjnego a cywilnego lub wojskowego, Krakow okazal sie jedynym, w ktorym ow niesympatyczny patronat nie okazal sie czynnikiem odpychajacym. Dlatego ze ludzie pamietali, ze przed wojna nie bylo mowy o takim nieszczesliwym mecenasie. A Wisla kojarzyla sie tuz po zakonczeniu dzialan wojennych z klubem typowo Polskim. W swoim statucie sprzed II wojny swiatowej Biala Gwiazda miala punkt o nie przyjmowaniu w poczet swoich czlonkow osob pochodzenia innego niz polskie. Dlatego chcacy uprawiac sport obywatele polscy, ale bedacy pochodzenia niemieckiego czy żydowskiego musieli sobie szukac innego klubu" "Lata osiemdziesiate to dla hools Wisly specyficzne warunki, warunki kraju w ktorym odbywala sie permanentna walka. W Krakowie (takze Gdansku, Warszawie, Wroclawiu) co jakis czas odbywaly sie interesujace zabawy w ganianego milicji z maifestujacymi przywiazanie do idealow Solidarnosci. Wsrod tych drogich przewazala młódż. Rozne byly motywy dobrowolnych uczestnikow tych grozacych powaznymi sankcjami harcow. Skutek byl taki ze po otrzymaniu kilku palowan i kopniakow oraz po kilkakrotnym zatrzymaniu na komendzie, ci nie majacy odpowiedniego talentu w nogach uodparniali sie na mozliwe ze strony wladz szykany. W Grodzie Kraka demonstracje mialy sie gdzie odbywac, chocby z poeodu obecnosci sowieckiego konsulatu, w nieodleglej Nowej Hucie stal z kolei pomnik Lenina." "Mlodzi wislacy najpierw naparzali sie z milicja na miescie, by pozniej uczestniczyc w walkach z patronami swojego klubu na trybunach stadionu. Najperw podostawali palkami z okazji pierwszego maja, a nastepnie w okolicach dworca czy sektora gosci, nie mieli respektu dla tego samego palujacego, ktory wywijal lolą z zupelnie innej przyczyny. Co robila milicja ze zlapanymi w trakcie "antypanstwowej" manifestacji? Bila i szykanowala. Czym ryzykowal zwykly, pilkarski hools? Tylko biciem. Wiec latwiej bylo spuscic manto przyjezdnym fanom. Grozily za to mniejsze sankcje, niz "normalne". "W Krakowie bractwo po przeszkoleniu w partyzantce miejskiej dobieralo sie do skory kibicom z obcych miast. A pod Wawelem panowala wowczas moda chodzenia na dymy na Wisle."

Ale swej zomowskiej przeszłości chyba się nie bedziecie wypierać??? Zaraz się okaże że przeciwnicy systemu w krakowie skupili się w zomowskim klubie by od środka rozsadzić sportową przybudówkę zomo..... wczoraj-dziś-jutro-zawsze CRACOVIA!

Dobra ja się przyznaję bo już nie mam sił...byłem ormowcem a Wisła była dla mnie doskonałą przykrywką do niszczenia Polaków i Cracovii. GieTeeS !

Ok ja byłem w UB prowadziłem teczke Dementora. Podpaliłem stadion Cracovii i uprowadzałem piłkarzy. Byłem w specjalnej komórce do spraw zwalczania Cracovii, prawdopodobnie north działaliśmy w jednym pionie, może nawet razem palilśmy teczki . north - zostałeś pozytywnie zweryfikowany ? Bo ja tak ;-)

RWD chodzi mi o wydarzenia w Tarnowie `96

nie chodzi mi o kibiców tylko o wasz czerwony klubik..zaraz się okaże że to był bastion walczącej polski. Najbardziej tępiony przez komuchow klub z krakowa( bo przecież zadnych pilkarzy nie zabierali z innych klubow.....) biedactwa... Naprawdę szkoda że byłem zbyt mlody w stanie wojennym bo bym zrobil na zlość komuchom i poszedł na mecz symbolu walki z systemem czy Gwardyjskiego Towarzystwa Sportowego nichby komuchy wiedziały gdzie ich mam....

Zuberg - pomylili Ci się adresaci chyba. ;-) - ciii z tymi teczkami DMT - niestety ale spóźniłem się kilak minut na pociąg którym jechała wcześniej ekipa mocnych wrażen do Tarnowa i musiałem popier...... specjalnym...brr jak ja nie lubię takich pociągów. W tej pierwszej ekipe pojechało wileu kolegów i opowiadali o przygodach z Tarnovią. Wiem że walki były dobre na korzysc zarówno jednej jak i drugiej strony. Opowiadali o typie z Tarnovii który został wrzucony do sklepu przez szybę wystawową. Potam jakoś się porozdzielali i niektórzy mieli problemy (chyba w jakiejś dzielnicy domków jednorodzinnych...choć pamiętam to wszystko jak przez mgłę)

Cytat: north - w nawiązaniu do wielu, wielu wpisów twoich kolegów..... TWOJA REAKCJA I WKLEJENIE ZDJĘCIA ZASŁUGUJĄ NA PYTANIE: i kto tu ma kompleksy ????? W nawiazaniu do tego tematu i kilkuset postow, oraz reakcja Twoja, zasluguje na pytanie: - I kto tu ma najwieksza potrzebe dowartosciowania sie ???? :)))

Tak się zastanawiam co robią u Nas na forum synowie zomowskiej pały??? Czyżby znowu szukali jakiegoś cudownego eliksiru na ich wielkie kompleksy niższości wobec Nas... Wstawiają tu swoje fotki i myślą że na kimś zrobią one wrażenie:) szkoda że nie ma ktoś forografii jednego zabłąkanego czworonoga, co to na derbach w 1996 roku dostarczył Nam fanom Cracovii tyle radości, kiedy to biedak goły odziany w niewielkich rozmiarów szmatę w wiślackich barwach "pozował" na torze kolarskim w obecności wielu tysięcy kibiców na stadionie i milionów widzów przed telewizorami:) PS:"od 1946-1990 GTS Wisła była sportową marionetką władzy ludowej, oficjalnie współpracowała z WKMO w Krakowie i z Urzędem Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. Na jej obiektach setki razy odbywały się szkolenia służb mundurowych MO, ZOMO, ORMO oraz komórek tajnych SB i UB... Kibice Wisły byli politycznie indoktrynowani i manipulowani lecz nieliczni tylko sprzeciwiali się władzy ludowej, większość z entuzjazmem dopingowała sportowców Białej Gwiazdy, którzy budowali sportową potęgę socjalistycznej Polski... Po 1990 roku TS Wisła nieoficjalnie współpracuję z MSWiA, a policja stale monitoruje środowiska kibicowskie klubu z ul.Reymonta, czego najlepszym przekładem była szybka i zdecydowana współpraca kibiców TS-u i organów ścigania w słynnej sprawie Miśka" - pamiętna nagroda 5000 PLN-ów za sprzedanie kolegi:))

Wiślacy nie reagujcie na wpis CracoviaNH, zostawmy go zamkniętym świecie jego przymeśleń. Podaruj dzieciom słońce :)