Damy rade!
Nikt nie mowil ze bedzie latwo.
-
-
Brawo Stawowy!
ja tylko napisze że ambicji obydwu drużynom nie brakowało na te koszmarne warunki....a co do gry....mało kto zwraca uwagę że w II połowie CRACOVIA grała pod wiatr który niósł deszcz i zimno w POZIOMIE.....gdy się jest zmęczonym po bieganiu w błocie to się nie ma sił na granie pod tak silny wiatr,który stał się dwunastym zawodnikiem Górnika.....z ciepłego fotela domowego,przed TV, to mecz można różnie odbierać.....ja chyle głowę przed zawodnikami, za pokazanie paru akcji w tym meczu, który NIE POWINIEN SIĘ ODBYĆ.....
KRYTYKA TAK - PIE.........LENIE GŁUPOT NIE !!!
STARY PROKOCIM - HEJ HEJ CRACOVIA !!!
Stawowy dziś sam sobie strzelił samobójczego gola juz w szatni wystawiając taki skład .Doprawdy nie wiem co na boisku robił Piątek bo to w obronie była nasza 5 kolumna.Poza tym czy Stawowy nie widział beznadziejnej dyspozycji Przytuły i szczególnie Banii?.Oni nadawali sie do zmiany po 15 minutach.Giza zagrał słabiutko ,ale mimo to dużo lepiej niż Prrzytuła.Czy znów musi byc kilka kontuzji by grał znacznie lepszy zawodnik niz Piątek czyli Wawrzyczek ?.Czy na takim boisku nie należało wystawic gitarę i wiśnie i liczyć ze któryś z nich roztrzygnie losy meczu strzałem głową (obaj w tym elemencie są świetni)lub Wawrzyczek pokaże beznadziejnemu Przytule jak sie strzela .wolne .Według mnie nie mamy wystarczającej siły rażenia w ofensywie (brak dobrych napastników)by grać aż tak ,,radosny ''football w defensywie.Ja nie wyobrażam sobię wystawienie Piątka na Saganowskiego czy Włodarczyka.Pytaniem za 100 punktów byl brak Citki.Czy wobec beznadziejnej postawy Baniowego nie jest zawodnikiem lepszym od niedoświadczonego Szczoczarza?.Szczoczarza i Piatka powinniśmy wypożyczyć do innego klubu bo brak im ogrania w lidze.Mam nadzieję że Stawowy wyciagnie właściwe wnioski.Na puczary nie liczę bo strata duża ,ale u siebie punkty z takimi ekipami jak łeczna trzeba zdobywać.
witaj potter....
boje się że Wawrzyczka czy Wiśnie to Nazaruk na takim boisku wkręciłby w ziemię....oni są za wysocy na taką murawę....co do Piątka...Stawowy musi mu dawać sznsę gry z teoretycznie słabszymi drużynami....on potrzebuje ogrania......przecież to był jego pierwszy mecz od początku spotkania....Giza....grał słabo z powodu choroby- inną sprawa jest czy powinien w takim przypadku na boisko wychodzić.....mogłaby wtenczas nastąpić zmiana np. Przytuła-Citko......taka teoria pomeczowa....
STARY PROKOCIM - HEJ HEJ CRACOVIA !!!
Wisnia faktycznie za ciezki na taka murawe jest, ale Wawrzyczek mysle by byl jak znalazł.
Tyle ze teraz to juz i tak nic nie zmienimy. Miejmy nadzieje ze przez te 2 tygodnie przygotuja w Wodzislawiu porzadnie murawe.
A moim zdaniem zmiana ustawienia na boisku się nie sprawdziła!!!
Zniezapominajmy że nowa taktyka Stawowego ma sprawdzać sie ale w dogodnych sytułącjach atmosferycznych a nie w tym błocie co wczoraj było. Moim zdaniem będzie dobrze chłopaki się rozkręcą i dziękuje chociaż za ten jeden punkcik
Panowie Szanowni... przeciez po wczorajszym meczu nic sie nie da powiedziec. 1. druzyna niedotrenowana. 2 pierwszy raz od dawna na swierzym powietrzu. 3 warunki skrajnie ciezkie do gry...
Jedyne co mozna powiedziec to 1. Bobo jest ciagle lepszy od Stawa w twardej walce o ligowe punkty (ale co do tego nikt nie mial chyba watpliwosci...ciekawe ile osob zauwazylo jak w momencie kolo 70 minuty gdy nasi wreszcie siedli na Leczna byl faul na Basterku Bobo wlecial na boisko i wrzasnal cos do obroncy....ktory polozyl sie i zaczal umierac ...przerwa na znoszenie trupa trwala 3 minuty -ktorych sedzia zreszta nie bardzo doliczyl... nasi znowu zostali wybici z rytmu)
Moim zdaniem nalezy sie cieszyc z ogromnego SZCZESCIA jakie pozwolilo nam zremisowac bo przy tej ilosci kiksow nikt nie mial prawa by sie dziwic jakby Gornik "przewiozl nas" 2-a do kolka.
W sumie zgadzam sie z Vasago z jedna uwaga jak zawsze ...nie awansujemy do pucharow wtedy kiedy stracimy na to szanse:-) na razie ja mamy to GRAMY. Zreszta bedzie dobrze...pamietam poczatek wiosny rok i 2 lata temu...dramat z forma. Teraz tego dramatu chyba nie ma! Druzyna wybiegana i ma sile, 2-a sparingi przed Leczna (wiosna od wtorku;) i wszystko sie ustawi.
ps: ktos pisze ze znowu ujawnila sie grupa "za-naszo-lawko-opierdalaczy-trenerow-i-pilkarzy" moze powtorzymy manewr z 2 ligi i zbierzemy ekipe pozytywna za lawka????
pps: Co mnie wczoraj ucieszylo to prawie calkiem pelny luk. 6 tysiecy z hakiem w taka dramatyczna pogode:-)
ja radzę wszystkim to co skullboy. obejrzeć mecz w tv. wtedy zobaczycie, że nie było tak źle.
Taka Legia ma boisko a my nie
Widze, że to temat dla ujadaczy. A ja wpadłem na stadion w 11 min, i nie jestem zawidziony. dziwię się, że na takim kartoflu doszło do meczu. Nasi grali dobrze ale to była gra przypadku. Łęczna broniła się całym zespołem i grała z kontry. Przy takiej pogodzie lepiej gra się zespołowi broniącemu się całą jedenastką. Z przodu był tylko Kubica. Mnie się ten mecz mimo wszystko podobał i wierzę, że będzie lepiej.
A to cytat
Autor: Quendi (---.zax.pl)
Data: 18-03-05 23:52
A tak na marginesie pomijając dzisiejsze "widowisko" sedecznie pozdrawiam kilku panów z sektora B ( za naszą ławką rezerwowych ), którzy przed rozpoczęciem meczu kiedy Wojtek zbliżał sie do ławki rezerwowych węcz sikali z radości i uwielbienia dla jego osoby odpowiadając na jego "ręczny gest V" pomrukiem zadowolenia i krzykami radości. Ntomiast w przerwie rozległo się lekkie niezadowolenie, a im bliżej końca leciały w stronę Wojtka same *** i *****. Jaka jest zmienna ludzka natura...
Sam siedziałem na tym sektorze i powiem więcej. Jeden taki gość szerokości szafy przeklinał jak dziki. Wstyd! Wstyd! To jest nienormalne. Jestem za wprowadzenie tego podsłuchu itd. takich debili trzeba leczyć. Mam nadzieję, że Wojtek nie słucha tych debili, którzy całe życie pierdzą w ławki. W mniejszym stopniu na stadionie, w większym na ławkach w bokowiskach i nic nie robią
Oglądam mecz po raz trzeci. Nasi są dobrze przygotowani do rundy - chyba najlepiej odkąd przyszedł Stawowy.
Łęczna - super! Przekonacie się, że Górnik zdobędzie jeszcze sporo punktów na wyjazdach. Kubica (!) nie miał szczęścia, młody Szałachowski miał kapitalne momenty (pasowałby do Cracovii - in my opinion), Bledza się nie mylił. Goście grali mądrze i moim zdaniem obrali jedyną taktykę na te warunki i moment, w którym po względem przygotowania znajduje się Cracovia. Brak ogrania i dokładności Cracovii plus masakryczne warunki stwarzały szansę na gola po kontrze na 2, 3 podania. Kilka z nich o mało nie pozbawiło nas nawet tego 1 punktu...
A cóż złego robili nasi? Moim zdaniem grali tak jak powinni. A, że nie wszystko wychodziło? Nie do końca zrealizowany plan ,,sparingowy'', nowe ustawienie, boisko+deszcz+wiatr, świetnie ustawiony i przygotowany rywal - zamiast ,,3'' mamy ,,1'' punkt. Mogło być gorzej - tak jak w Łęcznej np, albo nie daj Boże - Katowicach. Tam punktów nie było - a warunki były dużo lepsze, a drużyny dużo słabsze.
Tak skullboy - Łęczna rewelacja bo pierwszy punkt na wyjeździe zdobyła.
A z kim ? - jakże inaczej z Cracovią
Katowice też wygrały z Cracovią
Rewelacja rozgrywek Tłoki Gorzyce też nas powiozły
I na koniec drużyna pokroju MU czyli Skalnik...
Totalna ch..nia i tyle..
Ale nic to, trzeba się przygotować, że będzie już tylko gorzej ,bo dobrze już było...
Trapez - jest w Krakowie drużyna, która wygrywa w tym kraju wszystko...
Jak dla mnie, to trener Stawowy nie bardzo umie przestawiac druzyny do gorszych warunkow terenowych. Granie krotkiej pilki w ataku pozycyjnym w takich warunkach to bezsens. Nalezy stosowac prostsze srodki, czyli czesciej zagrywac na tzw. afere, stosowac dlugie pilki na dobieg, oraz liczyc na stale fragmenty (np. karnego). Niekonczace sie podania w szerz i do tylu po bagnistej ziemi to samobojcza taktyka.
przypomnijcie sobie Nasz mecz. Świerczewski starał się zagrywać takie piłki i często było groźnie pod bramką Malarza. I tak padła bramka :)
A może ,,czarna szarańcza'' Panie Libero? Po piłkach na ,,aferę'' mogłoby wyjść trochę więcej kontr, a te gościom wychodziły (w 1. meczu także). Poza tym to Cracovia grała piłką, a goście się świetnie bronili. ,,Proste środki'' to taki sam mit jak ,,radosny futbol''. Nie ma drużyn idealnych, nie ma idealnych trenerów - są za to drużyny i trenerzy z charakterem i swoim stylem. Cracovia i Stawowy moim zdaniem, na tle większości polskich zespołów, wyróżniają się pod tym względem in plus. Mogło być lepiej, ale nie było źle. Motyka upatruje szans Polonii w fatalnym boisku, Stawowy uważa, że takie warunki są zagrożeniem dla zdrowia zawodników i nie pozwalają im na rozwinięcie skrzydeł. Wolę szkołę Stawowego. Nawet jeżeli czasem stracimy punkty. - ostatnie zdanie nie dotyczy derbów ;)
Mam żal do trenera Stawowego, że w takich warunkach,w meczu otwarcia ,od początku meczu wystawił na debiut K.Piątka.Widać było jego tremę i chyba stąd tak nieudany mecz.Doświadczony trener nie powinien popełniać takich błędów.Nawet jeżeli Wawrzyczek byłby za ciężki na warunki to mógł grać Baster i dopiero po przerwie debiut.
skullboy:
[i]Po piłkach na ,,aferę'' mogłoby wyjść trochę więcej kontr,[/i]
Poważnie? Co za bzdura. Najbardziej niebezpieczna kontra zdarza się kiedy stosujemy nieudolnie atak pozycyjny, przesuwamy się do przodu i tracimy piłkę w środku pola.
Libero ma rację. Na takim klepisku mitem jest tzw. "granie piłką". Dobry trener dostosowuje taktykę do warunków, a nie wyznaje jedynie słuszne doktryny.
Zawsze tak gadacie po pierwszym meczu...
Przypomne ze w tamtej rundzie bylo 3-1 dla Górnika.
Nie oceniajcie calej taktyki i koncepcji Trenera po jednym meczu, notabene granym na tak fatalnych warunkach.
Obaj trenerzy prosili przed meczem o przelozenie,nie udalo sie...brawo canal + :\
Ja jestem zadowolony z wyniku 0-0 patrzac na pogode,nasza dyspozycje i akcje jakie mial gornik.
Ja bardziej narzekalbym na tych co zdecydowali rozgrywac mecz przy takich warunkach,niz na Trenera.
Szkoda ze Ci ktorzy narzekaja najbardziej nie mieli okazji wczoraj pobiegac sobie po boisku...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)