Martinez, wydaje mi się, że już niejako jest to zrozumiałe :/
-
-
Mniej kasy od miasta
Dla mnie to nie jest zrozumiałe....Do k...y nędzy..
Wiecie co Wam powiem...:
Wychujali nas poprostu....i to widać już w tej chwili...
Nie bedzie dwóch "małych" stadionów tylko tak jak chciał Majchrowski jeden duży....na Reymona!
Dla mnie Majchrowski to pies komunistyczny i tyle... Tereny Wiśle załatwiał przez pare miesięcy, a nam tereny załatwia i załatwia i jakoś mu nie wychodzi, eh.
Ps.Ciekawe co będzie mówił o rozbudowie stadionów w Krakowie, jak Wisłe pykniemy na Kałuży?
Jest na to dobra rada.
Patrzeć, obserwować a jak przyjdą wybory to powiedzieć:
"No może masz dobry program ale wybacz..."
I głosować na innych z podobnym programem, ale oddanych naszej sprawie.
I jeszcze dodam coś dla naszych "polityków"
Faforyzujac jedną stronę robicie sobie więcej zagorzałych wrogów niż oddanych wyborców.
Pamiętajcie to i miejcie na uwadzę.
Mam na to radę rozpierdolic zwisłe na Kałuzy! wtedy będą mieli do myslenia czemu ma wisła rozbudowywać stadion jesli lepszy klub po tej stronie błoń:>
Prawda jest taka, że za 2 lata Wisła będzie miała stadion na 30 tysięcy, my zaś to co dziś (czyli klepisko z prowizorycznym zadaszeniem i kontenerami) i Majchrowski zakończy kadencję w glorii "budowniczego stadionu miejskiego" z prawdziwego zdarzenia. Do 2011 roku będziemy mogli bez przeszkód grać na Kałuży (przecież mamy licencję). Potem bedziemy grali na Reymonta za opłatą, albo na Kałuży w takich samych jak dziś warunkach, bo jakiemu prezydentowi uda się ponownie zaangażować środki w budowę drugiego stadionu w mieście. Już dziś wiadomo, że za pozostałe do wykorzystania 18 milionów złotych (jeśli je w ogóle kiedyś dostaniemy) to możemy conajwyżej zbudować jedną nową trybunę i wymienić murawę.
5 dni później
Prezydent Majchrowski: Mamy lepsze rozwiązanie
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w wywiadzie dla Gazety Wyborczej wyjaśnia, w jaki sposób Wisła może mieć wkrótce 30-tysięczny obiekt. W grę wchodzi m.in. zburzenie i wybudowa nowych trybun A i B!
Michał Białoński: Skąd wziął się pomysł powiększenia wiślackiego stadionu?
Prof. Jacek Majchrowski: - Cały czas byłem przekonany, tak mi to zresztą tłumaczono, że m.in. z miejskich funduszy budujemy stadion ponadtrzydziestotysięczny. Tymczasem w środę, podczas wizytowania budowy trybuny południowej, rozmawiałem z architektem [Wojciechem] Obtułowiczem i okazało się, że jest inaczej. Cały dowcip polega na tym, że maksymalna pojemność stadionu, nawet przy dobudowaniu piętra nad trybuną wschodnią [obecny sektor C - przyp. red.], nie przekroczy 28,6 tys. Do organizacji mistrzostw Europy trzeba mieć 30-tysięczną arenę i nieważne, czy brakuje 1400 miejsc czy 10 tys. Po prostu nie spełniamy warunków.
Może zbudować drugie piętro nad trybuną wschodnią?
- To nie wchodzi w rachubę. Również z uwagi na warunki związane z ochroną przyrody. Mamy lepsze rozwiązanie. Zachowamy następujący porządek prac: kończymy budowę trybuny południowej, a później jej zaplecza, bo tam mają być istotne dla sportowców gabinety odnowy, siłownie itd. Równocześnie rozpisujemy przetarg na budowę pawilonu medialnego [zostanie zlokalizowany przy trybunie południowej - przyp. red.] i bliźniaczej trybuny północnej.
Co z trybuną wschodnią?
- Na razie nie ma na nią projektu. Liczę na to, że architekt spręży się i zrobi go, zanim rozstrzygniemy przetargi. Wtedy będziemy mogli budować piętrową trybunę i trzy części stadionu będą gotowe.
W połączeniu z obecnymi sektorami A i B da nam to pojemność niespełna 29 tys. widzów!
- Właśnie, ale gdy dokończymy prace nad trzema trybunami, będzie już wiadomo, czy Polska i Ukraina dostaną organizację mistrzostw Europy. Jeśli tak, zburzymy obecne sektory A i B, a na ich miejscu powstanie piętrowa trybuna, podobna do trybuny wschodniej. Wtedy stadion osiągnie pojemność grubo powyżej 30 tys. miejsc.
Nie zabraknie pieniędzy?
- Mamy już zabezpieczenie finansowe na budowę trybuny południowej, północnej, wschodniej i pawilonu medialnego. Pewne są na razie tylko pieniądze z budżetu miasta - 21 mln zł. Ale poważni ludzie dają gwarancje na resztę. Marszałek [Janusz] Sepioł zadeklarował 25 mln, a minister [Andrzej] Kraśnicki z dyrektorem [Janem] Majem z Polskiej Konfederacji Sportu zapewniali mnie dwukrotnie, że otrzymamy dofinansowanie również z ich budżetu. Zdążyliśmy nawet złożyć wniosek. Mamy szansę na 50-procentowe dofinansowanie. Z miejskich i marszałkowskich pieniędzy zbierze się 46 mln, a więc taką samą kwotę powinniśmy dostać z Konfederacji. Za 92 mln zł zbudujemy trzy trybuny. Jeśli dostaniemy organizację mistrzostw, pomyślimy o pieniądzach na ostatnią trybunę, zachodnią. Rozbudowa stadionu nie przeszkodzi kibicom w zasiadaniu na gotowych trybunach.
Brawo panie prezydencie.
PAS napisał(a):
> Prawda jest taka, że za 2 lata Wisła będzie miała stadion na 30
> tysięcy, my zaś to co dziś (czyli klepisko z prowizorycznym
> zadaszeniem i kontenerami) i Majchrowski zakończy kadencję w
> glorii "budowniczego stadionu miejskiego" z prawdziwego
> zdarzenia. Do 2011 roku będziemy mogli bez przeszkód grać na
> Kałuży (przecież mamy licencję). Potem bedziemy grali na
> Reymonta za opłatą, albo na Kałuży w takich samych jak dziś
> warunkach, bo jakiemu prezydentowi uda się ponownie zaangażować
> środki w budowę drugiego stadionu w mieście. Już dziś wiadomo,
> że za pozostałe do wykorzystania 18 milionów złotych (jeśli je
> w ogóle kiedyś dostaniemy) to możemy conajwyżej zbudować jedną
> nową trybunę i wymienić murawę.
>
Nie badz takim pesymistą - Wy tez macie powaznego sponsora generalnego (Com-Arch), ktory duzo w was zainwestowal i mysle, ze o stadioniku tez pomysli (zwlaszcza jesli Cracovii uda sie awansowac do pucharow). Co wiecej, ja bylem zawsze zwolennikiem na Wiśle stadionu 21 tysiecznego, bo uwazam ze 30 tys. to za duzo. Nie jestesmy Poznaniem, gdzie oni maja jedynego Lecha na cala Wielkopolske. U nas w Krakowie sa wielkie zespoly, wiec 30 tysiakow to za duzo. A ja zawsze mowie, ze lepiej miec stadion mniejszy, ale pelny. Tym bardziej, ze z dnia na dzien coraz wiecej mlodzikow sie przerzuca na Craxe...
Brakuje mi czasow, kiedy Wisła grała z Jeziorakiem o awans do I ligi.. Ehh to były czasy....
> Nie badz takim pesymistą - Wy tez macie powaznego sponsora
> generalnego (Com-Arch), ktory duzo w was zainwestowal i mysle,
> ze o stadioniku tez pomysli (zwlaszcza jesli Cracovii uda sie
> awansowac do pucharow). Co wiecej, ja bylem zawsze zwolennikiem
> na Wiśle stadionu 21 tysiecznego, bo uwazam ze 30 tys. to za
> duzo. Nie jestesmy Poznaniem, gdzie oni maja jedynego Lecha na
> cala Wielkopolske. U nas w Krakowie sa wielkie zespoly, wiec
> 30 tysiakow to za duzo. A ja zawsze mowie, ze lepiej miec
> stadion mniejszy, ale pelny. Tym bardziej, ze z dnia na dzien
> coraz wiecej mlodzikow sie przerzuca na Craxe...
> Brakuje mi czasow, kiedy Wisła grała z Jeziorakiem o awans do I
> ligi.. Ehh to były czasy....
Dobrze sie czujesz ? Dzieki Bogu że nie jesteś wiślakiem.
jeszcze tylko brakowało co by sie czworonogi na naszym forum kłuciły o to kto jest czworonogiem a kto nie ...
"Brakuje mi czasow, kiedy Wisła grała z Jeziorakiem o awans do I ligi.. Ehh to były czasy...."
Nie przejmuj się scigall. Coś mi się wydaje, że "to se wrati"... Jest już jakby Wam bliżej. Już dawno temu nasz wielki poeta pisał "Serce roście, patrząc na te czasy" mając pewnie na myśli Waszą walkę z Jeziorakiem o I ligę.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)