Uprzejmie proszę wszystkich o wykreslenie wszelkich nieuzasadnionych klakierskich stwierdzeń nt. niejakiego Klarosa. Gostek więcej nie zrobił niż zrobił, więc nie gadajcie bez sensu. A na temat: Niektórym się widać wydawało, że będzie tak: Felipe sypnie grosiwem, wejdziemy do I ligi, okrzepniemy, a potem powie: "Wiecie co, fajni jesteście wszyscy - dla was to zrobiłem - więc jak jest sukces, to przejmijcie stery, bo się wam on nalezy; pozwólcie mi tylko bywać na loży na meczach (najlepiej z małżonką) i jakbyście kasy trochę potrzebowali, to walcie jak w dym, Comarch zawsze Cracovii pomoże. Aha, a jeśli mógłbym jeszcze czasem powiedzieć, ze mi się to lub tamto nie podoba i moglibyście mnie wysłuchać, to już naprawdę dla mnie będzie szczyt marzeń. Super było chłopaki!" Ludzie, my naprawdę nie jesteśmy Barceloną gdzie ma prawa wyborcze ponad 100k Katalończyków! Wybaczcie słowa, które powiem, bo wiem, ze niektórych to dotknie, ale w końcu czas to zauważyć: każda organizacja okołopasiacka reprezentuje w porywach do 100 osób (i to żeby jeszcze podobnie myślących) a wypowiada się jakby mandat miała od 10 tysięcy. Zróbmy może na meczach sondaże - czego ludziom potrzeba, czy są zadowoleni, jak nie to dlaczego itp.? To będzie dla mnie "głos ludu", który może brać Właściciel pod uwagę. Wybacz Robert, ale dlaczego uważasz, że się różnimy? Co jest naszym celem - wydaje się, że to samo. Czy wyobrażasz sobie by obecnie można osiągnąć sukces w piłce i hokeju bez takiego układu jaki mamy? Jest alternatywa, o której nie wiem?

klaros przyjacielu ... to nie jest takie proste jak by się wydawało ... nie czuje sie "umocowany" aby akurat Tobie klarować pewne sprawy i w dodatku cały ten topic sprowadzac do polemiki miedzy nami ale jak znam zycie to Ty bardzo dobrze wiesz o co mi chodzi ... :-) o szczegółach chetnie pogadam na noworocznym ... z powazaniem RBP

...jak zwykle...

A czy szanowni koledzy moim zdaniem bezkrytycznie popierający takie a nie inne działąnia stosowane przez MKS zwrócili uwagę na to co się właśnie dzieje po drugiej stronie błoń ? Czy nie jest to przykład na realne zagrożenie przed jakim stanąć mogą kiedyś Pasy? Czy jeśli Bogusław C. pozbiera zabawki z piaskownicy, to dla <....> jedyną szansą i ostoją nie będzie właśnie TS? ps Mam jeszcze taką uwagę. Strasznie radykalizują się wypowiedzi, co jest spowodowane i uwarunkowane wręcz formą w jakiej dyskutujemy, nośnikiem naszych wpowiedzi. Ja bardzo szanuję wielu moich oponentów, widuję ich , rozmawiam z nimi - normalnie. Tu jest jskoś chyba za ostro... Starajmy się też tu normalnie dyskutować, nie jest źle ale uważajmy wszyscy by nie było źle. Wszyscy mamy przecież wspólny cel. Dobro Cracovii

Cholera, Nawet w Święta Święta Wojna... Do Jake'a: Kiedy ja powiedziałem o likwidacji Stowarzyszenia? I o tym, że tego chcę? W życiu mi to przez gardło i klawiaturę nie przeszło. Natomiast czym innym jest "wyciszenie" jego działalności - zaręczam Ci to jest dla dobra tej organizacji, jak i Cracovii jako"Wielkiej Rodziny" Wybacz, że jednak na Forum tego wątku dalej nie będę rozwijał. W przeciwieństwie do Waleta, którego obserwacje są arcycelne, jednak zamilczę. Kilku oponentom chętnie bym to wytłumaczył, bo Was znam osobiście i wiem, że pary nie puścicie. Jednak nie jest to temat na Forum, które moze czytać i czyta każdy, w tym wrogowie. Dlatego też z łaski swojej podaruj sobie tematy typu mityng pod egidą Pana Kołodzieja itp., bo abym mógł z Tobą polemizować, musiałbym rozpeplać o wielu sprawach, których raczej nie ujawniłbym np. prasie. Właśnie dla dobra Cracovii. Mozesz uznać, jak chcesz, tę wypowiedź za "wycofanie raczkiem". Jak chcesz - jednak, jeśli życzysz sobie rozmowy - wiesz jak mnie "dopaść" i pogadać. Żeby było jasne i proste, to powtarzam po raz setny: Nic nie mam przeciwko wszystkim sekcjom i miło byłoby się ogladało Klub wielosekcyjny. Jednak mam dośwwiadczenia w tym, jak ewoluują z czasem aspiracje i jakie to rodzi w przyszłości problemy. Chcesz szczegółów? Wybacz, ale właśnie dla dobra SKFu zwłaszcza nie będę o tym publicznie gadać. Do Craco: Odnośnie ostoi i tego typu tematów - też nie na publicznym Forum. Mówiąc krótko: Craco, Jake - w drugiej połowie stycznia jestem do Waszej dyspozycji. Poznacie moje pełne stanowisko i zrobicie dale z tym co będziecie chcieli. A propos sytuacji w <...> - to uważam, że jedna nauka z tego wypływa: żaden układ organizacyjno-finansowy nie jest wieczyście trwały.

To i ja się wypowiem... Należy działać w SKFie ale nie PRZECIWKO Filipiakowi czy MKSowi...Jak narazie to Cracovia straciła 2mln w budżecie..(ciekawe ile w tym zasługi ma wybór Józefa L.?) A jeśli ta kasa przepadnie przez wybór Józefa to ci którzy go poparli bedą się cieszyć że przytarli nosa "imperatorowi"? I jeszcze do tych którzy twierdzą że bez Stawowego Cracovia się skończy ( a zapewniam że są tacy przez litość nie wymienię ich....) Na przykładzie czworonogów widać co powoduje upadek sekcji....To tylko tak dla przemyslenia tym których tak Filipiak kłuje w oczy... Craco I pytanie do ciebie nasze poijęcie na temat funkcjonowania klubu oraz obowiązków poszczególnych ludzi w klubie różni się diametralnie... Mam pytanie w związku z twoją wypowiedzią w tym temacie.....W którym klubie na świecie trener rządzi klubem?

CRACOVIA to..... - Akademicki Klub Footballowy CRACOVIA (łacińska nazwa miasta....1906r) - Zwązkowy Klub Sportowy OGNIWO - CRACOVIA (1949r) - Związkowe Koło Sportowe OGNIWO MPK ( 1950r) - Terenowe Koło Sportowe STAL ( 1952r ) - Terenowe Koło Sportowe SPARTA ( 1952r ) - KS CRACOVIA - PSS (Państwowa Spółdzielnia Spożywców...1955r ) - Spółdzielczy Klub Sportowy CRACOVIA ( 1957r ) - Klub Sportowy CRACOVIA ( 1973r ) teraz...Miejski Klub Sportowy CRACOVIA Sportowa Spółka Akcyjna..... W latach 1949 - 1955 CRACOVIA miała barwy żółto - czerwone..... ------------------------------------------------------------------------------------------------ Tyle zmian.....nazw klubu,właścicieli......ale zawsze TO BYŁA CRACOVIA..... klub bliski tysiącom fanów....i to się NIGDY NIE ZMIENI.....zmieniają się ludzie-właściciele...po prostu zmieniają się CZASY..... STARY PROKOCIM - HEJ HEJ CRACOVIA !!!

Ja kiedyś grałem w piłkę ręczną,bardzo często chodziłem na mecze naszej kobiecej siódemki.Mamy jako klub piękną tradycję,ale o potędze klubu stanowi teraz piłka nożna ,w mniejszym stopniu hokej.Profesor dobrze wie co robi ,nie będzie łapał pięciu srok za ogon,chce się skupić na tylko tych dwóch sekcjach. A jeśli chodzi o oświeconą dyktaturę ,to całkowicie się z nią zgadzam ,PROFESOR daje swoją kasę na klub,bardzo wiele mu zawdzięczamy,powinniśmy MU bezwzględnie zaufać.Ta krytyka PROFESORA mi się nie podoba popatrzcie na drugą stronę błoń,już niedługo może się dam rozlec żałosny skowyt kundli. ZAWSZE PASY.DO BOJU MOJA BIAŁO-CZERWONA DRUŻUNO.

Klaros. Do zobaczenia. Bo nie raz takie właśnie dyskusje wiele wyjaśniały. Chodźby pamiętny bój z maaćkiem o stowarzyszenie ;) Jego przekonałeś jak pamiętam ;) Zuberek. Przy założeniu że: Filipiak powinien kierować dobrze klubem. Stawowy powinien dobrze kierować drużyną. Citko powinien dobrze prowadzić i wystawiać piłkę. Bania powinien strzelać bramki. Wtedy sukces powinien przyjść sam. Natomiast przy założeniu że: Filipiak powinien prowadzić dobrze drużynę. Stawowy powinien dobrze prowadzić klub. Citko powinien strzelać bramki. Bania powinien prowadzić i wykładać piłkę. ... plama gwarantowana. Prościej nie umiem. Bo uproszczenie jest może aż za duże. Rozwijając: (przed rozmową z Klarosem... ;) ) MKS powinien zajmować się zawodowym sportem. SKF powinien zajmować się amatorskim sportem. I dalej: Zuberek i Craco (między innymi) powinni wyrażać swoje opinie w nieskrępowany i kulturalny sposób.

Craco No nareszcie nie trzeba było tak odrazu...:) ale lepiej późno niż wcale..:)

Fragment wypowiedzi Stolarczyka dla wybiórczej... "To też jest jakaś metoda. Ale właściciel ma prawo o wszystkim decydować. Ja jako pracownik mam swoje obowiązki i je wykonuję." To tak apropo tego kto ma kogo słuchać i czyje polecenia wykonywać...Mam nadzieje że dotrze to do wszystkich nawet tych bardzo "odpornych na wiedze.." czarny stanik Relizacja wszystkich 4 pkt. zależy od kibiców, jak będą pilnować klubu to wszysko będzie ok. Ale jak będzie tak jak z piłką ręczną którą każdy mial w d.pie a gdy ją zlikwidowali to paru "sprawiedliwych" zaczęło piszczeć...Choć samemu nie zrobili nic by ratować szczypiorniaka.....Trzeba było działać... Natomiast jest wśród kibiców Cracovii grupka frustratów która wszystkie błędy przypisuje Filipiakowi...tak jakby wszystkimi czynnościami w klubie, począwszy od sprzątania zajmował się Filipiak....Ale z tego co widzę to sytuacja w azylu spowodowała że wreszcie zaczęli myśleć....:)

Zuberek. Strasznie lubisz uprościć, a zwłaszcza w przypadku gdy mamy do czynienia z firmą która -PODKREŚLAM- jest stworzona dla kibica, nie da się tego zrobić. Ale tego typu gadki są tu akurat nie na temat.