Mimo wszystko wasza przeszlosc, wasza historia, to milicyjna przeszlosc. Mowcie co chcecie, piszcie na murach "CHWDP", itp, jednak nic to wam nie da, historii sie nie zmaze, a coraz mniej ludzi bedzie was szanowac. Bo jak mozna szanowac kogos kto pisze na scianie "Jebac Policje. Wisla Krakow"?
-
-
Jacy jesteśmy jacy będziemy ??
tylko niech ta dyskusja nie idzie w wiadomym kierunkuProsze nie oto chodzi przyniosła by odwrotny skutek.Co do złtych lat milicji z lat 80 to troche przesadziłes wiślaq z tego wzgledu ze to własnie były najgorsze czasy tuz po stanie wojennym ruchy w Polsce - ale to nie oto tutaj chodzi.Dyskusja nie dotyczy tylko antagonizmów Cracovia -Wisła -bo to jest raczej efekt czegoś a nie żródło.Żródło zachowan na stadinie jest takie samo na sektorach kazdego klubu.
Wiec proszę nie walić sobie tutaj epitetów bo udowodnimy tylko że to potrafimy a nie oto chodzi.
popieram prośbe o nie wdawanie sie w kłotnie które na tym forum nie raz miały miejsce...
co do postu naszego gościa z Wisły to napisze tylko tyle że w Mediolanie czy Rzymie wcale nie jest inaczej niż u nas....jeżelii chodzi o nienawiść do sąsiada zza miedzy.
Oczywiście, że historii się nie zmaże, ale czy z tego powodu nigdy nie kupisz niemieckiego auta? Argumet, że coraz mniej ludzi będzie szanować Wisłe, jest nietrafiony, wg badań niezależnej firmy z ubiegłego roku, klub ma najwięcej kibiców w Polsce, a sprzedanie do dziś 98% karnetów na runde jesienną mówi samo za siebie. W jednym masz rację: Nie można szanować nikogo kto wypisuje bzdury na murach. I to niezależnie od sympatii klubowych.
no ale zeby poczuć zapach trawy czy dostać w pysk nie trzeba wybierac się na mecz
czasami wystarczy wyjść z domu
nie widze powodu do łaczenia tego ze sportem, bo mecz to tylko adres
czy piłka nożna
czy wyścigi rydwanów
ganz egal
No i Kropidło właśnie pokazałeś jacy jesteśmy.Daleki jestem od sympatii Wiśle ale nie dyskwalifikuje ludzi tylko dlatego że wybrali niewłaściwą stronę błoń tak samo jak nie chcę aby ktoś przekreślał mnie za to że kocham pasy.Ale nie otym jest ten temat.
Problem z kibicami-bandytami jest taki że niczego i nikogo się nie boja.(nawet w hymnie mamy "nikt nam nie zrobi nic"). Aby to zmienić należy zmienić nasze prawo co już powoli się zaczyna dziać myślę o zakazach stadionowych dla wyjątkowo krewkich "kibiców", nie może tak być że bandyci zabijają a prawo nic nie może z tym zrobić. Jakoś w Wielkiej Brytanii poradzili sobie z problemem.Jestem w 100% przekonany że jak będą konsekwencje za chuligaństwo na stadionach to i para z chłopaków tez zejdzie i będą sie sami pilnować. Natomiast juz widzę pozytywne zmiany na stadionie.Mecz na którym koleś rzuca pędzlem malarskim na murawę po czym Łysy wyprowadza gościa ze stadionu, dla mnie to był niesamowity gest.Brawo Łysy.
wiślaq - z tym żę Cracovia bardziej nie nawidzi wisły niż kocha swój klub to przesadziłeś! Na wiśle jest identycznie jak na Cracovi pod tym względem i jest równie durzo śpiewów przeciwko Cracovi co u nas przeciwko wiśle!!
Wiślaq piszesz że Wisła ma najwiecej kibiców w Polsce !? Jesteś śmieszny. Ci jak to ich nazwałeś "kibice", spytani w troszkę innym okresie powiedzieli by że kibicują Groclinowi i wyszło by, że Groclin ma najwięcej kibiców. Są to ci sami respondenci, którzy mówili przed kamerą, że Polska poradzi sobie i wyjdzie z grupy na MŚ we Francji w 1998 r. Słowem ludzie, którzy nie mają pojęcia o piłce. A poza tym, gdzie byli ci wasi "kibice" jak nie było Tele-foniki, majstra, europejskich pucharów itd. Odpowiedz sobie sam. Na Wiśle były takie same klimaty jak u nas w Poznaniu na Olimpii Poznań (też klub milicyjny jakby kto nie wiedział) Na trybunach same ubole, sbeki, krawężniki, zomowcy, ormowcy itd.
Mam nadzieje, że ten temat nie otworzył puszki pandory. Pozdrawiam
jesli chodzi o konflikt.....spor.... czy jak to zwal miedzy Cracovia a Wisla ,to byl jest i bedzie i to jest prawidlowe.... sa to dwa kluby ktorych dzieli tylko kilka miesiecy i blonia.Nie wyobrazam sobie aby bylo inaczej ,wkoncu na tym polego pilka nozna aby byc kibicem jednej z nich ,jesli jest sie mieszkancem Krakowa jest oczywiscie jeszcze Garbarnia ,Wawel , Hutnik i jeszcze kilka mozna wymienic...ale jednak Cracovia i Wisla sa to kluby bardziej znaczace od pozostalych. .Dlaczego ja jestem kibicem Cracovii???? to jest proste bo moj ojciec gral w tym klubie to nie wyobrazam sobie aby bylo inaczej.Ale nie o tym chce pisac ,tylko o antagonizmach jakie sa pomiedzy Cracovia a Wisla..
Wszystko jest ok do momentu w ktorym ktos nie zaczyna przekraczac granicy bezpieczenstwa .I np.bojka obojetnie jak....... juz jest tym czego byc niepowinno.Ja mam kilku znajomych ba nawet przyjaciol ktorzy sa kibicami Wisly i jakos nie mam do nich pretensji ani oni do mnie .Ile ja znimy wypilem i ogladalem meczow ba czasem taki spotkania konczyly sie po kilku dniach i tak ,ze nikt nie pamieta ich zakonczenia ,ale i te wspominamy.
I jest milo tak wspominac jak tez zyc tym co jest dzis i bedzie jutro.
A jest co wspominac...np kiedy Cracovia spadla do II ligi w Krakowie kilku kibicow poprostu umarlo na zawal serca ,zreszta bylo to samo jesli chodzi o kibicow Wisla kiedy Wisla spadla z I ligi.......Dzis czy sa jeszcze tacy kibice ...........moze sa .......
A to co dzialo sie na meczu barazowym pokazuje jak mozna sie bawic i dopingowac swoim pilkarza .Taki doping jest wspanialy ma tylko jeden feler mie mozna pogadac o pilce w czasie meczu bo fala zmiata wszystko............
Wiadomość zmieniona (25-07-04 15:51)
cracus85: otóż mylisz się, na wiśle wisi jedna flaga (i to od bardzo niedawna) na której jest odniesienie do Cracovii (w sumie dwuznaczne), natomiast przyśpiewki są baaaardzo sporadyczne, w zasadzie, jeśliby spytać przeciętnego kibica kto jest największym wrogiem Wisły, większośc odpowie, że Legia;
Lechita: moja odpowiedź była dla Dinthaliona, który twierdził, że coraz mniej ludzi będzie szanowac Wisłę, w sumie to teraz żałuję, że odpisałem, bo licytacja, kto jest lepszy i kogo jest więcej sensu (wśród kibiców) nie ma. Nie ma również żadnych różnic między poszczególnymi grupami kibiców, czy to Wisły, Cracovii czy Lecha. Nikt nie jest ani gorszy, ani lepszy. A nasze istnienie ma tylko wtedy sens, gdy istnieje przeciwnik. Dlatego racje ma Senior_Blues (jak często), że nie wolno przekraczać pewnej granicy w celu np unicestwienia przeciwnika...
Z tą legią to żeś nieźle dowalił, ale nieważne. Powiem ci tak znam dużo wiślaków moja szkoła jest w 90% za wisłą i gadam z nimi o meczach ich drużyny, opowiadają mi co robią jak to u nich (u was) wygląda i mają równie dużo piosenek co my (wiadomo jakich piosenek).
Ale zakończmy te bezsensowne porównania kto co ma a kto czego nie ma tylko lepiej zastanówmy się co My możemy zrobić żeby się sytuacja na stadionie Cracovii poprawiła i żeby ludzie slysząc o Cracovii nie kojarzyli odrazu ich kibiców czyli Nas z chuliganami, nożownikami i narkomanami!!
Oj czytam te wasze wypowiedzi i widze ze temat zszedł na antagonizmy.Niestety wydaje mi sie ze mamy problem z brakiem autorytetow co powoduje ze kult siły robi z nas pseudobohaterow.Dam przykład:jechałem z moim synem lat14 po ostatniej imprezie spod Wierzynka tramwajem.Jestesmy ubrani w koszulki pasow,w wagonie sporo ludzi tez małe dzieci.W pewnym momencie na przystanku wpada ok 10 osobowa grupa pijanych gnojów i zaczynaja sie jaja tzn.tłuczenie rekami po szybach,proby rozwalania kasownikow,szarpanie za drzwi w czasie jazdy,wulgarne spiewy na wisłe.Szkoda ze nie widzieliscie strachu u ludzi i tych małych dzieci.Jestem pasiakiem z krwi i kosci ale to bydło ubrane w nasze koszulki to bym zaj...ł !! normalne ze po chwili motorniczy wezwał poprzez radio policje ktora zatrzymała tramwaj.Ja wiem ze policji sie nie lubi ale nikt w naszym panstwie nie ma prawa łamać prawa i takie gnoje powinny zostac ukarane-niestety czesto gdy zostaja pózniej wypuszczeni to zostaja bohaterami wsrod innych bezmozgowców bo przeciez"CHWDP"I tak to sie kreci:ksiądz-pedał,ruszono tu w jedym z postow nawet Ojca ŚW,rząd to złodzieje,policja-CHWDP,nauczyciel to tuman itd.my za to jesteśmy mądrzy,oddani sprawie.kochający i silni.....w grupie.
Niestety wydaje mi sie ze duzo wody upłynie zanim zmienimy swoje podejście do zycia.Ja sie ciesze ze taki temat sie pojawił.Ja sie podpisuje sam jako ANTYGWIAZDA bo jak pisałem wisły nie lubie ale nie NIENAWIDZE i w zyciu bym nie chciał zrobic komuś krzywde na zdrowiu za to ze jej kibicuje.Trudno mi tutaj sie wypowiadac bo nie znam wieku osob na forum ale wdaje mi sie ze nawet własni rodzice czesto przestali byc naszymi autorytetami-i pozostał kult siły,sterydów.łysych głów-osób których wszyscy muszą się bać,nawet te matki z małymi dziećmi w tramwaju......
ANTYGWIAZDA
Na którymś meczu, bodajże z Legią w finale PP w kotle padł komunikat naszego wodzireja, że jeśli zobaczymy, że ktoś demoluje tramwaj to "trza go w morde loć" i rzeczywiście widziałem sytuację, że jeden kozak zaczął szrpać za poręcz w jasnym celu oderwania jej. Trafił się drugi, który szybko go sprowadził do parteru, trzy szybkie w twarz i już takim kozakiem okazał się nibyć
Wislaq: mylisz sie ze gts nie ma przyspiewek najezdzajacych na Cracovie. Chocby dzisiaj sie zjechaly do Czernichowa pierdolone przeginskie ratlerki i sie nasluchalem z 7 roznych pod rzad zanim mnie tam szlag trafil.
Ale wiem ze to margines i wiejskie burki. Wracajac z pierwszego meczu barazowego - w nocy i w szaliku niby dostalem porzadny wpierdol, stracilem szalik, ale wczesniej conajmniej kilka osob mnie zagadywalo ze sa za Wisla, ale gratuluja Cracovii tak szybkich postepow i maja nadzieje na Nasz awans.
Niestety moim zdaniem pseudokibicow nic i nikt nie zmieni. Im wydaje sie, ze tylko oni pawdziwie kochaja klub i jakakolwiek krytyka skierowana w ich strone konczy sie wielka klotnia, stwierdzeniem (chyba z braku argumentow) : "jak ci sie nie podoba, to wy*****alaj na Rejmonta" i koniecznoscia wczesniejszego opuszczenia stadionu ( z wlasnych doswiadczen). Powodow takiego stanu rzeczy jest wiele. Wiekszosc tych ludzi to zwykle przymitywy, ktorzy nie maja co z czasem zrobic, bo uczyc sie nie chce, pracy nie ma (albo latwiej ukrasc niz zarobic). Jedyna rozrywka jest wtluc komus a najlepszym wytlumaczeniem jest, ze to w imie barw klubowych. No i przychodza na mecze szukac zaczepki. Inna sprawa jest, ze ochrona nie przywiazuje sie zbytnio do swojej pracy. Porzadnego czlowieka obmacaja z gory do dolu i z powrotem, kobiecie torebke przeczepia czy przypadkiem noza lub alkoholu nie wnosi, a takiego osilka na koksie i dodatkowo w grupie podobnych mu boja sie. Im jakos udaje sie przemycic butelke wodki, o wchodzeniu w stanie bardzo, bardzo nietrzezwym nie wspomne. Ja nie wymagam, zeby kibic byl swiety. Nie przeszkadza mi, ze rzuca sie miesem na stadionie bo sama czasem to robie, ale trzeba miec jakis umiar i brac pod uwage, ze nie wszystkim odpowiada to w dawce XXXXL. A Norbertanki nie maja zbyt wielu powodow zeby nas lubic, bo sama bylam swiadkiem, jak jadac autobusem na FETE jeden z kiboli wychylil sie i zaczal krzyczec do grupy siostr cyt. "k..wy". I jak tu liczyc, ze one beda przychylne klubowi?? Ci ludzie robia bardzo zla robote dla klubu...
moze jeszcze cos dopisze do tego jacy jestesmy........
bylo to ponad 2 lata temu Cracovia grala jeszcze w III lidze , wychadzac z psem na nocy spacer zobaczylem mlodych ludzi stojacych w jedej lini z rekami zalozonymi na plecach w odstepach ok 1 metru od siebie.
Staly tez auta policyjne i sporo policjantow ,Dzialo sie to wszystko na plantach w okolicy obecnej Akademi Muzycznej.Z ciekawosci zapytalem o co tu chodzi .Odpowiedz padla.... to sa kibice Cracovii.Odpowiedzialem ,ze tez jestem kibicem Cracovii i otrzymalem propozycje obym stanol obok to zrobia mi darmowe zdjecia i umieszcza w kartotece...........kazdy z tych mlodych ludzi zostal zfotografowany i oczywiscie spisany..
Ja z propozycji nie skorzystalem czyli w kartotekach policyjnach nie jestem uwazany za kibica Cracovii..Ale widok tych mlodych chlopcow dalej pozostal w mojej pamieci i wcale nie jest mily.
Wroce do samego poczatku i postu Projo.
zgadzam sie, popieram itd.
Tylko jeden wyimek.
Pietnujesz w swoim poscie sam fakt jarania ziela...
Przy calym szacunku ale oto nie powinienes miec go gosci pretensji.
Kazdy moze robic to co uwaza za stosowne.
Potem przechodzisz (skrotem myslowym) do zadym,
a proba laczenia ziela z zachowaniami agresywnymi to jednak naduzycie.
Inne rzeczy albo alkohol potrafia ludzi nakrecic w kierunku agresji ale ziolo?
tyle niejako na marginesie :-)
Wiadomość zmieniona (26-07-04 02:37)
Wiadomość zmieniona (26-07-04 02:29)
Wiadomość zmieniona (26-07-04 21:36)
...i wiecie co wam powiem? jesteście ok! tylko macie ten sam problem co my (normalni kibice), ciężko wygrać z tymi, którzy mają jeden argument, siłe.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)