z krytyką Profesora poczekajmy do oficjalnego stanowiska, natomiast na razie wyrażajmy swoje poparcie dla Pawła i Kazka.
-
-
Janusz Filipiak-TO NAJPIĘKNIEJSZY DZIEŃ W MOIM ŻYCIU!!!
Część wpisów to albo celowe prowokacje naszych przeciwników albo objaw totalnego odmużdżenia kilku osób...
Nerwy puszczają...
CRACOVIA PANY!!!!!
Chyba jednak prowokacja, bo pasiaków nie podejrzewam o takie idiotyzmy...
Tak sobie o tym myślę i nasuwa mi się pewna gorzka refleksja.
Jeszcze wczoraj Profesor był stanowczy, dzisiaj jest niekulturalny.
Wczoraj pilnował porzadku w klubie, dzisiaj rozwala klub. Wczoraj miał klasę dzisiaj mu jej brakuje. Wczoraj był Naszym Profesorem, dzisiaj jest .......... ( epitetów było kilka )
Ludzie co się z Nami dzieje, najpierw wysłuchajmy zainteresowanych.
Zachowujemy się jak stare baby, w dupach się nam poprzewracało.
Ja chcę i KAZKA I PROFESORA ale najbardziej chcę MOCNEJ CRACOVII.
Tak swoją drogą im później klub powie coś oficjalnie - tym gorzej.
CRACOVIA PANY!!!!!
CO TU JEST GRANE ?
Pierwszy raz widzę na forum gości, jakeś pegazy, jule itp ..i od razu zaczynają psuć atmosferę a najgorsze że inni to podchwytują.
Zostawcie Profesora w spokoju, dzięki niemu Jesteśmy dziś na czubie, dzięki niemu mamy szansę stać sięczołowym polskim klubem, grającym na nowoczesnym stadionie, przy sztucznym oświetleniu, z europejszkimi drużynami.
Chyba że wolicie mecze z Sandecją, Kamaxem, czy Ładą Biłgoraj, jeśli tak, to nie mówcie o dobrze CRACOVII, bo Pasów miejsce jest w Ekstraklasie.
piłkarze będą się zmieniać, będą wciąż odchodzić i przychodzić, targować się o kontrakty - tak jest w każdym normalnym klubie, ważne by klub był prawdziwą piłkarską firmą, a to zapewnia dziś Profesor
O co Sandecja taka zła? I w jednym worze z Kamaxem i Ładą? Pięknie pięknie... :D Nie ma to jak szanować własne zgody :]
czterema.konczynami.podpisuje.sie.pod.postami.konserwy.i.jasia
LUDZIE!!!-NIE-MOZECIE-ZACZEKAC-NA-JAKIES-OFICJALNE-STANOWISKO?!?!?!?!
ZA-MIESIAC-GRAMY-W-EXTRAKLASIE-A-WY-SPONSORA-KTORY-TO-ZAPEWNIL-W-DUPIE-MACIE
Wiadomość zmieniona (28-06-04 15:23)
Dzięki za wsparcie :D
Szit wyedytował :]
MONderatorów prosze o kasacje tego wpisu :] Bo nie wnosi nic do dyskusji :>
Wiadomość zmieniona (28-06-04 15:26)
Dobra. Przekaz zrozumialem :) Zamykam sie i nie generuje bajtow bez sensu :) - mordeczka w kubel i czekam na OFICJALNE wiadomosci.
Dla Kazka Wegrzyna, Pawla Misiora i Profesora Filipiaka - TAK!
Bart27
Ludzie spokoju i opamiętania, nie wiecie co tak naprawde sie wydarzyło i w jakich okolicznościach, a zgrywacie sie na najważniejsze osoby w klubie, które jako jedyne wiedza jak powinien on wyglądać.
Spokoju i ciszy nam trzeba.
poczekajcie a będzie dobrze!
Siekiera...i cos tam jeszcze - Nie chce mi się z tobą gadać.
Nie kumaty jesteś
[i]Chyba że wolicie mecze z Sandecją, Kamaxem, czy Ładą Biłgoraj, jeśli tak, to nie mówcie o dobrze CRACOVII, bo Pasów miejsce jest w Ekstraklasie...[/i]
_________________
Wole mecze z Kamaxem, ale mecze [b]Naszej Cracovii[/b], a nie [b]Jego ComArchovii.[/b] [i]<=przerysowane, zeby nie bylo ;)
I mowie to nie z perspektywy dzisiejszych zdazen, lecz na przyszlosc, zeby (odpukac), nie bylo ze nie mowilem..
Po prostu boje sie, zeby Cracovia nie stracila Swojej (Naszej) otoczki, i nie stala sie bezdusznym tworem, tworem do zarabania hajsu..
[b]"Cracovia" is the state of mind[/b]-szkoda, ze niektorzy z Was tego nie rozumieją..
Profesor Filipiak, Prezes Misior, Zawodnicy - TAK
Prowokacje wiślackie - NIE
Nie dajmy się wypuszczać psom!
Proponuję założyć temat na wiślackim forum np."Cupiał chce usunąć Kasperczaka i zająć się trenerką".
Z dobrze poinformowanych źródeł dowiadujemy się, że trener Kasperczak chce zarabiać tyle ile Ferguson w MU?!
Zamieszanie gwarantowane!
Panowie- po awansie niejednemu zagotowało się w głowie. Myślę, że 10 dni urlopu wszystkim wyjdzie na zdrowie.
Wiedziałem !!! Wiedziałem że to będzie nasza wina!!! No po prostu WIE_DZIA_ŁEM ehhh jak lubie mieć racje :]
A propos pieniędzy, to WSZYSCY zawodnicy Pasów, są zatrudnieni w Comarch SA i otrzymują kaskę regularnie, co do dnia. A co do fety i zamieszania w Wierzynku to no comment, ale może być tak, że niektórzy piłkarze po prostu nie wiedzą keidy rozmawiać o pieniądzach i jak To nie Widzew , tylko PASY
FORZA PASY
Adam Akustyk napisał:
"Wole mecze z Kamaxem....."
A ja wolę z Legią, Górnikiem Zabrze, Lechem.....
Nie dajmy się wciągnąć w rozgrywki o kasę między Profesorem a zawodnikami. Wiadomo było, że po sukcesie oczekiwania piłkarzy co do wysokości zarobków wzrosną! Ale takie sprawy załatwia się w zaciszu gabinetu, a nie na ogólnym forum.
Ludie co wy pierd... wczoraj prof.powiedział w tym sezonie gramy o puchary za rok bedzie walka o LM.pozwólcie mu realizować swoje plany w klubie musi być czystka jeżeli mamy grać o najwyższe cele.Nie odpowiadajcie na zwiślacką prowokacje!!!
Jak się komuś coś nie podoba, to może wypier... - tymi słowy miał skończyć rozmowę z piłkarzami prof. Janusz Filipiak. Nie spodobało się mu, że drużyna ujęła się za Kazimierzem Węgrzynem. - Przyznaję, uniosłem się - powiedział nam współwłaściciel Cracovii.
W ten sposób radość po brawurowym awansie z trzeciej do pierwszej ligi została zmącona. Jeszcze w sobotę z tysiącem kibiców w Polkowicach działacze i piłkarze fetowali awans. Do spięcia na linii Filipiak - filar defensywy Kazimierz Węgrzyn doszło w niedzielę w szatni podczas fety na stadionie. Węgrzyn ośmielił się zapytać o termin wypłaty obiecanego za awans miliona złotych. Prezes ComArchu zareagował na to nerwowo. 37-letniego Węgrzyna zrugał jak dzieciaka.
Doświadczony obrońca obraził się. Podobno śmiertelnie i nie zamierza współpracować z Filipiakiem. Fetujący na Rynku piłkarze i kibice śpiewali piosenkę, którą dzień wcześniej zaintonował w Polkowicach Łukasz Skrzyński: "Węgrzyn Kazimierz! Nie rusz Kazika, bo zginiesz!". Było już za późno. Węgrzyn nie poszedł z resztą zespołu do Wierzynka na uroczystą kolację. A i jego koledzy piłkarze z trenerem Wojciechem Stawowym szybko opuścili podwoje starodawnego lokalu. Mieli takie miny, jakby im ktoś podał czarną polewkę.
Równolegle ze środowiska zbliżonego do Filipiaka zaczęły przeciekać informacje, jakoby szef ComArchu miał przejąć również stery klubu! - Od poniedziałku będę prezesem Cracovii - powiedział do piłkarzy stojących w holu Wierzynka. Na przygotowaną ucztę nikt nie chciał wejść, solidaryzując się z czekającym na zewnątrz w tłumie wiwatujących kibiców Węgrzynem.
Wczoraj rada nadzorcza, w której przewagę mają przedstawiciele ComArchu, przyjęła do wiadomości, że nowym prezesem Cracovii zostanie współwłaściciel Filipiak, a Misior najprawdopodobniej zostanie w zarządzie jako wiceprezes.
W środowisku kibiców zawrzało. Na forum najpopularniejszej strony sympatyków "Pasów" cracovia.krakow.pl w tematach "Kwas po awansie" fani domagają się pozostawienia Misiora na stanowisku i Węgrzyna w drużynie. "Jak można wyrzucać z klubu człowieka, który tak się zasłużył! I bez którego pewnie teraz nie było tej Cracovii, którą oglądamy! Oraz najlepszego obrońcy Cracovii w drugiej lidze!" - denerwuje się rev_krk.
Plany wyrzucenia Misiora nie były czystą plotką. Prezes Cracovii już od tygodnia był umówiony na czat internetowy w naszym portalu gazeta.pl. Rano Misior zadzwonił: "Proszę przeprosić wszystkich. Nie przyjdę". Nie chciał powiedzieć, dlaczego. Współpracownicy Misiora potwierdzili, że może to mieć związek z planowanymi zmianami w zarządzie. - Panu profesorowi zagrzała się głowa - usłyszeliśmy.
W końcu Misior przyszedł na spotkanie, lecz o niesnaskach na linii piłkarze- Filipiak wypowiadał się enigmatycznie. "Cracovia to drużyna z wielkim charakterem. Nie martwcie się - z tych superchłopaków duch nie odfrunie łatwo - mówił kibicom".
- Siedzę jak na beczce prochu, nie mogę oficjalnie nic powiedzieć - tyle wydusiliśmy od jednego z piłkarzy "Pasów".
Węgrzyn: Bez prania brudów
Michał Białoński: Podobno pokłócił się Pan ze współwłaścicielem o pieniądze?
Kazimierz Węgrzyn: Nie chciałbym nic mówić. To była rozmowa w szatni między drużyną a profesorem. Nie ma co prać brudów na zewnątrz.
Domagał się Pan wypłaty premii?
- To nieprawda.
Podwyżki?
- Zupełna bzdura.
Jest szansa na to, że zagra Pan w "Pasach" w przyszłym sezonie?
- Chciałbym tego bardzo, ale to zależy nie tylko ode mnie.
Czuje się Pan obrażony na Janusza Filipiaka?
- Prrr, czy obrażony? Nie chcę komentować.
Filipiak: Uniosłem się
Waldemar Kordyl: Jak doszło do kłótni między Panem a Kazimierzem Węgrzynem?
Prof. Janusz Filipiak: Przyznaję, doszło do kłótni między mną a zespołem, ale nie chcę ujawniać nazwisk ani innych szczegółów. Uniosłem się, zdenerwowałem, to jest irytujące, ale nie chcę dramatyzować. Można sobie czasem nawrzucać: ja piłkarzom albo oni mnie, znamy się już dwa lata, mamy prawo na siebie pokrzyczeć i pokłócić się między sobą. Nie stało się jednak nic złego. Nie twierdzę, że jesteśmy idealni, nawet w najlepszym małżeństwie tak nie jest.
Czy powodem kłótni była wysokość premii za awans?
- Premia za awans do ekstraklasy wynosiła 1 mln 320 tys. zł netto. Pierwsza część w kwocie 800 tys. zł już została wypłacona, druga część 520 tys. zł zostanie wypłacona w najbliższym czasie. Płaciliśmy więcej, niż wymagał tego regulamin ustalony przed rozgrywkami. Nie mogę oczywiście zdradzić, kto otrzyma więcej, a kto mniej. Więcej nie dam, bo nie mam.
Czekają Pana renegocjacje umów niektórych piłkarzy?
- Nie ukrywam, że są duże dysproporcje między nami a zawodnikami, ale to dopiero początek rozmów. Piłkarze, którzy ustalali warunki kontraktowe jeszcze w trzeciej lidze, zarabiają mniej niż nowe nabytki. Chcemy to zmienić, jestem optymistą, że załatwimy tę sprawę w nowym budżecie.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)