Bełchatów, bełchatów .................. Może najpierw wygrajmy ze szczakową. To nie będzie proste. Z taką grą nie ma szans! A nawet jak się uda to co potem. Gramy tak nie skutecznie. Głowa boli. I jeszcze jak Kazimierz W. chwyci kolejną kartkę to też będzie ciekawie.
-
-
Cracovia - Szczakowianka mecz o baraż !!
Icek
100% poparcia, a pisząc "z taka grą" miałem na mysli efekt końcowy dzisiejszego meczu czyli wynik.
Icek, Pomstować [b]na drużynę[/b] nikt nie będzie. Dali z siebie wszystko. Niemniej "obiekty", na które po sezonie można pomstować - znajda się :)))
mieliśmy szczęście że wyniki (poza radomskiem) tak się ulożyły, jak się ułożyły. Bo nie tylko Szczecin. Jakby Szczakowianka wygrała toi by bylo jeszcze bardziej pozamiatane.
Na meczu nie byłem, ale skoro życzliwy Pasom komentator nawet zauważa, ze "nalezałoby na takim boisku strzelać z dystansu", a tych strzałow nie ma?.
Przeciez k$%^& na tak małym boisku [b]nie da się wjechać do bramki[/b]. Ale nasz genialny trener umie zdaje się jedną jedyną taktykę
Boiska wszystkich wymienionych przez icka sa [b]większe[/b]. GKS, Polonia i Polkowice mają pełnowymiarowe, nowotwór też ma większe niż Tłoki.
A co do "nic nas nie złamie" - powtarzam na zimno to co powiedzialem w emocjach:
"czy z takim genialnym taktykiem jest sens pchania się do I ligi na silę?".
Wole poczekac rok. Sezony, w ktorych Cracovia wepchnieta na silę wyżej leciala z 11-14 punktami już widzialem (1970/71, 1992/3). Po co mi trzeci raz.
Faktem jest, że walczyć trzeba do końca. Ale urządza nas tylko zwycięstwo (bo Bełchatow z Aluminium się nie sfrajerzy tak jak my). A sezony, w ktorcych w ostatnim meczu potrzebne było "tylko zwycięstwo na Kałuży" też już przeżylem (z wiadomym efektem ;(
Niemniej - poniewaz glupi ma zawsze szczęście - wierzę że Najgenialniejszemu z Genialnych Trenerów chlapnie się zwycięstwo. I znow zabrzmią peany na jego cześć (mimo, że to nie będzie jego zasluga). Aż do kolejnej wpadki.
A widzę ją szybko - przy jego oślim uporze w forsowaniu "wjedź do bramki" bez stałych fragmentow (dziś bylo kilka wolnych, ale Skrzynia je spartolił), bez strzałów z dystansu i tragicznymi blędami w obronie. Dziś były znów - niedoświadczony Pacanowski nie wykorzystał, doświadczony Solnica - i owszem.
A w Szczakowiance [b]wszyscy są bardziej doświadczeni niż Solnica[/b]
A przyjaciołom z Arki podarowane im przez nas 5 punktow nie pomoże ;(
Niemniej na Szczakowiance będe zdziaral gardło za naszymi
ale pecha macie tak jak my ........
zacznijmy od tego ........nawet jesli SZCZAKOWIANKA nie gra o nic tak jak wy to piszecie.....to nie myslicie ze szczakowianka odpusci wam ten mecz
nie chodzi...no wiecie o co ........ale chodzi o walke na boisku.........
teraz sie trzeba modlic zeby jakim cudem belchatow z remisowal........
belchatow-konin........cuda sie zdarzaja ale nie tym razem....................
Ja wcale nie jestem pewny, że Szczakowa zagra o nic, jak zajmą 4 miejsce to mają szanse na I ligę, bo listki mogą w ten sposób sporo uratować ze swojego budżetu
Pracuje w piątek do 20, ale wygrałem bilet w radiu i robię zrywkę z pracy o 16 :-), skoro takie przeznaczenie że muszę iść na mecz, to idę i będę darł gębe przez 2 godziny i wierzę że będzie dobrze
A potem jedziemy do Polkowic odebrać to co zabrało nam Zagłębie
Wiadomość zmieniona (06-06-04 20:32)
trzeba kupic szczakowianke bo o nic nie graja
Myślę, że mogą nie zagrać bezinteresownie (Bełchatów). Ale trudno wyrokować. Dzisiaj B. też mógł kupić...
remian jasne hahahhahaha
i co jeszcze moze ......belchatow kupicie]
wez sie chlopie puknij ...w glowke.....
napiszesz pewno ze zartowales......
Pas i inni szczyjowianka dostanie mnóstwo kasy za remis u nas i wg mnie bedą gryzli trawę.Druga sprawa piszecie że belchatów mógł kupić -owszem mógł i pewnie chciał kupić.Ja nie mam wątpliwości co do tego że pogoń zagrała na calego bo ,,KTOŚ JĄ DO TEGO ZMOTYWOWAŁ''.I możecie sami wyciagnąć wnioski ,,kto to taki''.
Nie bardzo rozumiem. Dlaczego np. Zagłębie miało motywować Pogoń do grania z Bełchatowem. Zagłębie "obstawiło" Radomsko i przed meczem miało już 60 punktów a w przypadku zwycięstwa Bełchatów mógł mieć conajwyżej 56. Więc...
potter
spokojnie, o tym kto kupi decyduje cena:-) :-)
a moze Szczakowiance opłaci sie zagrać o IV miejsce?? kto wie co pzpn wymysli na koniec rozgrywek ( dług wobec Szczakowianki, licencje itp...)
fans 1923 nie denerwuj się.
Do nich nie dotarła jeszcze wiadomość ta którą wczoraj można było przeczytać na naszym forum o pewnej wizycie.
Teraz ją chyba usunęli ciekawe czemu.
Ja bym się nie zdziwił jak by to gks i craxa grała w piątek o nic
fast domyslam sie juz......
dzieki ...............wiesz z czego bym sie smial .......
.....hahahahahahahhahahahaha
JEŚLI WIARA CZYNI CUDA MY WIERZYMY ŻE SIĘ UDA
SZCZAKOWIANKA JAWORZNO!!!
Proponuję remis!!! hehehe!!
Jeśli trener na mecz ze Sz. ustawi drużynę tak, jak to robi W KAŻDYM meczu w Krakowie, to możemy zapomnieć o barażach.
Każda pierwsza połowa - DNO. Drużyna gra ospale, bez jaj, bez strzałów z bliska, ani z daleka. Nie zauważyłem, żeby w którejś z tych połówek trener zrobił jakieś taktyczne zmiany, albo nakazał zmianę sposobu gry. Żadnej ingerencji z ławki!!! Taktyka byla w tym czasie nie tylko dosyć przejrzysta (np. kilkanaście identycznych dwójkowych zagrań Radwańskiego z Bojarskim/Gizą, ktore nie stwarzały ŻADNEGO zagrożenia) i nigdy nie modyfikowana (nawet wtedy, kiedy skrajni pomocnicy nie asekurowali idacych do przodu bocznych obrońców, przez co były dziury w obronie). Brak strzałów z dystansu - rogi i wolne bez zagrożenia.
Z taką grą, na przerwę schodziliśmy - przegrywając (no, z ŁKS-em był wyjątek). W przerwie "męskie rozmowy", itp. i w drugich połowach nerwowa GRA O WSZYSTKO. Wtedy jakoś okazywało się, że:
- mają kondycję na nieustanny atak
- usiłują strzelać niemal z każdej pozycji
- potrafią wchodzić agresywnie na pole karne
- potrafią zepchnąć dobrą drużynę do rozpaczliwej obrony
- potrafią podejść skrzydłem do linii i groźnie centrować
- pokazują ambicję i jaja w grze
- potrafią grać na 1-ligowym poziomie
Ale dlaczego tego nie potrafią od początku meczu?
Dlaczego nie są od 1 min. tak ZMOTYWOWANI?
Może się mylę, ale podejrzewam, że w tych dobrych, albo bardzo dobrych drugich połowach głównym motywatorem dla drużyny byliśmy MY i NASZ DOPING.
Tak to powinno być i tak będzie - z naszej strony - do końca, ale myślę że gdzieś tu jest jakiś poważny błąd, powtarzający się przez cały sezon.
Gdzie? Każdy z nas ma na to własną odpowiedź. I ja też ją mam, ale powiem o niej po barażach. (Daj Boże - wygranych).
Nasza drużyna gra po prostu schematycznie. W kółko ta sama mała gra. Brak zmian rytmu. Prostopadłe piłki to rzadkość. Ciekaw też jestem dlaczego Skrzynia (strzelał kilka) i Drumlak (jeden) nie pozwolili Baniowemu ani raz na wykonanie wolnego z 18-20 m. chociaż po przerwie były chyba cztery.
Jako że jestem też z szlachty rabinicznej, czyli rządzącej w Krakowie. To niestety awans Szczakowiance sie należy, czyli Jahwe bedzie po ich stronie. I módlmy sie o brak zamówień na wegiel brunatny, bo to już byłby skandal na miare europejską. Mysle ze niestety Telefonika zamówi.....
Nie jestem pewien czy Szczakowianka zagra o nic. W przypadku gdyby GKS nie dostał licencji premiowane może być również czwarte miejsce (:
jako że jeden z wpisów zniknął - mój stał się bezprzedmiotowym
Wiadomość zmieniona (07-06-04 00:37)
mosiek55 - po co pisać po barażach to co każdy wie juz teraz;-)
Róbmy jak jankesi. Mamy to co mamy i z tym co mamy "dokopmy" komu tylko się da.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)