Przegladnałem zdjęcia z fetowania Hokeistów (na teraz.pasy.net).
Jedno spostrzeżenie. Tak wypchanej trybuny od Focha nie było od czasów jak
w 1995/6 roku siadali tam młodzi kibice.
Wygląda ,że tam siedziało znacznie ponad tysiąc widzów...
zobaczcie zreszta sami
http://teraz.pasy.net/fotogalerie/2004/hokej/playoff-feta/imagepages/image15.htm
-
-
Trybuna od Focha
Należy się spodziewać, że na którymś ważnym meczu na szczycie pojawi się na stadionie ponad 12 tysięcy widzów. W razie dobrej pogody i po nagłośnieniu w mediach walki o ekstraklasę jest to bardzo prawdopodobne.
A na pierwszą ligę z pewnością potrzebna byłaby pojemność trybun minimum 15 tysięcy.
12 tys. ludzi napewno będzie na meczu z Pogonią. Przeciez bedzie grała wtedy pierwsza i druga drużyna II ligii . To będzie hit wiosny przy Kałuży.
[b]URUCHOMIĆ DODATKOWE BRAMY - KONIECZNOŚĆ!!!!! - APEL[/b]
faktycznie było sproro ludzi, ale miejsca wolne też były (te niższe). Wiec pojemność jest tylko w momencie kiedy na płocie będą wisiały flagi to nici z dolnych krzesełek. Piknicza siła :)
PS. Zmorą tej trybuny są pijacy wykrzykujący bzdurne hasła z nieśmiertelnym HEJ WYDUPCAJ OLE
Wiadomość zmieniona (23-03-04 16:53)
ta fotka jest pod takim katem robiona. z przeciwka widac bylo kilka dolnych rzedow pustych.
kto był na mczu ten widział jak było :)))
no ta fotka trochę kłamie,jakbym nie był na meczu to bym sie nabrał:)
Ta trybuna wypełniona to ostatnio była,ale na Koronie,z Polarem też prezentowała sie niezle.
Nie zgodzę się, że nie było tyle ludzi na trybunie od Focha. W jesieni było - jak była pogoda.
Było jeszcze trochę miejsca ale te miejsca - ze względu na flagi - nie są do obsadzenia.
Co do pijących - to z tego co zauważyłem to jest to stała (powtarzająca się) ilość 4-8 ludzi - jednak bardzo głośna. Ktoś chyba w pewnym momencie jednemu z nich zwrócił uwagę - na i super bo ileż można słuchać wyzwisk na sędziego bocznego, technicznego, trenera gości i piłkarzy ...
Bardzo mi się podobały momenty "ożywienia" i dobrego dopingu - oby tak dalej!
Piknik power!!!
No co by nie mówić,to z tej trybuny widać nie tylko mecz, ale i młyn, na którym ostatnimi czasy coś tam się ciekawego dzieje.
wlasnie ich trzeba uciszac, namowic na zmioane miejsca, cokolwiek. To ma byc trybuna piknikow i dzieci.
Tyle ludzi w taką pogode - fajnie było a będzie jeszcze lepiej!!!
heeeeeeeej heeeeeeeeeej CRA CO VIA!!!!!!!!!!
jak by ludzie zajeli krzesełka i ławki to by wiele wolnych niezostał a niezajeli bo pewnie nie wszyscy mieli co pod tyłek włożyć :)
Ja mam inne spostrzeżenie.
Otóż za bramkami były dwa rzędy banerów reklamowych!!!
Takiego czegoś nie było na naszym stadionie, odważę się powiedzieć, NIGDY.
Być może jest to normalne we Włoszech czy w Hiszpanii (widziałem) ale nie spodziewałem się, że u nas już teraz będzie tyle reklam!
Gratulacje. Z satysfakcją można sobie popatrzeć jak za linią końcową leżą pieniążki ;-)
delGado a nawet nie wiesz ile czasu zajęło ustawienie tych banerów reklamowych i w jakich warunkach... a co do banerów - to będzie ich jeszcze więcej...
Zazwyczaj siadam od Focha i potwierdzam, jest grupka "bajtloków" którzy regularnie psują widowisko. Zwłaszcza taki jeden .......... wyzywa wszystkich jak leci a szczególnie uwielbia podejść pod ławkę rezerwowych zawodników gości i bluzgać od najgorszych.
Precz z takimi oszołomami!!!!!!!!!
Precz z idiotyczną przyśpiewką o drużynie z drugiej strony Błoń !!!!!!!!!!!
Precz z wszelkimi przekleństwami!!!!! Wielu kibiców przyprowadzilo by dzieci, ale skoro w "eter" publicznie lecą takie słowa to po prostu rezygnuje.
A na marginesie ...jak to jest że na stadion wpuszczani są goście nawaleni jak stodoła ledwo trzymający się na nogach, a facet który kontroluje przy bramie przeszukuje idącego z rodzicami moze 6 letniego chłopaczka????
[i]jak to jest że na stadion wpuszczani są goście nawaleni jak stodoła ledwo trzymający się na nogach, a facet który kontroluje przy bramie przeszukuje idącego z rodzicami moze 6 letniego chłopaczka????[/i]
U nas w Polsce wszystko to co się wiąże z organizacją meczów jest niestety chore. Człowiek na przykład spokojnie nie może pojechać obejrzeć własnej drużyny na wyjeździe, tak samo jak spokojnie nie może gościć przyjezdnych kibiców, których obecność uatrakcyjniła by mecz. Patrzyłem wczoraj z zazdrością w TV jak tam w tym "bandyckim" Londynie wygląda widownia na stadionie Chelsea podczas derbów. Nie ma tam żadnych krat przed siedzącymi za banerami reklamowymi kibicami. I to parę metrów od linii boiska. Kibice niemal krzycza zamodnikom wyrzucającym piłki z autu do ucha. A u nas wszystko okratowane wyglada jak w jakimś kryminale.
"jak to jest że na stadion wpuszczani są goście nawaleni jak stodoła ledwo trzymający się na nogach, a facet który kontroluje przy bramie przeszukuje idącego z rodzicami może 6 letniego chłopaczka????"
tak to jest że ochroniarz to "ludź" myślący.
6-letni chłopczyk nie da mu w gębę a podpity debil owszem.
Ten idiota na niskiej trybunie wkurza mnie równie mocno
jak ulubiona piosenka naszego młynka (bo to nie młyn).
I nie jest to tylko kwestia akustyki miejsca w którym się znajduje.
Oprawa jest fajna (szacunek dla organizatorów ) ale doping żałosny.
Młynek stęka, pojękuje, milczy albo bluzga na Wisłę.
A ja tego klubu nie lubię do tego stopnia, że krew mnie zalewa kiedy
o nim słyszę na Cracovii.
Panowie błagam zapomnijcie o tej głupiej śpiewce.
Wiem że są na forum osoby siedzące w młynie.
Zróbcie coś aby tego nie wyć. Macie tam kumpli, coś tam
chyba macie do gadania, więc może Was posłuchają.
Mnie piknika, zrzędy na pewno nie (kolegi Trabanta pewnie też nie)
ale może WAS.
bgd masz 100% racji. Jestem piknik i jestem zrzędą, ale w słusznej sprawie. Pozostaje nam apelować do tych którzy mają właśnie tam coś do powiedzenia!!!!! Ale czy posłuchają???
Trochę kultury ..... proszę !!!
Dorzucę swoje 3 grosze... ten pacjent co podbiega ciągle do kraty i bluzga na przyjezdnych, jest chory psychicznie, nie mówie tu tego ironicznie czy coś tylko tak jest naprawdę, 2 razy próbowałem zwrócić mu uwage, rozmawiałem z nim raz i nie był pod wpływem alkoholu ! On tak ma ! Ten gość nie jest w tzw "kontakcie" :D, nie da się mu nic przetłumaczyć, to sflustrowany, w cieżkiej depresji człowiek, dla którego jedyna szansa podniesienia wartości własnego ego, jest to co robi..
Druga sprawa, jakiś idiot rzucił puszką, zgniecioną, w budę przyjezdnych, dostał natychmiastową zjebke od wszystkich (wkońcu ludzie przestali być bierni) i trochę się zdenerwowłem bo myślałem, że ten etap mamy za sobą...
Trzecia... trzeba pochwalić dziewczynki co rozdawały dzieciakom jakieś słodycze lizaki i takie tam, fajnie że coś się robi, tylko kontrast jaki jest to ząłamka, dzieciak otwiera żelki a do jego ucha sączy się...Hej w...caj OLE !... jedno sie niby zaczyna, ale poprzednie jeszcze nie skonczylo...
Niby do przodu...a jednak w miejscu...
Pozdro dla all PIKNIK POWER :D :D
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)