lambadia Napisał(a): ------------------------------------------------------- > no to narzekamy dalej :) jak znajdę crack do Adobe Photoshop to ci to narysuje

RTX Napisał(a): ------------------------------------------------------- > lambadia Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > no to narzekamy dalej :) > > jak znajdę crack do Adobe Photoshop to ci to > narysuje sorry, źle się wyraziłem. nie narzekamy tylko oceniamy.

Cóż, argument "to znajdź innego sponsora" jest równie dobry, co często na forum padający "to kogo byś chciał na trenera zamiast Stawowego". Albo oba są OK, albo oba nie do przyjęcia.

Obecny właściciel MKS SSA nie zakładał Cracovii w 1906 roku Nie przyprowadził do Cracovii Kałuży ani Gintela, nie był kumplem Lustgartena ani znajomym prezesa Cetnarowskiego. Nie poznał nawet prezesa Kality. Pomijając 9 medali w hokeju i jednego PP w tej dyscyplinie, nie miał udziału w jej wcześniejszych sukcesach. Jako człowiek dojrzały i pasiak w drugim pokoleniu, odmawiam panu Filipiakowi moralnego prawa do traktowania Cracovii jako zabawki, pompki do ego. Jako kibic nie będę wyrzucał tego właściciela ani szukał nowego, ale będę głośno mówił o tym co w Cracovii mi się nie podoba i żadne miliony pana Filipiaka Janusza, wyimaginowane czy prawdziwe tego prawa mi nie odbiorą. A TY szary pasiasty tłumku zacznij wreszcie używać głowy do myślenia!

sterby Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Obecny właściciel MKS SSA nie zakładał > Cracovii w 1906 roku > Nie przyprowadził do Cracovii Kałuży ani > Gintela, nie był kumplem Lustgartena ani znajomym > prezesa Cetnarowskiego. Nie poznał nawet prezesa > Kality. > Pomijając 9 medali w hokeju i jednego PP w tej > dyscyplinie, nie miał udziału w jej > wcześniejszych sukcesach. > > > Jako człowiek dojrzały i pasiak w drugim > pokoleniu, odmawiam panu Filipiakowi moralnego > prawa do traktowania Cracovii jako zabawki, pompki > do ego. > Jako kibic nie będę wyrzucał tego właściciela > ani szukał nowego, ale będę głośno mówił o > tym co w Cracovii mi się nie podoba i żadne > miliony pana Filipiaka Janusza, wyimaginowane czy > prawdziwe tego prawa mi nie odbiorą. > A TY szary pasiasty tłumku zacznij wreszcie > używać głowy do myślenia! 100% poparcia dodam jeszcze , ze to ze Filipiak jest sponsorem profesorem to nie daje mu prawa robic z klubu posmiewiska swoim zachowaniem i obrazania pracownikow po przez media ! cala polska sie smieje co ten czlowiek odwala!!

dla jednych Stawowy to jedyny trener, dla drugich Filipiak jest jedynym prezesem, właścicielem - po nich tylko potop. Dwie strony są siebie warte.... Jeszcze dodam do Twojego rozumowania Sterby, że Jasio swoim wywiadem po witaminkach, zrobił dla roli Cracovii w społeczeństwie dużo "dobrego" Dał np. przykład dla młodzieży, dla rodziców dzieci, czym jest ZDROWY ;) sport i jak go zarządzać i jak się prowadzić (postępować).... Już widzę po wpisach na forum, że wielu takie postępowanie pociągło, odpowiada im takie zdrowe odżywianie się....tak, Jasiu dużo zrobił dobrego dla społeczeństwa....

Ian ..... jak Cię proszę co Ty pitolisz , miał go ( wywiad) w krótkich spodenkach w trakcie truchtu na bieżni udzielać, żeby dać przykład rodzicom i dzieciom ? Nie bądźmy zakłamani do granic możliwości. Chcesz pozbawionego skazy prezesa, weź chłopa z PKS Jadwiga ( choć wątpię, żeby też był wzorem dla dzieci) ...

Ian [i]dla jednych Stawowy to jedyny trener, dla drugich Filipiak jest jedynym prezesem, właścicielem - po nich tylko potop[/i]. Nie widzę by ktoś tak twierdził. Różnica jest taka iż trenerów z wynikami na koncie jest wielu wolnych na rynku. Sponsorów jakoś trudniej znaleźć. Jesteśmy JEDYNYM klubem na świeciegdzie trener bez wyników ma grupkę wyznawców.

Tomecki, proszę Cię, nie od ściany do ściany ;) jest jeszcze zdrowy środek, uwierz w to. Nie chodzi o Jadwigę czy o postępowanie bez skazy...ale trzeba wiedzieć gdzie, z kim i w jakich okolicznościach. Biedron napisał jeden z najmądrzejszych postów na forum w tym ostatnim temacie : "wszystko się zaczęło od tego, że to Prezes zdecydował się udzielić wywiadu pod - tu chyba nie ma wątpliwości - wpływem alkoholu. ok. to się jeszcze może dorosłemu facetowi zdarzyć. choć nie powinno prezesowi. natomiast jeśli w konsekwencji tej procentowej wypowiedzi podejmie istotne dla klubu decyzje, to będzie znaczyło, że człowiek ma niestety problem z alkoholem. podręcznikowy przykład. i to by była zła wiadomość zarówno dla kibiców Cracovii jak i akcjonariuszy Comarchu. " Zubereg, jesteśmy też chyba jedynym klubem, był trener miał tak zaciętych wrogów przy tych wynikach, najlepszych w ostatnich latach - po Majewskim.

Sterby bardzo ładnie to przedstawiłeś, widać mądrośc w Twoim poście.U mnie duży szacun za nawoływanie niektórych do "używać głowy do myślenia". ----pzdr---

Ian wierzę, że jest zdrowy środek. A tak a propos oceniania, obiektywnego oceniania bez brania strony Stawowego czy Filipiaka to określanie jednego z nich moczymordką powoduje, że umieszczasz się w jednym z obozów ;)

Czyli jak, bo na razie to jest tak że jeśli krytykujemy Filipiaka to jesteśmy dobrymi pasiakami, jeśli zaś Stawowego to jesteśmy wrogami, piątą kolumną z Reymonta, mamy złą wolę itd itp.

moczymordka, to pieszczotliwe określenie :) Ja dzisiaj całowałem swoją córcię, mówiąc do niej "dawaj kochaną mordkę" . Wracając wiec do Twojego postu, pieszczotliwie się wyraziłem o zmoczonej mordce Jasia - czyli o stanie fizycznym po meczu :)

Złotym środkiem byłoby gdyby Filipiak zatrudnił jakiegoś ogarniętego prezesa i zajął się tylko i wyłącznie swoim Comarchem. Niech się poprostu odsunie od stanowiska, które zajmuje a nie ma o nim zielonego pojęcia.

wyroslem na Cracovii bez obu panow, widze ja rowniez po czasie tych panow :) strony nie sa siebie warte Ian, poniewaz nikt tu nie broni ani nie traktuje Filipiaka jako jakiegos Bozka, jak to ma miejsce w przypadku WSa. Owszem, wspolnym elementem jest panika wobec wizji odejscia ktoregos z nich. Utknelismy w przecietnosci. Pierwsza roznica pomiedzy tymi Panami polega na tym, ze jeden tej przecietnosci nie przeskoczy (moje zdanie) a drugiemu sie nie chce. A druga to ze dopoki Filipiak swojego podejscia nie zmieni, lub nie odejdzie, to bedziemy tkwili w miejscu - co do WSa to gosc wydaje sie nie do sformatowania a w konsekwencji zmiany, jaki byl taki jest - ograniczenia hardwarowe.

Zubereg trener Stawowy nie ma wyników ?Z rozbitego zespołu po spadku zrobił mocny zespół .Awansowaliśmy do ekstraklasy i teraz w tej ekstraklasie mamy 34 pkt czyli wynik najlepszy od 6-7 lat .To są fakty . Tych punktów było by więcej .W 4-5 meczach wyniki wypaczyli sędziowie (chocieżby 2 mecze z Piastem )w kolejnych mimo bardzo dobrej gry brakowało szczęscia i kropki nad I (2 mecze z Piastem ,derby u nas ,Pogoń u nas ) Jakby było malo pecha doszła plaga kontuzji najlepszych zawodników Saidi i Nowak ,Budziński a w jesieni Edgar. Wyniki to nie mają miernoty co próbowaleś wcisnąć do nas !!Gdzie jest Radolsky ?Z mocną termaliką się skompromitował dostał kopa po kilku kolejkach !!.Madrysz ?kupa śmiechu !!.Stokowiec wielu piało jaki to super trener a jego Jaga dostała od nas 2 razy .Jakby nie burdy i 3 pkt przy zielonym stoliku byli by za nami .Wiele osób ma już dość tego ,,trenera ''w Białymstoku. Panie Filipiak jak jest problem z trunkami trzeba się udać do psychiatry i AA.Przynosisz wstyd swojej rodzinie i klubowi Cracovia takimi wywiadami po pijaku. Sterby i Nesta 100% poparcia. TAK DLA STAWOWEGO nie dla Burlikowskiego !!!To on powinien odejść i wziąść te ,,wzmocnienia ''z płytek dvd najlepiej na reymonta .Niech ta pijaczyna 35 reprezentant krajuco do nas nie trafił idzie chlać na reymonta.

potter Napisał(a): ------------------------------------------------------- > !!.Stokowiec wielu piało jaki to super trener a > jego Jaga dostała od nas 2 razy .Jakby nie burdy > i 3 pkt przy zielonym stoliku byli by za nami > .Wiele osób ma już dość tego ,,trenera ''w > Białymstoku. Zdziwiłbyś się jak wiele wspólnego ma sytuacja Stokowca w Białymstoku z sytuacją Stawowego w Cracovii.

Kolego potter jesteś żałosny. Pozwolisz że zacznę od końca. Zimowe wzmocnienia. Stawowy to Rakels. Zagrał już trochę jak jest wszyscy widzieli. Burlikowski to Stoper i Pomocnik, już obaj zagrali, jak było też wszyscy widzieli, Stoper był na tyle słaby że znalazł się w rezerwach, grek wyszedł na boisko tylko przypadkiem, na siłę był ciągnięty Władek, jeśli oglądałeś "kulisy" to zapewne zauważyłeś że Bojlewic jeszcze przed rozgrzewką wyglądał na kogoś z wysoką gorączką, tymczasem zmiana nastąpiła już po odprawie przedmeczowej, w tunelu słychać głosy zdziwienia wśród piłkarzy. Jeśli chodzi o "Ta pijaczyna 35 krotny reprezentant". Rakels też daje rade, szkoda że nie w swojej reprezentacji, jedynie w tej drugiej konkurencji. Jedno jest pewne. Rakels dużo szybciej łapie taktykę i absolutnie nie miał zaległości motorycznych. Pewnie dlatego że wybrał go trener i dlatego zagrał więcej od tych których trenerowi dano. Piszesz że punktów było by więcej gdyby nie pech, ale awans przypisujesz trenerowi. Otóż kolego, awansu by nie było gdyby nieprawdopodobne wręcz szczęście. To że jesteśmy w ekstraklasie to przypadek, wypadek losowy. No chyba że w taktyce było budowanie napięcia przez wejście bramkarza w pole karne przeciwnika w ostatniej akcji meczu. Na dodatek bramkarza drużyny która wtedy o nic już nie grała. Jeden na stu bramkarzy w takiej sytuacji wyjdzie w przeciwne pole karne, jedno ze stu takich wejść kończy się bramką.

O co chodzi z witaminami ? Ma ktoś pomysł co profesor zażywa, może to jest problem, że w połączeniu powiedzmy z lampką wina nasz Prezes dostaje tzw pomroczności jasnej lub choroby filipińskiej. Prawda jest taka - Wojtek powiedział że odchodzi z Klubu po tym sezonie, obojętnie co by się działo. Jest wniosek Panie Prezesie proponuje szukać już nowego trenera by nie było to jak zwykle na łapu capu. P.s Nikt tu oprócz mnie w tym wątku nie wrzuca wniosków a posty lecą jak z bicza strzelił.

nie no awansu Stawowemu odebrać nie można. Fuks nie fuks, ale awansowali. Natomiast w ekstraklasie gra i wynik są słabe. Na pewno poniżej możliwosci.