Widać, że większość drużyn jest już bardzo zmęczona sezonem. Poziom meczy jest żenujący (może niepotrzebnie w międzyczasie oglądam Premiership i Bundesligę). Błędy, błędy i jeszcze raz błędy!
-
-
(15/16) Pozostałe mecze 35 kolejki
Lechia po 1 polowie wygrywa z Ruchem 2:0
Ruch po podziale pkt nie wygral jeszcze ani 1 meczu ...
Że odpuści Lechii to było akurat pewne.
dddarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Że odpuści Lechii to było akurat pewne.
pewne? spekulacje ludzi którzy żyją w jakim dziwacznym świecie gdzie w ich opinii co drugi mecz jest podejrzany i "ustawiony" :D
Dla jednych pewne są ich cyferki, dla innych życie.
A życie pokazuje, że właśnie Ruch niemiłosiernie ciśnie Lechię, wyrównująca bramka wisi w powietrzu (m.in. poprzeczka)
w którym momencie Ruch się podłożył? w 70 minucie strzelając w poprzeczkę koło bezradnego Savicia czy w tej sytuacji przed chwilą?
co chwila zapominam że większość osób tutaj ogląda Ekstraklasę na telegazecie i na livesporcie
Kojowi i reszcie piłkarzy Ruchu rzucajacych się teraz na pilkarzy Lechii chyba ktos zapomnial powiedziec ze mecz jest podlozony ;)
Notsa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A życie pokazuje, że właśnie Ruch
> niemiłosiernie ciśnie Lechię, wyrównująca
> bramka wisi w powietrzu (m.in. poprzeczka)
no co Ty? oni tak specjalnie zaaranżowali tą poprzeczkę, żeby wyglądało, że się starają a wynik i tak już przed meczem był ustalony :D
Ruch obudził się za późno :(
dangorka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> dddarek Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Że odpuści Lechii to było akurat pewne.
>
>
> pewne? spekulacje ludzi którzy żyją w jakim
> dziwacznym świecie gdzie w ich opinii co drugi
> mecz jest podejrzany i "ustawiony" :D
Myślę, że całe zamieszanie wokół kursów jest akurat czynnikiem, który wzmocnił motywację Ruchu, natomiast od strony czysto sportowej ten mecz należał do tzw "pewniaków".
Miszczu2007 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> od strony czysto
> sportowej ten mecz należał do tzw "pewniaków".
oczywiście że tak, lechia jest zespołem o dwie klasy lepszym od Ruchu i na własnym boisku takie mecze powinna wygrywać z palcem w dupie, śmieszy mnie tylko że częśc osób tylko i wyłącznie na podstawie końcowego wyniku założy że w tym meczu ktoś się podłożył, totalnie ignorując jak wielkim faworytem Lechia była w tym spotkaniu (po wyeleminowaniu wszystkich motywacyjnych czynników)
mam wielką nadzieję że tak zmotywowany jak Ruch dzisiaj lub w meczu z cwelką będzie Lech w następnej kolejce z Zagłębiem po tym jak po spotkaniu z nami stracą szanse na puchary :D
Widocznie się umówili na zaliczkę bramkową, a dalej Lechia miała sobie już sama radzić. Takie czasy, aby kibice potem mogli tłumaczyć, że przecież Ruch się starał i "prawie nie przegrał".
Tak czy siak Lechia miała wygrać i wygrała, niezależnie od tego, co niektórzy wróżą z cyferek.
ale dlaczego miała wygrać, dlatego że dzięki Lechii Ruch dostał się do pierwszej ósemki?
Dajcie spokój ze spiskowymi teoriami, klub który chce odpuścić komuś spotkanie prawie je remisuje? ;) Co nie zmienia faktu, że szkoda tego zwycięstwa betonów.
Eeeee...drużyna,która odpuszcza-przegrywa 10-0... :) Ciekawy mecz w którym kto MIAŁ wygrać-wygrał.
No to znawcy - kto jutro ma wygrać?
Zaryzykuję, że Legia i Zagłebie, a tylko my X.
Ruch niespecjalnie miał co odpuszczać, bo i tak jest w złej sytuacji.
Ruch gra w górnej ósemce i ma pewne utrzymanie, jest w bardzo dobrej sytuacji.
A jutro wygrać ma Cracovia.
dangorka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> dddarek Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Że odpuści Lechii to było akurat pewne.
>
>
> pewne? spekulacje ludzi którzy żyją w jakim
> dziwacznym świecie gdzie w ich opinii co drugi
> mecz jest podejrzany i "ustawiony" :D
Znam takiego artystę z tego forum, który do dzisiaj z całą stanowczością twierdzi, że bramka Świstaka z Podbeskidziem na 3-2 już w doliczonym czasie gry, wiele lat temu była dokładnie wyreżyserowana. Podobnie gol Węgrzyna na 2-2 z Pogonią, tu też uważa, że wszystko zostało w przerwie rozrysowane mazakiem na tablicy ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)