Śledziłem wczoraj zakończenie tej licytacji, żeby wiedzieć jak to wygląda, z myślą o następnych. Cóż, finalne oferty wleciały około 12:00, ale zobaczyłem, że fb podaje potem czas dodania komentarza jako "godzinę temu", "5 godzin temu" i tak dalej, dopiero 24h musi minąć, żeby pokazywało o której komentarz był dodany. No więc odczekałem dziś do po 12tej i co widzę? 420 zł 19 września o 07:55 440 Wczoraj o 02:59 500 Wczoraj o 03:00 Śliski temat z tym kończeniem o wyznaczonej porze... Nie znam się dokładnie na facebooku, ale widzę że tam komentarze wchodzą "chronologicznie" - może byłby sens zrobić inaczej (a i cenę średnio by to podniosło) - wyznaczyć czas i o tej godzinie admin (widzę że może wstawiać sam komentarze, bo licytację podsumował) admin daje info, że jeśli nie ma innych ofert, to za 5 minut zamyka, jak ktoś da wyższą, to admin daje nowe 5 minut, albo jakoś wyliczyć jak na prawdziwej licytacji "po raz 1szy", za minutę "po raz 2gi" i za następną "po raz trzeci, sprzedane" - jak ktoś wcześniej wejdzie z komentarzem z podbiciem stawki to admin liczy od nowa - w sumie wtedy jest licytacja, a tu był wyścig, kto wpisze swój komentarz bliżej 12:00. Efekt? Dwa ostatnie komentarze są o 02:59 (domyślam się, że jakiś błąd jest i to była 11:59) i o 03:00 (podejrzewam, że powinna być 12:00). Tylko co będzie jak przy następnej ktoś da ostatnią stawkę minuta po, a admin o tym nie wie (bo na bieżąco widzi tylko np. 35 minut temu - i skąd ma wiedzieć, czy to wliczy na 00, czy już na 01 minut? ), zakończy licytację, a po 24 godzinach ten od poprzedniej stawki zobaczy, że następny dał swoją ofertę minutę po i powie "hola, hola, o pełnej godzinie moja oferta była najwyższa". I co? Bluzę się przetnie na pół, czy jednemu da czerwone paski, a drugiemu białe? Tym razem nie było, ale przy 23 bluzach i tym sposobie - wg mnie prędzej czy później się zdarzy taka sytuacja. A konkret jest taki, że bluza poszła za 500. Teraz w obrocie jest bluza Wajdzika: https://www.facebook.com/events/1640929146190517/ Aha, i najważniejsze - godzina zakończenia licytacji jest przeniesiona z 12:00 w południe na 20:00 wieczorem, w środę 30 września.

Jak słusznie zauważyła koleżanka starsza_pani w meczu z Podhalem mieliśmy parodię pod tytułem "grzeję ławę dla ciebie" (określenie bardzo mi się spodobało) i to takie trochę wyszło... no wiadomo. Wg mnie błąd, który zdarzyć się może, ale tylko raz. Ja wiem, że mecz, punkty itd. są celem nadrzędnym i nikt się trenerowi wtryniać w to nie może, ba! nawet nie powinien próbować, ale to był ewidentny kiks i strzał w kolano osób odpowiedzialnych za koordynowanie akcji ze strony Klubu. Zdarzyło się, trudno, świat się nie kończy, ale to powinien być jasny sygnał dla Klubu że coś wymaga poprawy i jakiegoś "dyskretnego zasięgnięcia języka u trenera". Np. przed nami mecz z "ten małolat to zrobił" Sosnowiec i aż się prosi, żeby tu do akcji wyznaczyć Łubę, albo Kowalówkę (skończę się ze śmiechu jak zobaczę kogoś z 1szej formacji), a jeśli w planie na 60 minut jest jednak Radzik, to kogoś z 4 piątki. Bo jak nie wyciągną w Klubie wniosków teraz, to prędzej czy później przyjdzie czas na akcję "oglądam mecz z trybun dla ciebie". A to byłby wstyd i wtedy wesoło już by nie było.

Nie, chyba zresztą słowami [i]"Ja wiem, że mecz, punkty itd. są celem nadrzędnym i nikt się trenerowi wtryniać w to nie może, ba! nawet nie powinien próbować"[/i] wyraziłem to w sposób dosyć jednoznaczny. Decyduje trener i w żadnym wypadku nie wolno byłoby mu się w to wtrącać. Za to jasno też napisałem - [i]"Zdarzyło się, trudno, świat się nie kończy, ale to powinien być jasny sygnał dla Klubu że coś wymaga poprawy i jakiegoś >>dyskretnego zasięgnięcia języka u trenera<<."[/i] , ergo ktoś mógłby to koordynować zasięgając u trenera info jaka jest szansa, że ktoś pogra, zwłaszcza że mówimy tu niekoniecznie o całym składzie, ale o 6 zawodnikach z czwartej formacji (piszę sześciu, bo 4 "stałych" + Domogała i Guzik, którzy na razie grywają na zmianę w 2giej i w 4tej) i 2 rezerwowych bramkarzach - razem 8 zawodników, o których dałoby się trenera zapytać "Panie Rudolfie, Pan może wskazałby kiedy jest największy sens ich udziału w akcji?". Bo jeśli puścić to na chybił trafił - kończy się tak jak z Podhalem, czyli "grzeję ławę dla ciebie". Raz dopuszczalne, drugi raz już lekki wstyd, a przecież takim łapu-capu i nie pytając w ogóle trenera o zdanie, prędzej czy później dojdziemy do kompromitującego wręcz "oglądam mecz z trybun dla ciebie". Nie jest to jakieś strasznie ważne, ale po prostu w łatwy sposób możnaby tego uniknąć. A tak? Na mecz z brązowym medalistą ubiegłego sezonu, drużyną która do starcia z nami przystępowała z pozycji tej, która najmniej punktów straciła dotychczas w lidze i z którą są podteksty związane z quasi-derbowością starcia i ubiegłorocznym play-offem w akcji uczestniczy zawodnik, który "grzeje ławę dla ciebie" zamiast "grać dla ciebie" jak to mądrze zauważyła koleżanka starsza_pani. Ot taka drobnostka, której łatwo można uniknąć i tyle :)

Dla zainteresowanych - licytacja bluzy Patryka Wajdy kończy się dziś o 20:00 https://www.facebook.com/events/1640929146190517/

Też nie mam, ale komentarze rozwinąć się da bez posiadania konta. Na ten moment 480.

Jak podaje oficjalna w akcji zebraliśmy ponad 10 tysięcy. Bardzo ładny wynik. Na konferencji Rudi dostał pamiątkowy dyplom-podziękowanie.