słupki urosną
-
-
PLAY - OFF 2015 (temat zbiorczy) | 1/4 finału - Cracovia vs Podhale Nowy Targ | ... i koniec sezonu dla Pasów (pr...
Zgadzam się z uwagami klekota.
Druga bramka dla Sanoka mogła być uznana.
Przekręt sędziowski to było gwizdanie kar.
Gry w przewadze pozwoliły sanoczanom uratować wynik, bo Tychy były lepsze.
marcin_ksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A ja oczekuje na informację co z 8 zawodnikami z
> rocznika 1999, którzy od nowego sezonu będą
> juniorami młodszymi.
>
> Szkoda, że tym się nikt tu nie interesuje !!!
A możesz napisać w 2 zdaniach, co robią teraz i dlaczego nie mogą tego robić dalej?
I drugie pytanie, może się okazać istotne, ilu jest zawodników w rocznikach 2000 i 2001, rok i dwa lata młodszych?
odpowiedz, doprecyzuję
www.hokejwpasy.pl
Smutny finał nieudanego sezonu
W sekcji nie było menedżera, a nawet kierownika drużyny i to zemściło się na drużynie Cracovii.
To nie tak miało być, przed sezonem zespół Cracovii postawił sobie za cel powrót do strefy medalowej, z której w poprzednim roku wypadł po raz pierwszy od dziewięciu lat. Finał jest znany, "Pasy" nie przebrnęły nawet pierwszej rundy play-off. W trzecim meczu z Podhalem wystawiły do gry tylko trzech graczy młodzieżowych (do lat 23), podczas gdy regulamin mówi o czterech. Polska Hokej Liga przyznała nowotarżanom walkower, co oznaczało, że rywalizacja zakończyła się wynikiem 3:0 dla "Szarotek". a Nie pomogło odwołanie krakowskiego klubu. Komisja Odwoławcza PZHL podtrzymała pierwszą decyzję Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL.
Wpadka Cracovii jest oczywista, w klubie nie umieją czytać regulaminu. Jak mogło do tego dojść? Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: w sekcji hokejowej wielokrotnego mistrza Polski sprawy organizacyjne od lat postawione są na głowie. Od kilku lat nie ma dyrektora sportowego, nie ma menedżera.
Ba, od trzech lat Cracovia, jako jedyny klub w Polsce, nie zatrudnia kierownika drużyny. Wszystko ciągnie duet trenerski Rudolf Rohaczek-Andrzej Pasiut, ten ostatni zajmuje się zajmuje się szkoleniem, ostrzy łyżwy, organizuje sprzęt. Uzupełnia ich masażysta Krzysztof Kozdronkiewicz. To cały sztab szkoleniowo-organizacyjny sekcji.
Pytaliśmy trenera Rohaczka, dlaczego na mecz z Podhalem wystawił tylko trzech młodzieżowców, a jako czwarty wpisany został Czech Marek Kalus, choć jest to niezgodne z regulaminem. - Ja jestem od szkolenia, a nie od czytania regulaminów - odrzekł trener. Kto ma je czytać? Jest w pionie sportowym MKS Cracovia SSA osoba odpowiedzialna za regulaminy, ale jak widać regulaminu nie znała. Trwa teraz wojna na oświadczenia. Komisja Odwoławcza PZHL nie zostawia suchej nitki na Cracovii, obala każdy punkt oświadczenia krakowskiego klubu. Cracovia kontratakuje, składa kolejne oświadczenie, być może skieruje sprawę do sądu.
Od początku sezonu czarne chmury zbierały się nad krakowskim klubem. Były spore ubytki, odszedł m.in. do Czech Aron Chmielewski, przestał grać wieloletni kapitan Daniel Laszkiewicz, a była to postać wyjątkowa w zespole. Udało się wprawdzie wzmocnić skład kilkoma dobrej klasy hokeistami, doszli Grzegorz Pasiut, Filip Stoklasa, dwaj Amerykanie Dennis McCauley i Louis Liotti, wrócili po rocznej przerwie do zespołu Czesi Patrik Valczak i Josef Fojtik, ale kadra zespołu była wciąż za szczupła jak na długie rozgrywki. W wielu meczach trener Rohaczek musiał grać tylko na trzy ataki. Forma Cracovii przypominała sinusoidę. W styczniu nieoczekiwanie zespół opuścili Valczak i Fojtik, czmychnęli za Ocean, zostawiając "Pasy" na lodzie i sytuacja krakowian stała się podbramkowa. Mądry Polak po szkodzie.
Zaczęły się gorączkowe poszukiwania, zakontraktowano pięciu nowych zawodników: Kanadyjczyka Erika Spad'iego, Słowaków Ondreja Rusnaka, Michala Kokaveca, Marcina Jarosa, Filipa Drzewieckiego. Rohaczek miał praktycznie sześć meczów, by wprowadzić ich do zespołu, poustawiać na nowo piątki. I pierwsze dwa mecze w play-off z Podhalem, zakończone porażkami Cracovii na swoim lodzie, pokazały, że to był czas zbyt krótki. Przyszło potem pyrrusowe zwycięstwo w Nowym Targu i feralny walkower.
Od początku Cracovia balansowała na linie z graczami młodzieżowymi, było ich w klubie tylko czterech (bramkarz Robert Kowalówka, Bartosz Fraszko, Marcin Wiśniewski i Karol Kisielewski), a więc tylko tylu, ile wymaga regulamin. W grudniu doszedł Dawid Maciejewski, ale z powodu poważnej kontuzji wypadł z gry Wiśniewski. W play-off przyszła kontuzja oka Kisielewskiego i krakowianom zabrakło graczy młodzieżowych.
W Cracovii po ostatnich wydarzeniach panuje frustracja. Złość na PZHL, bo zdaniem krakowskiego klubu związek też ma swoje grzechy na sumieniu. Przed trzecim meczem z Podhalem pracownik WGiD błędnie informował krakowski klub, iż będzie mógł wystawić tylko trzech graczy młodzieżowych, jeśli prześle zaświadczenia lekarskie Wiśniewskiego i Kisielewskiego. Z tej smutnej lekcji trzeba w klubie wyciągnąć wnioski przed kolejnym sezonem.
Andrzej Stanowski - Dziennik Polski
KSC
Ale to artykuł sprzed dwóch dni. Zobacz dwie strony tego wątku wcześniej - już o tym dyskutowaliśmy. Nie odgrzewaj kotletów i do tego kotletów z błędami.
Fakt Leesior ale temat aktualny od dwóch sezonów ,a z naszej strony zero reakcji ,albo nie udana reakcja ,albo nie pisać za dużo ?
Pytanie czy to przypadek czy ktoś nawet w wewnątrz chce zniszczyć hokej ?powtarzam nakłady i zarazem mozliwośći są do walki o medale
a tekst w całości jest po raz pierwszy ,bez otwierania
marcin_ksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> www.hokejwpasy.pl
Widzę. A nie możesz odpowiedzieć? 60 stron, z których niekoniecznie wynika na pierwszy i drugi rzut oka, ilu jest zawodników w kolejnych rocznikach... i nie wiem, dlaczego dalej nie mogą grać?
bo nie mają gdzie.
MKS się tym nie interesuje.
Temat oklepany 100 razy.
Ślizgawki ważniejsze.
Ka Rot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 60 stron, z których niekoniecznie wynika na pierwszy i drugi rzut oka, ilu jest zawodników w kolejnych
> rocznikach...
W zakładce "Drużyny" masz wszystkich zawodników rozpisanych drużynami i rocznikami.
marcin_ksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> bo nie mają gdzie.
> MKS się tym nie interesuje.
> Temat oklepany 100 razy.
Co to znaczy, że nie mają gdzie? Przecież mogą całą grupą przejść do następnej kategorii wiekowej, nie?
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ślizgawki ważniejsze.
A co ślizgawki mają do tego?
Brak godzin na treningi.
Treningi:
Poniedziałek 17.00 Młodzik + Żak + Bramkarze 19.15 Nabór
Wtorek 16.45 Młodzik 19.00 Żak
Środa 17.15 Młodzik 18.45 Nabór
Czwartek 17.00 Żak 19.15 Nabór
Piątek 17.00 Młodzik 18.30 Żak
Ślizgawki:
16.03.2015 (poniedziałek): 20.30
18.03.2015 (środa): 16.00*; 20.00
19.03.2015 (czwartek): 20.30
Jakoś nie widzę kolizji ślizgawek z treningami?
Wygląda na to, że codziennie są 2 treningi w godzinach popołudniowych od ok. 16.45 (17.00) do 20.00 (20.30)?
Chyba, że wg. Ciebie rodzice wyraziliby zgodę na wieczorne treningi dzieci i powrót do domu po godz. 22, a nawet ok 23?
Jeszcze raz, bo jak widzę nie rozumiesz. Żeby mogły starsze roczniki trenować, trzeba byłoby zmniejszyć liczbę ślizgawek.
Rozumiesz chyba zależność: więcej grup trenujących = więcej terminów teeningów.
Rozumiem, tylko pytanie o godziny tych treningów? 20.30 do 22.00?
Dla juniorów byłoby to za późno? Dziewczyny potrafią trenować jeszcze później. I jakoś nie płaczą.
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dla juniorów byłoby to za późno? Dziewczyny
> potrafią trenować jeszcze później. I jakoś
> nie płaczą.
Dla juniorów w wieku 16 lat wg mnie za późno. Koniec treningu o 22.00, trzeba sie wykąpać po treningu, przebrać i wrócić do domu.
Wydaje mi sie że dziewczyny są pelnoletnie, więc nie porównuj ich do niepelnoletnich chłopaków w wieku 16 lat. Zresztą, zakładając, że rodzice wyrażają zgodę na takie godziny treningu, to we wtorki i piątki nie ma slizgawek, wiec nawet po meczu hokeja mogliby trenować.
Mogą po nich rodzice przyjeżdżać. Noski od razu obetrą.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)