osama12 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> wielkie dno i na boisku i na trybunach... nic
> więcej nie dodam
eee. bo niby gdzie to dno?
-
-
CRACOVIA - Korona Kielce 1 : 2
[b][large]Skrót meczu: Cracovia ? Korona Kielce (1:2)[/large][/b]
http://sportowacracovia.com/2013/11/02/skrot-meczu-cracovia-korona-kielce-12/
Khalid, jednak napiszę gdzie to dno.
Zacznijmy od meczu bo to taki temat jest:
"Tiki Taka", tej polskiej Barcelony to ja nie widziałem, co robili niektórzy piłkarze na boisku jak Straus czy Szeliga, dziw mnie bierze, że Oni dostają od WSa możliwość gry od początku. Nic się nie kleiło. Drużyna nie dała z siebie nawet 1/4 tego co w meczu z Górnikiem czy Widzewem.
Drugie dno czyli trybuny:
Co za tymi trybunami idzie ? Oczywiście doping, ktoś tam pisał, że było zajebiście na początku, no tak bo mILLER to kurwa, antydoping zAWsze wychodził. Derby były 21 września, dzisiaj 2 listopada, od czego się mecz zaczyna? wybaczcie za słowa ale patologia. zamiast podziękować za te 4 ostatnie mecze to płacz o zamknięcie stadionu. Sytuacja z drugiej części spotkania; "Pasy gol.." stałem prawie na wprost Radka, patrzę prawa stoją, lewa stoją, tylko środek cośkolwiek próbuje. Wpierdalanie się w kolejkę na zapisy to już norma, bo przecież jak już ktoś stoi to postoi trochę dłużej, kumple czekają z zielskiem w kiblu trzeba iść. po drodze wpierdolić się ponownie do kolejki i kupić piwo.
Doping na 2 strony, rozumiem piknikowcy nie odpowiedzą, na rodzinnym nie usłyszą bo i goście śpiewają i taka akustyka na stadionie, ale K U R W A co jest z sektorami A i B ? Nie wspomnę o barwach, są "fanatycy" którzy przychodzą w smyczkach, nawet nie Biało - Czerwone, a typu jebać rzeke, czy anty rzeka...
brednie brednie, trochę się oczywiście wypiło. napisane tylko ze względu na pytanie Khalida.
hehe jednak punkt widzenia zależy od punku siedzienia jak się kolejny raz okazuje ;) Z naszego sektora poza grą i wynikiem wszystko wyglądało dobrze. A już wypchany sektor rodzinny wyjątkowo grzał nasze serca.
[url=http://www.wikipasy.pl/Galeria:2013-11-02_Cracovia_-_Korona_Kielce_1:2][b][u][color=#003399][size=large]WikiPasy.pl zdjęcia z meczu[/size][/color][/u][/b][/url]
Ogladalem mecz w TV i wygladalo to tragicznie gra calkowicie do du.. juz uwierzylem w Stawa ale widze ze nic nie graja co oznacza ze mieli taki chwilowy wyskok formy nie liczyl bym na nic wiecej jak walka o utrzymanie,jezeli Filipiak nie dokupi 3-4 dobrych ligowcow to tak mozna grac dla sztuki jeszcze przez 100 lat bez rezultatow.A co do wpier... sie w kolejke na stadionie to jest to ogolna Polska mentalnosc i nie wystepuje to tylko u nas ale jest wszechobecne a w innych krajach mozna za to dostac po mordzie.Pod wzgledem kibicowskim stadion w TV wygladal ladnie jezeli chodzi o wypelnienie natomiast w dopingu bardziej slyszalna byla Korona.
Choć prze meczem napisałem że Korona nie jest aż tak słaba jak wynik jej poprzedniego spotkania
to trzeba powiedzieć że nawet przy tym co nasze chłopaki pokazały dzisiaj
spokojnie byli do pyknięcia
Niestety wystarczyły stałe fragmenty Golańskiego
no i 15 minut po przerwie kiedy zagrali ofensywnie pod naszą bramką
Nie potrafiliśmy przyspieszyc w 1 połowie
i nie potrafiliśmy przebić się przez autokar zaparkowany w szesnastce w 2 połowie
Szkoda ale nic trzeba szukac punktów w nastepnym meczu
grając konsekwentnie naszą piłkę
sterby Napisał:
-------------------------------------------------------
> Napisałbym coś, ale poczekam na wytyczne od nieustraszonego pogromcy opryszczki
opryszczka to nienawistny wirus który krąży w krwioobiegu aby zaatakować kiedy Cracovia jest osłabiona porażką
Narazie nie dostrzegłem napie.rdalania na zawodników i/lub i wyzywania trenera
Wygląda więc na to że po czterech zwycięstwach jeden słabszy (nie słaby tylko słabszy) mecz to za mało
aby "wypadało" napie.rdalać
Moja wytyczna dla sterbaja: CRACOVIA ZAWSZE PANY
nie no, mecz slaby, nzsi chyba za bardzo chcieli sie pokazac u siebie, no i po.sra.li sie. biegali bez sensu w 1 polowie po 3 do jednego no i od 70 minuty zero sil.
trudno, za tydzien trzeba sie odegrac w Gliwicach.
Strzelanie z 40 metrow nie mialo zadnego sensu pozatym nie rozumiem jak wchodzi Korzym po 6 miesiacach przerwy i robi naszych jak dzieci pozatym zero ataku z naszej strony bezsensowne wysokie pilki na afere a z przodu jeden Nowak przeciez gramy u siebie i Stawowy powinien wystawic minimum 2 napastnikow a jak nie mamy tylu w klubie to proponuje kupic wlasnie Korzyma bo gosciu ma charyzme.Wedlug mnie jedynie Pilarz trzymal forme i gdyby nie on to smialo moglobyc 1-4
Co tu jest do rozumienia. Żadna nowina, że mamy słabiutką obronę, w której jedynie Kosanovic to poziom Ekstraklasy (he, he , akurat jeden z tych których potter swego czasu za wszelką cenę chciał się pozbyć, błądzić rzecz ludzka).
Potrzebujemy solidnego stopera i bocznych obrońców z warunkami, które przy okazji podniosą poziom naszych stałych fragmentów gry, których słabość jest w głównej mierze pochodną "mikrusowatości" drużyny.
Żaden tam napastnik, czy skrzydłowy, czy nawet defensywny pomocnik co sam do niedawna postulowałem. Priorytet to stoper i przynajmniej jeden klasowy boczny obrońca.
balonik pekl - ale bylo fajnie - warto bylo marzyc
Wywiady po meczu z Koroną: http://www.youtube.com/watch?v=QywIp9BLWCo
a ja daje mega plusa piłkarzom Korony nie dość że znają przyśpiewki kibiców to jeszcze WSZYSCY dali rzucili koszulki
Wielka szkoda tego meczu , z takim przeciwnikiem kluczem do zwycięstwa jest strzelenie pierwszej bramki i my ten klucz mieliśmy w rękach. Niestety brak reakcji na błędy w ustawieniu przy stałych fragmentach gry spowodował, że szybko daliśmy się odrodzić Koronie. Później wystarczyła chwila dekoncentracji na początku drugiej połowy i straciliśmy bramkę i jak się okazało punkty. Mecz podobny do tego z Piastem i Podbeskidziem, z tymi ostatnimi udało się odwrócić losy , ale jak widać problem jest i trzeba pracować nad poprawą. Nie może być tak , że drużyna otrzymuje kilka ostrzeżeń w postaci zagrożenia przy stałych fragmentach gry i nie potrafi wyciągać wniosków, brakuje niestety w obronie prawdziwego lidera, jakim był kiedyś np Węgrzyn.
Zac, to nie był moment dekoncentracji, tylko błędne ustawienie obrony. Mielcarski pokazywał w C+ powtórki [b]trzech[/b] akcji podobnie rozegranych przez parę Golański Malarczyk, każda zakończona trafieniem w światło bramki i paradą Pilarza. W akcji bramkowej było tak: Boljevic, którego miejsce jest przy słupku, nagle podwaja z Żytką Gołębiewskiego, który jest na 14 metrze i nie sprawia tam zagrożenia głową! Malarczyk jest na 7 metrze, do piłki adresowanej do niego (a jakże!) skacze Szeliga, ale jest ZA NISKI i nie dość skoczny - w tym miejscu powinien być Żytko! Piłka przechodzi, Malarczyk uderza po długim rogu, poza zasięgiem Pilarza, ale... gdyby Boljevic był, gdzie powinien, pewnie by ją wybił!
Po meczu Pacheta komplementował swoich graczy (słusznie) za wzorową realizację założeń, ale też przyznał, że mocno pracował nad naszą taktyką. Najczęściej w ich polu karnym było 5 obrońców, czasem 6 (autobus...), ale przecież nie bez powodu Jovanovic został wybrany na gracza meczu (w C+ akurat chyba Korzym, powolny i niezwrotny jak wół, po prostu absurd), bo to on wyprowadza piłkę z ich połowy.
Mecz przegrany taktycznie, to raczej trener powinien uderzyć się w piersi, że zlekceważył Koronę, a nie zawodnicy, którzy ponoć byli ospali (ja widziałem co innego).
Być może masz racje, ale to juz któryś mecz, w którym na poczatku drugiej połowy jesteśmy spychani do rozpaczliwej czasami obrony. Tak było wczoraj, tak było z Widzewem , Pogonią czy może w mniejszym stopniu z Podbeskidziem gdzie też straciliśmy bramkę na początku drugiej połowy.
To co wyprawiali dziś "sędziowie" woła o pomstę do nieba.
Od kartki Saidiego trzeba się odwołać pierwsza na 100% niesłuszna, 2 dyskusyjna!
Wczoraj w programach na Polsacie i C+ pokazano dwie relacje z meczu.
Na Polsacie było znacznie mniej sytuacji i komentarz wyprany z oceny pracy sędziego Gila.
Na C+ sytuacje z faulem na Saidim w polu karnym,
z faulem na Jaroszyńskim w narożniku pola karnego kiedy Gil zagwizdał kiedy Dudzic wbiegł z piłką przy nodze w pole karne...
a także z analizą rzutów rożnych Korony
C+ znów pokazało róznicę w obsłudze spotkań
I jeszcze o arbitrze
Paweł Gil przed meczem nalegał żeby to Cracovia zmieniła swój strój
Siemion mu się postawił i Gil strzelił focha
a potem jakos tak dziwnie gwizdał...
Pomyslałbym że te sprawy mozna jakos połaczyć gdyby nie fakt ze Gil zawsze sedziuje słabo
żenujący człowiek
nie dosc ze kompromituje siebie to takze nasza pilke bo to sedzia międzynarodowy
Malarczyka pilnował Steblecki i trzeci raz w identyczny sposób przegrał z nim głowę - nawet mu nie przeszkadzał, praktycznie w ogóle nie skakał do piłki, skrót z meczu pokazuje to dokładnie. Korona znalazła ten słaby punkt i bezlitośnie wykorzystała, zagrywając 3 razy w identyczny sposób. A my zgodnie z naszą filozofią graliśmy swoje.
co przy pierwszym golu robi Bojlevic? zamiast stac przy słupku ( tak jak w momencie kopniecia pilki przez Golanskiego) to w momencie głowki Malarczyka stoi... za Pilarzem, za linia bramkowa!! niewiem kogo On tam pilnował...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)